Alek pisze: Różnica w cenie nie jest aż tak duża - przy założeniu eksploatacji rzędu 100 000 km na użytkownika - zwróci się lub zbliży do tego samego poziomi, wiec calkowity koszt nabycia bedzie ten sam.
Taaa... mój brat też się śmiał ze mnie jak kupowałem forestera, że będę musiał stację benzynową ze sobą wozić, a on to na ropie może hohoho przejechać i jak tanio. A potem padła mu turbina i 10 kafli do tyłu.... no i tak się oszczędzanie skończyło.
Ja akurat jeżdżę rocznie 20 - 25 tys km. Więc czy warto wydawać dodatkowo 12 tysi? U mnie akurat nie, w pewnych sytuacjach pewnie tak, ale czy na pewno eksploatacja diesla jest tańsza od wolnego ssaka? Watpię, jak się wszystkie koszty policzy.
Witek pisze: WiS ma Yarisa. Wolnossącego.
Oooo, chciałbyś takiego wolnego ssaka... SpecB też wolny ssak, tak dla przypomnienia
