Bo te lepsze to sąÂ benzynowe, tak?WRC fan pisze:A on topic- na gaz to są dobre zapalniczki, a i to nie zawsze
Instalacje gazowe w Subaru
http://wwojnar.com/
– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!
– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!
- pablonas
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: Szczytno (warm-maz)
- Auto: Zielone z turbinom i srebrne też z turbinom
- Polubił: 1 raz
- Polubione posty: 0
No popatrz. A ja miałem już 4 auta z LPG i jeszcze się nie zraziłem.esilon pisze:Wracając do obsesji ludowych to niestety kazdy kto z moich znajomych miał zagazowane auto to w nastepnym juz nie chciał (w autach na użytek prywatny) ale wyliczenie hogiego jast całkiem zachęcające :-?
Jeździłaś autem z drugą (a może i pierwszą) generacją i na tej podstawie wykluczasz IV generację? To tak samo jakbyś powiedziała: "Nie lubię benzyniaków bo w 1985 mój ojciec miał malucha i ciągle były kłopoty z gaźnikiem. Dużo palił i nie jechał". Fakt jest taki, że NIKT nie jest w stanie "wyczuć", że auto jedzie na instalacji wtrysku gazu. Jest to kompletnie nieodczuwalne. Spadek osiągów (nieznaczny) zauważy tylko kierowca który tym autem jeździ. Strzały częste w starych instalacjach są w tym przypadku "fizycznie niemożliwe".barbie pisze:Ja miałam Lanosa na LPG a w rodzinie krąży jeszcze Nubira na LPG. I też już nie chcę.
Jak kupowałam Subarbie I to oglądałam też takie z LPG i jakoś nie mogło mnie do siebie przekonać. Kupiłam w końcu benzynę i stwierdziłam, że jak będę bankrutować, to założę LPG. Ale okazało się że różnica nie jest zabójcza i stać mnie na benzynę (Lanos palił ok. 13l więc nie był to wielki przeskok). Za to nie wybucha mi nic pod maską, nie muszę tankować co 200km (Subarbie I tankuję co ok. 450km), nie śmierdzi i się nie psuje. Więc nie założę gazu do żadnego samochodu, dopóki będzie mnie stać na benzynę. A poza tym zawsze jeszcze można dyzla
Co do zasięgu. Ja w trasie na zwykłym zbiorniku schowanym w miejsce zapasu robię ok 400 km.
Ale jak zawsze... co kto lubi. Na zatwardziałych przeciwników LPG nie działają żadne racjonalne argumenty.
Zapraszam na prawy i zabawę w zgadywanie na jakim paliwie jedziemy.
Doradca Finansowy
http://www.greatpe.pl
http://www.greatpe.pl
- barbie
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Jarne City
- Auto: Subarbie Impreza WRX
- Polubił: 34 razy
- Polubione posty: 87 razy
Ależ ja nie jestem wcale zatwardziałym przeciwnikiem. Co nie zmienia faktu, że mogę nie chcieć LPG w swoim aucie. Mogę? No to nie chcę.pablonas pisze:Ale jak zawsze... co kto lubi. Na zatwardziałych przeciwników LPG nie działają żadne racjonalne argumenty.
Wam niczego nie zarzucam, jeśli jesteście zadowoleni, to bardzo mnie to cieszy. A Subarbie są na benzynę i takimi będą, dopóki mnie stać. Możesz mnie nazywać głupią, rozrzutną lub jakkolwiek inaczej. Ja jeżdżę na benzynie i będę bo tak. I lubię płacić 300 zł za każde tankowanie :-P
Odezwałam się tylko dlatego, że należę do grona osób, które LPG miały i już nie chcą. Ale nie zamierzam nikogo nawracać ani przekonywać.
- pablonas
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: Szczytno (warm-maz)
- Auto: Zielone z turbinom i srebrne też z turbinom
- Polubił: 1 raz
- Polubione posty: 0
No i o to chodzi. Ja Tobie nie każę jeździć na LPG a Ty mnie nie każesz jeździć na PB. Ale część osób najchętniej wykopała by użytkowników LPG z forum bo montaż instalacji to przecież "profanacja" i zamach na boską markę.barbie pisze:Ależ ja nie jestem wcale zatwardziałym przeciwnikiem. Co nie zmienia faktu, że mogę nie chcieć LPG w swoim aucie. Mogę? No to nie chcę.
Wam niczego nie zarzucam, jeśli jesteście zadowoleni, to bardzo mnie to cieszy. A Subarbie są na benzynę i takimi będą, dopóki mnie stać.
No gdzież bym śmiał. Przecież to nie moja sprawa ile wydajesz na paliwo.barbie pisze:Możesz mnie nazywać głupią, rozrzutną lub jakkolwiek inaczej. Ja jeżdżę na benzynie i będę bo tak. I lubię płacić 300 zł za każde tankowanie :-P
Moja poprzednia wypowiedź to nic osobistego. Zacytowałem Cię dlatego, że wiele osób podchodzi do sprawy tak jak to opisałaś. NIE dla LPG bo miałem X lat temu jakiegoś druta pod maską który nie działał i na tej podstawie mam wszelkie prawo krytykować wszystkich innych użytkowników tego paliwa.barbie pisze:Odezwałam się tylko dlatego, że należę do grona osób, które LPG miały i już nie chcą. Ale nie zamierzam nikogo nawracać ani przekonywać.
W związku z powyższym przepraszam za niefortunne zacytowanie.
Niesamowita sprawaJako pisze:Jedno z aut które na prawdę dobrze wyszło. Mateusz (mati) miał kiedyś okazję się przekonać. Na razie około 25000 na lpg.
Ile to pali przy normalnej eksploatacji?
http://wwojnar.com/
– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!
– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!
W tym STI siedzi to samo co u mnie.
GTka miałem dość mocno wysilonego 265 KM, 335 Nm spalanie gazu w mieście 18-20, trasa 13-15 (zależy od tempa).
Min. zużycie LPG trasa 11,5 max w mieście 22.
GTka miałem dość mocno wysilonego 265 KM, 335 Nm spalanie gazu w mieście 18-20, trasa 13-15 (zależy od tempa).
Min. zużycie LPG trasa 11,5 max w mieście 22.
Doradca Finansowy
http://www.greatpe.pl
http://www.greatpe.pl
kto tak chciał zrobić :shock:pablonas pisze: Ale część osób najchętniej wykopała by użytkowników LPG z forum bo montaż instalacji to przecież "profanacja" i zamach na boską markę.
zapisuję Cię do moich znajomych eksgazownikówbarbie pisze:Odezwałam się tylko dlatego, że należę do grona osób, które LPG miały i już nie chcą. Ale nie zamierzam nikogo nawracać ani przekonywać.
- Fala
- 2 gwiazdki
- Lokalizacja: KPHTH MOU
- Auto: OBK H6 3.0 / GT / 328iA / TT Roadster / Habana Custom / 855 T5 / 900se turbo cabrio / Legacy CVT
- Polubił: 4 razy
- Polubione posty: 0
No ja też ni hu hu ni panimaju panie Pablonas... cytat Jako miał być... Elektronika na forum szaleje - czy gazowa też?pablonas pisze:yyy nie łapię. Chyba nie mnie chciałeś zacytować
BTW.: Czy po zainstalowaniu LPG następuje jakaś interakcja oprogr gaz-skrz aut-komp silnika? Czy "nie wiem nic na ten temat"?
Staram się jak mogę, interesuję się tym co robię, poświęcam sporo czasu, traktuję jak hobby.the Wave pisze:...ale wszystkie dobrze Ci wychodzą - prawda...?pablonas pisze:Jedno z aut które na prawdę dobrze wyszło.
(to ABSOLUTNIE NIE drwina, tylko - hm... ostrożna ciekawość podbudowana narastającą motywacją)
[ Dodano: 2008-02-12, 14:56 ]
Jeżeli na lpg sterownik benzyny pozostaje w swoich uśrednionych parametrach i jednocześnie osiągi silnika pozostają na podobnym poziomie, to żadna "interakcja" nie występuje.the Wave pisze:No ja też ni hu hu ni panimaju panie Pablonas... cytat Jako miał być... Elektronika na forum szaleje - czy gazowa też?pablonas pisze:yyy nie łapię. Chyba nie mnie chciałeś zacytować
BTW.: Czy po zainstalowaniu LPG następuje jakaś interakcja oprogr gaz-skrz aut-komp silnika? Czy "nie wiem nic na ten temat"?
[ Dodano: 2008-02-12, 15:56 ]
Jeszcze coś takiego wygrzebałem.
Srednio pali 17-18 litrów na sto.
Maksymalne spalanie zarejestrowane w analogicznych warunkach
lpg 32 litry
Pb 27 litrów
pozdrawiam
- barbie
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Jarne City
- Auto: Subarbie Impreza WRX
- Polubił: 34 razy
- Polubione posty: 87 razy
Czy z tytułu członkostwa w tym klubie przysługują jakieś profity? Czy tylko składkę się płaci? ;)esilon pisze:zapisuję Cię do moich znajomych eksgazownikówbarbie pisze:Odezwałam się tylko dlatego, że należę do grona osób, które LPG miały i już nie chcą. Ale nie zamierzam nikogo nawracać ani przekonywać.
Znamienita większość ludzi odrzuca to, czego nie rozumie. W średniowieczu palono czarownice, Kopernika oszczędzono tylko dlatego, że był księdzem. Już to kiedyś pisałem na kropce - z Louisa Larteta, odkrywcy "brakującego ogniwa" w ewolucji człowieka, za jego życia kpiono i nazywano szaleńcem. Gdy nieznany nikomu Nicola Tesla oświadczył, że prąd stały nie ma przed sobą przyszłości i należy zająć się prądem zmiennym w energetyce, międzynarodowej sławy wynalazca, niejaki Thomas Edison zwolnił go z pracy. MTV po latach nieobecności w Internecie musiało wykupić domenę mtv.com za ciężkie dziesiątki milionów dolarów, bo w swoim czasie zarząd stacji uznał, że "jakieś tam sieci" nie będą interesować młodzieży.
Poza tym, jeśli ponosimy jakąś niedogodność, naturalną rzeczą jest, że staramy się ów fakt jakoś uzasadnić, usankcjonować, zalegalizować, oswoić.
Ci, którzy nigdy, albo prawie nigdy nie jeździli automatem, z różnych niezależnych od nich względów, i muszą wachlować drążkiem i sprzęgłem w korkach, z reguły zawsze powtarzają wszystkie złe opinie na temat automatów, bo tak oswajają ową niedogodność.
Tak samo jak ten, który wydał na plazmę 6000 będzie do końca się upierał, że obraz na niej lepszy niż na tak samo dużym, ale o tysiaka tańszym LCD sąsiada. Mimo że różnicę to chyba tylko sześciolatek byłby w stanie zauważyć.
Podobnie z np. audio i kablami zasilającymi za 20.000 zł
Jeśli jedna wizyta na stacji benzynowej to dla mnie wydatek rzędu 300 zł, podczas gdy facet obok tankuje gaz i płaci połowę tej sumy, to wszelkie "legendy" na temat szkodliwego działania paliwa LPG będą działać na mnie w takich chwilach kojąco. I jeśli ktoś zapyta się znowu, "czemu nie założę sobie gazu", to przywołam te wszystkie przypadki, gdy samochody nie chciały jeździć, eksplodowały, sublimowały, promieniowały i wylatywały na niską orbitę biegunową PRZEZ GAZ !
I wiem, że w takich przypadkach nie pomogą mi tłumaczenia, że za wszystkie owe "mity o gazie" ponoszą winę moi rodacy, którzy powszechnie, z uporem godnym lepszej sprawy, montują instalacje gazowe przeznaczone do gaźników do samochodów z wielopunktowym wtryskiem paliwa. Bo ja po prostu czuję się lepiej, gdy wmawiam sobie, że nie przepłacam bez żadnego wyraźnego powodu.
Podobnie, jak kiedyś w nieformalnej rozmowie Stanisław Lem, na pytanie dlaczego, mimo że wierzy w istnienie atomów, nie wierzy w istnienie UFO, skoro że ani tego, ani tego, nigdy nie widział i nigdy nie zobaczy, odpowiedział "bo tak mi wygodnie".
Poza tym, jeśli ponosimy jakąś niedogodność, naturalną rzeczą jest, że staramy się ów fakt jakoś uzasadnić, usankcjonować, zalegalizować, oswoić.
Ci, którzy nigdy, albo prawie nigdy nie jeździli automatem, z różnych niezależnych od nich względów, i muszą wachlować drążkiem i sprzęgłem w korkach, z reguły zawsze powtarzają wszystkie złe opinie na temat automatów, bo tak oswajają ową niedogodność.
Tak samo jak ten, który wydał na plazmę 6000 będzie do końca się upierał, że obraz na niej lepszy niż na tak samo dużym, ale o tysiaka tańszym LCD sąsiada. Mimo że różnicę to chyba tylko sześciolatek byłby w stanie zauważyć.
Podobnie z np. audio i kablami zasilającymi za 20.000 zł
Jeśli jedna wizyta na stacji benzynowej to dla mnie wydatek rzędu 300 zł, podczas gdy facet obok tankuje gaz i płaci połowę tej sumy, to wszelkie "legendy" na temat szkodliwego działania paliwa LPG będą działać na mnie w takich chwilach kojąco. I jeśli ktoś zapyta się znowu, "czemu nie założę sobie gazu", to przywołam te wszystkie przypadki, gdy samochody nie chciały jeździć, eksplodowały, sublimowały, promieniowały i wylatywały na niską orbitę biegunową PRZEZ GAZ !
I wiem, że w takich przypadkach nie pomogą mi tłumaczenia, że za wszystkie owe "mity o gazie" ponoszą winę moi rodacy, którzy powszechnie, z uporem godnym lepszej sprawy, montują instalacje gazowe przeznaczone do gaźników do samochodów z wielopunktowym wtryskiem paliwa. Bo ja po prostu czuję się lepiej, gdy wmawiam sobie, że nie przepłacam bez żadnego wyraźnego powodu.
Podobnie, jak kiedyś w nieformalnej rozmowie Stanisław Lem, na pytanie dlaczego, mimo że wierzy w istnienie atomów, nie wierzy w istnienie UFO, skoro że ani tego, ani tego, nigdy nie widział i nigdy nie zobaczy, odpowiedział "bo tak mi wygodnie".
Ostatnio zmieniony 14 lut 2008, o 09:01 przez Bergen, łącznie zmieniany 1 raz.
profity a i owszem tak tak tak, moge zabrac jekies mocne subaru na testy , składek nie pobierambarbie pisze: Czy z tytułu członkostwa w tym klubie przysługują jakieś profity? Czy tylko składkę się płaci?
Bergen, normalnie masz rację ja z niewiedzy nie założę instalki i nie kupie hamerykańca, serio
tylko Ci co maja wiedze jakos mnie nie przekonali dotychczas, odporny chyba jestem
- LORD VADER
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: WuWuA
- Auto: 3TURBO
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
- LORD VADER
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: WuWuA
- Auto: 3TURBO
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
dla was proponuje takieFilip Cz pisze:Pomyślałem o jakichś fajnych kaskach. Ale trzeba by zobaczyć jak się w takim prowadzi.LORD VADER pisze:moze se kurteczki dzinsowe ze skorkowymi rekawkami zrobcie i jakies logo na plecy wymyslcie np junkers w wiencu laurowym :-P
kaski dla LPGowcow
- Filip Cz
- 2 gwiazdki
- Lokalizacja: Warszawa / Garwolin
- Auto: Legacy dizel H6
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Ło! Fajowe. Ale mało czarne. Myślałem o czymś bardziej stylowym.LORD VADER pisze:dla was proponuje takieFilip Cz pisze:Pomyślałem o jakichś fajnych kaskach. Ale trzeba by zobaczyć jak się w takim prowadzi.LORD VADER pisze:moze se kurteczki dzinsowe ze skorkowymi rekawkami zrobcie i jakies logo na plecy wymyslcie np junkers w wiencu laurowym :-P
kaski dla LPGowcow
- LORD VADER
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: WuWuA
- Auto: 3TURBO
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
stylowym do lpg phii :-PFilip Cz pisze:Ło! Fajowe. Ale mało czarne. Myślałem o czymś bardziej stylowym.LORD VADER pisze:dla was proponuje takieFilip Cz pisze: Pomyślałem o jakichś fajnych kaskach. Ale trzeba by zobaczyć jak się w takim prowadzi.
kaski dla LPGowcow