Off the beaten track

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Off the beaten track

Post 22 cze 2009, o 11:29

minimus, nie mam pojęcia gdzie; pewnie jak jechaliśmy przechyłem skrajem pola nad rzeką, bo wydaje mi się, że płyta przekrzywiła się w prawo i zmniejszył się prześwit przy wydechu, z lewej strony wygląda jakby miała więcej luzu.

Wcześniej, w piaskownicy tak nie brzęczała. Możliwe też że na stromym podjeździe trochę się podgięła do tyłu.

W sumie przy wydechu i tak jest mało miejsca, więc wystarczy że wydech dostanie więcej luzu (może wieszak się obluzował?) i już brzęczy. To są milimetry.

Płyta jest aluminiowa podsilnikowa montowana w ASO Koper :whistle:



Woj
0 gwiazdek
Auto: vectra
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Off the beaten track

Post 22 cze 2009, o 14:38

devlin ładnie! Nie spodziewałem się aż takich możliwości!

damaz, gootek jasne, że bezmyślne jeżdżenie jest szkodliwe..dlatego warto brać udział w imprezach zorganizowanych, gdzie organizatorzy mają wszystkie pozwolenia, wiadomo o nich, że o teren dbają (nie robią sami i nie wpuszczają"bydła").
Jeżdżenie tam, gdzie jest zakaz przez znakomitą część środowiska jest napiętnowane. Powstała nawet strona promująca jazdę "z głową": http://www.treadlightly.pl

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: Off the beaten track

Post 22 cze 2009, o 15:40

Woj pisze:Nie spodziewałem się aż takich możliwości!
no to Ci podpowiem, że na filmiku jest, z prawdopodobieństwem 95%, auto zupełnie seryjne, w wersji turbo, z LETNIMI oponami na kołach.
"wersja turbo" jest ważna dlatego, że nie ma reduktora (no ok. reduktorka, ale i tak nie ma). wersje wolnossące mają reduktor. a niektórzy mają też takie trochę agresywniejsze opony A/T. 8-)
Woj pisze:dlatego warto brać udział w imprezach zorganizowanych, gdzie organizatorzy mają wszystkie pozwolenia, wiadomo o nich, że o teren dbają (nie robią sami i nie wpuszczają"bydła").
tak jak napisałem wcześniej, widziałem rundę RMPST, więc organizator ... hmmm... chyba znany. niestety, problemem jest skala i specyfika imprezy.
skala:
o ile organizatorom udało się zapanować nad trasami, o tyle nie byli w stanie zapanować nad kibicami, o których było wiadomo, że NA PEWNO się pojawią. w efekcie braku jakiejkolwiek organizacji ruchu na drogach, którymi można było dojechać w pobliże tras "właściwych" sparaliżowało pół miasta. nam wyjazd z hotelu i przejechanie pierwszych 300m. zajęło ... ok. 30 min. powody takiego korka były dwa: dużo kibiców (liczba kibiców ewidentnie zaskoczyła organizatorów) i liczba samochodów obsługowych/serwisowych/lawet.
poza tym mały procencik załóg (i nie tylko załóg) postanowił potrenować "gdzieś z boku" przed startem. mały procencik, ale wszystkich załóg było pewnie dobrze ponad sto. czyli terenówki rozpanoszyły się po okolicy.
specyfika:
pojeżdżawka - niejako z założenia - ma miejsce w jakimś małym pipidówie. natomiast biorą w niej udział różne wynalazki, w których uwolniony wydech (co tam uwolniony; brak wydechu) nie jest rzadkością. o enduro nawet nie wspomnę, bo na samo wspomnienie uszy puchną.


dlatego napiszę jeszcze raz: wyjazdy organizowane jak najbardziej ok. i pełna zgoda, że lepiej tak niż na dziko. wydaje mi się jednak, że w przypadku imprez "masowych" (jak na przykład "zmota" na 70 pojazdów) trauma u okolicznych mieszkańców jest nie do uniknięcia. za dużo tego wszystkiego. upilnować wszystkich uczestników nie sposób, a nawet jeśli tak duża grupa okaże się nie "bydlęca", to przejazd 70 aut zostawia w terenie dłuuugo gojące się ślady. jak dla mnie optimum, to 10 - 15 aut. to już jest całkiem spoko grupka, w razie problemów pomocy nie zabraknie, a całość jest na tyle "kompaktowa", że np: nie stwarza zatorów na drogach.
IMHO.

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: Off the beaten track

Post 24 cze 2009, o 12:34

wyprawówka w wersji ultimate:

inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 421 razy
Polubione posty: 361 razy

Re: Off the beaten track

Post 24 cze 2009, o 14:09

damaz, ciekawa maszyna, na zatankowanie może by mi wystarczyło :evil: ale skoro tym się jeździ w dziczy to brakuje jakiegoś uzbrojenia tylko.
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: Off the beaten track

Post 8 lip 2009, o 12:26

minimus pisze:Chyba się z devlinem tutaj wybierzemy. Na turystyka oczywiście.
my też, my też, my też
jesteśmy na tej liście :whistle:

minimus
5 gwiazdek
Auto: kiedyś OBK MY06 2.5L
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Off the beaten track

Post 8 lip 2009, o 13:00

damaz, to super :thumb:

Może się jakoś ustawimy na wspólny wyjazd z Warszawy (moje nowe cb już bangla :mrgreen: )?

devlin
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Włochy
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Off the beaten track

Post 8 lip 2009, o 13:03

O wypas :-)
http://wwojnar.com/

– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: Off the beaten track

Post 8 lip 2009, o 13:39

to jeszcze kilo czasu. spróbujemy bliżej wyjazdu coś wymyślić.
jeśli chodzi o CB, to my mamy w plusie. :whistle:

a który z was bierze kąpielówki? :giggle:

minimus
5 gwiazdek
Auto: kiedyś OBK MY06 2.5L
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Off the beaten track

Post 8 lip 2009, o 15:11

damaz pisze: który z was bierze kąpielówki?
no jak to? to jest rola pilota :evilgrin:

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Off the beaten track

Post 8 lip 2009, o 15:21

damaz pisze: a który z was bierze kąpielówki?

Takie :cofee: ?

http://img40.imageshack.us/img40/4545/beztytuuyoo.jpg
Dolce far niente ;-)

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: Off the beaten track

Post 8 lip 2009, o 15:46

minimus pisze: no jak to? to jest rola pilota :evilgrin:
no ale w ofrołdzie lepiej, żeby pilotem był ten silniejszy :whistle:

:mrgreen:


FUX, myślę, że ze względu na to, że pierwszy raz widzimy się z tymi ludźmi i organizatorami - wersja David. 8-)

minimus
5 gwiazdek
Auto: kiedyś OBK MY06 2.5L
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Off the beaten track

Post 8 lip 2009, o 15:59

damaz pisze: no ale w ofrołdzie lepiej, żeby pilotem był ten silniejszy
yyy, nadal jest to Mr d :giggle:

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: Off the beaten track

Post 18 lip 2009, o 22:07

no to jak, minimusie ?

kiedy lift?

:evilgrin:

minimus
5 gwiazdek
Auto: kiedyś OBK MY06 2.5L
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Off the beaten track

Post 18 lip 2009, o 23:26

:lol: gdyby nie niedziela to jutro by miał nowe kapcie na obcasach. A tak mi przejdzie do poniedziałku...

Ale czas zacząć się poważnie zacząć za tym oglądać :thumb:

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: Off the beaten track

Post 19 lip 2009, o 14:54

z podziękowaniami dla minimusa za wspólne pieczątkowanie.
http://picasaweb.google.pl/damazia.dama ... ieckieLato#

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: Off the beaten track

Post 19 lip 2009, o 20:28

i jeszcze jedna, niewesoła tym razem, refleksja powyjazdowa. chodzi o wyciągarki.
najpierw trochę teorii:
załóżmy, że typowa terenówka ma masę max. w okolicach 2500kg.
wszyscy instruktorzy, teoretycy i inne podręczniki mówią: siła uciągu wyciągarki ma być ok. 1.5*masa maksymalna. czyli 3800 - 4000 kg.
do wyciągarki potrzebny jest osprzęt, jak to: haki, szekle, bloczki, taśmy. te wszystkie elementy, żeby było cacy powinny mieć wytrzymałość nominalną równą uciągowi wyciągarki (liny, taśmy) lub uciąg x2 (szekle, bloczki). tak mówią poradniki i szkolący. wniosek:
najbardziej popularne, w sklepach ze sprzętem off-road powinien być szpej wszelaki z nominalną wytrzymałością 4t -8t.
tyle teorii. praktyka:
przed wyjazdem chciałem nabyć szekle. z myślą o holowaniu (wyciągarki były zakazane), ale skoro jest winda, to logiczne, że nie kupię szekli "do holowani" tylko szeklę pod wyciągarkę. i co? i nie ma. szekle 4t - no ok. są. może jeszcze szekle 6t. większych (bardziej wytrzymałych) - nie ma.
zblocza: 4t - no są. większe? już gorzej. zblocze o wytrzymałości powyżej 10t to rarytas. ale wyciągarki z uciągiem ponad 5t można nabyć wszędzie i w każdej ilości.

tak sobie skojarzyłem powyższe, gdyż byliśmy świadkami wyciągania wklejonego landrowera. przy pomocy quada. wypasionego, przeprawowego, ale quada. na mniejszym quadziku był też chłopak. 10 lat, na oko. panowie radośni, wyciągali landrowera z błota metodą: quad wyciąga wyciągarką (swoją), tył quada przymocowany do drzewa taśmą. opiekunowie "walczą", dzieciak plącze się w pobliżu. koc na linie wyciągarki? nieee to dla frajerów jest.
a najciekawsze jest to, że obok stały dwa odpowiednio wyposażone samochody, które zaoferowały pomoc. silna grupa pod wezwaniem odmówiła. "damy radę, żaden problem".

ze względu na te wszystkie zakupy "zanurzyłem się" trochę w te wyciągarki. okazuje się, że wypadki typu strzeliła lina wcale nie są rzadkie. wręcz przeciwnie. oczywiście, rzadziej zdarzają się tragedie (a o nich głównie słychać), ale uszkodzone samochody, wbite w coś tam szekle itp są wcale częste. i nikt się temu nie dziwi.
pewnie, że nie dziwi, jak wyciągarkę - mastodonta można kupić, ot tak. ale osprzętu do niej już nie. pewnie dlatego, że za drogi...


a quad jednak nie dał rady. kiedy już ostatni z wyposażonych samochodów miał odjechać ekipa jednak poszła po rozum do głowy (może dlatego, że nie miał już kto podziwiać) i poprosiła o wyciągnięcie wklejeńca.


edit: mała poprawka jednostek jako reakcja na celną uwagę uważnego kolegi.
podziękował. :oops:

minimus
5 gwiazdek
Auto: kiedyś OBK MY06 2.5L
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Off the beaten track

Post 19 lip 2009, o 23:58

damaz, jesteś pewien co do wymaganej wytrzymałości szekli, etc? Dlaczego 2x więcej?

Co do 'bohaterskiego' quada, miał też jakąś strasznie cienką linę na tej wyciągarce. Zapewne dostosowaną do obciążeń quadowych :-/
damaz pisze: z podziękowaniami dla minimusa za wspólne pieczątkowanie.
http://picasaweb.google.pl/damazia.dama ... eckieLato#
i nawzajem :mrgreen: Jednak jazda w 2 samochody to zupełnie co innego niż w jeden. No a w trzy to już w ogóle :thumb:

P.S. na fotach tego nie widać, ale wkleiłem się głównie tyłem :whistle:

damazia
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: z Damaziowa
Auto: nie wiem, które fajniejsze: czarne czy srebrne?
Polubił: 34 razy
Polubione posty: 39 razy

Re: Off the beaten track

Post 20 lip 2009, o 10:26

minimus pisze:damaz, jesteś pewien co do wymaganej wytrzymałości szekli, etc? Dlaczego 2x więcej?
pewnie damaź klarowniej by to po swojemu wyłuszczył ;-) , ale na przykład tu http://www.4na4.pl/index.php/download w "Małym podręczniku bezpieczeństwa i technik pracy z wyciągarką" przeliczanki sił uciągu przy złożonych taśmach (strona 6) itp. itd.

minimus pisze:Jednak jazda w 2 samochody to zupełnie co innego niż w jeden. No a w trzy to już w ogóle :thumb:

P.S. na fotach tego nie widać, ale wkleiłem się głównie tyłem :whistle:
Ja nie wiem, czy gdybyśmy sami byli, to bylibyśmy w stanie jakiekolwiek pieczątki znaleźć w tych krzaczorach.
No i dokumentacja fotograficzna ciekawsza jest, bo w pojedynkę to byśmy same landszafciki robili. :razz:

Za to filmu drogi raczej nie będzie, bo nie nagrały się najbardziej emocjonujące kawałki. ;-(
damazie chodzą parami

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: Off the beaten track

Post 20 lip 2009, o 10:56

minimus pisze:damaz, jesteś pewien co do wymaganej wytrzymałości szekli, etc? Dlaczego 2x więcej?
różnie różni to tłumaczą, ale myślę, że najbardziej przemawiające jest to:
jednym z typowych zastosowań zblocza jest zdwojenie siły uciągu wyciągarki. lina idzie wtedy od samochodu do zblocza i z powrotem do samochodu. no i to zblocze musi taką podwójną siłę uciągu wytrzymać. szekle też. taśmy też.

a dlaczego dobierać wszystko do wyciągarki?. ano po to, żeby właśnie wyciągarka była najsłabszym ogniwem w całym łańcuszku. jeśli w czasie ciągania nagle wystąpią jakieś opory (samochód o coś zaczepi) to w tak "dostrojonym" układzie nic się nie rwie tylko wyciągarka przestaje ciągnąć, bo nie ma siły. bądź się rozsypuje. albo spala (silnik w elektrycznej). w każdym razie nie ma świszczących lin i latających szekli. ewentualnie kawałek samochodu może wymaszerować, ale to też bywa bardziej bezpieczne od pocisku szeklowego, bo często da się objawy zauważyć/usłyszeć wcześniej a czasem jest to tak duży kawałek (cały zderzak), że nie zachowuje się jak pocisk.

tyle teorii.

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: Off the beaten track

Post 20 lip 2009, o 11:04

minimus pisze:P.S. na fotach tego nie widać, ale wkleiłem się głównie tyłem :whistle:
bo po zrobieniu "jeziorek" pojechałeś w lewo. przed błotkiem była sucha górka. wjechałeś na górkę i ... skoczyłeś w błoto. więc tył zrobił "plaft" prosto w breję. :giggle:
jadąc odwrotnie musiałbyś przebrnąć kawał przez błoto, ale potem z błota wdrapywałbyś się na suche.



szkoda, że to 100 km od Warszawy, bo ta żwirownia wyglądała na ogólnie dostępną, a ja mam GPS ślad zapisany
:evilgrin: :evilgrin: :evilgrin:

minimus
5 gwiazdek
Auto: kiedyś OBK MY06 2.5L
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Off the beaten track

Post 20 lip 2009, o 11:12

damaz pisze: szkoda, że to 100 km od Warszawy, bo ta żwirownia wyglądała na ogólnie dostępną, a ja mam GPS ślad zapisany
Na innym forum się umawiają tutaj: http://www.zumi.pl/namapie.html?&loc=ko ... =2&scale=2
Można będzie się przyłączyć albo samodzielnie zaatakować :mrgreen:

minimus
5 gwiazdek
Auto: kiedyś OBK MY06 2.5L
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Off the beaten track

Post 20 lip 2009, o 11:18

damaz pisze: no i to zblocze musi taką podwójną siłę uciągu wytrzymać. szekle też. taśmy też.
zblocze rozumiem, ale dlaczego szekla? Szekla jest po prostu na końcu liny/taśmy/kinetyka. Punkt A i B, Linia prosta, bez pentelek, zawijasów, etc.

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: Off the beaten track

Post 20 lip 2009, o 11:34

bo zgodnie z ekologią zblocze najczęściej dołączasz do szekli, szeklę do taśmy itd.
i ta szekla przy zbloczu musi przenieść tę samą siłę co zblocze.

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: Off the beaten track

Post 20 lip 2009, o 11:44

minimus pisze: Na innym forum się umawiają tutaj:
wygląda piaskownicowato...

ODPOWIEDZ