Warszawskie wieczorne spotkania przy świecach i winie
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Duża Dacia :)
- Polubił: 131 razy
- Polubione posty: 201 razy
Re: Warszawskie wieczorne spotkania przy świecach i winie
I jak
Nikt nie ma wolnego wieczoru i ochoty wpaść z wizytą na Okęcie 
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - 
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Re: Warszawskie wieczorne spotkania przy świecach i winie
rrosiak, A kiedy to miałoby być? My wyjeżdżamy w piątek wcześnie rano więc jutro wieczorem na chwilę może damy radę. Pod warunkiem że to spotkanie abstynentów będzie 
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Duża Dacia :)
- Polubił: 131 razy
- Polubione posty: 201 razy
Re: Warszawskie wieczorne spotkania przy świecach i winie
inquiz, celowałem bardziej w piątek, bo pewnie ew. większości bardziej by mogło pasować, ale zapraszam również jutro...
Jak stwierdził kolega michal, stanowimy z małżonką rodzinę patologiczną, w któej nie pije się alkoholu
...co nie oznacza, ze mamy coś przeciw temu
Jak stwierdził kolega michal, stanowimy z małżonką rodzinę patologiczną, w któej nie pije się alkoholu
...co nie oznacza, ze mamy coś przeciw temu
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - 
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Re: Warszawskie wieczorne spotkania przy świecach i winie
rrosiak, ja wyjeżdżam jutro
Następnym razem .
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Duża Dacia :)
- Polubił: 131 razy
- Polubione posty: 201 razy
Re: Warszawskie wieczorne spotkania przy świecach i winie
Następny raz za rok... się zamknę w sobie, później zamknę drzwi i też sobie wyjadęKruszyn pisze:rrosiak, ja wyjeżdżam jutroNastępnym razem .
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - 
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Re: Warszawskie wieczorne spotkania przy świecach i winie
Kruszyn, daj spokój, zostań
rrosiak, my niestety odpadamy.
rrosiak, my niestety odpadamy.
- Bagażnik nigdy nie jest wystarczająco duży /by Bilex/
Re: Warszawskie wieczorne spotkania przy świecach i winie
liwit, jak tak mówisz to pewnie tak zrobię 
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Duża Dacia :)
- Polubił: 131 razy
- Polubione posty: 201 razy
Re: Warszawskie wieczorne spotkania przy świecach i winie
liwit pisze: rrosiak, my niestety odpadamy.
No szkoda, bo tylko raz do roku mam wolną chatę i można spokojnie zorganizować większą imprezę
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - 
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Re: Warszawskie wieczorne spotkania przy świecach i winie
A ja właśnie wczoraj przegrałem w zakładzie flaszkę czegoś jeszcze nieokreślonego do gzyp1...rrosiak pisze:No szkoda, bo tylko raz do roku mam wolną chatę i można spokojnie zorganizować większą imprezęa tak pozostają tylko kinderbale
zakład był rozstrzygany własnie na Okęciu...
i potem się wspólnie przez chwilę zastanawialiśmy gdzie i kiedy by tu skonsumować ten przedmiot zakładu...
nic konkretnego nie ustaliliśmy, oprócz tego, że można by tego dokonac kiedyś w jakimś forumowym gronie.
PS
zakład dotyczył boxer-diesla, którego jak się okazało nieco nie doceniałem...
Re: Warszawskie wieczorne spotkania przy świecach i winie
Nie ważne czego flaszka, ważne żeby duża byłagootek pisze: A ja właśnie wczoraj przegrałem w zakładzie flaszkę czegoś jeszcze nieokreślonego do gzyp1...
zakład był rozstrzygany własnie na Okęciu...
i potem się wspólnie przez chwilę zastanawialiśmy gdzie i kiedy by tu skonsumować ten przedmiot zakładu...
nic konkretnego nie ustaliliśmy, oprócz tego, że można by tego dokonac kiedyś w jakimś forumowym gronie.
![]()
PS
zakład dotyczył boxer-diesla, którego jak się okazało nieco nie doceniałem...
Na wstecznym też tak potrafię, ale to za drugą flaszkę
Re: Warszawskie wieczorne spotkania przy świecach i winie
się rozumie...gzyp1 pisze:Nie ważne czego flaszka, ważne żeby duża była![]()
zostałem już uświadomiony, że rozmiar jest bardzo ważny
Re: Warszawskie wieczorne spotkania przy świecach i winie
Pragnę złożyć zawiadomienie, że wraz z Kangurem w sobotę stacjonujemy w Warszawie i chętnie wprowadzimy jakąś kolację forumową w dowolnym gronie, czasie i miejscu

Re: Warszawskie wieczorne spotkania przy świecach i winie
WszystkoAzrael pisze: Co jedzą kangury?
Kiedyś miałem żonę... teraz mam Subaru 
Re: Warszawskie wieczorne spotkania przy świecach i winie
O! mały 5150! Bo właśnie już miałam pytać gdzie jesteś!
Kangur wczoraj mówił że się za Tobą stęsknił. Nie zostawisz go chyba w potrzebie?
Kangur wczoraj mówił że się za Tobą stęsknił. Nie zostawisz go chyba w potrzebie?
Re: Warszawskie wieczorne spotkania przy świecach i winie
barbie, to może z rozpędu już w piątek zaczniecie ... eee... świece palić :D
Life's too short to get upset.


- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Warszawskie wieczorne spotkania przy świecach i winie
zapalcie se gromnice, bo ja prowadze, Wisni nie oddaje i zamietrzam okazywac radosc z wakacji na drodzeBaficzka pisze: barbie, to może z rozpędu już w piątek zaczniecie ... eee... świece palić :D
Re: Warszawskie wieczorne spotkania przy świecach i winie
znaczy się jechać wąskimi dróżkami 40km/h i podziwiać krajobrazy? :Premek pisze:[...]zamietrzam okazywac radosc z wakacji na drodze
To ja może książkę wezmę...
Albo w szachy z Barbie pogram :P
Life's too short to get upset.


Re: Warszawskie wieczorne spotkania przy świecach i winie
Baficzka, na książkę to już ciemno będzie. Ale do rozrywek specjalnych dla Ciebie należy doliczyć to, że tylna kanapa nie jest przykręcona 
Re: Warszawskie wieczorne spotkania przy świecach i winie
Kupcie koledze piwko i będzie siedział z tyłu ... 
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
Re: Warszawskie wieczorne spotkania przy świecach i winie
barbie, To gdzie Ty będziesz bidulko siedziała???
Life's too short to get upset.


Re: Warszawskie wieczorne spotkania przy świecach i winie
barbie, to ja teraz już rozumiem o co chodzi z tą "radością z wakacji na drodze" hyhyhyhy :D
Life's too short to get upset.


Re: Warszawskie wieczorne spotkania przy świecach i winie
barbie pisze: Ale do rozrywek specjalnych dla Ciebie należy doliczyć to, że tylna kanapa nie jest przykręcona![]()
Może przykręcimy w sobotę? ;)