Coś niedobrego

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
Vert
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: zakopane
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 11 lut 2008, o 15:12

maly lec do 4 turbo.tam ci wymienia na jakies ferodo ebc albo cos innego i tyle.tarcze klocki i oplot mozesz zalozyc bez utraty gwarancji.

albo w sunhausie wez komplet taroxa i po klopocie.a hamowanko o niebo lepsze.


to ja. wasz Rysiek Ochucki

Interceptor
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: takie zuzycie paliwa?
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 11 lut 2008, o 15:20

mały 5150 pisze: Na miły Bóg :!: :evil: Jeżdżę pomalutku, powolutku jak ostatnia pierdoła, bo punktów na koncie masa. Owszem byłem 3 tygodnie temu w Ułężu trochę poszalałem, ale żeby tak od razu tarcze przegrzać, przecież one są stworzone po to by znosić wysoką temperaturę :-? no i to przecież jest Subaru :shock: :
No niestety seryjne tarcze nie znosza upalania na torze, nie zabiles ich jezdzac po miescie (chyba ze na rozgrzanych ladowales sie w kaluze) po prostu na torze rozgrzewaja sie do czerwonosci, klocki seryjne tez niestety umieraja po takiej jednej imprezie.

Wiec nie jest to nic dziwnego, pamietaj WRX to nie jes auto stworzone o upalania tylko do sprawnego przemieszczania sie, a moze zestaw hamulcowy z STi? Tego chyba nie moga zabronic w serwisie?
I'm addicted to adrenaline ...

Obrazek

Paweł_BB
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Auto: Evo VIII GT340
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 14 lut 2008, o 06:19

Wczoraj jak jechaliśmy do Janusza na cmentarz Żywieccy policjanci wysuszyli mnie na 4 punkty i 100 PLN - całe szczęście miałem tylko 23 km/h więcej a wyprzedzałem akurat ciężarówkę z drewnem no i nie zauważyłem ograniczenia.

Marko Rally
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Katowice
Auto: Impreza WRC (w planach)
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 14 lut 2008, o 22:47

NIE !!! NIe różowy !!!

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Post 15 lut 2008, o 01:59

Było, minęło :roll:

radekk
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Zmysłowo/Poznań
Auto: Forester, MX5
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 15 lut 2008, o 02:08

WiS pisze:Było, minęło :roll:
A było tak róziowo

Paweł_BB
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Auto: Evo VIII GT340
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 15 lut 2008, o 06:06

ja nadal mam różowy przed oczami :evil:

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Post 15 lut 2008, o 11:16

Paweł_BB pisze:ja nadal mam różowy przed oczami :evil:
okularki ściągnij :mrgreen:

a tak poważnie, jak samo się nie odświeżyło to naciśnij ctrl-r, ewentualnie wyczyść cache przeglądarki, bo od wczoraj od +/-23 jest granatowo.

Marko Rally
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Katowice
Auto: Impreza WRC (w planach)
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 15 lut 2008, o 14:00

Nareszcie normalnie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

pawka35
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: Dębno
Auto: legacy MY 96 kombi
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 16 lut 2008, o 18:31

Paskudny dzień,właśnie mechanik poinformował mnie że cieknie ze wszystkiego ,skrzynia pójdzie chyba na złom bo ma straszne luzy i paskudnie cieknie,doszło zatarte łożysko na wałku sprzęgłowym i wyjąca jedna rolka od rozrządu,a carfit milczy jak zaklęty.Auto stoi a ja nieszczęsny poruszam się g...... VW T4.Straszne!!!!!!!

Doxa
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z krzesła
Polubił: 151 razy
Polubione posty: 121 razy

Post 17 lut 2008, o 01:42

No to ja mam dziś placek jak złoto :-/ . Odebrałam auto od mechanika, świece wymienione, jeździ super. Ale... córka wsiadając od prawej strony mówi mi, że coś sie stało z drzwiami, i nie chcą się otworzyć do końca :shock: . Podchodzę i co widzę... dolna plastikowa listwa w połowie oderwana (ta szeroka, na drzwiach). Dzisiaj byli tylko uczniowie w warsztacie, więc wołam jednego i pytam, co się stało? A on do mnie, że cały prawy błotnik jest "przesunięty" :shock: . Listwę nabił z powrotem na zaczepy, ale nie dało mi to spokoju. Patrzę na prawy reflektor, a on jakby ciut wciśnięty do środka i cały luźny :evil: . Jestem przekonana, że ktoś walnął mi tym bokiem, raczej niegroźnie, nie ma wgnieceń w błotniku, może w zaspę śnieżną? :evil: I co teraz powinnam zrobić? Mąż (niestety zdalnie) radzi mi jechać do rzeczoznawcy, w razie gdyby odmówili naprawy. Aha... za wymianę świec będę płacić w poniedziałek... albo i nie :evilgrin: .
Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 17 lut 2008, o 01:45

Doxa, fatalnie :-( Jedź rzecz jasna do rzeczoznawcy, ale przede wszystkim kłóć się z warsztatem o naprawę! Zdjęcia robiłaś?

Doxa
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z krzesła
Polubił: 151 razy
Polubione posty: 121 razy

Post 17 lut 2008, o 01:48

Konto usunięte pisze:Zdjęcia robiłaś?
O Dżizas, nie!! :roll: Ale jutro zrobię, tego reflektora i błotnika. Mam też nadzieję, że ten uczeń się nie wyprze w razie czego, że nabijał listwę :evil:
Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)

Interceptor
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: takie zuzycie paliwa?
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 17 lut 2008, o 16:26

Doxa pisze:
Konto usunięte pisze:Zdjęcia robiłaś?
O Dżizas, nie!! :roll: Ale jutro zrobię, tego reflektora i błotnika. Mam też nadzieję, że ten uczeń się nie wyprze w razie czego, że nabijał listwę :evil:
Ja bym chyba w ogole nie odebral auta. I czekal na szefostwo... (nawet gdyby auto w warsztacie zostalo) tak ciezko bedzie to udowodnic teraz ...
I'm addicted to adrenaline ...

Obrazek

pawka35
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: Dębno
Auto: legacy MY 96 kombi
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 18 lut 2008, o 11:15

Następny paskudny dzień bo rosną koszty naprawy i prawdopodobnie s......li faszyści zamienili mi silnik i skrzynię na starsze niż to wynika z przebiegu :-(

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Post 18 lut 2008, o 13:16

Doxa, pawka35, przyjmijcie wyrazy współczucia :shock:

Interceptor
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: takie zuzycie paliwa?
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 18 lut 2008, o 14:43

Hmm ... Zaspalem dzisiaj do pracy :mrgreen: Oj nerwowo bylo o poranku jak zadzwonili z pytaniem z pracy gdzie jestem a ja zostalem obudzony przez ten telefon ;-) :mrgreen: Pierwszy raz mi sie to zdarzylo, zeby nie bylo 8-)
I'm addicted to adrenaline ...

Obrazek

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Post 18 lut 2008, o 15:17

Interceptor pisze:Zaspalem dzisiaj do pracy
U mnie niemożliwe. Co najwyżej, czasem praca zaśpi do mnie :evilgrin:

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Post 18 lut 2008, o 18:14

właściwie to nadaje sie to do działu coś smiesznego albo i nie, ale ASO nie może sobie poradzic z naprawą Forka od 6 tygodni, OK od 5, OK niech będzie4 bo 21 stycznia formalnie dostali opinie rzeczoznawcy z, naprawa samochodu, a właściwie to sobie poradzili juz do dzisiaj, tylko oświeceni przez komputer (Subaru rzondzi) domówili jeszcze jedna częścc na która mam czekać kolejne 2 tygodnie. Miły Pan powiedział, że to jest zgodnie z procedurami

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Post 18 lut 2008, o 18:33

esilon pisze:domówili jeszcze jedna częścc na która mam czekać kolejne 2 tygodnie. Miły Pan powiedział, że to jest zgodnie z procedurami
Ta zgodna z procedurami część to pewnie obowiązkowa nalepka "Jakość Usługi i Pełne Zadowolenie Klienta - Podstawą Naszej Filozofii oraz Najwyższym Celem Naszego Serwisu" :evilgrin:

Niestety, nalepek chwilowo zbrakło na magazynie...

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Post 18 lut 2008, o 18:39

WiS pisze:Niestety, nalepek chwilowo zbrakło na magazynie...
:shock: skąd wiedziałeś?

OK, nie jest to nalepka, ale mozna było 2 tygodnie temu sprawdzic ,że "zwijacz" jest potrzebny, właśnie smaruję piękne pismo .....zobaczymy jutro
Ostatnio zmieniony 18 lut 2008, o 23:17 przez esilon, łącznie zmieniany 1 raz.

WRC fan
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: inąd
Polubił: 8 razy
Polubione posty: 10 razy

Post 18 lut 2008, o 22:08

Nie teges jest ilość papierkologii potrzebna przy ubezpieczaniu/wymawianiu ubezpieczenia na auto :evil: Fuck, fuck, fuck...

Grzegorz
5 gwiazdek
Lokalizacja: wsi wielkopolskiej
Auto: Leon
Polubił: 21 razy
Polubione posty: 35 razy

Post 18 lut 2008, o 22:43

WRC fan pisze:ubezpieczaniu/wymawianiu ubezpieczenia
Nie wiem jak z wymówieniem ale ubezpieczyć się można w mbanku bez wychodzenia z domu tylko klikając.
pozdrawiam
Grzegorz

Ywone
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: Sosnowiec
Auto: Justy 1,2 by Keke Rosberg Limited Edition
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 18 lut 2008, o 23:10

A ja dzisiaj dostałam ze skarbowego dwa "tytuły wykonawcze" za mandaty mojego męża :-x
chyba dam ogłoszenie w gazecie za długi męża nie odpowiadam :-x

Doxa
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z krzesła
Polubił: 151 razy
Polubione posty: 121 razy

Post 18 lut 2008, o 23:21

Ywone pisze:A ja dzisiaj dostałam ze skarbowego dwa "tytuły wykonawcze" za mandaty mojego męża :-x
chyba dam ogłoszenie w gazecie za długi męża nie odpowiadam :-x
Ywone, i biegusiem do notariusza sporządzać rozdzielność majątkową ;-) :mrgreen:
WiS pisze:Doxa, pawka35, przyjmijcie wyrazy współczucia :shock:
A dziękuję, na szczęście u mnie wszystko skończyło się dobrze. Auto poskręcane i wyprostowane w 15 minut :!: :shock:. Oczywiście szkodę wyrządziła jakaś Niewidzialna Ręka ;-).

pawka35, trzymaj się.
Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)

ODPOWIEDZ