Hamulce do Imprezy WRX 2001r 218KM

[jarmaj]

Rocznikowo wszystkie zaciski są jednakowe i będą pasować (chociaż nie jestem pewny czy z Lanosa, czyli od MY08 w górę ). Jedynie od MY05 i wyżej nie będą pasować tarcze, rozstaw śrub inny.

Tył bym zostawił WRX-owy

[Azrael]

Wszystkie Subaru w ogóle mają takie same mocowania zacisków. Są jednak inne rozwiązania conajmniej równie dobre jak nie lepsze które np. pasują z większą liczba felg.

[Witek]

Tak, pasują. Tylko oczywiście wiesz, że zmienić musisz nie tylko zaciski, ale też tarcze i klocki?

No i jak masz seryjne felgi WRX, to na ten zacisk nie wejdą.

To chyba kupno jakichś Ksportów/D2 wychodzi taniej, a efekt lepszy?

[Piter 35]

Rozmawiałem ostatnio z Markiem MTS o hamulcach i mówił ,że fajnie zachowują się w GT tarcze OBK i klocki ferrodo ds2500 . Trochę mnie to zaskoczyło ale nazwał to ,że tak określę ekonomiczno rozsądnym rozwiązaniem ( tarcze trzeba tylko przefrezować ) . A ponoć nieźle hamuje

[kiepuczi]

EBC Red Stuff moim zdaniem to nie jest najlepszy klocek . Redów nie da się wogóle modulować , albo nie hamują albo od razu blokują wszystkie koła. Dla mnie osobiście w moim obecnym samochodzie był bardzo zły klocek , dawał , małe poczucie bezpieczeństwa, bardzo nieprzyjazny dla tarcz.

EBC red stuff wg. producenta maja max temperaturę pracy w przybliżeniu 650C ( brak dokładnych danych ) , moim zdaniem sporo zawyżona . Przy tym poziomie cenowym ani Ferodo ani Hawk nie ma mieszanek które wytrzymują 650C. Jest to zupełnie zbędne bo nie ma tarczy standardowo montowanej która wytrzyma więcej. I nie jest tajemnica ze HP+ to niecałe 500C ( 482C ) i Ferrodo DS2500 537C a i tak pokonają każde EBC w szybkiej miejskiej i podmiejskiej jezdzie. !!!! EBC pod tym względem stawia Redy w mojej ocenie wśród pseudo-tuningowych produktów.

moje osobiste podsumowanie jest takie...

jeśli chcesz tanio i bez szaleństw to bierz zwykle ferrodo z intercarsu

jeśli masz trochę więcej gotówki ale tylko na klocki to bierz greenstuffy

jeśli masz trochę wiecej gotówki niz w punkcie poprzednim i chcesz trochę lepsze klocki bierz niższy model hawkow

jesli chcesz DOBRZE (co nie równa sie tanio) bierz tarcze DBA. PowrSlot, Org BREMBO(najlpeiej takie w po kapieli olejowej) plus wyższy model Hawkow lub Ferodo .

chcesz Bardzo dobrze? wymień do punktu powyższego przewodu na takie w oplocie i płyn o podwyższonej temp wrzenia

chcesz jeszcze lepiej? co jest już wyższym poziomem abstrakcji? to załóż tarcze DBA z serii 5000 i klocki DS3000 / Hawk HT-10 lub serie Hawk DTC

co nie założysz będzie hamować a ilość awaryjnych hamowań w zależnosci od setupu...

[Azrael]

jeśli masz trochę więcej gotówki ale tylko na klocki to bierz greenstuffy

Te to dopiero są niebezpieczne w ostrej jeździe. Poddane solidnym obciążeniom się rozpadają. Red stuffy są znacznie rozsądniejsze, rzeczywiście szału nie robią, ale to są tanie klocki. Greenów bym nie polecił. Mam w dupowozie na tyle, ale dupowozem nie jeżdżę szybko.

[matuszyn]

Wszystkie Subaru w ogóle mają takie same mocowania zacisków. Są jednak inne rozwiązania conajmniej równie dobre jak nie lepsze które np. pasują z większą liczba felg.

Ok. A jak sprawa z zaciskami K Sport? Osiem tloczkow to juz chyba daje rade. Widze, ze sa na rozmiar 330 i 356mm i wydaja sie przy tym duzo wezsze niz inne zaciski. Czy one wchodza pod seryjne 17-stki ?
A co do dyskusji o klockach to moim skromnym zdaniem kombinacje najlepszych klockow i tarcz przy fabrycznych zaciskach po prostu nie hamuja i trzeba sie do tego przyzwyczaic
A prawda jest, ze "cywilna" honda z zalozonymi klockami greenstuff hamuje o wiele lepiej niz WRX na DS2500 czy OMP

[ky]

chcesz jeszcze lepiej? co jest już wyższym poziomem abstrakcji? to załóż tarcze DBA z serii 5000 i klocki DS3000 / Hawk HT-10 lub serie Hawk DTC

A nie czasem ,,załóż BBK''? ;>

r.

[Azrael]

Zabawy z tarczami i klockami w WRX nie mają sensu, nie hamuje i już. Taki zestaw K-sport w rzeczywiście cywilnej jeździe jest niemal wieczny. Barbie natłukla już nie wiem ile kilometrów i nawet nie widać zużycia klocka, a wcześniej ciągle zmieniała.

[jarmaj]

Zabawy z tarczami i klockami w WRX nie mają sensu, nie hamuje i już.

Tzn same klocki dają radę, na porządnych klockach nie miałem raczej problemu z ich przegrzewaniem.

Utrapieniem w WRX są tarcze. Co nie wsadziłem, to po kilkunastu kilometrach ostrzejszej jazdy po górach były krzywe. I potem musiałem już jeździć z bijącą jak cholera kierownicą, dopóki nie zaczynały pękać i trzeba było wymienić.

[Alan, Alan, Alan!]

nawet nie widać zużycia klocka, a wcześniej ciągle zmieniała.

no ale teraz sie ustatkowala

[Azrael]

Dziś mi napisała że ma 35kkm na klockach

[matuszyn]

A czy taki osmiotloczkowy Ksport w wersji z tarcza 356 wejdzie pod felge 17? Z moich b. prowizorycznych pomiarow wynika, ze na styk ale by wszedl. Wtedy nie dosc, ze by to hamowalo to i jeszcze wygladalo niezle.

[Azrael]

Moim zdaniem nie ma takiej możliwości, może pod jakąś całkowicie egzotyczną felgę. 330mm wchodzi na styk pod wiekszośc felg.

[matuszyn]

Dziekuje za wyprowadzenie mnie z bledu. A jak wychodzi porownanie hamulcow z STI a K-sportem na tarczy 330 i takich samych klockach ?

[Azrael]

Moim zdaniem K-sport nieznacznie lepszy.

[Witek]

A czy taki osmiotloczkowy Ksport w wersji z tarcza 356 wejdzie pod felge 17? Z moich b. prowizorycznych pomiarow wynika, ze na styk ale by wszedl.

Przy 330 są tylko milimetry wolnego miejsca przy zaciski i to z wierzchu i wewnątrz felgi. Zresztą 330 wystarczą, a jak Cię tak bardzo wygląd martwi to też i wyglądają solidnie. No i po każdej trasie wyraźnie ciemniejsze przednie felgi (na DS2500). Taki zestaw to moim zdaniem rzecz niezbędna w WRXie, a miałem całkiem sympatycznego i bardzo rozsądnie doinwestowanego. Jedyną wadą takiego rozwiązania jest nierównomiernie rozłożona siła hamowania. Lekkie, acz stanowcze, przyhamowanie na łuku (czasami niezbędne) musi być powiązane z kontrą (ale ktoś kiedyś bajki opowiadał jakie to WRXy są podsterowne ). O cenie nie piszę, bo mój dzięki D2 (aka Ksport) uniknął kilku stłuczek. Kolejnym plusem takiego zestawu jest to, że jeśli będziesz w przyszłości zmieniał auto na Imprezę czy Forestera, to będziesz mógł do niego przełożyć hamulce.


Ja cały czas się zastanawiam czy zakładać D2 (zostawiłem sobie) do przyszłego STi, czy sobie darować.

[matuszyn]

Taki zestaw K-sport w rzeczywiście cywilnej jeździe jest niemal wieczny.

Wytlumaczcie prosze. Czyli nie dosc, ze hamuje to jeszcze zuzywa sie x razy mniej?
Witek, a czy w Twoim d2 masz porownanie jak auto sie zachowuje na roznych klockach? Pytam, bo ze mnie jezdziec taki, ze na seryjnych zaciskach nie stwierdzam przepasci miedzy DS2500 a OMP (i na jednym i na drugim nie hamuje) oprocz zlotowkowej. Po tym czego sie naczytalem o DS-ach oczekiwalem wiekszej roznicy w hamowaniu. Rozumiem, ze dopiero w odpowiednich zaciskach te klocki pokazuja pazury?

[Witek]

matuszyn, D2/Ksport to cały zestaw z zaciskami, tarczami, klockami oraz przewodami w oplocie. Teoretycznie nic w nim nie trzeba wymieniać, za radą Azraela wymieniłem klocki z zestawu na DS2500. Na DSach jakby łagodniej hamuje, mocniej trzeba wcisnąć pedał (na tych z zestawu od razu była brzytwa), jednak przy hamowaniu "na maxa" nie czuje się różnicy. Dlaczego zmieniłem? Według 4turbo DSy znacznie wolniej zjadają tarcze a hamują tak samo. Na takim zestawie jeśli nacisnęło się na trasie hamulec do połowy to znaczy, że miało się mocne, wymuszone przez sytuację hamowanie (awaryjne rzekłbym nawet), więc różnica między w miarę podobnymi klockami dla zwykłego użytkownika nie będzie wyczuwalna. Trzeba jednak pamiętać, że klocki w zestawie kosztują tyle co do STi (jakieś 1300).

Wytlumaczcie prosze. Czyli nie dosc, ze hamuje to jeszcze zuzywa sie x razy mniej?

Dokładnie. Ja też przejeździłem z 25-35kkm (wiem, duży rozrzut, ale naprawdę nie pamiętam ), a tarcze i klocki przejeżdżą spokojnie drugie tyle. Wcześniej klocki ledwo 30kkm wytrzymywały, a hamulec był traktowany dużo łagodniej. Taki fajny hamulec naprawdę prowokuje, aby go naciskać, w końcu to jeszcze większe przeciążenia niż podczas naciskania prawego pedału.
Musisz zastanowić się co będziesz robił z autem w przyszłości. Jeśli masz zamiar inwestować w auto to zacznij od hamulców, później remap lub stabilizatory (warto!), jeśli będziesz zmieniał na nowszego WRXa lub Forestera to też śmiało hamulce kupuj. Jeśli planujesz w przyszłości STi to masz dylemat wart rozpatrzenia.

[vibowit]

O cenie nie piszę, bo mój dzięki D2 (aka Ksport) uniknął kilku stłuczek.

Mój GTek bez D2 też uniknął kilku stłuczek. Ba, przy hamowaniu na łuku również wyprzedza mnie tył, podobnie jak Ciebie przy D2 (z tym, że ja mam całe auto ). Myślę, że balans hamulców ma tu drugorzędne znaczenie, bo przy gwałtownym ujęciu gazu auto zachowa się podobnie.
Czy mam rozumieć, że Ferrodo Premiere mają dużo lepszy stosunek jakość/cena?

[Witek]

Mój GTek bez D2 też uniknął kilku stłuczek.

Moja Nubira na zwykłych brembo tyż i co z tego?

Ba, przy hamowaniu na łuku również wyprzedza mnie tył, podobnie jak Ciebie

Nie, nie podobnie. Miałem okazję zrobić trochę tysięcy na jednych i drugich hamulcach, w tym trochę na torze, więc chyba lepiej wiem od Ciebie. Zresztą WRX jest cięższy i szybszy.

z tym, że ja mam całe auto

Ja też mam całe auto. Mój dawny WRX też jest cały. Przez chwilę nie był cały, ani nie przez hamulce, ani odejmowanie gazu.

[vibowit]

Moja Nubira na zwykłych brembo tyż i co z tego?

To, że teza, że inwestycja w D2 jest opłacalna jest bezsensowna, a dowód na nią mocno naciągany.

Nie, nie podobnie. Miałem okazję zrobić trochę tysięcy na jednych i drugich hamulcach, w tym trochę na torze, więc chyba lepiej wiem od Ciebie.

Oczywiście. Przecież Ty wszystko wiesz lepiej.


Nie twierdzę, że inwestycja w hamulce jest bezsensowna. Na pewno jest bardzo dużo uzasadnień dla niej, ale śmieszy mnie podkreślanie na każdym kroku, jak ta inwestycja jest niezbędna i jak opłacalna, bez zważanie na to do jakiego auta, jakiego stylu jazdy itd.

[Azrael]

Vibowit, Ci co nie jeździli z BBK nie rozumieją na czym to polega. Trzeba pojeździć i zobaczyć że to inna jakość.

[vibowit]

Azrael, ale ja to doskonale rozumiem i jak napisałem, wiem, że to ma sens.

Chodzi mi jedynie o to, że pisanie za każdym razem, że hamulce "TRZEBA KONIECZNIE" wymienić bywa często nieadekwatne do sytuacji i wymagań.
A tutaj akurat chciałem się przyczepić do argumentacji Witka.

[Azrael]

vibowit, zgadzam się chociaż bardzo mało użytkowników w WRX nie potrzebuje lepszych hamulców. Może moja mama jakby jeździła WRxem.