WRX czy STI ...niekończąca się opowieść

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
Witek
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Wrocław
Auto: A500 @ Piotruś II
Polubił: 20 razy
Polubione posty: 15 razy

Re: WRX czy STI ...niekończąca się opowieść

Post 5 lis 2009, o 17:37

Czyżby zimowa wyprzedaż? :whistle:



Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: WRX czy STI ...niekończąca się opowieść

Post 5 lis 2009, o 18:12

wyprzedaż charakteryzuje się na ogół specjalnieobniżoną ceną. Tutaj raczej nie mamy do czynienia z takim zjawiskiem przyrody nieożywionej.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

Gość
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: WRX czy STI ...niekończąca się opowieść

Post 5 lis 2009, o 19:10

Arno pisze:4 matic - taki byl plan. ale dranstwo zdrozalo wyjatkowo mocno.
Tego własnie nie lubię u tych od gwiazdy...
Cena podstawowa powiedzmy skromne 200 KPLN, a do tego dopłaty za wszystko...

zgoda - za lakier metalik dopłaca się prawie w każdej marce, ale dlaczego u Merca 3 razy wiecej niż u innych? :roll:

To już wolałbym wziąć Hondę Legend:
- Dobry benzynowy silnik.
- 4x4
- Porządne japońskie wykonanie.
- Dwie wersje specyfikacji do wyboru: bogata i bardzo bogata.

fertig!!
:mrgreen:

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: WRX czy STI ...niekończąca się opowieść

Post 5 lis 2009, o 19:23

gootek pisze: To już wolałbym wziąć Hondę Legend:
- Dobry benzynowy silnik.
- 4x4
- Porządne japońskie wykonanie.
- Dwie wersje specyfikacji do wyboru: bogata i bardzo bogata.

fertig!!
Także mi się podoba, tylko przy kasie są ortodoksyjni...
A i w stosunku do bawary jednak trochę odstają...
Bedę w przyszlym tygodniu w Poznaniu, to pójdę zobaczyć i sie ew. przejechać. Jeszcze Lexus ze swą legendarna niezawodnościa zostaje, ale u nich nie ma ex A.G z Munchen :-( ....
Tzn. półroczny-roczny z kilku tysięcznym przebiegiem za 60-70 % wartości nowego...
Szkoda.
Dolce far niente ;-)

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: WRX czy STI ...niekończąca się opowieść

Post 5 lis 2009, o 19:36

gootek pisze: To już wolałbym wziąć Hondę Legend:
- Dobry benzynowy silnik.
- 4x4
- Porządne japońskie wykonanie.
- Dwie wersje specyfikacji do wyboru: bogata i bardzo bogata.
Jechałem bardzo fajne auto , wygodne limuzynowate , dobrze wykonane ale troszeczkę za drogie . Jak by z ceny zeszli to myślę ,że by się bardzo dobrze sprzedawało :idea:

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: WRX czy STI ...niekończąca się opowieść

Post 5 lis 2009, o 19:50

Z tej półki, lepsze Infiniti - polecam 8-)

Gość
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: WRX czy STI ...niekończąca się opowieść

Post 5 lis 2009, o 19:55

FUX pisze: Także mi się podoba, tylko przy kasie są ortodoksyjni...
A i w stosunku do bawary jednak trochę odstają...
Piter 35 pisze:Jechałem bardzo fajne auto , wygodne limuzynowate , dobrze wykonane ale troszeczkę za drogie
Z tym, że za drogie to auto, zgodzić się nie mogę.
Proponuję wziąć szczegółową specyfikację, przejść się do salonu Merca czy BMW i skalkulować sobie odpowiednik ;-)

Gdybym chciał kiedyć kupić coś co ma mniej niż 20 cm prześwitu i miał budżet w zakresie 200-250 KPLN to bym kupił Legend.

Fux, jak się poszuka to można w Niemczech kupić Legenda służbowego z Hondy Deutschland.
Oczywiście jest tych aut mniej niż bawar, ale dla chcącego...
;-)


WiS,
Infininy to jest Infinity, Honda to jest Honda...
ja bym wolał Hondę.
:->

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: WRX czy STI ...niekończąca się opowieść

Post 5 lis 2009, o 20:00

gootek pisze: Infininy to jest Infinity, Honda to jest Honda...
100% racji... Ja w renoovki nie wierzę...
Dolce far niente ;-)

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: WRX czy STI ...niekończąca się opowieść

Post 5 lis 2009, o 20:26

Co do dodatkow do Mercedesa klasy C - jest ich niewiele w ogole dostepnych. W przeciwienstwie np do AUDI, gdzie mozna wydac drugie tyle na auto bez mrugniecia okiem. W E z kolei mozna wiecej podowalac. Tylko Japonce maja wszystko w opcji.
Ja nie widze w ogole sensu w wywalaniu kasy na najwazniejszy dzis dodatek do samochodu czyli NAWIGACJE.
Placi ludnosc po 10-15 tysiecy za nawigacje i wrzuca sobie "do pracy", "do domu", "do sklepu", "do Galerii", " do kina", "na dzialke"....
Tak, i znaja te trasy na pamiec, ale gapia sie w te nawigacje jak slepa kura w ziarno.

Ja raz pozycylem od Gala stara jak swiat nawigacje o wadze tony i mnie bezblednie doprowadzila do najgorszych zakamrkow burkseli i amsterdamu. Wiedzialem, ze tam sie pogubie. Ale mi sie jeszcze w zyciu nie zdarzylo, zebym poza tymi dwoma razy potrzebowal tego dziela sztuki. Nie pracuje w DHLu.
A ludnosc pierwsza rzecz - kolorowa, duza nawigacja. Bo Nawigacja jest dzis symbolem. Symbolem statusu, nowoczesnosci, rozwoju...
I chyba lepiej wydac te pieniadze przy kupnie auta na potrzebniejsze historie. Kilka sie znajdzie.
A nawigacje mozna chyba dosc dobra sobie kupic na te specjalne okazje, lub od dobrego kolegi pozyczyc jesli akurat nie jedzie do pracy.

Co do legend. Z pewnosci gtes auto. Wyobrazacie sobie utrate wartosci? Poza ym jednakowoz dosc sporo pali.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

j33mbo
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: WRX czy STI ...niekończąca się opowieść

Post 5 lis 2009, o 20:46

byle telefon ma nawigację, wiec symbolem statusu to może było 5 lat temu
po mieście nie włączam, ale poza miastem często, lubię wiedzieć jaki zakręt przede mną

edit:
a wracajac do pobocznego tematu:
to>>Obrazek był kiedyś mój wymarzony samochód

EVAN
0 gwiazdek
Auto: szukam WRX lub STI
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: WRX czy STI ...niekończąca się opowieść

Post 5 lis 2009, o 21:11

Aleście odpłyneli z tematem :-)
Mam w domu BMW i Mercedesa i dla mnie BMW ma to coś a Merc jest hmm nijaki. Poza tym jakość materiałów w aucie za furmankę pieniędzy powinna być jednak wyższa.
Ale wracając do tematu to odbyłem dzisiaj krótką przejaźdzkę WRXem kolegi Dyzio_d i jestem pod wrażeniem. I wydaję mi się , że jednak WRX to jest to co chyba do mnie bardziej przemawia. Zawieszenie jest nie za twardę i nie za miękkie - w sam raz. Ładnie wybiera nierówności, jednocześnie będąc sztywnym w zakrętach. Przekonałem się też do wersji US ( w roczniku 2006 ;) )
Jeszcze raz dzięki Dyzio_d za jazdę i za konkretne wiadomości ;)

Gość
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: WRX czy STI ...niekończąca się opowieść

Post 5 lis 2009, o 21:53

Arno pisze:Co do dodatkow do Mercedesa klasy C - jest ich niewiele w ogole dostepnych. W przeciwienstwie np do AUDI, gdzie mozna wydac drugie tyle na auto bez mrugniecia okiem.
Zgoda, że wbudowana nawigacja czy panoramiczny szyberdach...to nie konieczne gadgety...
Jednak mam jedno ale:
lampy ksenonowe mogliby w klasie C dać w standarcie.. przecież mamy rok 2009 i ksenony stają sie standartem w byle czym... ;-)
tymczasem w klasie C są one za dopłatą, obojętnie czy w jakimś golasie za 160 KPLN, czy w 63AMG 7G-Tronic (457KM) za 330 KPLN...
:-(

Arno pisze:Co do legend. Z pewnosci gtes auto. Wyobrazacie sobie utrate wartosci? Poza ym jednakowoz dosc sporo pali.
Utrata wartości w aucie służbowym? Ciebie to interesuje? Mnie nie specjalnie. ;-)
Sporo pali? Ile Arno jeździsz w roku? Aż tak dużo, żeby się zastanawiać tak poważnie nad spalaniem? Ale oczywiście, nie ma dyskusji, że Legend z benzynowym silnikiem V6 musi spalić więcej niż jakiś diesel R4. :->

Gość
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: WRX czy STI ...niekończąca się opowieść

Post 5 lis 2009, o 21:57

EVAN pisze:Aleście odpłyneli z tematem :-)
norma :giggle:
EVAN pisze: Przekonałem się też do wersji US ( w roczniku 2006 ;) )
A jakie widzisz zalety wersji US w stosunku do EU?
:roll:

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: WRX czy STI ...niekończąca się opowieść

Post 5 lis 2009, o 22:18

gootek pisze: Infininy to jest Infinity, Honda to jest Honda...
ja bym wolał Hondę.
De gustibus... A Legend zdaje się jest teraz tylko w automacie? No to ja jednak Infi, choćby dlatego 8-) Poza tym, jak już wydawać dużą czapkę pieniędzy, to na coś z błyskiem w oku. Legend - jak dla mnie, przynajmniej - owego błysku nie ma. Podobnie jak Merce (poza Brabusami i AMG; tu się zgadzam z EVANem) czy Audi. Ot, niezwykle poprawny, pewny, wygodny przyrząd do jeżdżenia i potwierdzania statusu.
Krótko mówiąc, nuda, panie dzieju.
Arno pisze: Ja nie widze w ogole sensu w wywalaniu kasy na najwazniejszy dzis dodatek do samochodu czyli NAWIGACJE.
Placi ludnosc po 10-15 tysiecy za nawigacje i wrzuca sobie "do pracy", "do domu", "do sklepu", "do Galerii", " do kina", "na dzialke"....
Tak, i znaja te trasy na pamiec, ale gapia sie w te nawigacje jak slepa kura w ziarno.
I np. pakują się w źle zaparkowaną furgonetkę, przed którą nawigacja akurat nie ostrzegła (przypadek autentyczny - mój znajomy, w drodze do teściów, którą pokonuje jakieś raz na dwa miesiące - więc wie którędy jechać, ale że ma nawiagację, to się w nią gapił! :wall: ).
"Zgroza, panie, pszeraszenie i ohyda".
Arno pisze: Nie pracuje w DHLu.
Ja też :mrgreen: - i wziąłem sobie za punkt honoru, że nie pójdę z postępem, nie będę używał idiotenpilota. Mapa, drogowskazy, słońce, kompas w głowie, w skrajnych przypadkach koniec języka za przewodnika... i jakoś bez problemu dojeżdżam, gdzie chcę.
W Brukseli, bajdełej, także. 8-)
Fakt, nie zawsze najkrótszą drogą i najszybciej... ale mam ten komfort w życiu, że się coraz rzadziej spieszę. Jak kochają, to na mnie poczekają, nie?
gootek pisze: jakie widzisz zalety wersji US w stosunku do EU?
Też jestem ciekaw :cofee:
Z rzeczy niekoniecznie istotnych, to w US bywały fajniejsze kolory nadwozia - np. białe WRX-y, a kiedyś (bug-eye '03 chyba) limitowana seria żółtych.

EVAN
0 gwiazdek
Auto: szukam WRX lub STI
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: WRX czy STI ...niekończąca się opowieść

Post 5 lis 2009, o 22:29

gootek pisze:A jakie widzisz zalety wersji US w stosunku do EU?
:roll:
To jest nadinterpretacja :-)
Nie napisałem że US jest lepsza tylko, że nie jest taka zła ;) a to jest różnica. Byłem zrażony "wadami" wersji US, które nie są takie starszne jak to różne legendy mówią. Ot tyle ;-)

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: WRX czy STI ...niekończąca się opowieść

Post 5 lis 2009, o 22:38

Arno, Ty się zastanów.
Wczoraj dzwonili, o kilka miesięcy za wczesnie :wall: , z ofertą na 530daxD ze wszystkim, co mozna mieć, za 190kpln... :evil:
Acha. ostatnio karki upodobali sobie OOOO :giggle:
Dolce far niente ;-)

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: WRX czy STI ...niekończąca się opowieść

Post 5 lis 2009, o 22:43

EVAN pisze: Ale wracając do tematu to odbyłem dzisiaj krótką przejaźdzkę WRXem kolegi Dyzio_d i jestem pod wrażeniem. I wydaję mi się , że jednak WRX to jest to co chyba do mnie bardziej przemawia.
Spokojnie , przejedź się jeszcze Sti :idea:

owoc666
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: było STi '05
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: WRX czy STI ...niekończąca się opowieść

Post 6 lis 2009, o 00:04

gootek pisze:
A jakie widzisz zalety wersji US w stosunku do EU?
:roll:


Ja widzę jedną podstawową - cenę - przy tej samej jakości wyrobu.
Obrazek Obrazek

411KM @ 575Nm

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: WRX czy STI ...niekończąca się opowieść

Post 6 lis 2009, o 00:09

Evan
jak chcesz t sie w warszawie tez mozesz przejechac (bez kupna w tle rowniez).

Gootek, moje auto pali srednio 15-17. Troche mnie to wnerwia, branie baku co tydzien. I jest istotnie kosztowne. Przyznasz ze finansowo to bezsens. Ekologia jak wiadomo, to znaczy CO2 interesuje mnie ZERO.

WiS, ja w Brukseli mialem hotel na tylach ratusza starego na r starym rynku. Wiec dojazd wyjatkowo skomlikowany. Na dodatek jakies roboty...
Ale masz racje, daje sie wszedzie dojechac. Co do nudy w samochodach, to sugeruje panstwu mimo wszystko przejechac sie nowym C.
Pamietajcie przyjaciele, czesto swoje opinie opieramy na mitach. Mercedes od tysiacleci to nuda i buractwo, beta to karki.... Ale swiat sie zmienia.

W kazdym kraju inne mity. W Anglii przed laty VOLVO to byl samochod dla kapelucha. Z kolei jaguarem w pewnych srodowiskach tez sie nie jezdzilo ksywka: Jews' canoe.
I tak dalej. Wszędzie coś, wszędzie kur...wa coś.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: WRX czy STI ...niekończąca się opowieść

Post 6 lis 2009, o 00:14

Arno pisze: Wszędzie coś, wszędzie kur...wa coś.

No a Forester, wiadomo: Top lesbian car 2006 :giggle:

burat
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Bielawa
Auto: Łosiarrii , Baśka
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: WRX czy STI ...niekończąca się opowieść

Post 6 lis 2009, o 00:15

Arno, a mi się zawsze ten podobał Obrazek ale za cholere nie wiedziałem , że to kajak :o






:mrgreen:
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" :mrgreen:

michal
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Radom
Polubił: 61 razy
Polubione posty: 13 razy

Re: WRX czy STI ...niekończąca się opowieść

Post 6 lis 2009, o 00:16

w ang(o)li balanga jest uważana ze drechowóz

Dyzio_d
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Auto: Subaru impreza WRX MY '06
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: WRX czy STI ...niekończąca się opowieść

Post 6 lis 2009, o 00:19

Piter 35 pisze: Spokojnie , przejedź się jeszcze Sti

Dokładnie!!! ;-)
Co do wersji US vs EU w rocznikach od 2006 to jak wiecie nie ma właściwie żadnych różnic...
Nie ma tego złego co by nam nie wyszło ;-)

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: WRX czy STI ...niekończąca się opowieść

Post 6 lis 2009, o 00:22

gootek pisze:[
lampy ksenonowe mogliby w klasie C dać w standarcie.. przecież mamy rok 2009 i ksenony stają sie standartem w byle czym... ;-)
tymczasem w klasie C są one za dopłatą, obojętnie czy w jakimś golasie za 160 KPLN, czy w 63AMG 7G-Tronic (457KM) za 330 KPLN...
:-(
->
zeby nie byc goloslownym, to:
w BMW w trojce ksenony sa za doplata.
w audi w a4 ksenony sa za doplata.
w BMW 530 - kaenony za doplata.
Gotek, nie przesadzaj z tym, ze w C mogliby dawac w standardzie, jesli cala konkurencja kaze doplacac.
Rozumiem ze w japoncach z gornej polki sa w cenie, ale japonce sa inne jakies. Nie rozumieja ze my lubimy doplacac.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: WRX czy STI ...niekończąca się opowieść

Post 6 lis 2009, o 00:24

michal pisze:w ang(o)li balanga jest uważana ze drechowóz
OJ TAK! Koledzy z Anglii sie wstydzili jezdzic tym ze mna po Warszawie! Bo tak naprawde, to my od Impreza mamy troche mentalnosc dresowa, agresje, itepe... Nie pakujemy, chemii nie bierzemy, ale charakterki to mamy, pożal się Boże.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

ODPOWIEDZ