Może trochę spanikowałem. Na pewno go nie sprzedam jak radzi Forester2006! Jak coś .....to udam się do odpowiedniego mechanika i dalej będę się cieszył.Tasior_Miedziak pisze: Mam wrazenie, ze troche panikujemy. Jak kupowalem swojego 2.5XT to wczesniej obejrzalem kilkanascie innych 2.5XT i zaden nie mial problemow z uszczelka pod glowica. Takze nie dajmy sie zwariowac. Pewnie tylko FHI dysponuje odpowiednimi statystykami, a my mozemy sobie co najwyzej pogdybac ile egzemplarzy procentowo skonczylo z wydmuchana uszczelka.
Początkowo trochę mnie to przeraziło, ale jak sobie przypomniałem naprawę w megance 1.6 ( wymiana koła zmiennych faz rozrządu, która kosztowała mnie ok.3k to - też o tym wiedziałem wcześniej, bo na gwarancji tez mi to wymieniali), to "drobne" 5-8k na subaraka też da się przeżyć. Mam nadzieję, że będę mógł skorzystać z części zza Oceanu! Pozdrawiam wszystkich 2.5xt!
a Az jak zwykle podgrzewa atmosfere , głównie cenową i złowieszczo wszystkim użytkownikom Forka 2.5 t naprawe przepowiada a to nieprawda 
Owszem zdarza sie , ale bez paniki 
) kosztuje 2500zł brutto ( robocizna i materiały ). Oczywiście jeżeli ktos to przegrzewanie zignoruje i dalej jezdzi aż do skutku to oczywiscie koszty sie zwiekszają. W wiekszości przypadków jednak spokojnie mozna przyjąć 2500zł.
zalożą 
)
silniki wymieniane sa z zupelnie innej przyczyny. Powiem tylko , że to decyzja z JP
Skoro trzeba az caly silnik wymienic to czy reszta 2.5XT bez wymienionych silnikow jest bezpieczna? No powiedzialo sie A... to trzeba powiedziec i B...