WRC fan pisze: Azrael, a prawdą jest (i jak tak to z czego to wynika), że pierwsze US'spec STi, MY'04, były pod względem wytrzymałości nieco lepsze niż późniejsze.
Tak, rzadziej się psują szczerze mówiąc nie wiem dlaczego. Stawiam ze pewnie inny dostawca tłoków (droższy??) i pewnie inny moment dokręcania głowic w fabryce. Oczywiście z danych serwisowych tego nie wywnioskujemy.
Jest:Tasior_Miedziak pisze: Zastanawia mnie tylko jedno. Cos mam wrazenie, ze dalej jest to troche jak medycyna objawowa. Znaczy sie leczymy skutki, a nie przyczyny.
Azrael pisze: So What!, nadmienie w tej sytuacji, w silniku 2.0 nie sprawiały problemów. Ale to jest trochę takie leczenie objawów a nie przyczyn, w sensie to nie szpilki są konstrukcyjnym bublem w moim przekonaniu (i wielu fachowców ze świata).
Co do wymiany tulei. Korzystając z rozwiązań "z półki". Weźmy blok silnika 2.5 używany. Do tego mocne tuleje - liderem na rynku jest Darton:
http://sklep.4turbo.pl/product-pol-8232 ... 100mm.html
Do tego obróbka z ich osadzeniem, szlifem i honowaniem pod wymiar tłoków - nawet kilka k zł!!! Wychodzi drożej niż ARP pod głowicę po prostu. No i takie tuleje gorzej przewodzą ciepło więc trzeba by korek na większe ciśnienie w układzie żeby się miejscowo nic nie gotowało, a jak mocniejszy korek to mocniejsze rury, a jak tak to cośtam i tak dalej... W aucie na ulicę mija się z celem.