I Wielki Forumowy Bal Karnawałowy - 13.02.2010

[Piter 35]

najnowszy pomysłe jest taki, że przebieramy sie za kibiców Korony

To Vibek Legii

[eMTi]

Hej Śląsk, hej Śląsk!!!!!!!!!!

[d_xter]

To co? Dresik, pozłacana keta, siekiera, bejsbol i kastet w obligu??

[WiS]

jak tam pomysł z przebieraniem się

Dobrze
To znaczy, proponuję rezygnację z hardkorowego przymusu - każdy przebiera się, za co chce, a szczególnie wymiękające lub usztywnione psychicznie jednostki mogą się nawet, w ostateczności, przebrać za nieprzebranych

To co? Dresik, pozłacana keta, siekiera, bejsbol i kastet w obligu??

Ci, którzy mi się przebiorą za kiboli - dostaną krótką instrukcję, którędy na stadion. Blisko jest A reszta zostaje na salonach

[jarmaj]

To co? Dresik, pozłacana keta, siekiera, bejsbol i kastet w obligu??

Ci, którzy mi się przebiorą za kiboli - dostaną krótką instrukcję, którędy na stadion. Blisko jest A reszta zostaje na salonach

To FUXa z Bajerisze Motoren Werke też nie wpuścicie?

[WiS]

Nie no, FUX celuje w nowe X5, a nie w stare 520 z gazem pod zardzewiałą podłogą - to on się raczej nie przebierze za żadnego prostego kibola, tylko jak już, za BORowika Albo za Kazia Marcinkiewicza (wystrzygamy sobie łysinkę, bierzemy do boku Isabel i robimy "yes, yess, yessss" )

[FUX]

WiS, Kaziu jeździ X3...

[WiS]

Kaziu jeździ X3...

A, pardon, nie jestem na bieżąco

Przy okazji - jesli ktoś ma np. trzy świetne pomysły na przebranie i nie może się zdecydować, który najlepszy, uprzejmie informuję, że organizatorzy dopuszczają możliwość zmiany przebrania w trakcie imprezy

[pablo07]

uważam, że należy przebrać się w ten sposób, aby z twarzy być podobnym zupełnie do nikogo...

[mały 5150]

Ja to już mam przebranie Poumieracie ze śmiechu

[FUX]

Widzieliśmy...

[eMTi]

mały, tunika z ryflowanych dywaników?

A tak na serio, to w końcu wyklarowało Ci się, że jednak nie będziesz w podróży i jedziesz na bal?

[esilon]

Ja to już mam przebranie

mały 5150, no jak to , myślałem, że dostałeś ubranko na codzień , idź w tym jutro do pracy

[mały 5150]

A tak na serio, to w końcu wyklarowało Ci się, że jednak nie będziesz w podróży i jedziesz na bal?

Nigdzie nie jadę. Azymut był na Indie a ja mam uczulenie na syf - moje schorowane brzusio by tego nie przeżyło

mały 5150, no jak to , myślałem, że dostałeś ubranko na codzień , idź w tym jutro do pracy

esilon, dobry pomysł jutro pójdę do prezesa zapytać jak wyniki OFE

[Piter 35]

mały 5150, Jak Ty to zrobiłeś ,że się przebrałeś za spinery

[eMTi]

moje schorowane brzusio by tego nie przeżyło

a mi się wydaje, że tam na stałe kwas żołądkowy wymienił się już z łyskaczem, więc żaden dur brzuszny Ci nie groźny

[Kruszyn]

Ja to już mam przebranie Poumieracie ze śmiechu

Rozumiem ,że już przymierzałeś

[mały 5150]

Rozumiem ,że już przymierzałeś

Jak ja to złożę to Ty pierwszy się o tym dowiesz. Poznasz moc Siatexman'a jako największy wróg w galaktyce Było się nie nabijać

[Kruszyn]

Jak ja to złożę to Ty pierwszy się o tym dowiesz. Poznasz moc Siatexman'a jako największy wróg w galaktyce Było się nie nabijać

Już nie mogę się doczekać aż dolecisz do mnie

[mały 5150]

Już nie mogę się doczekać aż dolecisz do mnie

Śmiej się, śmiej Zobaczymy czy będziesz się śmiał jak będziesz na goło po osiedlu latał jak Bruce Willis po Bronxie

[Kruszyn]

Ty lepiej pomyśl co na dzielnicy będzie jak Cie zobaczą w tym stroju
Bruce Willis to przy Tobie c..a

[esilon]

Kruszyn, spoko, widziałem dzisiaj w Kielcach ognistego Trabanta z nalepką ostrzegawczą Chuck inside, zadzwonimy a potem obejżymy walkę

[Konto usunięte]

Jak ja to złożę to Ty pierwszy się o tym dowiesz. Poznasz moc Siatexman'a jako największy wróg w galaktyce Było się nie nabijać

Już nie mogę się doczekać aż dolecisz do mnie

Kruszyn musisz się tylko dobrze ustawić jak będzie nadlatywał, żeby Cię przez przypadek nie przeleciał

[Piter 35]

Kruszyn musisz się tylko dobrze ustawić jak będzie nadlatywał, żeby Cię przez przypadek nie przeleciał

Śmiem wątpić iż mogło by do tego dojść

[WiS]

Ja to już mam przebranie

No i niestety podniosłeś wysoko poprzeczkę...
Teraz już się w byle-czym nie wyskoczy, bo wstyd A przebić sietexmena jajcarskością - nie będzie łatwo...