Królewskie Wieśniaki w Subaru
Re: Królewskie Wieśniaki w Subaru
Przejechałem dzisiaj na czerwonym świetle znurzony staniem w korku (myślałem, że załapię się na późne pomarańczowe), z nadmierną prędkością wpadłem na zatłoczone rondo de gaulle'a, nie uwzględniłem, że jest ślisko, ledwo wyhamowałem - mało brakowało a trafiłbym samochód przede mną. Niedługo później obmrugałem 206 wlekącą się lewym pasem na Żwirkach z prędkością 43 km, następnie wyprzedziłem ją prawym pasem. Acha... a pare godzin pozniej urządzenie na płatnym parkingu wydało mi o 2 zł reszty za dużo - nie zgłosiłem tego obsłudze parkingu
Również dzisiaj dwukrotnie zatrzymałem się przed przejściem dla pieszych żeby w dużym ruchu umożliwić im przejście na drugą stronę, dwukrotnie wpuściłem auta z podporządkowanej, trzykrotnie zatrzymałem się, żeby parkujący prostopadle mogli wyjechać i włączyć się do ruchu...
Jestem Królewskim Wieśniakiem czy PKS (prawdziwy kierowca subaru)? Czy może poprostu każdemu z nas zdarza się zrobić na drodze coś niewłaściwego. A o tym jakimi jestesmy kierowcami swiadczy tylko to, czy mamy tego świadomość i staramy się tego unikać? Z całym szacunkiem ale nie uwierze w ani jednego "zawsze świętego" na drodze.


Również dzisiaj dwukrotnie zatrzymałem się przed przejściem dla pieszych żeby w dużym ruchu umożliwić im przejście na drugą stronę, dwukrotnie wpuściłem auta z podporządkowanej, trzykrotnie zatrzymałem się, żeby parkujący prostopadle mogli wyjechać i włączyć się do ruchu...
Jestem Królewskim Wieśniakiem czy PKS (prawdziwy kierowca subaru)? Czy może poprostu każdemu z nas zdarza się zrobić na drodze coś niewłaściwego. A o tym jakimi jestesmy kierowcami swiadczy tylko to, czy mamy tego świadomość i staramy się tego unikać? Z całym szacunkiem ale nie uwierze w ani jednego "zawsze świętego" na drodze.
Re: Królewskie Wieśniaki w Subaru
Alek, z całym szacunkiem ale Ty masz diesla MY 08 , albo nawet młodziej 

-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Królewskie Wieśniaki w Subaru
wieśniakAlek pisze:Przejechałem dzisiaj na czerwonym świetle znurzony staniem w korku (myślałem, że załapię się na późne pomarańczowe

Alek pisze:z nadmierną prędkością wpadłem na zatłoczone rondo de gaulle'a, nie uwzględniłem, że jest ślisko, ledwo wyhamowałem - mało brakowało a trafiłbym samochód przede mną.
wieśniak

Alek pisze:Niedługo później obmrugałem 206 wlekącą się lewym pasem na Żwirkach z prędkością 43 km, następnie wyprzedziłem ją prawym pasem.
Pekaes

Alek pisze: Acha... a pare godzin pozniej urządzenie na płatnym parkingu wydało mi o 2 zł reszty za dużo - nie zgłosiłem tego obsłudze parkingu![]()
![]()
Oszust

Alek pisze:Również dzisiaj dwukrotnie zatrzymałem się przed przejściem dla pieszych żeby w dużym ruchu umożliwić im przejście na drugą stronę, dwukrotnie wpuściłem auta z podporządkowanej, trzykrotnie zatrzymałem się, żeby parkujący prostopadle mogli wyjechać i włączyć się do ruchu...
Malowany pekaes (pewnie przechodziły fajne studentki)

Hmmm... policzmy średniąAlek pisze:Jestem Królewskim Wieśniakiem czy PKS (prawdziwy kierowca subaru)?

Re: Królewskie Wieśniaki w Subaru
Ale wcześniej był forek s-turbo a pozniej obk 2,5L. To co? 3 lata temu byłem pks a teraz Wieśniak-Krawaciarz?esilon pisze: Alek, z całym szacunkiem ale Ty masz diesla MY 08 , albo nawet młodziej

A "oszusta" liczymy, jako wieśniaka czy pekaesa?Konto usunięte pisze: Hmmm... policzmy średnią

Re: Królewskie Wieśniaki w Subaru
zgłaszamy organowi. to jest nieopodatkowany przychód w wys. 2 PLNAlek pisze: A "oszusta" liczymy, jako wieśniaka czy pekaesa?

Re: Królewskie Wieśniaki w Subaru
damaz, daj spokój... raczej wygrana w grze losowej o niskich wygranych...



Re: Królewskie Wieśniaki w Subaru
Alek pisze:
A "oszusta" liczymy, jako wieśniaka czy pekaesa?![]()
pekaesa, każda złotówka do kolejne 100m frajdy z subaru

Re: Królewskie Wieśniaki w Subaru
Można się nie przejmować, różnie bywa na naszych drogach. Ale właśnie dlatego, że wybrałem to auto (poprzednie też) z premedytacją (wstępnie miało być Suzuki Swift Joanna Brodzik
) to też będę się czepiał wszystkich przejawów chamskiego zachowania. Często zachowuje się jak burak, niestety. Są dwa powody: ktoś mnie wcześniej wyprowadził i cały czas wyprowadza z równowagi, albo po prostu zrobię coś bez świadomości, jak głupie to jest... a ona przychodzi chwilę później.
Co robicie w sytuacji, gdy stoicie pierwsi na światłach na lewoskręcie, ktoś przejeżdża przed Was (tak, że nie ma szans zobaczyć sygnalizatora) i zapala się zielone?


Co robicie w sytuacji, gdy stoicie pierwsi na światłach na lewoskręcie, ktoś przejeżdża przed Was (tak, że nie ma szans zobaczyć sygnalizatora) i zapala się zielone?

Re: Królewskie Wieśniaki w Subaru
Czekam nanosekundę.citan pisze:...
Co robicie w sytuacji, gdy stoicie pierwsi na światłach na lewoskręcie, ktoś przejeżdża przed Was (tak, że nie ma szans zobaczyć sygnalizatora) i zapala się zielone?
I trąbię.
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.
Re: Królewskie Wieśniaki w Subaru
Żałuję, że nie mam starej półciężarówki z wielkim zderzakiem :)citan pisze: Co robicie w sytuacji, gdy stoicie pierwsi na światłach na lewoskręcie, ktoś przejeżdża przed Was (tak, że nie ma szans zobaczyć sygnalizatora) i zapala się zielone?![]()
r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.
Re: Królewskie Wieśniaki w Subaru
Coraz rzadziej dostajęcitan pisze: Co robicie w sytuacji, gdy stoicie pierwsi na światłach na lewoskręcie, ktoś przejeżdża przed Was (tak, że nie ma szans zobaczyć sygnalizatora) i zapala się zielone?![]()





Ipsa sua melior fama!!!
Re: Królewskie Wieśniaki w Subaru
Od chwilimaf1 pisze: Od dawna nie pijesz![]()
![]()


Ipsa sua melior fama!!!
Re: Królewskie Wieśniaki w Subaru
leon pisze: Czekam nanosekundę.
I trąbię.
Robię to samo... ale raz (a może kilka) nie zdzierżyłem i poszedłem obok pełnym ogniem (znaczy tyle ile wolny ssak tam tego produkuje). Przyznaję się do wszystkiego.
Raz pana strąbiłem a na następnych światłach - miał radyjko - powiedziałem "taki duży a jeździć nie umi". Coś tam odburknął.

Re: Królewskie Wieśniaki w Subaru
Dziś pojechałem z kolegą do centrum handlowego. Mimo ekstremalnego tłoku na parkingu szybko udało mi się znaleźć miejsce do parkowania. Kolega wysiadł i stanął przy samochodzie zostawiając otwarte drzwi a ja jeszcze chwile siedziałem w środku czekając na schłodzenie turbiny przed zgaszeniem silnika.
Wtem zatrzymał się przy nas czarny forester, opuściła się szyba i niezwykle sympatyczna (jak relacjonował kolega, bo ja wciąż byłem w aucie) kierowniczka grzecznie spytała czy będziemy wyjeżdzać. Kolega równie uprzejmie odpowiedział, że nie - dopiero zaparkowaliśmy. "No żesz kurwa...!" odpowiedziała na pozór sympatyczna kierowniczka ruszając przy tym gwałtownie...
Może jednak jest coś z tymi wieśniakami na rzeczy....
Wtem zatrzymał się przy nas czarny forester, opuściła się szyba i niezwykle sympatyczna (jak relacjonował kolega, bo ja wciąż byłem w aucie) kierowniczka grzecznie spytała czy będziemy wyjeżdzać. Kolega równie uprzejmie odpowiedział, że nie - dopiero zaparkowaliśmy. "No żesz kurwa...!" odpowiedziała na pozór sympatyczna kierowniczka ruszając przy tym gwałtownie...
Może jednak jest coś z tymi wieśniakami na rzeczy....

Re: Królewskie Wieśniaki w Subaru
eeee trąbienie jest przejawem jakiejś takiej niemocy i pieniactwa, jak jest miejsce to zajeżdżam i przytrzymuję jak nie ma olewam na ciepło i do następnego razu 

Re: Królewskie Wieśniaki w Subaru
Inaczej na to patrzę, nie chodzi o to, że śmiał zajechać drogę MI, tylko o to, że przez jego bezmyślność - w końcu nie widzi kiedy zapali się zielone - przejedzie kilka aut mniej. Stanie w korku 10 czy 12 minut nie zrobi mi różnicy (bo o takiej sytuacji mówię - lewoskręt Pabianicka/DK1 w Łodzi przed godziną 8 rano), ale jeżeli widzę, że ktoś jest najzwyczajniej w świecie głupi, to mogę go conajwyżej strąbić, przecież nie wyjdę i nie wytargam z auta. Szczytem wszystkiego jest jak kolejny kierownik (na lokalnych tablicach oczywiście) zajedzie drogę temu, który przed chwilą właśnie sam zajechał - i ten zajechany dopiero trąbi wściekle - czyżby nagle zrozumiał?deLux pisze: eeee trąbienie jest przejawem jakiejś takiej niemocy i pieniactwa, jak jest miejsce to zajeżdżam i przytrzymuję jak nie ma olewam na ciepło i do następnego razu

Re: Królewskie Wieśniaki w Subaru
Kali zabrać dobrze, Kalemu zabrać źle.
Jakiś czas temu wróciłem z imperium i mało mnie nie zabito na pierwszym przejściu dla pieszych. Tam samochód zwalnia kiedy cię widzi, staje kiedy zaczniesz zbliżać się prostopadle do drogi. nie mówię, że każdy - średnia jest po prostu lepsza.
Jakiś czas temu wróciłem z imperium i mało mnie nie zabito na pierwszym przejściu dla pieszych. Tam samochód zwalnia kiedy cię widzi, staje kiedy zaczniesz zbliżać się prostopadle do drogi. nie mówię, że każdy - średnia jest po prostu lepsza.
Re: Królewskie Wieśniaki w Subaru
Wracając do pierwotnego wątku pozwolę sobie na pewną wariację na temat. Wątpię w elitarność użytkowników Subaru mimo, że to fura specyficzna. Zauważyłem natomiast, że wszyscy kierowcy rajdowi - w Polsce przynajmniej - to ludzie inteligjentni. Każdy z nich bardzo dobrze włada językiem ojczystym na ten przykład w przeciwieństwie do piłkarzy...
Pomijając extrema strongmanów, bokserów i innych pięściarzy wydaje się, że taki kuchar, wisławski czy inne Chołowczyce to faceci doskonale wypadający w telewizorni, potrafiący się zachować, składać sensowne zdania i nawet błyskotliwie zażartować - lepiej niż inni sportowcy. Zastanawiam się skąd się bierze taki ogólny rys i czy to się tylko tak wydaje. Albo np. czy Schumacher w rzeczywistości jest młotkiem czy bystrym kolesiem. Czy trzeba mieć wyższe IQ żeby skutecznie kierować samochodem? Ciekawe czy badał już ktoś taką korelację.

- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
- Polubił: 245 razy
- Polubione posty: 526 razy
Re: Królewskie Wieśniaki w Subaru
matzerath pisze: Chołowczyce


"Understeer is a crime" (C) Colin McRae
Re: Królewskie Wieśniaki w Subaru
co błąd? eee nie bądźmy małostkowi - Chołowczyce to taka miejscowość :)
- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
- Polubił: 245 razy
- Polubione posty: 526 razy
Re: Królewskie Wieśniaki w Subaru
matzerath, to od dziś nazwiska piszemy z małej litery a nazwy miejscowości z wielkiej 

"Understeer is a crime" (C) Colin McRae
Re: Królewskie Wieśniaki w Subaru
jest chyba ku**sem co nie przeszkadza mu być inteligentnym.matzerath pisze: Schumacher
A tak w ogóle dlaczego niby te cechy mają się łączyć ?
widziałem masę ludzi średnio inteligentnych potrafiących się świetnie zachować i zaprezentować a większość osób, które uważałem za inteligentniejsze ode mnie wyróżniała się również tym, że za nic w towarzystwie nie potrafiła się znaleźć...