Widzę, że zdecydowanie można się pobawić.
Co do podsterowności, to zapraszam do Wawy. Dam się przejechać i możecie sami ocenić. Jak ostatnio wsiadłem do Kii Rio, to się zdziwiłem. W porównaniu do Punciaka, to szła jak po szynach.
Chloru Wiadomo, że od kierowcy zależy bardzo dużo. Ale fizyki i ustawień zawieszenia nie oszukasz.
Różnica napedu GT i 2.0 n/a z reduktorem (GC)
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
- Polubił: 247 razy
- Polubione posty: 528 razy
Re: Różnica napedu GT i 2.0 n/a z reduktorem (GC)
kristekk pisze: Chloru Wiadomo, że od kierowcy zależy bardzo dużo. Ale fizyki i ustawień zawieszenia nie oszukasz.
Kiedyś przewieziony zostałem Punto II HGT (nie wiem na ile ma różne zawieszenie od zwykłego 1.2 16v). Wywołanie nadtserowności lub zmuszanie do skręcania nie wymagało czarów.
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae
Re: Różnica napedu GT i 2.0 n/a z reduktorem (GC)
Mam Rio z 2003 r. i potwierdzam. Jedyna wada tego zawieszenia to brak mocy na wyjściukristekk pisze: Jak ostatnio wsiadłem do Kii Rio, to się zdziwiłem. W porównaniu do Punciaka, to szła jak po szynach.

Re: Różnica napedu GT i 2.0 n/a z reduktorem (GC)
Ja jeździłem taką nówką sztuką. Nie wiem czy tam jest inny zawias.
W każdym razie nie biorąc pod uwagę słabego, paskudnie warczącego silnika i wyglądu, to bardzo fajne auto.
W każdym razie nie biorąc pod uwagę słabego, paskudnie warczącego silnika i wyglądu, to bardzo fajne auto.