oldschoolowe A/T - jak tego uzywać?

Pytania i problemy techniczne związane z Subaru. Trytytki, śrubki i inne tematy dla maniaków niszczenia żelastwa ;-)
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
rrosiak
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: W-wa, Kutno
Auto: Duża Dacia :)
Polubił: 129 razy
Polubione posty: 198 razy

Re: oldschoolowe A/T - jak tego uzywać?

Post 27 gru 2009, o 23:43

citan pisze: Na ile to jest prawdopodobne
W przypadku silnego mrozu po wcześniejszej odwilży nawet bardzo.
citan pisze: jak z tym walczyć?

Ciepła woda w kubełku i polewamy :->


"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - :giggle:
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów. :idea:

minimus
5 gwiazdek
Auto: kiedyś OBK MY06 2.5L
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: oldschoolowe A/T - jak tego uzywać?

Post 28 gru 2009, o 00:15

damaz pisze: a dzisiaj będzie o tym jak działa P jak Park i powinni to przeczytać wszyscy właściciele automatów.
byś mnie zapytał, to bym Ci powiedział.
Zawsze z ręcznym! :mrgreen:

minimus
5 gwiazdek
Auto: kiedyś OBK MY06 2.5L
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: oldschoolowe A/T - jak tego uzywać?

Post 28 gru 2009, o 00:24

rrosiak pisze: W przypadku silnego mrozu po wcześniejszej odwilży nawet bardzo.
no właśnie, czy to nie jest kolejny urban legend? Nigdy się z ręcznym nie wstrzymywałem i nigdy mi nie przymarzł. Czy ktoś może z pierwszej ręki potwierdzić takie zdarzenie?

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 527 razy

Re: oldschoolowe A/T - jak tego uzywać?

Post 28 gru 2009, o 00:32

minimus, tak. W Hondzie zdarzylo mi sie zniszczyć przymarzniete szczeki.
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

minimus
5 gwiazdek
Auto: kiedyś OBK MY06 2.5L
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: oldschoolowe A/T - jak tego uzywać?

Post 28 gru 2009, o 00:36

hmm, szczęki... :roll:

zofija
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice/Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: oldschoolowe A/T - jak tego uzywać?

Post 28 gru 2009, o 01:33

Chloru pisze:zdarzylo mi sie zniszczyć przymarzniete szczeki.
Trza się było nie całować na mrozie :mrgreen:
minimus pisze:hmm, szczęki... :roll:
No szczęki, a co? :?
Czarownica prawdę Ci powie :D

minimus
5 gwiazdek
Auto: kiedyś OBK MY06 2.5L
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: oldschoolowe A/T - jak tego uzywać?

Post 28 gru 2009, o 02:03

zofija pisze: No szczęki, a co?
jakaś stara technologia ;-)

zofija
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice/Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: oldschoolowe A/T - jak tego uzywać?

Post 28 gru 2009, o 02:08

Chloru pisał o swojej Hondzie - to z pewnością nie jest najnowocześniejsza technologia ;-)

Poza tym ja zrozumiałam, że chodzi o szczęki od hamulca ręcznego. Jaka jest nowocześniejsza technologia w tej kwestii? :roll:
Czarownica prawdę Ci powie :D

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 527 razy

Re: oldschoolowe A/T - jak tego uzywać?

Post 28 gru 2009, o 02:13

minimus, okładziny cierne hamulca bębnowego nazywa się potocznie szczękami. Jak masz hamulec tarczowy z tyłu to często występuje konstrukcja zwana tarczobębnem.
zofija pisze: Trza się było nie całować na mrozie

Podejdź do tego z drugiej strony. Wyobraź sobie mnie z przymarźniętą szczęką... ta błoga cisza ;-)
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: oldschoolowe A/T - jak tego uzywać?

Post 28 gru 2009, o 02:13

zofija, ciiii, bo się wyda że Subaru stosuje tę starą technologię w połączeniu z "nowoczesnymi" hamulcami.



minimus, tak dla wyjaśnienia.
Subaru stosuje tarczo bębny. Czyli zwykły hamulec jest tarczowy, ale ręczny wewnątrz bębnowy. Czyli grozi to samo co w Hondzie Chlora.

zofija
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice/Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: oldschoolowe A/T - jak tego uzywać?

Post 28 gru 2009, o 02:19

Chloru pisze:Podejdź do tego z drugiej strony. Wyobraź sobie mnie z przymarźniętą szczęką... ta błoga cisza ;-)
A wiesz, właśnie sobie przypomniałam, że rozlałam Ci w zamrażarce taki dobry soczek malinowy - możesz spróbować wylizać :mrgreen:

jarmaj pisze:zofija, ciiii, bo się wyda że Subaru stosuje tę starą technologię w połączeniu z nowoczesnymi hamulcami.
No nieprawdopodobne - taka stara technologia! :o
Forum trzeba zamknąć :mrgreen:
Czarownica prawdę Ci powie :D

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 527 razy

Re: oldschoolowe A/T - jak tego uzywać?

Post 28 gru 2009, o 02:21

zofija pisze: A wiesz, właśnie sobie przypomniałam, że rozlałam Ci w zamrażarce taki dobry soczek malinowy - możesz spróbować wylizać

Za późno, już posprzątane :razz:
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

rrosiak
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: W-wa, Kutno
Auto: Duża Dacia :)
Polubił: 129 razy
Polubione posty: 198 razy

Re: oldschoolowe A/T - jak tego uzywać?

Post 28 gru 2009, o 10:39

minimus pisze: Czy ktoś może z pierwszej ręki potwierdzić takie zdarzenie?

No to potwierdzam, ze 3 razy w życiu się mi przytrafiło i stąd wiem, że kubełek z ciepłą wodą pomaga. Trzeba się tylko nabiegać jeśli nie masz samochodu pod drzwiami i trochę to trwa zanim dziadostwo odpuści. Jeśli nie muszę, to nie używam ręcznego.
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - :giggle:
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów. :idea:

Grzesiek_67
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Adamów
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: oldschoolowe A/T - jak tego uzywać?

Post 28 gru 2009, o 10:46

rrosiak pisze: Jeśli nie muszę, to nie używam ręcznego.

Również. Wyjątek, to konieczność zaparkowania na stromym podjeżdzie/zjeżdzie.

Pozdrawiam
Grzegorz
Brak podpisu.

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: oldschoolowe A/T - jak tego uzywać?

Post 28 gru 2009, o 12:46

właśnie dlatego napisałem, że panów majstrów od A/T poje....ło.

doprowadzili do tego, że z ręcznym źle (na mrozie, zwłaszcza jeśli było mokro), a bez ręcznego też źle, bo kołeczek.
co ja mam, wiązać pająka do płota?
:wall:



citan pisze:Bez przytrzymanego hamulca nie "zrzuci" się "P",
pająk ma absolutną klasykę gatunku. to znaczy, że nie uruchomię silnika, jeśli nie jestem na P, ale - dla odmiany - P mogę wrzucić zawsze i wszędzie. nawet się tocząc, niestety.

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: oldschoolowe A/T - jak tego uzywać?

Post 28 gru 2009, o 12:51

damaz pisze:doprowadzili do tego, że z ręcznym źle (na mrozie, zwłaszcza jeśli było mokro), a bez ręcznego też źle, bo kołeczek.
co ja mam, wiązać pająka do płota?
Zamienić na manulala? :mrgreen:

Grzesiek_67
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Adamów
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: oldschoolowe A/T - jak tego uzywać?

Post 28 gru 2009, o 12:57

jarmaj pisze: Zamienić na manulala? :mrgreen:

Chała, trzeba się nawajchować :mrgreen:
Brak podpisu.

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: oldschoolowe A/T - jak tego uzywać?

Post 28 gru 2009, o 12:59

Grzesiek_67 pisze:
jarmaj pisze: Zamienić na manulala? :mrgreen:

Chała, trzeba się nawajchować :mrgreen:
Super, trzeba się nawajchować :mrgreen:

Grzesiek_67
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Adamów
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: oldschoolowe A/T - jak tego uzywać?

Post 28 gru 2009, o 13:24

jarmaj pisze: Super, trzeba się nawajchować :mrgreen:

Przepraszam, a jak Pańska godność ?

:mrgreen:
Brak podpisu.

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: oldschoolowe A/T - jak tego uzywać?

Post 28 gru 2009, o 13:30

Proszę pana, ja tu jestem incognito!


:mrgreen:

Grzesiek_67
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Adamów
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: oldschoolowe A/T - jak tego uzywać?

Post 28 gru 2009, o 14:28

yyyy....nie wiem co powiedzieć....

:mrgreen:
Brak podpisu.

inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 421 razy
Polubione posty: 361 razy

Re: oldschoolowe A/T - jak tego uzywać?

Post 28 gru 2009, o 15:34

damaz pisze: pająk ma absolutną klasykę gatunku. to znaczy, że nie uruchomię silnika, jeśli nie jestem na P, ale - dla odmiany - P mogę wrzucić zawsze i wszędzie. nawet się tocząc, niestety.
a w starem OBK jak P nie chciał działać to na N dało się odpalić.
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!

matzerath
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: Bydgoszcz
Auto: STi 2004
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: oldschoolowe A/T - jak tego uzywać?

Post 29 gru 2009, o 00:32

damaz pisze: "power". wbrew nazwie nie robi nic szczególnego. po prostu udostępnia cały zakres obrotów silnika. 8-) . jednak w porównaniu z "normal", który z trudem przekracza 3k obr/min (silnik benzynowy), to... nie ma porównania. :thumb:
przy okazji: jeśli mamy problemy z wyprzedzeniem, to nie "redukujemy" na 2 celem "znalezienia" momentu, tylko zmieniamy "program" na PWR.


Wydaje mi się, że PWR to to samo co w biemdablju tryb Sport. Cały czas się zastanawiałem po co to - od zera lepiej przyspiesza na D. Zastosowanie (nie wiem czy zgodnie z koncepcją twórcy) odkryłem na górskich krętych drogach. Automat nie przekładał tak wcześnie jak zwykle biegu na wyższy. Jazda była mniej komfortowa i ekonomiczna ale moment obrotowy i moc były osiągalne natychmiast. Stwarza to w dupowozie wrażenie, że można poszaleć... Tak bym to widział...


Spór AT czy MT przypomina mi jak kłóciłem się co jest lepsze C64 czy Atari. Do dzisiaj nie wiem... Za to wiem, że najlepiej mieć limuzynę mocnego dizla automat do wożenia tyłka i picia kawy a subarynkę do szaleństw w manualu benzynie turbo.

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: oldschoolowe A/T - jak tego uzywać?

Post 29 gru 2009, o 00:34

matzerath pisze:Za to wiem, że najlepiej mieć limuzynę mocnego dizla automat do wożenia tyłka i picia kawy a subarynkę do szaleństw w manualu benzynie turbo.
Tu poglądy mogą być diametralnie odmienne. I co więcej, każdy ma racje. ;-)

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: oldschoolowe A/T - jak tego uzywać?

Post 29 gru 2009, o 00:37

jarmaj, bardzo duży wpływ ma na to do czego kto używa auta. Np., ja bym sięnie obraził za Spec.B na mój styczniowy wyjazd na 2 tygodnie do UK.

ODPOWIEDZ