oldschoolowe A/T - jak tego uzywać?

Pytania i problemy techniczne związane z Subaru. Trytytki, śrubki i inne tematy dla maniaków niszczenia żelastwa ;-)
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
rrosiak
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: W-wa, Kutno
Auto: Duża Dacia :)
Polubił: 129 razy
Polubione posty: 198 razy

Re: oldschoolowe A/T - jak tego uzywać?

Post 29 gru 2009, o 00:39

matzerath pisze: Spór AT czy MT przypomina mi jak kłóciłem się co jest lepsze C64 czy Atari. Do dzisiaj nie wiem...

Oczywiście, że C64 8-)


"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - :giggle:
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów. :idea:

matzerath
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: Bydgoszcz
Auto: STi 2004
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: oldschoolowe A/T - jak tego uzywać?

Post 29 gru 2009, o 00:41

też tak twierdziłem ale to był starszy kuzyn a potem trzeba się było bić.

zofija
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice/Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: oldschoolowe A/T - jak tego uzywać?

Post 29 gru 2009, o 00:47

damaz pisze:...
a mianowicie, któraś z tarcz kół zębatych, które w skrzyni automatycznej są i się obracają względem siebie, ma otwory na obwodzie. a włączenie "Park" oznacza ni mniej ni więcej, tylko wpakowanie w jeden z tych otworów (ten, na który akurat wypadnie)... kołka. zupełnie jakby wsadzić kij w szprychy obracającego się koła rowerowego. "zakołkowane" koło przestaje się kręcić, więc wał wychodzący ze skrzyni też przestaje się kręcić. i stoimy.

...
konsekwencje powyższego w wersji dla lajkoników:
...
5. spieszysz się. bardzo. do szpitala. pakujesz się pod drzwi izby przyjęć i... wrzucasz P sekundę za wcześnie. kiedy samochód jeszcze jedzie. :whistle:
...
Damaziu drogi, ponieważ ja jestem lajkonikiem, ale od jakiegoś czasu praktykującym A/T, mam pytanie. Pytanie za chwilę. A nawet dwa. ;-)

Nie wiem jak w Pająku, ale w błyskawicznym kiosku ruchu, którym poruszam się od jakiegoś czasu mam przy urządzeniu imitującym lewarek zmiany biegów literki w następującej kolejności: PRND321, czyli podobnie jak w każdym A/T i kilka niewiadomego znaczenia przycisków, które na chwilę obecnych rozważań są mniej istotne :roll:

Odnośnie tego co napisałeś powyżej pytania są takie:
1. Czy to mechaniczne/siłowe/"kołkowe" zablokowanie skrzyni oznacza zatem, że de facto pozostawiasz samochód na wstecznym tylko z "kołeczkiem"? No bo jakoś z tego ułożenia literek inny bieg, czyli np. D, mi nie bardzo pasuje... :roll:
2. Czy w ogóle jest możliwe za szybkie "wbicie" P, czyli w sytuacji gdy samochód się jeszcze toczy, biorąc pod uwagę to, że najpierw i tak choć na chwilkę musisz wrzucić wsteczny? No chyba, że jedziesz na wstecznym. Tego na pewno nie będę sprawdzać empirycznie, ale warto na tzw. wszelki wypadek wiedzieć ;-)
Czarownica prawdę Ci powie :D

j33mbo
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: oldschoolowe A/T - jak tego uzywać?

Post 29 gru 2009, o 01:01

matzerath pisze: Spór AT czy MT przypomina mi jak kłóciłem się co jest lepsze C64 czy Atari. Do dzisiaj nie wiem...
oczywiście, że ZX Spectrum 48

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 527 razy

Re: oldschoolowe A/T - jak tego uzywać?

Post 29 gru 2009, o 01:04

Nie no zwolennik CVT na theforum :wall: :mrgreen:
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

matzerath
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: Bydgoszcz
Auto: STi 2004
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: oldschoolowe A/T - jak tego uzywać?

Post 29 gru 2009, o 01:05

j33mbo pisze:
matzerath pisze: Spór AT czy MT przypomina mi jak kłóciłem się co jest lepsze C64 czy Atari. Do dzisiaj nie wiem...
oczywiście, że ZX Spectrum 48
Nie no bez jaj. Ja mówię o c 64 ze stacją dysków i grą Test Drive z dodatkowymi samochodami na osobnej dyskietce!

minimus
5 gwiazdek
Auto: kiedyś OBK MY06 2.5L
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: oldschoolowe A/T - jak tego uzywać?

Post 29 gru 2009, o 01:27

zofija pisze: 2. Czy w ogóle jest możliwe za szybkie "wbicie" P, czyli w sytuacji gdy samochód się jeszcze toczy, biorąc pod uwagę to, że najpierw i tak choć na chwilkę musisz wrzucić wsteczny? No chyba, że jedziesz na wstecznym. Tego na pewno nie będę sprawdzać empirycznie, ale warto na tzw. wszelki wypadek wiedzieć
kiedyś gdzieś na jakimś forum była dyskusja na ten temat. Byli tacy co się odważyli i spróbowali i tacy którzy niechcący spróbowali. Przy normalnej jeżdzie. Ponoć nic się nie działo. Komuś tam się też skrzynia rozsypała.
Podejrzewam, że jakiś mechanizm zabezpieczający tam jest (w końcu AT to wymysł amerykański ;-) ). Ale ja bym się nie odważył próbować.
Przy wolnym toczeniu to pewnie zaskoczy. Tylko czy skrzynia ocaleje to pewnie zależy od szybkości toczenia.

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: oldschoolowe A/T - jak tego uzywać?

Post 29 gru 2009, o 02:01

ad 1.
nie wiem, czy akurat na wstecznym. i nie ma to znaczenia. istotne jest to, że trzymasz skrzynię w stanie "ja chcę się kręcić", zablokowaną bezczelnie kołkiem. czy "ja chcę się kręcić" jest w prawo, czy w lewo - nie ma znaczenia.
jak już napatrzę się na odpowiednie rysunki i sobie to poukładam, to ... "odpowiem bardziej". 8-)

ad.2
to zależy od producenta samochodu/typu skrzyni. bo zabezpieczenie można zrobić, albo nie zrobić, można zrobić ... jakby tu... w samej skrzyni, albo "na zewnątrz". rozwiązań multum. istotą problemu jest możliwość wrzucenia "P" w momencie, gdy koła są w ruchu. w pająku zabezpieczeń niet, więc mogę to zrobić tak:
- wrzucić P w trakcie cofania
- jechać całkiem szybko do przodu (na D) i ostro machnąć wajchą w przód (do P). oczywiście, że samochód stanie dęba. ale "osiągnę" P, kiedy koła jeszcze chwilę kręcą się do przodu. (nie bez powodu pisałem o szpitalu. nikt normalny (sądzę) takiej "rakiety" raczej nie zrobi świadomie. niemniej, u mnie nie ma żadnego zabezpieczenia przed takim manewrem.) osiągnięcie P jest możliwe, gdyż albowiem skrzynia nie jest połączona "na sztywno" z wałem silnika. tam jest przekładnia hydrokinetyczna.

tak jak napisał minimus, niektórym się to zdarza...

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: oldschoolowe A/T - jak tego uzywać?

Post 29 gru 2009, o 02:25

jarmaj, zauważyłeś, że oni już tak dobre parę lat rozgryzają te A/T? :mrgreen:
Może to i automatyczne, ale Wy osiwiejecie za chwilę. Dobrze, że w korku samo zmienia biegi, bo by rąk nie starczyło do wciskania guzika power i rozważania tych jakże dramatycznych różnic :mrgreen:

a tu proszę. Sprzęgiełko, strzalik i ogień :mrgreen:

;-)

Grzesiek_67
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Adamów
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: oldschoolowe A/T - jak tego uzywać?

Post 29 gru 2009, o 09:31

remek pisze: a tu proszę. Sprzęgiełko, strzalik i ogień

... i co jest z tą dwójką ? No nie chce wejść i charczy jakoś tak okrutnie. Well, która to już skrzynia ? Siódma chyba :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Remo, git A/T jest git 8-) Im prostsza tym lepsza. A i jeszcze : Dzanek mi pokazał jego styl jazdy A/T - no jeżdzi chłop jak manualem, sam zmienia, startuje spod świateł po napompowaniu do 0,5 br. Wszystko kompletnie "niehigienicznie" jeżeli chodzi o obsługę A/T. Pytam - Jasiu, ile Ty już automatów zarżnąłeś ? Odpowiedż - żadnego :-) Można ? Można !

Pozdrawiam
Grzegorz

PS. Moim zdaniem, a ujeżdzam już 4EAT od 3 lat, za bardzo się certolimy z tymi A/T - but, wajcha, but, wajcha...i to jest dobra odpowiedż - yhhhhhhhhhaa :mrgreen:
Brak podpisu.

zofija
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice/Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: oldschoolowe A/T - jak tego uzywać?

Post 29 gru 2009, o 13:06

Grzesiek_67 pisze:....Dzanek mi pokazał jego styl jazdy A/T - no jeżdzi chłop jak manualem, sam zmienia, startuje spod świateł po napompowaniu do 0,5 br.
...
PS. Moim zdaniem, a ujeżdzam już 4EAT od 3 lat, za bardzo się certolimy z tymi A/T - but, wajcha, but, wajcha...i to jest dobra odpowiedż - yhhhhhhhhhaa :mrgreen:
Jasne, że można ;-)
Tylko na cholerę w takim razie automat? :?

:mrgreen:
Czarownica prawdę Ci powie :D

Grzesiek_67
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Adamów
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: oldschoolowe A/T - jak tego uzywać?

Post 29 gru 2009, o 13:26

zofija pisze: Tylko na cholerę w takim razie automat? :?

Się kupiło, się ma :wall:
:mrgreen:
Brak podpisu.

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: oldschoolowe A/T - jak tego uzywać?

Post 29 gru 2009, o 13:47

remek pisze:jarmaj, zauważyłeś, że oni już tak dobre parę lat rozgryzają te A/T? :mrgreen:
Tylko czekam aż przejdą tu do fundamentalnych pytań: jak w a/t jest przenoszony napęd na tył i ile i kiedy go tam idzie, czy można jeździć po włożeniu sekretnego bezpiecznika, czy można a/t robić test hamulców na rolkach jednej osi itp....

Obserwujmy, chłopaki się dopiero rozkręcają. ;-)

Grzesiek_67 pisze:Się kupiło, się ma :wall:
I w ten sposób znaleziona została odpowiedź na nurtujące ludzkość od wieków pytanie - czemu kupuję się automaty? - i wychodzi, że przez PRZYPADEK!!! :lol:

Grzesiek_67
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Adamów
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: oldschoolowe A/T - jak tego uzywać?

Post 29 gru 2009, o 15:37

jarmaj pisze: PRZYPADEK

Pojawiło się magiczne słowo : przypadek.
Może zmieńmy leciutko temat - ja na przykład nawet oddycham przez PRZYPADEK.

Co o tym myślicie ?

:mrgreen:

Pozdrawiam
Grzegorz
Brak podpisu.

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: oldschoolowe A/T - jak tego uzywać?

Post 29 gru 2009, o 18:11

Grzesiek_67 pisze:
... i co jest z tą dwójką ? No nie chce wejść i charczy jakoś tak okrutnie. Well, która to już skrzynia ? Siódma chyba :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
moja w Subaru druga.

jedna w Zabie, druga w WRX - lat 6 łącznie :razz:

ps ok, w Zabie był remoncik, bo się łożysko popsuło ;-)

citan
5 gwiazdek
Lokalizacja: Bełchatów
Auto: japońskie
Polubił: 41 razy
Polubione posty: 14 razy

Re: oldschoolowe A/T - jak tego uzywać?

Post 29 gru 2009, o 18:21

jarmaj pisze: I w ten sposób znaleziona została odpowiedź na nurtujące ludzkość od wieków pytanie - czemu kupuję się automaty? - i wychodzi, że przez PRZYPADEK!!!
Przecież to oczywiste! :razz:

Mistral
2 gwiazdki
Lokalizacja: Jurata / Reda
Auto: FORESTER 2,5 XT US spec. i Auris Padaczka...
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: oldschoolowe A/T - jak tego uzywać?

Post 30 gru 2009, o 13:26

Panowie,

skorzystam w takim razie z okazj, skoro już temat skrzyń A/T się pojawił i odwołam się do Waszej wiedzy i doświadczenia...

Od dwóch miesięcy jeżdżę Forkiem 2,5 XT '04, jakieś 210 kucyków i A/T.
Jak dla mnie jeździ fajnie... pewnie są szybsze auta, ale ja po prostu rzadko je spotykam pomimo automatu..
ale wracając do meritum...

zastanawiają mnie przełożenia oznaczone jako 1, 2 i 3 w mojej skrzynce. Owszem, zauważam różnice w obrotach, maksymalnej prędkości itp. przy użyciu poszczególnych przełożeń, ale zastanawia mnie, czy one mają jakieś specjalne zastosowanie? Czy stosuje się je w jakiś konkretnych sytuacjach?

Będę wdzięczny za info.

citan
5 gwiazdek
Lokalizacja: Bełchatów
Auto: japońskie
Polubił: 41 razy
Polubione posty: 14 razy

Re: oldschoolowe A/T - jak tego uzywać?

Post 30 gru 2009, o 14:55

Mistral pisze: zastanawiają mnie przełożenia oznaczone jako 1, 2 i 3 w mojej skrzynce. Owszem, zauważam różnice w obrotach, maksymalnej prędkości itp. przy użyciu poszczególnych przełożeń, ale zastanawia mnie, czy one mają jakieś specjalne zastosowanie? Czy stosuje się je w jakiś konkretnych sytuacjach?
Najlepiej zajrzeć do instrukcji :razz: ale u mnie (Impreza US-spec '07, bo nie wszędzie było tak samo) jest tak:
- nie mam żadnych guzików (HOLD, POWER), nigdy nie odczułem różnicy w przyspieszaniu pomiędzy 3 a D, itd. Co najwyżej mogę wymusić redukcję, albo konkretny bieg (1. lub 2.)
- 1 to u mnie tylko 1. bieg - powoduje "zblokowanie" sprzęgła wielopłytkowego, czyli powstaje taki "zblokowany centralny dyferencjał w wersji PRAWIE" (tak gdzieś wyczytałem)
- 2 to u mnie tylko 2. - używałem na kopnym śniegu wymieszanym z solą i piaskiem, przy -20C inaczej nie chciał ruszyć
- 3 to 1. 2. i 3. (nie wrzuca 4. biegu) - używam w mieście czasami latem, zimą cały czas
- D to 1. 2. 3. i 4.

minimus
5 gwiazdek
Auto: kiedyś OBK MY06 2.5L
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: oldschoolowe A/T - jak tego uzywać?

Post 30 gru 2009, o 15:13

1, 2, 3 oznacza ża na wyższy bieg nie przeskoczy. Więc używasz tego wtedy kiedy nie chcesz żeby przeskoczył na wyższy bieg :-|

Mistral
2 gwiazdki
Lokalizacja: Jurata / Reda
Auto: FORESTER 2,5 XT US spec. i Auris Padaczka...
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: oldschoolowe A/T - jak tego uzywać?

Post 30 gru 2009, o 17:00

Dzięki Panowie,


generalnie pokrywa się to z moimi odczuciami i posiadaną wiedzą, więc cieszę się, że sam przed sobą na idiotę nie wyszedłem!

Dzięki raz jeszcze!

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: oldschoolowe A/T - jak tego uzywać?

Post 1 sty 2010, o 15:18

citan pisze:
jarmaj pisze: I w ten sposób znaleziona została odpowiedź na nurtujące ludzkość od wieków pytanie - czemu kupuję się automaty? - i wychodzi, że przez PRZYPADEK!!!
Przecież to oczywiste! :razz:
o to, to, to.
no przecież "specjalnie" nikt trzeźwo myślący sobie takiej krzywdy nie zrobi. :whistle:

:mrgreen:
jarmaj pisze:jak w a/t jest przenoszony napęd na tył i ile i kiedy go tam idzie
przenoszony za pomocą takiego długiego drąga, który kończy się gdzieś w skrzyni :whistle:
idzie go (tego napędu) na tył zawsze bardzo dużo. w zasadzie wszystek on idzie tam, chyba że magiczną wajchą nr.2 zrobimy, żeby szła połowa.
:evilgrin: :evilgrin: :evilgrin:










to ja jeszcze przypomnę genezę tego luftbrandzlungu (by michał), który tu uprawiam:
PRZYPADKIEM stałem się posiadaczem powozu z klasyczną, oldtimerową A/T. i się tego czegoś uczę. bo muszę. gdyż albowiem ta akurat skrzynia A/T jest wykorzystywana rzadko, ale za to w pełni. znaczy, wszystkie opcje/literki/przyciski są w użyciu. a niejaki devlin namówił mnie, żebym się uczył "publicznie".
tak więc:
1. co jakiś czas będę coś dopisywał
2. wiele z funkcji/opcji pewnie jest podobnych (jak kiedyś dotrę do słynnej przekładni hydrokinetycznej, to też będzie to "uniwersalne"), ale NIE WYWNĘTRZAM SIĘ NA TEMAT SKRZYNI W SUBARU. chodzi o samochód ze stałym napędem na tył, z możliwością dołączenia przodu. z wiskozą lub pełną blokadą pośrodku. :whistle:

:mrgreen:

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: oldschoolowe A/T - jak tego uzywać?

Post 1 sty 2010, o 16:21

zofija pisze: 2. Czy w ogóle jest możliwe za szybkie "wbicie" P, czyli w sytuacji gdy samochód się jeszcze toczy, biorąc pod uwagę to, że najpierw i tak choć na chwilkę musisz wrzucić wsteczny? No chyba, że jedziesz na wstecznym. Tego na pewno nie będę sprawdzać empirycznie, ale warto na tzw. wszelki wypadek wiedzieć
kiedy żartujemy, to żartujemy, ale tak szacownego grona pytającego nie można zbyć jednym postem. :-(
doświadczalnie ustaliłem, że w pająku wsteczny nie jest wybierany natychmiast. nie wiem, tylko czy to jest "by design", czy powinienem biec do mechanika. w każdym razie:
- po wybraniu R wsteczny nie wchodzi od razu. to czuć. owszem, światła białe zapalają się natychmiast, ale bieg nie. potrzeba mu chwilę. nie jakiś eon czasu, typu sekunda lub dłużej, ale nie jest to natychmiast.
- szybkie (jednym ruchem, jak przy parkowaniu auta) przejście z D na P (przez N i R) jest wobec powyższego jak najbardziej możliwe, bo - zgodnie z pierwszym myślnikiem - R nie jest fizycznie wybierany. co, zresztą, też sprawdziłem. :whistle:
- podobnie szybkie przejście z P na D.

tak, ja przynajmniej, "wyczuwam" pająka. jak jest w waszym kiosku - nie wiem.
nie wiem też, czy 2 i L (niższe biegi) też są realizowane z takim opóźnieniem, bo to już naprawdę trudno sprawdzić (chyba, żeby spróbować zrobić "rakietę", ale tego nie będę robił). nie wiem też, czy to "wina" samej skrzyni, czy tego, że (chyba) skrzynia nie jest bezpośrednio (mechanicznie) połączona z drążkiem zmiany biegów.

jak się jeszcze czegoś dowiem, to napiszę. ;-)

zofija
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice/Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: oldschoolowe A/T - jak tego uzywać?

Post 1 sty 2010, o 18:16

Dzięki damaziu. Mądrego to zawsze miło poczytać :-)
Czarownica prawdę Ci powie :D

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: oldschoolowe A/T - jak tego uzywać?

Post 1 sty 2010, o 20:52

zofija pisze:Mądrego to zawsze miło poczytać :-)
przestań się nabijać :x

to nie moja wina, że żadnej samochodówki nie kończyłem :oops:


:mrgreen:

busik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: SM
Auto: DS5
Polubił: 48 razy
Polubione posty: 117 razy

Re: oldschoolowe A/T - jak tego uzywać?

Post 4 sty 2010, o 13:44

Panowie,
odwiedziłem wspomnianą tu stronę przez Bergena
http://www.automat.pl/vademecum/index.html

i... nie mam pojęcia jak sprawdzić poziom oleju w skrzyni - po otwarciu maski nie widzę bagnetu żadnego - chyba że to powinno wyglądać jakoś inaczej - wesprzyjcie mnie - gdzie tego szukać w OBK 02' H6
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski

ODPOWIEDZ