
Coś niedobrego
Re: Coś niedobrego
Jak ładna to nie żałuj auta 

Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
Re: Coś niedobrego
pierniki mi się skończyły, które dostałem od koleżanki z okazji świąt.... Następna paczka dopiero za rok 
A co zaś do przygody Bilex'a:

A co zaś do przygody Bilex'a:
- Załączniki
-
- thumb_thisthreadisworthlesswithoutp.gif (40.09 KiB) Przejrzano 1757 razy
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"
Re: Coś niedobrego
Barthol, kręcą Cię fotki wgniecionego błotnika - bez sensu.
A tak poważnie, Bilex, łączę się w bólu, starałem się nie jeździć przed świętami po marketach - ale i tak raz jedna pani uznała, że ona cofnie, żeby zawinąć w alejkę, a co. To, że ja, stojąc za nią, nie miałem gdzie nie miało znaczenia. Zmieściła się jakoś - mam nadzieję, że przez to, że wiedziała co robi, mało nie osiwiałem.

A tak poważnie, Bilex, łączę się w bólu, starałem się nie jeździć przed świętami po marketach - ale i tak raz jedna pani uznała, że ona cofnie, żeby zawinąć w alejkę, a co. To, że ja, stojąc za nią, nie miałem gdzie nie miało znaczenia. Zmieściła się jakoś - mam nadzieję, że przez to, że wiedziała co robi, mało nie osiwiałem.
Re: Coś niedobrego
Bilex, załatwiaj bezgotówkowo i olej czekania, procedury itp... to już warsztat się będzie pałował z ubezpieczycielem... 

"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
Re: Coś niedobrego
Ależ Ty jesteś eMTi zuch
Bilex bez Twojej rady to by zapewne zginął 


Kiedyś miałem żonę... teraz mam Subaru 

Re: Coś niedobrego
śmiej się śmiej, niby to oczywista oczywistość, tylko czemu Bilex biadoli o 2 miesiącach użerania się z ubezpieczycielem??
Nie do wszystkiego trzeba Siatexmana 


"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
Re: Coś niedobrego
oto obraz zniszczeń... niby niewiele ale wolałbym żeby nie było w ogóle...
Death ain't nothin' but a heartbeat away...
Re: Coś niedobrego
Mój błąd chyba - prawdopodobnie stałem na hamulcu wciśniętym odruchowo i się podniosła po moim zderzaku... 

Death ain't nothin' but a heartbeat away...
Re: Coś niedobrego
Bilex - przyjm wyrazy - do Adamskiego masz blisko, pomaluje, wyklepie, natrze wojskiem z bobrzego sadła - będzie nufka sztuka po taksufce.
Re: Coś niedobrego
Czekam na "oględziny rzeczoznawcy" z Warty. Jak mi zaproponuje wycenę z zamiennikami to będę musiał przegryźć mu aortę... 

Death ain't nothin' but a heartbeat away...
Re: Coś niedobrego
A nie lepiej zaprosić SiatexmenaBilex pisze: Jak mi zaproponuje wycenę z zamiennikami to będę musiał przegryźć mu aortę.


https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
- Godlik
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
- Polubił: 19 razy
- Polubione posty: 83 razy
Re: Coś niedobrego
Rzeczoznawca tylko opisze i zrobi zdjęcia. Reszta należy do likwidatora.Bilex pisze: Czekam na "oględziny rzeczoznawcy" z Warty. Jak mi zaproponuje wycenę z zamiennikami to będę musiał przegryźć mu aortę...
Bilex, w Legacy żony cofnęła ostatnio babka ubezpieczona w Warcie. Jestem zaskoczony jak wszystko szybko i sprawnie poszło. Zgłosiłem telefonicznie, za 2 dni zadzwonił rzeczoznawca i opisał auto. Za kolejne dwa dni miałem maila z Warty od likwidatora z wyceną. Wszystko załatwiłem mailem (wysyłałem skany dokumentów, oświadczenie, itp.). Kwota z wyceny spokojnie starczy na oryginalny zderzak plus robociznę. Ja wziąłem gotówkę, jeżeli będziesz robił bezgotówkowo w ASO, pewnie będzie jeszcze prościej.
Więc może nie będzie tak źle

-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Coś niedobrego
Zamienniki z OC? A bo to sobie sam zniszczyłeś to auto? Najlepiej sceduj dogadywanie się z Wartą na Adamskiego czy inny AUTORYZOWANY warsztat.Bilex pisze:Czekam na "oględziny rzeczoznawcy" z Warty. Jak mi zaproponuje wycenę z zamiennikami to będę musiał przegryźć mu aortę...
- Godlik
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
- Polubił: 19 razy
- Polubione posty: 83 razy
Re: Coś niedobrego
Dokładnie, fura na gwarancji, szkoda z OC sprawcy - sytuacja prosta i zero problemówKonto usunięte pisze: Zamienniki z OC? A bo to sobie sam zniszczyłeś to auto? Najlepiej sceduj dogadywanie się z Wartą na Adamskiego czy inny AUTORYZOWANY warsztat.

Re: Coś niedobrego
Gwarancja jest ... do 2 stycznia...
Tak, tak... to już 3 lata... 


Death ain't nothin' but a heartbeat away...
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Coś niedobrego
dzizas co oni za koty w tej stolnicy maja




Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 

Re: Coś niedobrego
Moze pantera sie tam przeniosla, ta co to niedawno w Kieleckiem, czy gdzies tam rozrabiala :)
Jacek "AMI" Rudowski
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Coś niedobrego
nie no spoko, dwie sznytki
ale się uwziął 



akurat Edward wygląda jak puma. Tyle, że w skaliesilon pisze: to była zwykła puma
