Post
12 sty 2010, o 23:01
Dajta spokój, Norweżki to w życiu żem ładnej nie widział a tam siedziałem trochu.
Co prawda, rok temu kiedy latem z córką jeździlim po Norwegii autem, widziałem w Oslo na ulicy zjawisko - tzw.high maintenance. Ale że niska byla, drobna i taka śliczna, to na pewno obca była. I widać że zna swoją wartość...
A ta osoba, lat na obkoło jakieś 45-50. Chuda taka jakaś. I gieneralnie wystraszona była. Więc sępiszcza nie ten tego, bo nie ten. Poza tym, informuję - nie ma zdrady jak jest 30 km od domu, te 30 km można nakręcić po najbliższym rondzie, dla bardzo nielubiących dalekich podróży.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.