Wymiana turbo - dużo to roboty?
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
- Niedźwiedź
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: SI
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Wymiana turbo - dużo to roboty?
Troche roboty jest, ale bez tragedii.
Z problemow, ktore mnie i sasiada do nerwow doprowadzaly to rurka odplywu oleju i jej podlaczenie. Poza tym troche dlubania i walki z zapieczonymi srubami i tyle z grubsza.
Chyba, ze wymieniasz na jakies inne/wieksze turbo, to pamietac trzeba o wezyku doprowadzajacym olej, ktory moze byc inny w innym turbo.
Ogolnie po zalozeniu nowego turbo u mnie troche ciasniej zrobilo i troche przerabiania rurek jeszcze bylo.
Poza tym luz :)
Z problemow, ktore mnie i sasiada do nerwow doprowadzaly to rurka odplywu oleju i jej podlaczenie. Poza tym troche dlubania i walki z zapieczonymi srubami i tyle z grubsza.
Chyba, ze wymieniasz na jakies inne/wieksze turbo, to pamietac trzeba o wezyku doprowadzajacym olej, ktory moze byc inny w innym turbo.
Ogolnie po zalozeniu nowego turbo u mnie troche ciasniej zrobilo i troche przerabiania rurek jeszcze bylo.
Poza tym luz :)
Jacek "AMI" Rudowski
- Niedźwiedź
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: SI
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Wymiana turbo - dużo to roboty?
AMI, ja to sam się za to nie wezmę , ale chciałbym wiedzieć jak długo i za ile mechanikowi zejdzie 

Re: Wymiana turbo - dużo to roboty?
Podejrzewam, ze tak na spokojnie to pare godzin, zalezy ile walki ze srubami bedzie itp.
Jacek "AMI" Rudowski
Re: Wymiana turbo - dużo to roboty?
Od paru do parunastu godzin, jak było nigdy nie rozbierane to można założyć że wszystkie śruby trzeba wiercić/ciąć/gwintować.
- Niedźwiedź
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: SI
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Wymiana turbo - dużo to roboty?
Azrael, a "pożyczenie" i zamiania siłownika wastegate'a z innej turbiny to też tyle roboty?
Re: Wymiana turbo - dużo to roboty?
Raczej nie. Masz tylko aktuator do odkrecenia od muszli i zawleczke do zdjecia na koncu preta.
Moze nie najwygodniejsza robota z turbo zalozonym w samochodzie, ale raczej nie powinno byc wielkiego problemu.
Oczywiscie jesli masz metalowe oslony turbo, to troche walki z ich demontazem jeszcze bedzie. Moze byc wygodnie zdjac tmic do tego z tego co pamietam.
Moze nie najwygodniejsza robota z turbo zalozonym w samochodzie, ale raczej nie powinno byc wielkiego problemu.
Oczywiscie jesli masz metalowe oslony turbo, to troche walki z ich demontazem jeszcze bedzie. Moze byc wygodnie zdjac tmic do tego z tego co pamietam.
Jacek "AMI" Rudowski
- Grzesiek_67
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Adamów
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Wymiana turbo - dużo to roboty?
Czy są na rynku, a jeżeli tak to gorąca prośba o link, jakieś uniwersalne (w sensie pasujące np. do TD04L) aktuatory ?
Coś mi się o uszy i oczy odbiło, że tak ale znaleźć gdzie, już nie mogę.
Pozdrawiam
Grzegorz
PS. Michał, roboty jest sporo, zwłaszcza jeżeli turbina siedziała w aucie od zawsze. Średni koszt (wiem, bo przerabiałem a moja "siedziała" jedynie 2 lata) około 500 PLN. Pewnie dojdą również uszczelki (starych nie ma sensu zostawiać, bo za chwilę będziesz miał nieszczelności), o szpilkach pisał już Azrael. Warto przy okazji sprawdzić czy osłona upipe nie rezonuje i jeżeli tak to drobny spaw. Te 500 PLN to chyba raczej nie średnia cena a minimalna.
Coś mi się o uszy i oczy odbiło, że tak ale znaleźć gdzie, już nie mogę.
Pozdrawiam
Grzegorz
PS. Michał, roboty jest sporo, zwłaszcza jeżeli turbina siedziała w aucie od zawsze. Średni koszt (wiem, bo przerabiałem a moja "siedziała" jedynie 2 lata) około 500 PLN. Pewnie dojdą również uszczelki (starych nie ma sensu zostawiać, bo za chwilę będziesz miał nieszczelności), o szpilkach pisał już Azrael. Warto przy okazji sprawdzić czy osłona upipe nie rezonuje i jeżeli tak to drobny spaw. Te 500 PLN to chyba raczej nie średnia cena a minimalna.
Brak podpisu.
- Niedźwiedź
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: SI
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Wymiana turbo - dużo to roboty?
hmm... bo ja bym sobie w końcu z tym wastegate'm porządek zrobił i pożyczył od Hogowej turbiny.
Re: Wymiana turbo - dużo to roboty?
Grzesiek_67 pisze: Czy są na rynku, a jeżeli tak to gorąca prośba o link, jakieś uniwersalne (w sensie pasujące np. do TD04L) aktuatory ?
Chińskie podróby są na pewno.
-
carfit
- 3 gwiazdki
- Lokalizacja: nowy sącz
- Auto: RS6 MY17, JAG E-PACE, WRX by Carfit i inne
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Wymiana turbo - dużo to roboty?
Które sa tak wykonane że jak mechanik zakładał wężyk na niego, to został mu króciec od puszki w ręceAzrael pisze:Grzesiek_67 pisze: Czy są na rynku, a jeżeli tak to gorąca prośba o link, jakieś uniwersalne (w sensie pasujące np. do TD04L) aktuatory ?
Chińskie podróby są na pewno.

- Niedźwiedź
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: SI
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Wymiana turbo - dużo to roboty?
to jak to z tym wastegate'm - tez tyle babrania żeby podmienić z innej turbiny?
-
carfit
- 3 gwiazdki
- Lokalizacja: nowy sącz
- Auto: RS6 MY17, JAG E-PACE, WRX by Carfit i inne
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Wymiana turbo - dużo to roboty?
podmienić wastgate to 15 min. robotyNiedźwiedź pisze:to jak to z tym wastegate'm - tez tyle babrania żeby podmienić z innej turbiny?
- Niedźwiedź
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: SI
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński
- Polubił: 83 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: Wymiana turbo - dużo to roboty?
Pewnie że nie skrzypieć. Subaru bulgotać.zofija pisze:no przecież nie skrzypiec

- Niedźwiedź
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: SI
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Wymiana turbo - dużo to roboty?
jak ustawisz jak było - nie ma sprawy, inaczej trzeba regulować długość ramienia czyli napięcie sprężyny powrotnej. parę h to pewnie przesada ale jak to widzę to strach ruszać. rdza i małe średnice = urwane śrubki 

-
kitewinger
- 2 gwiazdki
- Auto: Forester 2.0 XT
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Wymiana turbo - dużo to roboty?
trochę off ale ostatnio znajomemu w serwisie w Wawie powiedziano, że ma w swoim Foresterz 2,5 xt MY2005 sprawdzić turbinę poprzez trzymanie auta na wysokich obroatach przy czerwonym polu przez 2 minuty a następnie gwałtownie puścić gaz. Jeżeli z tyłu poleci niebieski dymek to znaczy, że zbliża się koniec turbiny. Czy rzeczywiście jest to jakikolwiek wiarygodny test turbiny?
pierwsze boczury:)-http://www.youtube.com/watch?v=Bp2WSeH68IY
- Grzesiek_67
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Adamów
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Wymiana turbo - dużo to roboty?
kitewinger pisze: przy czerwonym polu przez 2 minuty
Brzmi groźnie. Te trzymanie to przy obciążeniu czy na jałowym sugerowali ?

Pozdrawiam
Grzegorz
Brak podpisu.
-
kitewinger
- 2 gwiazdki
- Auto: Forester 2.0 XT
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Wymiana turbo - dużo to roboty?
no właśnie na jałowym i w tym problem bo zawsze od mechaników słyszałem, ze nie wolno bo wszystko bez chłodzenia wtedy leci
pierwsze boczury:)-http://www.youtube.com/watch?v=Bp2WSeH68IY
- Godlik
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
- Polubił: 19 razy
- Polubione posty: 83 razy
Re: Wymiana turbo - dużo to roboty?
Może pytanie wyda się głupie, ale czy turbina na biegu jałowym kręci się tak samo jak podczas jazdy? Bo patrząc na wskaźnik doładowania, to można sobie gazować do woli, a wskazówka i tak ledwo przekracza zero...kitewinger pisze: no właśnie na jałowym i w tym problem bo zawsze od mechaników słyszałem, ze nie wolno bo wszystko bez chłodzenia wtedy leci
Re: Wymiana turbo - dużo to roboty?
Oczywiście że nie. Po co by były procedury startowe gdyby tak było?Godlik pisze: Może pytanie wyda się głupie, ale czy turbina na biegu jałowym kręci się tak samo jak podczas jazdy?
- Godlik
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
- Polubił: 19 razy
- Polubione posty: 83 razy
Re: Wymiana turbo - dużo to roboty?
Nie wiem, nie znam się na tym. Dlatego pytam.Azrael pisze: Oczywiście że nie. Po co by były procedury startowe gdyby tak było?

No to tym bardziej nie rozumiem na czym ma polegać sprawdzanie turbiny przez gazowanie na biegu jałowym...