Coś niedobrego

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
Interceptor
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: takie zuzycie paliwa?
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 6 mar 2008, o 21:03

WRC fan pisze: Zaręczam, że kiedyś sobie kupie jakiegoś starego pancernego strucla np Passata, albo Merca W124 i nie będę się zastanawiał tylko będę trzaskał po tych wszystkich autach bezmózgowców :evilgrin:
Dzisiaj dostalem ataku furii pod marketem, stanalem na przeciwleglym koncu parkingu jak zawsze (byle dalej od innych) wracam z zakupow a tu widze gramoli sie kolomnie Cinque i na moich oczach wysadajaca baba jak nie pierdyknie swoimi drzwiami w moje auto :o No normalnie zalamka, jak do niej wystartowalem to moje, no ale co z tego, ona ma to w d**** a ja mam porysowane i wgniecione drzwi pasazera :!: Jasna nie powiem co ...


I'm addicted to adrenaline ...

Obrazek

AMI
5 gwiazdek
Lokalizacja: Dublin
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 6 mar 2008, o 22:13

Tu masz rozwiazanie :)


ale tak powazniej - wkurzajace to jest, a najbardziej faktycznie wkurzajace jest to "wyluzowanie" - oczywiscie jak sie domyslam ow "luz"
skonczylby sie pani, gdyby to jej drzwi byly wgniecione.

Niby mozna probowac uderzyc na policje, ale wiadomo jak to jest...

Pozdrawiam
Jacek "AMI" Rudowski

Bilex
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: WuWuA
Polubił: 16 razy
Polubione posty: 273 razy

Re: Coś niedobrego

Post 6 mar 2008, o 22:22

Bo oni uwielbiają się "gromadzić" kur......ich....mać! :x
Też zawsze staram się zaparkować daleko, na samym końcu parkingu, bo już w Galancie miałem wszystkie drzwi "postrzelane".
Ale nie! Wracam do samochodu a tu dalej pusta cała część parkingu, tylko po obu stronach mojego samochodu "na żyletki" zaparkowane jakieś dwa strucle... :wall:
Dlaczego on to robią!!!!!?????

interceptor - wyrazu współczucia i podziw dla opanowania - ja bym babę zabił wkładając jej głowę między drzwi a słupek :x :x




Ufff...ulżyło mi trochę... :oops:
Death ain't nothin' but a heartbeat away...

mały 5150
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: WWA
Auto: Czarne Zło
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 6 mar 2008, o 22:32

Bilex pisze:Bo oni uwielbiają się "gromadzić" kur......ich....mać! :x
Też zawsze staram się zaparkować daleko, na samym końcu parkingu, bo już w Galancie miałem wszystkie drzwi "postrzelane".
Ale nie! Wracam do samochodu a tu dalej pusta cała część parkingu, tylko po obu stronach mojego samochodu "na żyletki" zaparkowane jakieś dwa strucle... :wall:
Dlaczego on to robią!!!!!?????

interceptor - wyrazu współczucia i podziw dla opanowania - ja bym babę zabił wkładając jej głowę między drzwi a słupek :x :x




Ufff...ulżyło mi trochę... :oops:
Widzę, że gorączka przeszła albo wręcz przeciwnie :lol:
Kiedyś miałem żonę... teraz mam Subaru :-d

Bilex
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: WuWuA
Polubił: 16 razy
Polubione posty: 273 razy

Re: Coś niedobrego

Post 6 mar 2008, o 22:33

Przeszła, przeszła... :thumb:
Death ain't nothin' but a heartbeat away...

radekk
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Zmysłowo/Poznań
Auto: Forester, MX5
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 6 mar 2008, o 22:39

O ja bym chyba przez kolejną godzinę ją, je***, a Ci co mnie znają wiedzą że jak chodzi o pojechanie komuś to potrafię. A do domu to pewnie wracała by bez drzwi, albo przynajmniej lusterek, nie raz miało się takie akcje, choć nie w przypadku miłych sympatycznych pań, tylko miłych łysych chłopców w mocarnych M3 na gaz :mrgreen:

Interceptor
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: takie zuzycie paliwa?
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 6 mar 2008, o 23:36

Bilex pisze:Bo oni uwielbiają się "gromadzić" kur......ich....mać! :x
Też zawsze staram się zaparkować daleko, na samym końcu parkingu, bo już w Galancie miałem wszystkie drzwi "postrzelane".
Ale nie! Wracam do samochodu a tu dalej pusta cała część parkingu, tylko po obu stronach mojego samochodu "na żyletki" zaparkowane jakieś dwa strucle... :wall:
Dlaczego on to robią!!!!!?????
interceptor - wyrazu współczucia i podziw dla opanowania - ja bym babę zabił wkładając jej głowę między drzwi a słupek :x :x
Ufff...ulżyło mi trochę... :oops:
No wlasnie tego za cholere nie moge zrozumiec, "porzucam" auto zawsze jak najdalej wejscia po przeciwleglej stronie prrkingu gdzie pusto i zawsze jak wychodze musi sie znalezc jakas menda kolomnie, nie wiem o co chodzi :wall:

A co do opanowania to ciagle sie gotuje tylko co bym zdzialal, policja by mnie pewnie wysmiala (pozatym nie wiem jak sie ma do tego fakt ze to parking marketowy) ze sciagam ich do rysy, a pani generalnie miala mnie w d****. Nawet jakbym zglosil szkode to by sie pewnie okazalo znajac moje szczescie ze wartosc szkody jestz a mala i nie podlega wyplacie albo inny dibel, zawsz etak mam ;-(
I'm addicted to adrenaline ...

Obrazek

WRC fan
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: inąd
Polubił: 8 razy
Polubione posty: 10 razy

Re: Coś niedobrego

Post 6 mar 2008, o 23:41

esilon pisze: czy podstawowym kryterium przyjmowania do pracy w urzędach jest bezmyslność czy to tylko dodatkowy atut : mile widziana bezmyslność, najlepiej z doświadczeniem :wall:


To się zmienia - serio :-) Ostatnio i w Skarbówce i U.Miasta załatwiłem co miałem załatwić sprawnie, w miłej atmosferze. Z resztą ze Skarbówką nigdy nie miałem chyba problemów mimo mojej ułomności jeśli chodzi o załatwianie PITów i innych papierologii.

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 442 razy

Re: Coś niedobrego

Post 7 mar 2008, o 00:13

Bilex pisze:wyrazu współczucia i podziw dla opanowania - ja bym babę zabił wkładając jej głowę między drzwi a słupek :x :x

No bo tu nie ma co się denerwować. Pewnie, że zobaczyć jak ktoś obija auto to podnosi ciśnienie, ale przecież samochód to nie bezcenne dzieło sztuki, żeby za szybką je trzymać. Ktoś stuknie drzwiami, trudno, to normalna eksploatacja.
Mój samochód zawsze parkuje w szeregu, czy to pod domem, czy w robocie, czy właśnie gdzieś pod sklepem i ma pełno, jak każdy zresztą, obić po bokach. Ale czy mu to coś ujmuje? Mnie to tam wali, jeździ tak jak jeździł wcześniej.

Bilex
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: WuWuA
Polubił: 16 razy
Polubione posty: 273 razy

Re: Coś niedobrego

Post 7 mar 2008, o 00:22

jarmaj, każdy ma inne podejście...ja swoje samochody kocham, więc za każde uszkodzenie gotów jestem przejść do rękoczynów :evilgrin:
Death ain't nothin' but a heartbeat away...

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Coś niedobrego

Post 7 mar 2008, o 00:33

jarmaj pisze: jeździ tak jak jeździł wcześniej
I jak jest brudny, to też nic nie zmienia, nie? :mrgreen:

Mój jest ciągle brudny... :oops:

Leję na te wszystkie utłuczenia parkingowe. Jeżeli miałbym się nimi przejmować, to musiałbym się również przejmować guciem, który rzucił papierk przed moim domem - szkoda nerwów...
Papierki pozbieram i wyrzucę do kosza, a poobijany samochód zgłoszę do ubezpieczyciela tuż przed sprzedażą - ("no, patrz pan co za sk., nie dość, że mi na parkingu drzwi poobijał, to jeszcze róg zderzaka obtarł... Że z obu stron...? Widocznie próbował też zaparkować "z lewej"...") ;-)
Przynajmniej nowy właściciel ma przez tydzień "autko, że mucha nie siada" 8-) .
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Coś niedobrego

Post 7 mar 2008, o 00:42

Na parkingach nie unikam tlumu, mimo to nikt mi za bardzo auta nie poobijal. Natomiast potwornie wnerwia mnie moja sasiadka, a raczej jej 3 pieski, te male kurduple. Wiecznie leja mi po kolach jak je wyprowadza o 1 w nocy na smyczy. Oj kiedys ozlopie sie piwska ... :mrgreen:

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 442 razy

Re: Coś niedobrego

Post 7 mar 2008, o 00:53

Gal pisze:I jak jest brudny, to też nic nie zmienia, nie? :mrgreen:
Mój bardzo dobry znajomy prowadzi myjnię i aspekt towarzyski to jest chyba jedyny powód, dla którego w ogóle na jakąś jeżdżę.
Zresztą i te wizyty na tej są niezbyt częste, bo po każdej i tak muszę wracać do domu taksówką, a potem przez jakiś czas musi dochodzić do siebie moja wątroba, oraz znajomego żona, by przestała strzelać fychy na nasze spotkania. :oops:

radekk
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Zmysłowo/Poznań
Auto: Forester, MX5
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 7 mar 2008, o 01:17

Gal pisze: Mój jest ciągle brudny... :oops:
Mój też.
jarmaj pisze: Mój bardzo dobry znajomy prowadzi myjnię i aspekt towarzyski to jest chyba jedyny powód, dla którego w ogóle na jakąś jeżdżę.
Ja ostatnio zauważyłem że jak już jadę umyć samochód, to robię to przeważnie koło 2-4 w nocy :o Sam nie wiem czemu.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Coś niedobrego

Post 7 mar 2008, o 01:50

Ponoć samochody i dzieci - som szczęnślifsze nieco brudne... :oops:

PS. Interceptor, wyrazy współczucia - ale Jarek ma rację. Luuuzik :whistle:

gruby
5 gwiazdek
Auto: klekotnik
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 7 mar 2008, o 03:52

WiS pisze:PS. Interceptor, wyrazy współczucia - ale Jarek ma rację. Luuuzik
Widac trza pocjechac do Kelc. Znalezdz zlotego kurdupla, obic drzewiami.

g.

Paweł_BB
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Auto: Evo VIII GT340
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 7 mar 2008, o 10:17

Jadę sobie wczoraj wieczorem (ok. 20.30) służbowym autem A4 z Wrocka, wjeżdżam do Katowic, ograniczenie do 100 km/h no to zwalniam, ruch spory więc jechałem tak z 80-90 km/h, były 3 pasy no i lewy miał się kończyć o czym zresztą mówią znaki, no to kilka aut przede mną i za nimi w odstępie ja spokojnie z kierunkowskazami zjeżdżamy na środkowy pas, nagle coś atmosfera się zagęściła (duzo aut nagle zaczęło mocno zwalniać, na szczęście trzymałem dystans), zjeżdżam koło tych słupków (niektórych wywróconych i porozrzucanych) wyłączajacych pas za 2 poprzedzającymi autami i nagle przede mną widzę kilkadziesiąt różnych części auta rozsypanych na drodze, wszyscy kierowcy zaczęli robić ostre uniki, hamować i jeszcze bardziej porozrzucali te klamoty, niestety lewym przednim kołem zahaczyłem o jakiś plastykowy element (może coś od zderzaka, nadkola lub przedniego pasa) i pssssss.... od razu uciekłem na ten wyłączony pas coby ktoś inny na mnie nie wpadł a po prawej stronie doszczętnie zniszczona Siena stojąca twarzą do nas (pewnie wpadła na te słupki, koleś dopiero co wysiadał z auta więc musiał walnąć chwilę wcześniej), jak się zrobiło miejsce to myknąłem w prawo (wtedy dopiero gościu ze Sieny wylazł na drogę pozbierać większe części) i zjechałem do Maca - niestety opona rozerwana z boku (dziura 5x5 cm, opona 15" więc z boku miękka, niskoprofilówka 16" ze wzmacnianymi bokami pewnie by wytrzymała), otwieram bagażnik a tam zajebisty zestaw naprawczy, który w przypadku rozerwania opony można sobie w d*** wsadzić :wall: :wall: :wall: :wall: telefon do BIelska i po godzinie podrzucili mi koło dojazdowe, podnośnik i klucz do kół.

Kurde, świetny pomysł z tymi zestawami naprawczymi w nowoczesnych autach :x :x :x

gruby
5 gwiazdek
Auto: klekotnik
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś bardzo niedobrego

Post 7 mar 2008, o 13:55

gruby pisze:Uznanie niepodległosci Kosowa...
Juz sie zaczyna...

g.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Coś niedobrego

Post 7 mar 2008, o 14:34

Paweł_BB pisze: otwieram bagażnik a tam zajebisty zestaw naprawczy

Znaczy tylko spray jest w Evo??? :o :o

radekk
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Zmysłowo/Poznań
Auto: Forester, MX5
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 7 mar 2008, o 14:39

Paweł_BB pisze: Kurde, świetny pomysł z tymi zestawami naprawczymi w nowoczesnych autach :x :x :x
W sumie o tym nie pomyslałem, a chciałem wywalić zapasówkę i coś takiego zakupić, ale właśnie porzuciłem ten plan.

radekk
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Zmysłowo/Poznań
Auto: Forester, MX5
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 7 mar 2008, o 14:40

Konto usunięte pisze: Znaczy tylko spray jest w Evo??? :o :o
Przecież napisał że A4 :razz:

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Coś niedobrego

Post 7 mar 2008, o 14:43

radekk pisze:
Konto usunięte pisze: Znaczy tylko spray jest w Evo??? :o :o
Przecież napisał że A4 :razz:
A4 to autostrada ;-)

hogi
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Kona Stinky
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 7 mar 2008, o 14:45

remek pisze: Oj kiedys ozlopie sie piwska ... :mrgreen:
Obsikasz im łapy? :mrgreen:


"Dzień Świra" ;-)
Doradca Finansowy
http://www.greatpe.pl

gruby
5 gwiazdek
Auto: klekotnik
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 7 mar 2008, o 14:46

Konto usunięte pisze:
radekk pisze:
Konto usunięte pisze: Znaczy tylko spray jest w Evo??? :o :o
Przecież napisał że A4 :razz:
A4 to autostrada ;-)
Jechal czyms lepszym od EVO.

g.

hogi
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Kona Stinky
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 7 mar 2008, o 15:00

gruby pisze: Jechal czyms lepszym od EVO.
Autostradą? ;-)
Doradca Finansowy
http://www.greatpe.pl

ODPOWIEDZ