Zakopałem się na parkingu w śniegu
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zakopałem się na parkingu w śniegu
Przyznam szczerze, że tricku z hamulcem o którym wyczytałem na forum nie próbowałem. Ale do tej pory nigdy nie miałem takich problemów i zastanawiam się czy to jakaś awaria napędu czy normalne zachowanie ?
Re: Zakopałem się na parkingu w śniegu
Technika kolyski + kola na wprost by się przydala...
Dolce far niente 

-
Tasior_Miedziak
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: z zaświatów
- Auto: Czarny karawan na gnojówkę
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Zakopałem się na parkingu w śniegu
FUX pisze: Technika kolyski + kola na wprost by się przydala...
Dokladnie tak. Z drugiej strony, to dlaczego kola tylne sie nie kreca?
Re: Zakopałem się na parkingu w śniegu
Ktoś bezpiecznik wyciągnął...Tasior_Miedziak pisze: to dlaczego kola tylne sie nie kreca?

Dolce far niente 

-
Tasior_Miedziak
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: z zaświatów
- Auto: Czarny karawan na gnojówkę
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Zakopałem się na parkingu w śniegu
Chyba ze jest tak, ze przednie lewe i tylne prawe sie krecilo. Przy otwartych dyfrach to chyba tak by wlasnie dzialalo. Kiedys Fido zakopal sie Legacem i to chyba tak wlasnie bylo. A wiedzial stad, ze po jednej i drugiej stronie swoje dzieci poustawial zeby mu mowily 

Re: Zakopałem się na parkingu w śniegu
acidrulez pisze: tricku z hamulcem o którym wyczytałem na forum nie próbowałem.
wczoraj jeden taki próbował (citroenem chyba

Re: Zakopałem się na parkingu w śniegu
esilon pisze: wczoraj jeden taki próbował (citroenem chyba) i nie zadziałało, także teoria nie przełozyła się na praktyke
Wyciskacz cytryny wcześniej twierdził, że opony ma liche.
Re: Zakopałem się na parkingu w śniegu
michal pisze: Wyciskacz cytryny wcześniej twierdził, że opony ma liche.
złej baletnicy.......................

ale dla Stefana szacun

Re: Zakopałem się na parkingu w śniegu
esilon pisze: ale dla Stefana szacun![]()
Sam byłem mocno zdziwiony, liczyłem się z baletem z łopatą.
- Godlik
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
- Polubił: 19 razy
- Polubione posty: 83 razy
Re: Zakopałem się na parkingu w śniegu
Moim zdaniem na prostych kołach bez problemu byś wyjechał...acidrulez pisze: Przyznam szczerze, że tricku z hamulcem o którym wyczytałem na forum nie próbowałem. Ale do tej pory nigdy nie miałem takich problemów i zastanawiam się czy to jakaś awaria napędu czy normalne zachowanie ?
A tak w ogóle skasuj lepiej ten filmik, bo zaraz Ci ktoś go wyciągnie jak będziesz reklamację na sprzęgło zgłaszał...

Re: Zakopałem się na parkingu w śniegu
Godlik pisze: tak w ogóle skasuj lepiej ten filmik, bo zaraz Ci ktoś go wyciągnie jak będziesz reklamację na sprzęgło zgłaszał...
to była pierwsze o czym pomyslałem oglądając ten filmik


Re: Zakopałem się na parkingu w śniegu
michal pisze:IMO jeśli jest szansa to należy zaczynać od kół na wprost.
Pozniej prostowalem koła i nic nie pomogało, dziwi mnie dlaczego tył nie ciągnął.
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Duża Dacia :)
- Polubił: 129 razy
- Polubione posty: 199 razy
Re: Zakopałem się na parkingu w śniegu
acidrulez pisze: dziwi mnie dlaczego tył nie ciągnął.
Bo tak jak napisał Tasior, na prawym tyle para szła w gwizdek.
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - 
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.

Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.

Re: Zakopałem się na parkingu w śniegu
acidrulez, sprawdzaliście czy żadne z tylnich kół się nie kręci?
- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
- Polubił: 247 razy
- Polubione posty: 528 razy
Re: Zakopałem się na parkingu w śniegu
michal pisze: Wyciskacz cytryny wcześniej twierdził, że opony ma liche.
Przyznam się - 6 letnie Fuldy z przodu. Jeżeli ktoś chce to za kilka tygodni moge oddac do spalenia w ofierze złożonej jakiemuś motoryzacyjnemu bóstwu albo co

"Understeer is a crime" (C) Colin McRae
Re: Zakopałem się na parkingu w śniegu
Chloru pisze: Jeżeli ktoś chce to za kilka tygodni moge oddac do spalenia w ofierze złożonej jakiemuś motoryzacyjnemu bóstwu albo co![]()
Wiedźmie Ple Ple?

Re: Zakopałem się na parkingu w śniegu
Dziwią mnie zakopane Subaru na parkingach,pierwszego listopada przeprowadziliśmy się do nowego domu ,który zbudowałem na leśnej polanie ,droga dojazdowa wiedzie przez pole i ma pół kilometra,tej zimy JEDEN RAZ była mniej więcej odśnieżona,śniegu leży ok pół metra i nie udało się ani mnie (Forek 2.0 STurbo AT) ani mojej lepszej połowie ( Scenic RX4 ) zakopać,natomiast zdarzyło się cztery razy wyciągać bezradnego Nissana Patrola ,fakt że na oponach "wielosezon"
PZDR
PZDR
Re: Zakopałem się na parkingu w śniegu
forek2 pisze: fakt że na oponach "wielosezon"
Dziś mi drogę przez parking zablokował sąsiad Hyundajem na letnich. Kurde wczoraj go tuzin ludzi wyciągało, dziś znowu, kiedy oni się nauczą....
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński
- Polubił: 83 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: Zakopałem się na parkingu w śniegu
Jak ktoś jest na letnich w takich warunkach, to po prostu trzeba mu nie pomagać. Niech stoi tam gdzie jest. Dla jego i przede wszystkim innych pożytku.
Mi już parę razy zdarzyło się obrócić na pięcie i pójść w cholerę, jak ktoś wołał o popchanie, a miał letnie. Ot, taka prywatna dydaktyka.
Mi już parę razy zdarzyło się obrócić na pięcie i pójść w cholerę, jak ktoś wołał o popchanie, a miał letnie. Ot, taka prywatna dydaktyka.

Re: Zakopałem się na parkingu w śniegu
jarmaj, nie wiem jak na Śląsku ale w Wawie pada 3 dzień z rzędu, a w nocy u mnie przeszła śnieżyca niezła.
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Duża Dacia :)
- Polubił: 129 razy
- Polubione posty: 199 razy
Re: Zakopałem się na parkingu w śniegu
Azrael pisze: w Wawie pada 3 dzień z rzędu
Dokładnie tak i nadal z nieba leci. Na węższych ulicach zalega tyle sniegu, że nie można się wyminąć i tworzą się zatory nie do ogarnięcia, bo przecież każdy ma rację i pierwszeństwo

"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - 
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.

Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.

-
Tasior_Miedziak
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: z zaświatów
- Auto: Czarny karawan na gnojówkę
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Zakopałem się na parkingu w śniegu
No niestety jest to smutna prawda. Zapraszam na ulice Domaniewska gdzie pracuje. Sam srodek Mokotów Business Park z bozej laski. Pisze z ironia bo zadna odsniezarka czy plug tam nie zaglada a ludzie parkuja tak, ze pojecie ludzkie przechodzi. Wielki mi business parkrrosiak pisze: Dokładnie tak i nadal z nieba leci. Na węższych ulicach zalega tyle sniegu, że nie można się wyminąć i tworzą się zatory nie do ogarnięcia, bo przecież każdy ma rację i pierwszeństwo![]()


Re: Zakopałem się na parkingu w śniegu
A jak blokuje jedyny wyjazd? ;)jarmaj pisze: Niech stoi tam gdzie jest
r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.