To przepchnąć w bok, w jeszcze głębszy śniegky pisze:A jak blokuje jedyny wyjazd? ;)jarmaj pisze: Niech stoi tam gdzie jest
r.
Zakopałem się na parkingu w śniegu
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Zakopałem się na parkingu w śniegu
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński
- Polubił: 86 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: Zakopałem się na parkingu w śniegu
Kiedyś taką akcję widziałem na Rajdzie Zimowym (było wtedy śniegu w Kotlinie Kłodzkiej strasznie dużo), kiedy bladym świtem kolumna samochodów z kibicami wjeżdżała przed zamknięciem odcinka specjalnego na górę Spalonej. No i drogę zablokował koleś w Ścierce na letnich, nie potrafiąc podjechać pod górę. W końcu po dłuższych bezowocnych próbach ruszenia podleciała do niego grupa ludzi z zablokowanych samochodów, koleś szczęśliwy, bo myślał pewnie że go będą pchać... przeliczył się.... został zepchnięty z drogi w wielką zaspę.WiS pisze:To przepchnąć w bok, w jeszcze głębszy śnieg
No i przejazd został udrożniony.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Zakopałem się na parkingu w śniegu
Strasznie mnie wozi na śniegu
Albo mi napęd padł, albo coś z oponami nie tak. Możliwe, żeby zlodowaciałe nawisy śniegu w nadkolach uszkodziły oponę? Kiedy jeździłem pod wyciągi to wysiadając czułem taki zapach jakby z palonej gumy
Albo mi napęd padł, albo coś z oponami nie tak. Możliwe, żeby zlodowaciałe nawisy śniegu w nadkolach uszkodziły oponę? Kiedy jeździłem pod wyciągi to wysiadając czułem taki zapach jakby z palonej gumy
Re: Zakopałem się na parkingu w śniegu
Zapewne masz okrągłe krawędzie, zamiast lameli...
Mam to samo. zimówki 2 sezony i do kosza, jeżeli jest taka zima, jak teraz...
Mam to samo. zimówki 2 sezony i do kosza, jeżeli jest taka zima, jak teraz...
Dolce far niente 
- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 313 razy
- Polubione posty: 60 razy
Re: Zakopałem się na parkingu w śniegu
A czy przypadkiem nie jest tak, że napęd się musi trochę rozgrzać, żeby działał w pełni poprawnie i jest to odczuwalne szczególnie w zimie, przy sporych mrozach?
Re: Zakopałem się na parkingu w śniegu
Konto usunięte, czy masz aftamata, jeśli tak czy masz ESP? Jeśli masz ESP to przy wyjeżdżaniu z zasp i na śniegu ono mocno przeszkadza.
- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 313 razy
- Polubione posty: 60 razy
Re: Zakopałem się na parkingu w śniegu
A to dopiero nowośćKonto usunięte pisze: Strasznie mnie wozi na śniegu
AT bez ESPmichal pisze: Konto usunięte, czy masz aftamata, jeśli tak czy masz ESP? Jeśli masz ESP to przy wyjeżdżaniu z zasp i na śniegu ono mocno przeszkadza.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Zakopałem się na parkingu w śniegu
So What! pisze: Konto usunięte napisał(a):Strasznie mnie wozi na śniegu
A to dopiero nowość![]()
A nowość, nowość
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Duża Dacia :)
- Polubił: 132 razy
- Polubione posty: 201 razy
Re: Zakopałem się na parkingu w śniegu
Konto usunięte pisze: wysiadając czułem taki zapach jakby z palonej gumy
Myślałem, że to tylko u mnie tak, ale remek też dzisiaj pisał w którymś wątku, że to normalny subarowy objaw po przejżdżaniu przez śnieg.
http://forum-subaru.pl/bb3/viewtopic.ph ... 02#p159737
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - 
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Zakopałem się na parkingu w śniegu
michal, aftamat bez ESP
rrosiak, raczej nie bo nic się miało prawa rozgrzać. Poza tym nie jeździłem przez śnieg, bo w Austrii w 5 minut po zakończeniu opadów masz czarny standard - odśnieżarki jeżdżą na okrągło, a po przejeździe literalnie 6 km autostradą mogłem sól z samochodu skrobać i w worki pakować.
rrosiak, raczej nie bo nic się miało prawa rozgrzać. Poza tym nie jeździłem przez śnieg, bo w Austrii w 5 minut po zakończeniu opadów masz czarny standard - odśnieżarki jeżdżą na okrągło, a po przejeździe literalnie 6 km autostradą mogłem sól z samochodu skrobać i w worki pakować.
Re: Zakopałem się na parkingu w śniegu
He, he...Konto usunięte pisze: bo w Austrii w 5 minut po zakończeniu opadów masz czarny standard
W zeszlym roku widzialem...
Dolce far niente 
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Zakopałem się na parkingu w śniegu
A ja w tym, i co mi zrobiszFUX pisze:He, he...Konto usunięte pisze: bo w Austrii w 5 minut po zakończeniu opadów masz czarny standard
W zeszlym roku widzialem...
Re: Zakopałem się na parkingu w śniegu
Z przekąsem Ci napisałem, jak w zeszłym roku posprzątane nie bylo...Konto usunięte pisze:A ja w tym, i co mi zrobiszFUX pisze:He, he...Konto usunięte pisze: bo w Austrii w 5 minut po zakończeniu opadów masz czarny standard
W zeszlym roku widzialem...
Na autostradach.
Skutków zejścia lawiny na drogę koło Wysokich Taurów również.
F.
Dolce far niente 
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński
- Polubił: 86 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: Zakopałem się na parkingu w śniegu
Podobnie jak przy jeździe po suchym, po mokrym, po śniegu na zakrętach.michal pisze:Jeśli masz ESP to przy wyjeżdżaniu z zasp i na śniegu ono mocno przeszkadza.
A, i czasami na prostej też przeszkadza. Tzn ogólnie nie przeszkadza tylko kiedy stoi się na parkingu.
Re: Zakopałem się na parkingu w śniegu
Wczoraj siedziałam w samochodzie i czekałam na Mamę. Obok jakaś para zamierzała odjechać swoim samochodem. Lalka stanęła na ulicy, złożyła ręce i obserwowała jak jej Romeo wyjeżdża z parkingu. Oczywiście się zakopał. Panienka obserwuje z założonymi rękami. Romeo wysiadł i wypycha samochód z zaspy, Ona stoi. On znowu wsiadł, próbował wyjechać, ale koła kręcą się w miejscu. Ona patrzy, nadal ręce splecione i nic.
Nie wytrzymałam, wysiadłam z samochodu i pytam czy może pomóc? Popatrzył na mnie i zapytał czy umiem prowadzić, powiedziałam że tak. Zapytałam się, czy się nie boi o auto? On mi na to, że jeśli nie zwieję, to nie. Wsiadłam, koleś pchnął samochód dwa razy, wyjechałam z zaspy. Podziękował mi grzecznie, a jego lalka nadal stała z założonymi rękami.
Rozumiem, że nie potrafi jeździć, ale nie rozumiem dlaczego nie próbowała zrobić cokolwiek, poszukać kogoś do pomocy, pomóc mu pchać, nie wiem. Ja bym ją rzuciła
Nie wytrzymałam, wysiadłam z samochodu i pytam czy może pomóc? Popatrzył na mnie i zapytał czy umiem prowadzić, powiedziałam że tak. Zapytałam się, czy się nie boi o auto? On mi na to, że jeśli nie zwieję, to nie. Wsiadłam, koleś pchnął samochód dwa razy, wyjechałam z zaspy. Podziękował mi grzecznie, a jego lalka nadal stała z założonymi rękami.
Rozumiem, że nie potrafi jeździć, ale nie rozumiem dlaczego nie próbowała zrobić cokolwiek, poszukać kogoś do pomocy, pomóc mu pchać, nie wiem. Ja bym ją rzuciła
- Bagażnik nigdy nie jest wystarczająco duży /by Bilex/
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Zakopałem się na parkingu w śniegu
Padłem...
liwit, ale Ty heteroseksualna jesteś, nie....
liwit, ale Ty heteroseksualna jesteś, nie....
Dolce far niente 
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński
- Polubił: 86 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: Zakopałem się na parkingu w śniegu
Zaraz, zaraz, wstrzymajmy się z osądem.Konto usunięte pisze:liwit pisze: Ja bym ją rzuciła![]()
Ja też
Liwit, masz może jej zdjęcia?
- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
- Polubił: 261 razy
- Polubione posty: 535 razy
Re: Zakopałem się na parkingu w śniegu
liwit pisze: Ja bym ją rzuciła
Bez pośpiechu... może ten tego gotuje pyszną grochówkę
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae
Re: Zakopałem się na parkingu w śniegu
Nie mam, ale jakaś mało rozgarnięta była.jarmaj pisze:
Liwit, masz może jej zdjęcia?![]()
FUX pisze: liwit, ale Ty heteroseksualna jesteś, nie....![]()
Fux, a jak myślisz?
- Bagażnik nigdy nie jest wystarczająco duży /by Bilex/
Re: Zakopałem się na parkingu w śniegu
Spokojnie zaraz tam rzuciła , może miała jakieś inne atuty .....liwit pisze: Ja bym ją rzuciła
https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
Re: Zakopałem się na parkingu w śniegu
Piter 35, musiała mieć jakieś ukryte talenty.... 
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
Re: Zakopałem się na parkingu w śniegu
Odpowiedź to chyba tylko na Pw...liwit pisze: Fux, a jak myślisz?
Dolce far niente 
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Duża Dacia :)
- Polubił: 132 razy
- Polubione posty: 201 razy
Re: Zakopałem się na parkingu w śniegu
liwit pisze: Ja bym ją rzuciła
Może chłopak nie miał nic ciężkiego pod ręką
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - 
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Zakopałem się na parkingu w śniegu
FUX pisze: Z przekąsem Ci napisałem, jak w zeszłym roku posprzątane nie bylo...
Na autostradach.
Przekąskę wyczułem, ale w tym roku się postarali
Konto usunięte pisze: Albo mi napęd padł,
Nie padł.
Wczoraj jeździłem przednionapędówką
W kontekście tych doświadczeń pytania "ile pali Subaru" uważam za wielce niestosowne