w imprezie antena jest pociągnięta na szybie pomiędzy jej ogrzewaniem... nie zauważyłem żadnych problemów, działa aż miłovibowit pisze: (te naklejane na szyby jakoś mnie nie przekonują)
CB radio, albo opowieści o czarnej kobrze
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Re: CB radio, albo opowieści o czarnej kobrze
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
Re: CB radio, albo opowieści o czarnej kobrze
Taki?liwit pisze:vibowit,![]()
chyba założę wątek, chcę wstawić klimatyzację do GT![]()

Dolce far niente 
Re: CB radio, albo opowieści o czarnej kobrze
a na tych swoich sedanach to gdzie antenke radzicie zakładać, na klapie bagaznika czy też na dachu?
mam poforkowy zestaw CB Presidenta ale jest dość krótka antenka ( http://www.president.com.pl/missouri,731779,2.html ) i to przemawia za umieszczaneim na dachu ale co z tym kablem wtedy zrobic ? może jednak kupic jakis długi bat .................
............czekam na konstruktywne uwagi i porady wynikające z doświadczeń sedanistów
edit: i wogóle to gdzie w legasiu mozna radyjo sensownie umieścic ? w forku między konsole a fotel idealnie się mieściło ale teraz nie ma na tyle miejsca
, czy da się po demontażu obudowy wcisną radio w schowek na desce ?
mam poforkowy zestaw CB Presidenta ale jest dość krótka antenka ( http://www.president.com.pl/missouri,731779,2.html ) i to przemawia za umieszczaneim na dachu ale co z tym kablem wtedy zrobic ? może jednak kupic jakis długi bat .................
............czekam na konstruktywne uwagi i porady wynikające z doświadczeń sedanistów
edit: i wogóle to gdzie w legasiu mozna radyjo sensownie umieścic ? w forku między konsole a fotel idealnie się mieściło ale teraz nie ma na tyle miejsca
Re: CB radio, albo opowieści o czarnej kobrze
generalnie zależy od krzywizny dachu... najlepiej, jak magnes ma styk w 100% z podłożem, a na dachu w większości przypadków (przy magnesach o dużej średnicy) jest tak w zasadzie tylko na środku, a wtedy kabel musi iść w poprzek przez pół dachu i może conieco posmerać lakier.. Ja mam u siebie na klapie i jest git.. przewód ma raptem kilka cm do tego, żeby się schować pod klapę i w ogóle nie dotyka lakieru...
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
Re: CB radio, albo opowieści o czarnej kobrze
eMTi pisze: Ja mam u siebie na klapie i jest git.. przewód ma raptem kilka cm do tego, żeby się schować pod klapę i w ogóle nie dotyka lakieru...
eMTi, ale masz króki czy długi bat ?
krzywizna dachu to nie problem bo podstawka jest mała, bardziej chodzi mi o skutecznośc działania krótkiej anteny na klapie sedana
Re: CB radio, albo opowieści o czarnej kobrze
no ja na swoją długość nie narzekam
1,5m... z krótką anteną faktycznie odbiór może być gorszy, niż na dachu, choć jak ja kupowałem i się pytałem, to mi powiedzieli, że dużo większe znaczenie ma długość, a nie te 40cm różnicy w wysokości zamocowania. 
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
Re: CB radio, albo opowieści o czarnej kobrze
LouCyphre pisze: Przyklej do dachu i nie rozbijaj ....na atomy
LouCyphre, dzieki za poradę, kupie dłuższą antenę i przykleje do klapy bagażnika
Re: CB radio, albo opowieści o czarnej kobrze
esi.
krótki węglowy President i nie kombinuj!
krótki węglowy President i nie kombinuj!
Dolce far niente 
Re: CB radio, albo opowieści o czarnej kobrze
esilon, Ale nawet dłuższa antena na klapie może się spisywac gorzej niż krótka na dachu, zrobisz jak uważasz, ja wożę na dachu 1,5 metrowy "bat", mam podstawkę 160 mm i nie zauważyłem żeby coś dachowi się działo 
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Duża Dacia :)
- Polubił: 131 razy
- Polubione posty: 201 razy
Re: CB radio, albo opowieści o czarnej kobrze
esilon, dziura w dachu, sprawdza się znakomicie 
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - 
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Re: CB radio, albo opowieści o czarnej kobrze
Miałem dużo różnych radyjek cb ,ale alany i midlandy sprzedawane dzisiaj nie umywają się do tych sprzed paru lat , czym to jest spowodowane nie wiem? jeżeli ktoś chce zakupić cb to w dobrej cenie polecam lafayette zeus :)
Re: CB radio, albo opowieści o czarnej kobrze
Cięciem kosztów.woo79 pisze: czym to jest spowodowane nie wiem?
r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.
Re: CB radio, albo opowieści o czarnej kobrze
O jak miło! To mnie chyba irytował jego poprzednik, ale też poleciał. Dobrze, że nie są bezkarni.LouCyphre pisze: Nareszcie K@#$A
Re: CB radio, albo opowieści o czarnej kobrze
jeeeeeeeeeee!!!!
Wreszcie będę mógł w mieście używać radia! 
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: CB radio, albo opowieści o czarnej kobrze
A ten cały Radiooperator we wro? mam nadzieje, ze go nie dorwali - calkiem smieszny byl i calkiem rzeczowo rwal lacha z tych kolezko/mobilkow mondraliskich.
Przynajmniej kiedy ja slyszalem kolesiau
Strasznie mnie wkurza jak se Tiry na postoju nie potrafią przełączyć kanału i pieprzą bez sensu o cofaniu w blocie i mijaniu czegośtam. Pierwsze radio miałem krótko 14 lat temu, ale kolega nauczył mnie do czego służy 19. I nie są to pogaduchy o lachociągu w jankach.
Przynajmniej kiedy ja slyszalem kolesiau
Strasznie mnie wkurza jak se Tiry na postoju nie potrafią przełączyć kanału i pieprzą bez sensu o cofaniu w blocie i mijaniu czegośtam. Pierwsze radio miałem krótko 14 lat temu, ale kolega nauczył mnie do czego służy 19. I nie są to pogaduchy o lachociągu w jankach.
Re: CB radio, albo opowieści o czarnej kobrze
Wczoraj właśnie na radiu usłyszałem, ze go dorwali i grozi mu 2 lata w ustronnym miejscu. Nawet jakies info w tv bylo.
Tak wczoraj w korku prawiono...
Tak wczoraj w korku prawiono...
Dolce far niente 
Re: CB radio, albo opowieści o czarnej kobrze
czy moge prosic użytkowników Legacy o fotke wnętrza z zamontowanym radyjem CB ?
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Duża Dacia :)
- Polubił: 131 razy
- Polubione posty: 201 razy
Re: CB radio, albo opowieści o czarnej kobrze
Wprawdzie z OBK, ale to bez różnicy. Opcja niestety tylko dla "ręczniaka", ale bardzo wygodna, wcześniej "zwykłe" radio miałem wciśnięte pomiędzy fotel, a tunel środkowy.esilon pisze:czy moge prosic użytkowników Legacy o fotke wnętrza z zamontowanym radyjem CB ?
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - 
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Re: CB radio, albo opowieści o czarnej kobrze
proszeee ..esilon pisze:czy moge prosic użytkowników Legacy o fotke wnętrza z zamontowanym radyjem CB ?

Pozdrawiam
Marcin
Marcin
Re: CB radio, albo opowieści o czarnej kobrze
co do montażu na dachu i na bagażniku, to miejsce zamocowania wpływa na charakterystykę kierunkową. u mnie z anteną 45cm, na bagazniku wyraźnie lepiej mnie slychac z przodu niż z tylu :)
Re: CB radio, albo opowieści o czarnej kobrze
Pszę Państwa, jutro zapewne udam się zanabyć sprzęt CB do auta swego i pytanie podstawowe - antena na magnes czy wiercić (bagażnik oczywiście)? Jakie są zady i walety?
Nie ukrywam, że doświadczenie Chlora ze spadającą anteną dało mi do myślenia, bo zdarza mi się (w Niemczech) jeździć ok 200kmh i obawa przed spadnięciem anteny, a przede wszystkim szkodami jakie może wyrządzić lecąc, jest spora. Z drugiej strony... mam 2 auta, więc wiercenie spowoduje używalność radia tylko w jednym. Co robić?
Nie ukrywam, że doświadczenie Chlora ze spadającą anteną dało mi do myślenia, bo zdarza mi się (w Niemczech) jeździć ok 200kmh i obawa przed spadnięciem anteny, a przede wszystkim szkodami jakie może wyrządzić lecąc, jest spora. Z drugiej strony... mam 2 auta, więc wiercenie spowoduje używalność radia tylko w jednym. Co robić?
Re: CB radio, albo opowieści o czarnej kobrze
Najlepiej dla nadawania, obierania itp jest wiercić, aczkolwiek _dobra_ magnesówka nie jest zła.
Re: CB radio, albo opowieści o czarnej kobrze
barbie, spadającej magnesówki bym się nie bał.
Nie wiem ile szpachli Chloru ma na padle, że mu antena odleciała.
Mi się zdarzało jeździć 220+ (oczywiście w Niemczech) z magnesem (długim) i nigdy nie było problemu.
Największa wada magnesu to to, że jest upierdliwy. Trzeba z tym tańczyć, kable utykać pod uszczelkami, itd. Mnie wkurza i dlatego w Odim będę montował antenę na stałe.
Pomijam argumenty zasięgu, bo w samochodzie zasięg radia nie jest dla mnie najistotniejszy. Musi być wystarczający, a nie jak największy.
Antenę, która ma mocowanie stałe też pewnie lepiej mieć łatwo zdejmowaną, bo w naszym kraju amatorów najbardziej błahej cudzej własności nie brakuje.
Nie wiem ile szpachli Chloru ma na padle, że mu antena odleciała.
Mi się zdarzało jeździć 220+ (oczywiście w Niemczech) z magnesem (długim) i nigdy nie było problemu.
Największa wada magnesu to to, że jest upierdliwy. Trzeba z tym tańczyć, kable utykać pod uszczelkami, itd. Mnie wkurza i dlatego w Odim będę montował antenę na stałe.
Pomijam argumenty zasięgu, bo w samochodzie zasięg radia nie jest dla mnie najistotniejszy. Musi być wystarczający, a nie jak największy.
Antenę, która ma mocowanie stałe też pewnie lepiej mieć łatwo zdejmowaną, bo w naszym kraju amatorów najbardziej błahej cudzej własności nie brakuje.
czarne jest piękne...