
Pzdr
Kumplowi kiedyś na rajdzie skończył się jeden amortyzator. Żeby przejechać bezpiecznie pozostałą część rajdu cała sprężyna została zablokowana tymi gumami. Jakoś to działało jednak po kilku oesowych km kilka gum wypadło, a były przypięte trytytkami do sprężyny. Więc nie jest to bezpieczne.Kraszan120 pisze:Tu to potrafią człowieka sprowadzić na ziemięa ja myślałem, że przechytrzę tych konstruktorów co dla amerykańców zawieszenie w OBKu spaprali