Dzień kobiet, dzień kobiet... niech każdy się dowie.
Re: Dzień kobiet, dzień kobiet... niech każdy się dowie.
No tak mnie dzisiaj męczyło od rana, że 8 marca to jakiś "dzień" jest... Ale ni cholery nie mogłem sobie przypomnieć "jaki"?
I wreszcie eureka!
8 marca 2008 (sobota) Ogólnopolskim Dniem Sterylizacji Zwierząt!!!
Wszystkim świętującym 8. marca, składam więc niniejszym najserdeczniejsze życzenia!
I wreszcie eureka!
8 marca 2008 (sobota) Ogólnopolskim Dniem Sterylizacji Zwierząt!!!
Wszystkim świętującym 8. marca, składam więc niniejszym najserdeczniejsze życzenia!
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.
-
EterycznyŻołądź
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Dzień kobiet, dzień kobiet... niech każdy się dowie.
WiS jak żywy. Cały on!
Ale tę złotą sukienkę (pod kolor Yariski) zakłada tylko na inaugurację roku akademickiego i herbatkę u rektora.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Dzień kobiet, dzień kobiet... niech każdy się dowie.
Żarty żartami, ale wlazłszy na stronę Antyfaceta znalazłem taki oto tekst:
PS. Gal, do rektora to ja zakładam miniówę, a nie takie ciotkowate coś dla starszych pań... Bajdełej, mam teraz Jej Magnificencję: http://www.pu.kielce.pl/site/708
I muszę przyznać, że to jest zasadniczo racja.Czy malowanie ścian to robota dla dziewczynek czy dla chłopców? Czy wykonując daną
pracę potwierdzam przed sobą i resztą świata swoją przynależność płciową?
Uważajcie! To wszystko o NICZYM nie świadczy, tak jak o niczym nie świadczy noszenie
danego typu ubrań albo używanie kosmetyków takich czy innych.
Jedyne, co z dużą dozą prawdopodobieństwa możecie o mnie powiedzieć, to to, że nie (z)
noszę spodni i najwidoczniej ich nie lubię, a odkryłem rzeczy od nich lepsze, nawet na
pewne prace fizyczne. Również pantofle na obcasie lepsze są od płaskich podczas
długotrwałych prac w pozycji kucznej (stopa jest podparta obcasem w pozycji, którą bez
niego realizowałaby z pełnym przenoszeniem masy ciała).
Gdyby więc komuś przyszło (zapewne) do głowy, że mam coś nie tak z męskością, to się
zastanówcie, czy osoby żeńskoorganowe są oskarżane o utratę swoich cech płciowych,
gdy poprawnie zaparkują samochód, skończą studia
elektroniczne/informatyczne/matematyczne i ubiorą się w spodnie, płaskoobcasowe buty i
na miasto wyjdą bez malowanek cacanek na twarzy lub pazurkach?
Dlatego NIE dowiodę swojej męskości nawet, gdy naprawię samochód albo wykuję w
murze dziurę. Na szczęście JA wyzwoliłem się z męskości kompleksiarskiej, wymagającej
ciągłego udowadniania samej siebie. A jak Ty sobie z tym radzisz?
Pozdrawiam,
Antyfacet RP
--
Dziwcie się rzeczom normalnym - te bowiem najbardziej pokręcone są!
PS. Gal, do rektora to ja zakładam miniówę, a nie takie ciotkowate coś dla starszych pań... Bajdełej, mam teraz Jej Magnificencję: http://www.pu.kielce.pl/site/708
Re: Dzień kobiet, dzień kobiet... niech każdy się dowie.
Co oni tacy poważniWiS pisze: http://www.pu.kielce.pl/site/708
- Grzesiek_67
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Adamów
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Dzień kobiet, dzień kobiet... niech każdy się dowie.
Nie wiem, nie czytałem co tam wcześniej się zdarzyło.
Ja bym chciał tylko barbidulce złożyć moje najszczersze życzenie...jest dla mnie fantastyczną ideą fix...oby nigdy w realntym świecie nieweryfikowalną.
Barbie,
Twój Julian
Ja bym chciał tylko barbidulce złożyć moje najszczersze życzenie...jest dla mnie fantastyczną ideą fix...oby nigdy w realntym świecie nieweryfikowalną.
Barbie,
Twój Julian
Brak podpisu.
Re: Dzień kobiet, dzień kobiet... niech każdy się dowie.
Zasadniczo, to to jest i nie jest racja, bo faceci w sukienkach nie są niczym szczególny (w Szkocji), ale facet noszący na codzień damskie (w danym kręgu kulturowym) ciuchy, jest tak głęboko w swym jestestwie niekonwencjonalny, że w 99,99% plasuje go wśród mężczyzn inaczej...WiS pisze: muszę przyznać, że to jest zasadniczo racja.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.
Re: Dzień kobiet, dzień kobiet... niech każdy się dowie.
dzien kobiet porzechwycony i wykorzystany przez komune. a kupala nie koniecznie. mala roznica.damaz pisze:to ja też się dołączę. do życzeń, oczywista.
wszystkiego najlepszego naszym Paniom.
P.S.
Arno, a noc Świętojańską też zwalczasz![]()
bo to wiesz, wroga propaganda przywieziona z Rzymu jest...
coby SWOBODNE kupałowanie ukrócić.
ale... tak jest ale.
wam mlodym, nie wychowanym na ministrze Kuberskim dzien kobiet nie kojarzy sie z komuna, wychowaniem obywatelskim, wierszem - w magnitogorsku ruszaja dwa wielkie piece.
a mnie tak. i nie ma bata, zebym sie naklonil
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Dzień kobiet, dzień kobiet... niech każdy się dowie.
prawdziwy twardziel z arizony, winnetou, wyrywa wlosy, wiec WiS tu mi NIE zaimponujesz, kolegoWiS pisze:Brzytwą, jak każdy prawdziwy twardziel
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Dzień kobiet, dzień kobiet... niech każdy się dowie.
Dodaj jeszcze skojarzenie z goździkiem i parą rajstop "od Rady Zakładowej" i będzie komplet.Arno pisze: wam mlodym, nie wychowanym na ministrze Kuberskim dzien kobiet nie kojarzy sie z komuna, wychowaniem obywatelskim, wierszem - w magnitogorsku ruszaja dwa wielkie piece
Ale wyczuwam, że my tu warzymy nastrój...
Drogie Towarzyszki!
My, stare strucle, byśmy Wam nieba przychylili! W Dzień Żeńszczyn i w każdy inny!
Zatem w imieniu swoim, Rady Rejsu, kolegi Arnolda i całej postępowej części Gorszej Części Rodzaju Ludzkiego, składam Wam, Towarzyszki, najserdeczniejsze życzenia z okazji!
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.
Re: Dzień kobiet, dzień kobiet... niech każdy się dowie.
Kurde, ja programowo nie skladam. NIE SKLADALEM ZA KOMUNY I TERAZ TEZ NIE ZLOZE>
NIE GOLE WASOW OD PRZEDWOJNY!
NIE GOLE WASOW OD PRZEDWOJNY!
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Dzień kobiet, dzień kobiet... niech każdy się dowie.
Arno pisze: NIE GOLE WASOW OD PRZEDWOJNY!
I to zdanie było najlepsze z całowątkowego wywodu
- Grzesiek_67
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Adamów
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Dzień kobiet, dzień kobiet... niech każdy się dowie.
Arno, nie gniewaj się...a masz już wąsy ?Arno pisze:Kurde, ja programowo nie skladam. NIE SKLADALEM ZA KOMUNY I TERAZ TEZ NIE ZLOZE>
NIE GOLE WASOW OD PRZEDWOJNY!
Wy młode dzieciaki jesteście. Including Gal
G.
Brak podpisu.
Re: Dzień kobiet, dzień kobiet... niech każdy się dowie.
Dzięki Grzesiu!Grzesiek_67 pisze: Wy młode dzieciaki jesteście. Including Gal
Dawno nikt mi czegoś równie miłego nie powiedział!
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.
- Grzesiek_67
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Adamów
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Dzień kobiet, dzień kobiet... niech każdy się dowie.
Gal,
cała frajda po mojej stronie
))
Też Grzegorz
cała frajda po mojej stronie
Też Grzegorz
Brak podpisu.
Re: Dzień kobiet, dzień kobiet... niech każdy się dowie.
Poprzebierani jak Stańczyk...radekk pisze: Co oni tacy poważni
Doradca Finansowy
http://www.greatpe.pl
http://www.greatpe.pl
Re: Dzień kobiet, dzień kobiet... niech każdy się dowie.
Mniemam, że fota sprzed operacji.......barbie pisze:FUX, klyknij w te fotke
Dolce far niente 
Re: Dzień kobiet, dzień kobiet... niech każdy się dowie.
Sekundę, sekundę. Czy my rozmawiamy o wieku bezwzględnym i o tym, że nadal jesteśmy młodzi, czy może na tym forum jest ktoś ode mnie i Gala starszy?Grzesiek_67 pisze: Wy młode dzieciaki jesteście. Including Gal
No proszeę, kto jest starszy?
Mam jedno podejrzenie. Ale tlko jedno.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Dzień kobiet, dzień kobiet... niech każdy się dowie.
halo halo, już po dniu kobiet do zamknięcie 
"...Z dużymi rozmiarami kół jest jak z condomami w rozmiarze XL- Krótka chwila dobrej autoprezentacji nie jest warta późniejszych kłopotów."-Krzysztof Hołowczyc
Dłubię to, dłubię tam to. :)
Dłubię to, dłubię tam to. :)
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Dzień kobiet, dzień kobiet... niech każdy się dowie.
Jest niekonwencjonalny, zgoda - ale jest logiczny.Gal pisze: facet noszący na codzień damskie (w danym kręgu kulturowym) ciuchy, jest tak głęboko w swym jestestwie niekonwencjonalny,
Strój damski i męski kształtował się przez stulecia zapewne w sposób "funkcjonalny", to znaczy po pierwsze miał odróżniać reprezentantów odmiennych ról, po drugie ułatwiać tych konkretnych ról wykonywanie.
Dziś role się mieszają i zacierają, więc - pomijając nasze wielowiekowe przyzwyczajenie - naprawdę nie widzę powodu, żeby dalej KAŻDY MUSIAŁ nosić strój odrębny.
Kobiety przełamały tę barierę pierwsze, i to jakoś zostało zaakceptowane. Dziewczyna w glanach i spodniach moro nie budzi na ulicy głupawych uśmieszków - bo strój męski jest podświadomie odbierany jako zewnętrzny wyraz awansu i emancypacji; ona zdobyła coś lepszego niż miała, stała się bliższa "istocie wyższej", jest więc OK.
Ale manewr odwrotny wciąż jest potępiany - no bo jakże to? Dobrowolnie przybierać atrybuty, choćby zewnętrzne, "istoty niższej"...? Fuj. Zboczenie. Spalić.
Osobiście nie jestem za tym, żeby wszyscy faceci latali w kieckach i na szpilkach, sam też raczej nie korzystam (poza herbatką u rektora, of course), ale jeśli ktoś chce, nie widzę powodów do potępień...
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Dzień kobiet, dzień kobiet... niech każdy się dowie.
Też jestem wychowankiem Kuberskiego, ale staram się wyzwolić spod jego przemożnego wpływuArno pisze: wam mlodym, nie wychowanym na ministrze Kuberskim dzien kobiet nie kojarzy sie z komuna,
Ale teraz - zapewne - ze znieczuleniem miejscowym...Arno pisze: prawdziwy twardziel (...) wyrywa wlosy,
Re: Dzień kobiet, dzień kobiet... niech każdy się dowie.
W podstawówce?WiS pisze: Też jestem wychowankiem Kuberskiego
To witamy w klubie
Dolce far niente 

