na ostatnim treningu udało mi sie zerwać łącznik stabilizatora i wyrwać ucho, do którego jest mocowany w wahaczu. Ponieważ obciążenia na tych elementach w moim przypadku są dosyć duże, mam pytanie:
jaki jest sprawdzony, mocny łącznik ? Jakie wahacze zastosować, żeby unikąc problemów na przyszłość ?
Forek jeździ na AGXach ustawionych na 4/4, stabilizatory whiteline 22mm, mocowania stabów wzmocnione. Łączniki i wahacze byly seryjne.
Pytanie nr 2, jak wahacz i łacznik wytrzyma, to co strzeli ?

pozdrawiam,
Piotr