Poradnik młodego komputerowca

[barton]

U mnie działa: 3.6.4 + AP 1.2.

r.

hmmm...
A ikonkę "abp" masz w pasku narzędzi czy stanu (może to ma jakieś znaczenie, choć nie wydaje mi się).
U mnie po instalacji FF 3.6.4 widziałem "abp" tylko w dodatkach, że niby włączony...ale nie działał, bo wyświetlały się reklamy i nie mogłem ich blokować...

[ky]

W pasku stanu. Kiedyś coś podobnego się działo, jeśli miałeś którąś, konkretną, wersję foxy-proxy i abp, ale ten błąd już dawno został usunięty. Wyłącz wszystkie i włączaj je pojedynczo, aż zacznie się chrzanić.

r.

[barton]

Wyłącz wszystkie i włączaj je pojedynczo, aż zacznie się chrzanić.

jedyny dodatek do FF u mnie to właśnie "abp"... Na razie wróciłem do 3.6.3 i wszystko śmiga (przy okazji przeniosłem ikonkę do paska stanu).
Swoją drogą to okno "dodatki" w ff 3.6.4 pokazuje swoją zawartość...ale nie mogę z jego poziomu wejść np. w opcje "abp" (klikając myszką). I co jest dziwne to nie mogę tego okna wyłączyć przez wciśnięcie "x" (pomaga tylko wyłączenie całego ff przy użyciu menadżera zadań)

[ky]

Coś masz zwalone w samej złomzilli.
a) sprawdź z wersją angielską (taką mam),
b) wywal wszystkie ustawienia (możesz sobie gdzieś na bok skopiować katalog z nimi) i spróbuj zainstalować i skonfigurować swoją mozarellę od nowa.

r.

[vibowit]

A ja bym zrobił jeszcze inaczej.
- Wywalił wszystkie wtyczki.
- Zainstalował nową wersję FF
- Doinstalował wtyczki

Niekompatybilne nie dadzą się zainstalować i nie będą robiły ew. fochów.

[pamejudd]

A ja bym http://www.opera.com/download :P

[Witek]

A ja bym http://www.opera.com/download :P

I wtedy, znając szczęście i komputer Barthola, PC by mu wybuchł.


Barthol, no i jak zwykle to wina Twojego kompa. Sprawdziłem, zainstalowałem do obecnej, polskiej wersji FF (3.6.6.) tę wtyczkę i działa.

[WiS]

Przebieg wydarzeń:
1. Mam sobie w folderze różne pliki wordowskie, częściowo utworzone przez siebie, częściowo otrzymane z zewnątrz. Pracuję na wszystkich - otwieram, zamykam, przerabiam; wszystko gra i furczy przez jakieś dwa tygodnie od powstania folderu.
2. Aż tu nagle, przed godziną, przy próbie zgrania plików na dysk zewnętrzny - pojawia się komunikat, że jeden z tych plików ma odmowę dostępu i się nie skopiuje.
3. Ów plik się teraz nie otwiera ("nie masz uprawnień dostępu..."). Co gorsze, nie otwierają się też inne pliki, które figurują na liście zawartości folderu "za nim". Te "przed" otwierają się jak dawniej.
4. Prosty reset kompa nie wystarczył. Kaspersky i inne dobermany nic nie wykazują.

Jakieś sugestie dla laika?

[rrosiak]

WiS, sprawdź jakie masz prawa do plików i spróbuj je skorygować, ew. puść profilaktycznie checkdiska, bo być może coś w strukturach się posypało.

[pamejudd]

"Sprawdz prawa do plikow" == kliknij prawym przyciskiem myszi na pliku, wybierz "Wlasciwosci" i sprawdz czy plik nie ma zaznaczonego "tylko do odczytu" (z zaawansowanymi uprawnieniami jest wiecej zabawy).

To nie tlumaczy jednak, dlaczego plik nie daje sie skopiowac, dlatego lepiej od razu zapuscic scandiska (wejdz we wlasciwosci dysku i wybierz w ktorejs zakladce "skanuj dysk w poszukiwaniu bledow").

[Konto usunięte]

WiS, nie próbowałeś sobie tego pliku szyfrować?

[WiS]

Nic nie szyfrowałem, a właściwości sprawdziłem od razu - wszystko jest jak trzeba. Podejrzewałem w pierwszej chwili, że autor plików, które dostałem z zewnątrz, założył im jakieś ograniczenia czasowe abo cuś, ale przecież problem dotknął także niektórych plików utworzonych przeze mnie samego, tyle, że znajdujących się w tym samym folderze (też utworzonym przeze mnie) - więc ta przyczyna raczej odpada.

Scandiska zapuszczam, zobaczymy.

Dzięki

[WiS]

Skandisc (z opcją "napraw...") nie pomógł. Nadal to samo. "Użytkownik nie ma uprawnień dostępu do pliku".

[So What!]

WiS, a sprawdzałeś właściwości pliku, a więc to, o czym pisał rrosiak i pamejudd?

[WiS]

So What!, sprawdziłem - i nawet napisałem o tym powyżej, chyba dość wyraźnie

[So What!]

So What!, sprawdziłem - i nawet napisałem o tym powyżej, chyba dość wyraźnie

Racja. Pisałeś o właściwościach. W Windows Vista problemem mogą być też uprawnienia użytkownika, a więc to, o czym pisał rrosiak.

[barton]

A ja bym http://www.opera.com/download :P

I wtedy, znając szczęście i komputer Barthola, PC by mu wybuchł.

nie wymagam od dziadziusia sprintów... Kilka podzespołów zostanie w nim za jakiś czas wymieniona i będzie przeżywał drugą młodość

Barthol, no i jak zwykle to wina Twojego kompa. Sprawdziłem, zainstalowałem do obecnej, polskiej wersji FF (3.6.6.) tę wtyczkę i działa.

Fajnie, że u Ciebie działa U mnie pewnie też ten patent z reinstalacją przeglądarki się sprawdzi ( i dziś chyba to zrobię...)

[pamejudd]

wis: a Ty Visty uzywasz?

[WiS]

wis: a Ty Visty uzywasz?

Nie, XP 32.

[pamejudd]

A, no to OK. Moj przygoda z Win zakonczyla sie na XP.

Sprawdz, czy to Ci pomoze:
http://support.microsoft.com/kb/308419

Edit: najwazniejsze info jest w koncowej czesci artykulu.



Sugerowalbym tez skorzystanie ze skanera online dostarczanego przez MKS:

http://www.mks.com.pl/skaner/



Z doswiadczenia wiem, ze takie nagle "odmowy dostepu" sa z reguly spowodowane awariami dysku lub dzialaniem "zlego oprogramowania". Sugeruje zrobienie jaknajszybszego backupu, bo jak wiadomo skadinad Jesus saves

[FUX]

ALARM-MONITORING.



Pytanie z gatunku dziwnych.
Czy sa jakieś zdroworozsądkowe rozwiązania pod względem cenowo-jakościowo-sprzętowym.

Chodzi mi o założenie 2-4 kamer najlepiej z detektorem ruchu wokół domu. Najchętniej, aby nagrywało się wtedy, kiedys cos wokół niego będzie sie przemieszczało (ludzie, psy, koty), nagrało na coś; ew. moze byc komp, który zostawie włączony na kilkanaście dni. Gdyby wyłączyli prąd, to mam nadzieję, że sam się wlączy i będzie dalej nagrywal.
Sieć bezprzewodowa wokół chalupy jest, ew. za jej pośrednictwem można pchać sygnal dalej.

Prosze o jakieś podpowiedzi.

[pamejudd]

FUX, czy to ma zwiazek z nabyciem nowej bryki? :)

[FUX]

Absolutnie NIE.

Wyjeżdżam za czas jakiś na urlop i oprócz czujnych sąsiadów przydałoby sie coś jeszcze...

[Konto usunięte]

FUX, taniej Ci wyjdzie, żeby pomieszkał u Ciebie ktoś znajomy

[eMTi]

to zależy od tego, ile ten ktoś znajomy imprez zrobi i jak bardzo udane będą to melanże FUX, pytanie tylko, czy te całe kamery itp to nie jest przerost firmy nad treścią? Jak ktoś będzie chciał zrobić poważny włam, to kamery nic nie dadzą, bo albo je unieszkodliwią, albo zrobią tak, żeby jak najmniej było widać.. Poza tym jest to dodatkowy wabik na złodziei. Wg mnie albo to co Konto usunięte pisze, albo sam alarm z powiadomieniem agencji ochrony powinien wystarczyć... + ubezpieczenie of course