auto na autostrade...

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: auto na autostrade...

Post 16 lip 2010, o 11:53

Kruszyn, no wlasnie ponoc lexi mistrzostwo swiata w wyciszeniu auta...



Matiz
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Lokalizacja: Chorzów
Auto: Impreza RX '00 A.K.A. KombiHorror
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: auto na autostrade...

Post 16 lip 2010, o 12:18

gregski pisze:cos z japoncow co nie jest autem do driftu ? ;-)
Wszystkie japonce są do driftu :lol: Jakiś świr nawet uskutecznia starym siwikiem EF9 :-)

vote for Soarer, który fabrycznie jest jako luxusowy (autostradowy? :lol: ):
Obrazek
Obrazek

eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: auto na autostrade...

Post 16 lip 2010, o 12:34

gregu,
to może to... najtańsze w eskploatacji:


Link: http://www.youtube.com/watch?v=vGGlODF7_RY
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: auto na autostrade...

Post 16 lip 2010, o 13:11

gregski, te nowoczesne benzyny naprawdę mało palą. Takie BMW 335i to potrafi ponizej 10 palić.

leon
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Niepsujące się.
Polubił: 207 razy
Polubione posty: 284 razy

Re: auto na autostrade...

Post 16 lip 2010, o 13:16

Azrael pisze:gregski, te nowoczesne benzyny naprawdę mało palą. Takie BMW 335i to potrafi ponizej 10 palić.
przy 90kmh ?
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.

owoc666
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: było STi '05
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: auto na autostrade...

Post 16 lip 2010, o 13:26

A to ma być gazowalny? Dramat :giggle:


No to stare a8 4.2 v8. Gazowalne.
Obrazek Obrazek

411KM @ 575Nm

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: auto na autostrade...

Post 16 lip 2010, o 13:35

leon, właśnie nie, przy prędkościach autostradowych.

Ja nie mam osobiście doświadczeń,w iem tylko że Porsche 500 konne pali poniżej 14 przy 200-250.

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: auto na autostrade...

Post 16 lip 2010, o 13:38

Azrael pisze: BMW 335i

no dobra, a jak z usterkowoscia bmw? do tej pory raczej druga polowa statystyk ...
Az, co cie tak wzielo na bejce?

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: auto na autostrade...

Post 16 lip 2010, o 13:42

owoc666 pisze: A to ma być gazowalny? Dramat

gnojowka tez by wchodzila w gre, gdyby nie byly takie glosne klekoty.. w limos nie powinny byc glosne w sumie..
w zasadzie wszystko wchodzi w gre..

gdybym miel dzis wybierac to sklanial bym sie ku jakiemus turbodoladowanemu silniczkowi benzynowemu z wtryskiem bezposrednim ..
aa jeszcze cklasse 220 .. tez sie ladnie spisywal na trasie, przy 180kmh przyjemnie i bardzo stabilnie, mimo, ze zawias komfortowy..

oo C250 CGI z 1,8 ponad 200 kucy i 233 vmax.. w kombi dal by rade..
musze wypozyczyc na weekend.

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: auto na autostrade...

Post 16 lip 2010, o 13:44

gregski pisze: obra, a jak z usterkowoscia bmw? do tej pory raczej druga polowa statystyk ...

Nie mam pojęcia.
gregski pisze: Az, co cie tak wzielo na bejce?

Bo to taki driver's car jak na dzisiejsze standardy. Jeździłęm ostatnio trochę i są nawet fajne jak na dupowozy. No i mają świetne mocne diesle.

leon
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Niepsujące się.
Polubił: 207 razy
Polubione posty: 284 razy

Re: auto na autostrade...

Post 16 lip 2010, o 13:48

Czy BMW, Audi czy Merc na szybkie autobany będzie dobre. Niemcy potrafią robić samochody "fur Blitzkrieg". :mrgreen:
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: auto na autostrade...

Post 16 lip 2010, o 13:51

leon pisze:Czy BMW, Audi czy Merc na szybkie autobany będzie dobre. Niemcy potrafią robić samochody "fur Blitzkrieg". :mrgreen:
:mrgreen: ladnie powiedziane :mrgreen:

btw: kumpel smiga rocznym a4 z 3.0 TDI 240 kucy, 250 kmh - strasznie sie psuje to auto.. co chwila laduje w serwisie..
Ostatnio zmieniony 11 gru 2011, o 00:08 przez gregski, łącznie zmieniany 1 raz.

Wiktor
0 gwiazdek
Auto: BMW E38 750i, WRX '04
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: auto na autostrade...

Post 16 lip 2010, o 13:55

Ja mam V12 5.4 zagazowane na 2 sekwencjach, powyżej 200km/h spalanie w okolicach 19litrow LPG na 100km. Teoretycznie można się bać 12 cylindrów bo kto to będzie serwisował ale dzięki temu, że silnik cały czas pracuje w niskim zakresie obrotów ma się doskonale pomimo ponad 330 tys przebiegu.

Generalnie jeśli ma być benzynka z gazem to najczęściej polecanym jest silnik V8 4.4 osiągi porównywalne z V12 a spalanie wyraźnie mniejsze :) I wystarczy jeden komputer od gazu, dzięki czemu łatwiej to ustawić ;)

p.s. moja jest na sprzedaż ;-)

eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: auto na autostrade...

Post 16 lip 2010, o 14:03

Azrael pisze: w iem tylko że Porsche 500 konne pali poniżej 14 przy 200-250.
ale NA czy turbo?
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: auto na autostrade...

Post 16 lip 2010, o 14:32

eMTi pisze:
Azrael pisze: w iem tylko że Porsche 500 konne pali poniżej 14 przy 200-250.
ale NA czy turbo?
Myślę, że chodzi tu o GT2 ;-)

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: auto na autostrade...

Post 16 lip 2010, o 14:55

jarmaj pisze: Myślę, że chodzi tu o GT2

z lpg :mrgreen:

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: auto na autostrade...

Post 16 lip 2010, o 15:15

eMTi pisze: ale NA czy turbo?

turbo

eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: auto na autostrade...

Post 16 lip 2010, o 15:44

no bez jaj... 14 to mój pali przy 150 :-/ ale też CX ma większy i to pewnie sporo większy...
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: auto na autostrade...

Post 16 lip 2010, o 16:55

eMTi pisze:no bez jaj... 14 to mój pali przy 150 :-/ ale też CX ma większy i to pewnie sporo większy...
No niestety STi czy Evo delikatnie mówiąc nie należą do oszczędnych. Z Prosięciem nie ma co tu porównywać nawet, mimo dużo niższych parametrów.

eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: auto na autostrade...

Post 16 lip 2010, o 17:08

no ale zaraz... wychodzi na to, że 500 konne porsche jest dużo oszczędniejsze...
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

matzerath
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: Bydgoszcz
Auto: STi 2004
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: auto na autostrade...

Post 16 lip 2010, o 17:20

za tą kwotę polecam BMW e39 530d. Sam miałem takie i to był mój ulubiony samochód (poza Subaru oczywiście). Świetny kompromis (nie znoszę tego słowa) pomiędzy dynamiką 3 a komfortem 7. Jest fan z jazdy, jest wygoda, w wersji kombi można spać na upartego. Przy mojej ciężkiej nodze paliła mi 9,5 w mieście w automacie. Silnik był sczipowany zamiast 193 miała ok 220 koni. Teraz mam 7 z tym samym silnikiem tylko nowszą. Uważam że to optimum dla kogoś kto robi duż przebiegi i lata autostradami. Osobiście zrobiłem tą furą (530d) prawie 200tys. Przez ten czas naprawiałem odmę (trzeba o to dbać) oraz całe zawieszenie z przodu (koszt części i robocizny wyniósł mnie ok. 2500 na częściach Lemfordera???(czy coś) i amorach Bilstein. W środku pełen wypas - wszystko miała łącznie z pamięciami foteli i lusterek. Bardzo wdzięczny samochód.

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: auto na autostrade...

Post 16 lip 2010, o 17:33

eMTi pisze:no ale zaraz... wychodzi na to, że 500 konne porsche jest dużo oszczędniejsze...
No tak jest

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: auto na autostrade...

Post 16 lip 2010, o 17:42

eMTi pisze:no i weź tu człowieku pasy zmieniaj... trzeba lusterko wsteczne z zoomem :mrgreen:
FUX pisze: Bo tam, na Forum porsche, wiecej zadęcia jest...
Wyzej srane, niz widziane...
A generalnie wymieszane VW z myślą chopaków z prosiaczka za dupną kasę...

ale że niby co? Że skrytykowali samochód, i że są jak pies ogrodnika? Czy też bywałeś tam i mówisz o ogóle, a nie o tym konkretnym cytacie? :cofee:
Bywałem tam, jak sie czegoś konstruktywnego o Cayennie na gnojówke chciałem dowiedzieć.
Prosię w tej wersji fajnie brzmialo i dość żwawo przyspieszało. Na tym koniec, moim zdaniem.
Siedzenia do bani (bardzo krótkie siedziska), ciasno wewnatrz i se liczyli za to ze 100kpln więcej, niz to warte.
Instrukcja wydana, jak książka klasyków, imidż Dyrektora także.

Forum jest zdęte i nadęte. Idź sie zapisz, poczytaj, podyskutuj.
Jeżeli masz pełnoletnie prosię, to szacun jest; chcesz zostawić furmanke kasy, ale jeździsz czymś innym i na dodatek masz czelność miec wątpliwości do wyboru ich zdaniem, słusznej marki, to trąca ostracyzmem...
Bez sensu...
Dolce far niente ;-)

eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: auto na autostrade...

Post 16 lip 2010, o 17:58

FUX, dzięki! Tak coś czułem, że zasięgałeś języka, więc ciekaw byłem, jakie są powody takiej a nie innej decyzji.. No ale w sumie, jak się już ma kasę na porsche, to przed innymi właścicielami się już samą marką nie zaszpanuje, więc pewien jeden drugiego naskakuje i pokazuje, co to nie on... :-(
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: auto na autostrade...

Post 16 lip 2010, o 18:11

eMTi pisze: no ale zaraz... wychodzi na to, że 500 konne porsche jest dużo oszczędniejsze...

Dużo mniej pali niż moja impreza wolnossak.

ODPOWIEDZ