auto na autostrade...

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: auto na autostrade...

Post 20 lip 2010, o 22:04

Wątek lekko zboczył w kierunku mody i już pojawił się owocowy :mrgreen: ;-)


"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

Grzesiek_67
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Adamów
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: auto na autostrade...

Post 20 lip 2010, o 22:06

Chloru,
cześć Kloru, co u Ciebie ?

:mrgreen:

Buziaki
Grzegorz
Brak podpisu.

matzerath
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: Bydgoszcz
Auto: STi 2004
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: auto na autostrade...

Post 20 lip 2010, o 22:17

skardały... leżę! :thumb:

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: auto na autostrade...

Post 20 lip 2010, o 22:27

Grzesiek_67, a nic, żyję, mam się prawie dobrze. Za 34 minuty odetną mnie od wody na 3 dni. Będę miał dodatkową motywację, żeby chodzić na basen rano :mrgreen:

Pozdrawiam,
A.
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: auto na autostrade...

Post 22 lip 2010, o 11:17

remek pisze:
dzisiaj wymyśliliśmy z Barbie, że kupimy dyszla z automatem i tempomatem, w dodatku kombi. W sensie jak będzie potrzeba przemieszczania się. Wstyd mi :oops:

ale za to japońca, bo niemieckie jakieś takie mają wewnętrzne fuj. Może Accord jest jakiś taki.
Przepraszam. To przez te upały.

Wracałem Wiśnią do wawki, co to za niedorzeczny pomysł, żeby kupować nieskręcającego klekota. :mrgreen:

Na autostradę polecam Legasia GT. Tylko tego starszego. :mrgreen:

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: auto na autostrade...

Post 22 lip 2010, o 23:27

remek pisze: co to za niedorzeczny pomysł, żeby kupować nieskręcającego klekota. :mrgreen:
Kupcie skręcającego :)

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

owoc666
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: było STi '05
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: auto na autostrade...

Post 23 lip 2010, o 00:41

ky pisze: Kupcie skręcającego :)


Też pomyślałeś o 335d? :mrgreen:
Obrazek Obrazek

411KM @ 575Nm

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: auto na autostrade...

Post 23 lip 2010, o 03:12

ky pisze: Kupcie skręcającego :)
man, ja się nie znam na samochodach, ale wiem co chcę jak jadę - klekot to dupa i tyle :-p

no dobra w gorące niedzielne popołudnie do leniwej jazdy styknie, ale to dalej byleco. I pewno jak nadejdzie potrzeba to takiego sobie sprawimy, ale to nie jest kategoria auto, tylko wygodny tramwaj.

eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: auto na autostrade...

Post 23 lip 2010, o 12:14

remek pisze: ale to nie jest kategoria auto, tylko wygodny tramwaj.
o to, to! Ale z drugiej strony takim A8 4.2 TDi Quattro to bym nie pogardził na high-way'u :-)
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: auto na autostrade...

Post 26 lip 2010, o 12:12

matzerath pisze: Skoro mowa tu o samochodach NA AUTOSTRADĘ to odpowiedź jest oczywista. Diesel automat od wyższej średniej w górę...


taaak... tlusta e klasse 320 v6 dyszel kombi z 7biegowym automatem i masazem plerow byla by w sam raz...
7 s do setki i v max 240 kmh...

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: auto na autostrade...

Post 26 lip 2010, o 12:26

przy okazji: czy Arno gdzies opisywal swoje perypetie ze zmija? cklassa tez sie fajnie smigalo.. poczytal bym..

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: auto na autostrade...

Post 21 sie 2010, o 21:54

Kryste, renault scenic 1,4 turbo (sic!) :mrgreen: przy 130-140 z boksem na dachu i 5 osobami pali na autostradzie 11-12 litrów.

Ktoś mówił, że subaru jest paliwożerne? 8-)

danikl
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: niby mazowsze, ale mentalnie podlasie
Auto: Muł, truposz i czerwone włoskie półwytrawne
Polubił: 102 razy
Polubione posty: 168 razy

Re: auto na autostrade...

Post 21 sie 2010, o 22:01

Konto usunięte pisze:Kryste, renault scenic 1,4 turbo (sic!) :mrgreen: przy 130-140 z boksem na dachu i 5 osobami pali na autostradzie 11-12 litrów.

Ktoś mówił, że subaru jest paliwożerne? 8-)
No a mój subaru klekot 6-7 :whistle:

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: auto na autostrade...

Post 21 sie 2010, o 22:06

Konto usunięte pisze: Kryste, renault scenic 1,4 turbo (sic!) :mrgreen: przy 130-140 z boksem na dachu i 5 osobami pali na autostradzie 11-12 litrów.

Ktoś mówił, że subaru jest paliwożerne? 8-)


Ehmm to ma być dużo czy jak?

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: auto na autostrade...

Post 21 sie 2010, o 22:09

Azrael, no pewnie że dużo. Dwulitrowy forester pali IMHO mniej.

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: auto na autostrade...

Post 21 sie 2010, o 23:10

Z Boxem w 5 osob to nie wiem jakim cudem.

barton
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: auto na autostrade...

Post 21 sie 2010, o 23:40

może jechał na lawecie, albo w tunelu aerodynamicznym za jakimś tirem ;-)
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"

eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: auto na autostrade...

Post 22 sie 2010, o 00:22

może był w tym boksie schowany.. :mrgreen:
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: auto na autostrade...

Post 22 sie 2010, o 08:23

gregski pisze:przy okazji: czy Arno gdzies opisywal swoje perypetie ze zmija? cklassa tez sie fajnie smigalo.. poczytal bym..
A proszę.
Pojechaliśmy z żoną do wiednia. via słowacja.
Auto jest wygodne jak cholera. Jasne, E, S, 5, 7 wygodniejsze.
Jedzie się spokojniem, auto nie kusi. W porównaniu z STI przy ciśnieniu, żeby komuś dokopać, to się nie da, jeśłi ktoś ma coś mocnego. Ale za to do normalnego, dynamicznego przyśĻieszania, zwłaszcza od 120 w górę, spokojnie. Do 200 dochodzi równo. Maks doszedłem do 216 ale nie było miejsca na więcej, dalej już by się męczył żeby szybciej.
spalanie przy 150 - 6.1-6.3 coś. przy 160/200 na katowickiej, więc nerwowo lekko 7.1.
Jeździ się świetnie. Trzyma się dobrze. Na razie żadnych problemów. Ciekawe co po śniegu. Podobno ma to auto dobre esp.
Automat jest zdaje się szybszy niż manual - w dieslu. Nie klekocze jak się jedzie, wytłumiony. słychać muzykę!!!! telefon się łączy z autem sam.
Mam niewielkie problemy z ustawieniem pozycji. Coś mi nie leży. ALe za to nic nie boli np. kręgosłup.
Opony z przodu 225 z tyłu 245.
Uwaga z tyłu nie ma hektarów placu. I nie ma co się oszukiwać to nie jest auto do ściagania się z szybkimi autami. Ale powatzram: daje radę w normalnym życiu.
Jestem bardzo zadowolony.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: auto na autostrade...

Post 22 sie 2010, o 10:07

Konto usunięte pisze: przy 130-140 z boksem na dachu i 5 osobami pali na autostradzie 11-12 litrów.

moim zdaniem to bardzo dobry wynik :-) , możliwe, że gdybys jechał 10, 15km/h wolniej t byłoby drastycznie mniej, astra 1,4 na
chorwackiej autostradzei lekko obciążona tylko zaczynała konsumować ok9-10 a przy normalnej jeździe w trasie nie przekracało 7,5-8l/100

mimo wszystko dobry jest każdy argument potwierdzający, że subarak fajny jest i miło się czyta, że dałnsajzing to taki chwyt marketingowy tylko ;-)

a wygodnie chociaż było w tej renófce?

cerbera
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Auto: impreza wrx, legacy disel, evo X
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: auto na autostrade...

Post 22 sie 2010, o 10:13

Koledzy ja ostatnio na trase krk-wrocek mialem okazje przetestowac audi a6 4.2 v8 bezn plus lpg mialo to 300hp pod maska naped 4x4 i powiem ze naprawde dobre auto na trase :razz: a mialo juz 10lat. Zonka wrx ledwo ledwo sie trzymala. a6 w super wypasie nawet dvd i recaro fotele no bajka jak na ak wiekowe auto. polecam
http://otomoto.pl/audi-s6-stan-jak-nowy-C14705052.html
ogloszenie oczywiscie przykladowe :mrgreen:
ŚWIEŻAK LEGACY DISEL MY09 - SREBNA LALKA WRX 04- RED MISIEK 08 I ZOO FAMILY DO TEGO MOJSPORT-PRESTIGE the north face salewa grizzly mammut black diamond alpinus campus milo itp itd duze rabaty dla czlonków rodziny Subaru ;-)

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: auto na autostrade...

Post 22 sie 2010, o 10:23

esilon pisze:
Konto usunięte pisze: przy 130-140 z boksem na dachu i 5 osobami pali na autostradzie 11-12 litrów.

moim zdaniem to bardzo dobry wynik :-) , możliwe, że gdybys jechał 10, 15km/h wolniej t byłoby drastycznie mniej, astra 1,4 na
chorwackiej autostradzei lekko obciążona tylko zaczynała konsumować ok9-10 a przy normalnej jeździe w trasie nie przekracało 7,5-8l/100

mimo wszystko dobry jest każdy argument potwierdzający, że subarak fajny jest i miło się czyta, że dałnsajzing to taki chwyt marketingowy tylko ;-)
No skoro mówicie, że to świetny wynik jest, to może się zacznę cieszyć ;-) Przy wyjeździe na narty zeszłej zimy forek spalał mi z boksem średnio między 9 a 10 litrów przy mojej kapeluszniczej jeździe. No ale faktem jest, że to był krajowy wyjazd z 70km autostrady w jednym kierunku.
esilon pisze:a wygodnie chociaż było w tej renófce?
Nadspodziewanie. 13 godzinny powrót do domu jednym ciągiem i wszyscy dojechali w znakomitych nastrojach. Byłem podejrzanie niezmęczony.

eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: auto na autostrade...

Post 22 sie 2010, o 13:05

może dobre napoje piliście? :mrgreen:
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: auto na autostrade...

Post 22 sie 2010, o 15:37

A może przy tej renówce i dość niewieliim silniku mamy do czynienia ze zjawiskiem wodniackim, czyli każdy kilometr na godzinę szybciej jest okupiony zurzyciem paliwa do sześcianiu, czy coś, w każdym razie jakaś masakra. rozchodzi się o opory.
Duży silnik nie musi się żyłować, żeby box uciągnąć, aż tak bardzo jak 1.4 wysilony jak cholera.
zakladam, że np V6 benzyna po dołożeniu boksa zwiększyłby skalanie minimalnie. A w takim samym aucie np 1.8 benzyna 130 koni to by przy tej samej, wysokiej predkosci chlal o wiele wiecej. No już nie mowie o silnikach typu 1.4
Ale może Fidowski coś źle mierzyłeś?
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: auto na autostrade...

Post 22 sie 2010, o 15:57

Arno, generalnie masz rację, ale też i dołożenie boxa do jakiegokolwiek silnika spowoduje wyraźny wzrost spalania. Spalanie rośnie geometrycznie w stosunku do prędkości przez opory powietrza (a box daje duży opór) i później małe różnice w km/h powodują spore różnice w konsumpcji..
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

ODPOWIEDZ