Dyski to jest jedna ze slabszych stron jablek - apple wsadza jedne z tanszych na rynku, niby nie najgordze, ale nie ma uniesien. W moim wytrzymal 1.5roku, ale ja sie spodziewalem padu bo zaden dysk nie lubi latac po aucie czy spadac z kanapy na podloge a moj mac doswiadczyl tego wielokrotnie. Podmienilem na 'lepszy model' i na razie spokoj. Co do innych awarii - brak, poza ulamana obudowa w bialym macbooku, ale to byl design flaw. Pod tym wzgledem moje oba dwa maki sa sporo powyzej wszystkich PC jakie mialem w zyciu (w PC nagminnie padaly mi pamieci...)Arno pisze: Z jablkami to jest tak, kupuje jedno po drugim ale:
Moja zona miala juz padniety dysk, a teraz padla jej bateria a przed tem antena wifi.
Corce padl dysk - ale kupilim nastepny komp bo za wolny byl. Teraz mysle o nowym dla zony.
iPad odpada jednak i sie miotam czy nie wizac tego MacBook AIra. Czy ktos ostatnio cos o tym slyszal, bo na poczatku bylo jakis problem z dyskiem.
Co do Air'a - IMHO nie ma sensu, szczegolnie teraz, kiedy coraz glosniej slychac o nowym modelu. Biez MacBooka pro z dyskiem ssd - nie pozalujesz.