Też nie, chyba że zegar temp. się w szafie spsujeowoc666 pisze:Azrael pisze: Jest np,. Defi DIN-gauge ale ma bezsensowne zegary w sobie.
Fajne do N/A.

Też nie, chyba że zegar temp. się w szafie spsujeowoc666 pisze:Azrael pisze: Jest np,. Defi DIN-gauge ale ma bezsensowne zegary w sobie.
Fajne do N/A.
I idąc pełną łychą będziesz obserwował zegarek, czy leci w górę? (bo jak poleciał to pewnie i tak już po zajączku) Nie lepiej patrzeć na drogę?Istreed pisze: Dobra to nie ma EGT, a na na nim mi najbardziej zależy![]()
ky pisze:
I idąc pełną łychą będziesz obserwował zegarek, czy leci w górę? (bo jak poleciał to pewnie i tak już po zajączku) Nie lepiej patrzeć na drogę?
Wolałbym, żebyś jednak skupiał się na trafianiu w czarne :>owoc666 pisze: Na kawałku prostej nawet się obserwuje,
No i co Ci przyjdzie z tego, że nagle EGT nieco podskoczyło? Zyskałeś błyskawiczną informację o tym, że coś spłynęło? Jeszcze jakiś sens miałby wielokanałowy lotniczy zegar, bo w takiej konfiguracji masz szansę zauważyć te minimalne anomalie (i wtedy może i uda Ci się uratować silnik), których przy jednokanałowym nie zauważysz. Jeśli oczywiście masz czas nań patrzeć (za nisko alarmów nie możesz ustawić, bo będzie emitował bezsensowne dźwięki).owoc666 pisze: poza tym są alarmy.
ky pisze:
To wszystko są bardzo fajne informacje. Dla ECU oraz dla tunera analizującego logi. Nie dla kierowcy, ten niech się koncentruje na drodze. Popatrz na sport: wielopunktowy shiftlight, wskaźnik biegu, czasami wskaźnik ciśnienia doładowania lub/i obrotomierz. Nawet wielka, czerwona lampa od ciśnienia oleju zniknęła z nowoczesnych rajdówek/wyścigówek.
To nie jest kwestia jednego skoku, tylko jak widzisz, że EGT w połowie próby masz ponad 1000 to może warto odpuścić?ky pisze:
No i co Ci przyjdzie z tego, że nagle EGT nieco podskoczyło? Zyskałeś błyskawiczną informację o tym, że coś spłynęło? Jeszcze jakiś sens miałby wielokanałowy lotniczy zegar, bo w takiej konfiguracji masz szansę zauważyć te minimalne anomalie (i wtedy może i uda Ci się uratować silnik), których przy jednokanałowym nie zauważysz. Jeśli oczywiście masz czas nań patrzeć (za nisko alarmów nie możesz ustawić, bo będzie emitował bezsensowne dźwięki).
Z wysadzonym silnikiem trudno się kończy zawody. A szary spalacz lepiej niech zacznie od włożenia kasy w porządny układ paliwowy i poprawne zmapowanie silnika.owoc666 pisze: Może dlatego, że motorsporcie wymiany silników nie są czymś niezwykłym, a dla szarego spalacza Pb98 wiąże się to z dość sporymi problemami i kosztami?
A jak masz nieznacznie podniesione, a tymczasem jeden tłok już płynie, bo zdechł wtryskiwacz?owoc666 pisze: To nie jest kwestia jednego skoku, tylko jak widzisz, że EGT w połowie próby masz ponad 1000 to może warto odpuścić?
ky pisze: Z wysadzonym silnikiem trudno się kończy zawody. A szary spalacz lepiej niech zacznie od włożenia kasy w porządny układ paliwowy i poprawne zmapowanie silnika.
Przecież nigdzie nie napisałem, że wskaźniki Ci uratują silnik, ale zawsze mogą pomóc.ky pisze:
A jak masz nieznacznie podniesione, a tymczasem jeden tłok już płynie, bo zdechł wtryskiwacz?
r.
O to akurat się nie martwię.ky pisze: A szary spalacz lepiej niech zacznie od włożenia kasy w porządny układ paliwowy i poprawne zmapowanie silnika.
Pokaż jak wygląda jak możesz, ja długo szukałem i nic nie znalazłem, więc sam sobie zrobiłem i myślę że jest całkiem, całkiem...Bergen pisze: ja kupiłem dedykowaną obudowę na allegro za ~ stówkę...
Miałem poprzednio boost AG taki, jak w ogłoszeniu, tylko w barach. Przejeździł bezawaryjnie jakieś 2 lata. Ostatnio zamieniłem go na AG SM Peak, bo właśnie na peaku mi zależało. Nie zauważyłem różnicy we wskazaniach. Na pewno AG daleko do jakichś high-endów, ale z tym regularnym psuciem się to też nie do końca reguła :) W klasie budżetowej moim zdaniem nie ma nic sensowniejszego :)Bergen pisze: psują się jakby były jakąś tanią chińszczyzną![]()