od dwóch dni jestem szczęśliwym posiadaczem wrx-a 2003r
Jazda bokiem
Jazda bokiem
Witam,
od dwóch dni jestem szczęśliwym posiadaczem wrx-a 2003r
:mrgreen:Swinka ma podniesioną moc do ok 260KM- sprawdzę niebawem na hamowni. Nie miałem wcześnie przyjemości jeżdzić na cztero napędzie więc nie wiem jak auto zachowuje się w jeżdzie boczkem.Na tą chwilę (ok 15 godzin za kolem) czuje spory respekt i proszę o rady jak wprowadzić auto w poślizg, czy używać recznego i przede wszystkim jak to robić aby nie zaszkodzić subarce.
od dwóch dni jestem szczęśliwym posiadaczem wrx-a 2003r
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński
- Polubił: 86 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: Jazda bokiem
Powitać, myślę że jeździć przez internet nie da się nauczyć. Trzeba pojechać gdzieś na zakręty i ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć....
Ręczny jak już, to tylko do nawrotów (wtedy oczywiście ze sprzęgłem), poza tym nie jest potrzebny.
Ręczny jak już, to tylko do nawrotów (wtedy oczywiście ze sprzęgłem), poza tym nie jest potrzebny.
Re: Jazda bokiem
nestor, powiem Ci ,że najlepiej to się wybrać na jakieś szkolenie, w tym dziale znajdziesz coś ciekawego
http://forum-subaru.pl/bb3/viewforum.php?f=8
Pod okiem zawodowców można się naprawdę wiele nauczyć
Polecam
Pod okiem zawodowców można się naprawdę wiele nauczyć
Polecam
https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
Re: Jazda bokiem
Jeżeli chodzi o szkolenie zapisalem się już , ale to dopiero w styczniu, wcześniej już wszystko zabite.
http://www.alsds.eu/
Napiszcie co o tym sądzicie?
http://www.alsds.eu/
Napiszcie co o tym sądzicie?
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Jazda bokiem
Znamy tę firmę, nawet ją lubimy bardzo ;) dziwne, że zabite, skoro są miejsca na najbliższy weekend http://forum-subaru.pl/bb3/viewtopic.ph ... 50#p198060nestor pisze:Jeżeli chodzi o szkolenie zapisalem się już , ale to dopiero w styczniu, wcześniej już wszystko zabite.
http://www.alsds.eu/
Napiszcie co o tym sądzicie?
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński
- Polubił: 86 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: Jazda bokiem
To masz pecha! W ostatnią niedzielę na szkoleniu Acceleration było parę osób z forum. Szkoda że się nie zdążyłeś załapać.
Na pewno będę jeszcze forumowe szkolenia z tą firmą. Bądź czujny.
Na pewno będę jeszcze forumowe szkolenia z tą firmą. Bądź czujny.
Re: Jazda bokiem
Zdecydowanie , to znana i sprawdzona firma , wielu forumowiczów brało udział w szkoleniachnestor pisze: Ok dzięki , mam rozumieć że szczególnie polecasz tą firmę
https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
- Witek
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Wrocław
- Auto: A500 @ Piotruś II
- Polubił: 20 razy
- Polubione posty: 15 razy
Re: Jazda bokiem
nestor, skoro nigdy nie jeździłeś 4x4 to się spokojnie oswój z autem. Nie wszystko na raz. Na zabawy będziesz mieć czas, a jeśli na dzień dobry przeszarżujesz to się to może źle skończyć.
WRXa można wyjątkowo łatwo "poślizgnąć" z odjęcia. Ręczy jest po pierwsze nie potrzebny (nie licząc nawrotów), po drugie drogi jeśli źle się go zgra ze sprzęgłem podczas gwałtownej zabawy z gazem.
WRXa można wyjątkowo łatwo "poślizgnąć" z odjęcia. Ręczy jest po pierwsze nie potrzebny (nie licząc nawrotów), po drugie drogi jeśli źle się go zgra ze sprzęgłem podczas gwałtownej zabawy z gazem.
Re: Jazda bokiem
Witek, jak piałem wcześnie nie porywam się z motyką na słońce, jeżdzę bardzo krótko tym autem ale juz widzę jakie mam braki.
Masz doświadczenie więc każda podpowiedz jest cenna, choć by z ręcznym, rozumiem że chodzi o napędy.
"poślizgnąć " z odjęcia proszę o szczegóły.
Masz doświadczenie więc każda podpowiedz jest cenna, choć by z ręcznym, rozumiem że chodzi o napędy.
"poślizgnąć " z odjęcia proszę o szczegóły.
- Witek
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Wrocław
- Auto: A500 @ Piotruś II
- Polubił: 20 razy
- Polubione posty: 15 razy
Re: Jazda bokiem
nestor, gwałtownie puszczasz gaz i w tym momencie lekkim acz stanowczym ruchem kierownicy jakby "podcinasz" auto. Pamiętaj tylko o jednym, gdyby coś złego zaczęło się dziać. Nie wychodź z poślizgu gazem. Gazem zwiększasz prędkość, czyli robisz to co jest najmniej potrzebne. Albo nic nie robisz, albo hamulec.
Chodzi o to, że tylna oś jest napisana i możesz rozwalić szczęki hamulca. Jeden z forumowiczy na KJSie tak kiedyś zrobił.
To daruj sobie hamownie, a zamiast tego udaj się na szkolenie. Warto i to nie tylko jeśli chodzi o zabawy samochodem, ale i o bezpieczniejsze poruszanie się po drogach publicznych. Poznasz w bezpiecznych warunkach auto i dowiesz się o tym czego nie umiesz, ba! pewnie nawet dowiesz się, że nie umiesz czegoś o czym wcześniej w ogóle nie miałeś pojęcia, że istnieje
Najlepiej zadzwoń do http://www.alsds.eu/ i się zapytaj o terminy. Bardzo prawdopodobne, że się znajdzie jakieś miejsce.
Jest jeszcze szkoła SJS.pl, bardzo dawno tam nie byłem, ale forumowicze polecają.
nestor pisze: choć by z ręcznym, rozumiem że chodzi o napędy.
Chodzi o to, że tylna oś jest napisana i możesz rozwalić szczęki hamulca. Jeden z forumowiczy na KJSie tak kiedyś zrobił.
nestor pisze: jeżdzę bardzo krótko tym autem ale juz widzę jakie mam braki.
To daruj sobie hamownie, a zamiast tego udaj się na szkolenie. Warto i to nie tylko jeśli chodzi o zabawy samochodem, ale i o bezpieczniejsze poruszanie się po drogach publicznych. Poznasz w bezpiecznych warunkach auto i dowiesz się o tym czego nie umiesz, ba! pewnie nawet dowiesz się, że nie umiesz czegoś o czym wcześniej w ogóle nie miałeś pojęcia, że istnieje
Jest jeszcze szkoła SJS.pl, bardzo dawno tam nie byłem, ale forumowicze polecają.
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Jazda bokiem
yyyWitek pisze: Nie wychodź z poślizgu gazem. Gazem zwiększasz prędkość, czyli robisz to co jest najmniej potrzebne. Albo nic nie robisz, albo hamulec.
yyyWitek pisze: Chodzi o to, że tylna oś jest napisana i możesz rozwalić szczęki hamulca.
- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
- Polubił: 257 razy
- Polubione posty: 533 razy
Re: Jazda bokiem
Witek pisze: Albo nic nie robisz, albo hamulec.
Chcesz, żeby go obróciło ?
nestor, nikt Cie nie nauczy jeździć autem przez Internet. Pojedź do ALSDS na szkolenie. Mają z tego co wiem w ten weekend w Częstochowie. Żeby być odrobinę lepiej przygotowany poczytaj o dynamice auta, o tym co sie z nim dzieje jak dodajesz gazu, jak hamujesz, jak skrecasz. Poogladaj rozne obrazki które przedstawiają różne fazy skrętu i staraj się je zrozumieć. Potem pojedziesz i zobaczysz, że w praktyce jest trochę inaczej
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae
Re: Jazda bokiem
nie wiem jakie masz doświadczenie, ale , bez urazy, sądząc po tym, że chcesz się nauczyć boków na forum, to pewnie doświadczenie masz nikłe
przestań czytać, oglądać net, kup sobie szkolenie, jeżeli jesteś mocno najarany, to w sobotę I stopień, w niedzielę II
naucz się w nim siedzieć, zobacz jak to hamuje, jak się zachowuje na granicy przyczepności, w poślizgu, pojeździj po powierzchniach o różnej przyczepności
na zamkniętym obiekcie, gdzie sobie i komuś krzywdy nie zrobisz
nie dlatego, że ktoś ci tu coś głupiego poradzi, ale dlatego, że nie daj Bóg będzie wydawało ci się, że skumałeś o co chodzi i będziesz chciał tego popróbować na drodze
przestań czytać, oglądać net, kup sobie szkolenie, jeżeli jesteś mocno najarany, to w sobotę I stopień, w niedzielę II
naucz się w nim siedzieć, zobacz jak to hamuje, jak się zachowuje na granicy przyczepności, w poślizgu, pojeździj po powierzchniach o różnej przyczepności
na zamkniętym obiekcie, gdzie sobie i komuś krzywdy nie zrobisz
nie dlatego, że ktoś ci tu coś głupiego poradzi, ale dlatego, że nie daj Bóg będzie wydawało ci się, że skumałeś o co chodzi i będziesz chciał tego popróbować na drodze
Re: Jazda bokiem
Napisałem wcześniej że mam termin w styczniu , doskonale zdaje sobie sprawe że przez neta nie można nauczyć się jeżdzić, aczkolwiek porada w cenie.
Dziękuje za podpowiedzi, postaram się wybrać wcześniej na szkolonko.
Pozdrawiam
Dziękuje za podpowiedzi, postaram się wybrać wcześniej na szkolonko.
Pozdrawiam
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Jazda bokiem
nestor, nie napisałeś jaki napęd miałeś w poprzednim aucie, ale zakładam, że FWD - jeździj więc dokładnie tak samo, oczywiście możesz szybciej. Jak się oswoisz z mocą, jest szansa, że będzie śnieg - wtedy duży placyk i przyzwyczajaj się do tego jak WRX się zachowa w poślizgu.
Później to już wiadomo
Szkolenie - jak chłopaki piszą - koniecznie zalicz.
Pobuszuj po forum, tych szkoleń trochę ostatnio było ogłoszonych.
Później to już wiadomo
Szkolenie - jak chłopaki piszą - koniecznie zalicz.
Pobuszuj po forum, tych szkoleń trochę ostatnio było ogłoszonych.
- Witek
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Wrocław
- Auto: A500 @ Piotruś II
- Polubił: 20 razy
- Polubione posty: 15 razy
Re: Jazda bokiem
Chloru pisze: Chcesz, żeby go obróciło ?
Nie, nie chce, ale jak nie wyprowadzi auta bez gazu to znaczy, że auto nie jest opanowane i najlepsze co można zrobić to hamować.
remek pisze:yyyWitek pisze: Chodzi o to, że tylna oś jest napisana i możesz rozwalić szczęki hamulca.
Co? Alex kiedyś mówił, że rozwalił hamulec spóźniając się (czy za szybko puszczając) o ułamek ze sprzęgłem na jakiejś próbie sportowej i później musiał trochę zainwestować w naprawę.
Re: Jazda bokiem
Ja oczywiście jestem amatorem w tych kwestiach, ale pierwsza i podstawowa zasada, której zawsze mnie uczono, to żeby w poślizgu nie odpuszczać. A już na pewno nie hamować. No chyba że lewą (btw. uczę się! oklaski!)Witek pisze:Chloru pisze: Chcesz, żeby go obróciło ?
Nie, nie chce, ale jak nie wyprowadzi auta bez gazu to znaczy, że auto nie jest opanowane i najlepsze co można zrobić to hamować.
- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
- Polubił: 257 razy
- Polubione posty: 533 razy
Re: Jazda bokiem
Witek pisze: e, nie chce, ale jak nie wyprowadzi auta bez gazu to znaczy, że auto nie jest opanowane i najlepsze co można zrobić to hamować.
Tylko, że jak wciśnie hamulec to jest duże szansa, że go obróci mocniej i straci jakiekolwiek szanse na opanowanie auta.
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae
- Grzesiek_67
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Adamów
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Jazda bokiem
Wo pierowoje - ja też tak słyszałem (Grzesiek, gaz, gaz, gaz, matolebarbie pisze:Ja oczywiście jestem amatorem w tych kwestiach, ale pierwsza i podstawowa zasada, której zawsze mnie uczono, to żeby w poślizgu nie odpuszczać. A już na pewno nie hamować. No chyba że lewą (btw. uczę się! oklaski!)Witek pisze:Chloru pisze: Chcesz, żeby go obróciło ?
Nie, nie chce, ale jak nie wyprowadzi auta bez gazu to znaczy, że auto nie jest opanowane i najlepsze co można zrobić to hamować.
Wo wtoroje - oklaski są
Pozdrawiam
Grzegorz
Brak podpisu.
Re: Jazda bokiem
Normalnie same czołowe profesory prowadzą tą korespondencyjna szkole jazdy

Po ile czesne ? Moze się zapiszę hahaha
Po ile czesne ? Moze się zapiszę hahaha
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
Re: Jazda bokiem
barbie, oki a to ja pierwsze wykłady poproszę z moim ulubionym profesorem 
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
