Piękny dzień dziś mamy

[Alan, Alan, Alan!]

Już ja to widzę jak na dwa auta pojedziemy do Bielawy

no dobra, i tak wiadomo, że Wiśnią będziesz latać, bo jest fajniejsza.

[eMTi]

wrzuć sobie jeszcze te mocowania, o których mówiłem (jeśli jeszcze ich nie masz), to będzie już w ogóle najlepsiejsza

[Alan, Alan, Alan!]

Cud miód. 186kkm bez napraw.

i to by było na tyle.


wykrakałem

[Bergen]

panewki?

[eMTi]

poczekajmy do poniedziałku, aż remek wytrzeźwieje

[Alan, Alan, Alan!]

Bergen, jakieś łożysko w wiskozie czy coś. Po odbiorze Subarbie, toczyłem się Wiśnią w korku i z lenistwa przy dojeździe do którychś świateł dojechałem na luzie (nigdy tego nie robię więc mogłem wcześniej nie słyszeć). I słyszę terkotanie. Jako, że mam subaru nie od dzisiaj postanowiłem zwalić na pierdołę, czyli np. że chłopaki płyty nie dokręcili. No ale wiadomo, tak se gadałem, żeby się nie wkurzać.

Tak jak sobie pomyśleć, to ostatnio Marta mówiła, że dziwnie na parkingu w kołach brzęczy, ale zwaliliśmy do na dorżnięte opony i temperaturę. No i ja ostatnio coś słyszałem przy przyspieszaniu. 3 lata w Bielawce po śniegu i nic, 5 miechów pyrkania po Waw i wiskoza padła. Narząd nieużywany zanika, już nie będę.

Na szczęście obejdzie się na naprawie. Tak se tłumaczę teraz

[Bergen]

Jeszcze nic nie przesądza, że to NIE JEST pierdoła.

Ważne, że nie panewki.

[eMTi]

musisz ją przegonić bokami, co to by na pierwszy śnieg była zwarta i gotowa

[Bergen]

Albo radio zrobić głośniej.

If isn't broken, dont fix it

[esilon]

Jeszcze nic nie przesądza, że to NIE JEST pierdoła.

jeżeli nie będzie naprawiał w firmie, gdzie zgodnie z procedurą wiskozy nie ruszają bez rozbierania/wyjmowania skrzyni to faktycznie może byc to niedroga nieprzyjemność czego Ci remku życzę

na każde hasło "skrzynia biegów 5mt" od razu przypomina mi się zestawienie kosztów- cena jakiegośtam łożyska kilkadziesiąt zł a robota ca.1200-1400pln :(

[Bergen]

1200-1400

Ja zrobię za pińcet!

[Alan, Alan, Alan!]

Bergen, wiesz, mi tam wsio ryba, to trzy kółka na krzyż. Weź se i rób.

If isn't broken, dont fix it

po zdiagnozowaniu, że to część eksploatacyjna jak zderzak, nie omieszkałem sprawdzić czy aby tak lepiej się nie jeździ

[Alan, Alan, Alan!]

nie będzie naprawiał w firmie, gdzie zgodnie z procedurą wiskozy nie ruszają

nie cierpię firm, które robią z procedurami*. Po to fachowcy, żeby uzywali mózgu

*ofcourse, są przypadki, że proceduy tyż dobre - ale nie w warsztacie

[vibowit]

No! "Czart" znowu oddycha pełną piersią i finansowo też nie wyszło tak źle!

[Godlik]

A co się stało się?

[vibowit]

Godlik, przepływomierz umarł.

[Godlik]

No to faktycznie drobiazg. Jak na Subaru, of kors

[eMTi]

vibek, znaczy się, że już nie przerywa i możemy zrobić powtórkę z SJSu? :D

[vibowit]

eMTi, dokładnie. Muszę dokończyć ostatnią próbę.

[Grzesiek_67]

No! "Czart" znowu oddycha pełną piersią i finansowo też nie wyszło tak źle!

No to gratulejszyn. Wiesz ? Też odetchnąłem (jak masz niewspółpracujący kredens to jakiś marudny jesteś).



Pozdrawiam
Grzegorz

[So What!]

eMTi, dokładnie. Muszę dokończyć ostatnią próbę.

Wszystko trzeba doprowadzić do końca

[eMTi]

that's the spirit!!

[niuniek]

Tzn. Ważne jak się kończy Vibek, no skoro tak to ty masz nie złą kondycje będąc w trakcie

[vibowit]

Chyba za wcześnie się pochwaliłem.
Grzesiek_67, dalej będę marudny.

[So What!]

Chyba za wcześnie się pochwaliłem.

Co się stało?