OBK diesel.

[FUX]

Jeżeli byle g. trzeba zza wody ciągnąć, to zapałam jeszcze wiekszym uczuciem do diesla...

[Michal B]

Jako miłośnikowi Forestera to nie wlałeś miodu w serce moje. Ostatnio swoje uczucia do Subaru określić mogę słowami: Trudna Miłośc

czemu???
nie widze innej alternatywy niz OBK dla siebie w dniu dzisiejszym..

OBK to bardzo fajny samochód ale bez przesady, są też inne marki i inne auta. Umocniły we mnie to przekonanie dzisiejsze oględziny nowego Forestera. Ciekawe czy nowego OBK też tak spaprają (przy okazji Legasia też). Dlatego bierz Fux OBK ON zanim go totalnie zchrzanią

[FUX]

I tak Panie Michale zrobię. Jeszcze tylko nie wiem, czy uda mi się z republiki Burundii ściągnąć....

[gregski]

są też inne marki i inne auta

dokladnie, ale nie mam pomyslu na cos innego dzis..

[Piter 35]

Może skodawka octawka

[FUX]

Może skodawka octawka

Juz dwie na drogach widziałem z podniesionym zawiasem. wymiatają....
Musze sie poważnie zastanowić....

[gregski]

Może skodawka octawka

w komplecie z kapeluszem

[So What!]

gregski, i breloczkiem z Rumcajsem

[Michal B]

Proszę nie nabijać sie tu z kultowych postaci. Ręce precz od Rumcajsa

[Arno]

Juz dwie na drogach widziałem z podniesionym zawiasem. wymiatają

moj tatko byl z oktawii wyjatkowo niezadowolony. nawet sprzeglo haldex spalil. i to przed domem na sniegu. a i na drodze to sie 4x4 wlaczalo za pozno.....

[Michal B]

No tak - tylko pewnie miał w tej Skodziance Haldexa pierwszej generacji, który był dosyć marny. Teraz jest już trzecia (nie wiem czy tą dają do Skody czy też jeszcze drugą) a różnica między jakością działania kolejnych Haldexów jest bardzo duża. Jeździłe w zimie po naprawdę śliskim takim autem z Haldexem III i spisywało to się naprawdę dobrze. Jazda w kopnym śniegu, podjazdy pod strome zalocone górki bez problemu, żadnych szarpnięć czy tym podobnych niespodzianek. Dawało radę, że sie bardzo zdziwiłem.

[FUX]

Posłuchałem dzisiaj legasa diesla. Dźwięk miodzio, jak nie rechot. Jest o niebo ciszej, niż accordzie i ten brak nawet minimalnych wibracji.
Pompki i CR od VW to porażka. Czekam, aż go zarejestruja i biorę na dzien dwa....

[Piter 35]

Jak ktoś chce to mogę takiego załatwić

[LouCyphre]

Piter 35, Jeśli w cenie Wiśni to ja biorę

[Piter 35]

Trzeba by wiśnę x 3 , to wtedy by się taki znalazł

[LouCyphre]

Drooogo. Fajne te OBK ale stanowczo powinny kosztować ca 120 - 130 tys. nowe w salonie
Za te pieniądze można mieć Passata 2.0 TDi, 170 KM z fancy szmancy skrzynią DSG. A jeździ taki pasek aż miło

[Piter 35]

Jasne jasne a jak coś się spie..... to zapłacisz jak za zboże tam nawet hamulec ręczny jest na przycisk ( i jak tu zawrócić na ręcznym )
Wolał bym OBK

[Piter 35]

Aha to co pisalem to prawie nowe 2500 km

[LouCyphre]

Dobra dobra, a w subaru to sie nie płaci jak za zboże za wszystko ? Jak to jak zawrócić ? Przyciskiem
Poza tym wiesz jakie pasek ma wyczesane uchwyty na napoje ?

[Michal B]

Lucek - to ty nie wiesz, że w Subaru to się nic nie psuje, a jak sie nic nie psuje to opłaty za naprawy wynoszą O (słownie: zero) złotych. To najtańsza firma na świecie jest w tej kwestii

[damaz]

tak, tak, to prawda szczera jest a wszystkie warstaty Subaru to z TJUNINGU żyją





P.S.
i z hurtowej sprzedaży trytytek

[radekk]

Jak to jak zawrócić ? Przyciskiem

Podczas jazdy chyba nie działa

a wszystkie warstaty Subaru to z TJUNINGU żyją

Tjuning to zło

[WRC fan]

tam nawet hamulec ręczny jest na przycisk ( i jak tu zawrócić na ręcznym )

Nie wierzysz w Lucka ?

W Mesiach ręczny jest na pedał, a odblokowuje się go na desce a i tak podobno się da nawrócić jak trzeba - wystarczy paczka fajek

[So What!]

W Mesiach ręczny jest na pedał, a odblokowuje się go na desce a

Ale w W124 da się to jeszcze zrobić w czasie jazdy
Czy w Szmelcwagenie też jest taka możliwość

[Gal]

Jeździłem w zeszłym tygodniu OBK dieslem i nowym Foresterem 2.5XT i nawet napisałem o tym "recenzję" na pół strony, ale mnie wylogowało a post wcięło, więc mi się nie chce pisać jeszcze raz. Nic odkrywczego zresztą bym nie dodał, bo wrażenia miałem b. podobne do tych już tu opisanych - miły silnik bez typowego dla diesli "kopa" przy włączaniu się turbiny, klekot diesla słyszalny tylko na początku, samochód dużo lepiej wyciszony od MY'07 itd.
Ale jedna rzecz mnie wprawiła w osłupienie; zegary w nowym Forku...
Sen szalonego cukiernika to mało powiedziane...

Przy okazji - w Forku wprowadzili "kartę" (breloczek?) zamiast klucza. Rzecz znana z Renault i innych marek - ma umożliwić "bezdotykowe" zapalanie silnika, zamykanie i otwieranie drzwi. Podstawową zaletą tej karty dla takiego sklerotyka jak ja jest pewność, że jak się ma kartę w kieszeni, to samochód pozostawiony na parkingu jest z całą pewnością zamknięty (bo zamki zamykają się automatycznie wraz z oddaleniem się karty/kierowcy od samochodu).
Jak do tego podeszło Subaru?
Umieścili dodatkowy przycisk na klamce - żeby zamknąć lub otworzyć drzwi, trzeba go nacisnąć...