mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte
Re: mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte
Pieprz i Sól na Pradze/Gocławiu? To o to miejsce chodzi, czy juz sie gubię w google?
Re: mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte
d_xter, o to Łukowska 17a
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
Re: mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte
A teraz mam bardzo amatorskie pytanie, ale wypadłem z foruma na pewnien czas i nie jestem w temacie... Czemu Praga jest nazywana Czeczenią ? 

Re: mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte
d_xter, bo varsoviaki i inne gamonie boja się przejechać przez most 

Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
Re: mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte
To ja nie jestem wyjątkiem, też boję się przejechać przez most... Już raz mnie tam niebiescy haltowali jak ładowałem akumulator w OBK inquiza...Kruszyn pisze:d_xter, bo varsoviaki i inne gamonie boja się przejechać przez most

Ale miało to i dobre skutki. Nauczyłem się jak dobre są fabryczne hamulce w OBK

Re: mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte
Co poradzisz jak Inquiz mieszka pod komendą 

Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
Re: mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte
Raz po imprezie poszedłem (odpowiedzialnie
) na komendę się przebadać alkomatem....
Ja: Chciałbym się zbadać alkomatem.
Policjant: Panie, ale to nie ma sensu. Ja po oczach widzę, że masz Pan ok. 1,5"
J: Ale mimo wszystko chcę. (wynik 1.3")
P: A jak Pan się do nas dostał?
J: Jak to jak, samochodem przyjechałem... (no co, szczerze....
)
Mina policjanta bezcenna
Zanim zdążył mnie zakuć w kajdanki, zdążyłem powiedzieć, że przyjechałem dzień wcześniej (dzięki bogu, że śnieg przez noc zapadał całe auto)
Mimo wszystko bardzo miło wspominam tamtą imprezę

Ja: Chciałbym się zbadać alkomatem.
Policjant: Panie, ale to nie ma sensu. Ja po oczach widzę, że masz Pan ok. 1,5"
J: Ale mimo wszystko chcę. (wynik 1.3")
P: A jak Pan się do nas dostał?
J: Jak to jak, samochodem przyjechałem... (no co, szczerze....

Mina policjanta bezcenna

Zanim zdążył mnie zakuć w kajdanki, zdążyłem powiedzieć, że przyjechałem dzień wcześniej (dzięki bogu, że śnieg przez noc zapadał całe auto)
Mimo wszystko bardzo miło wspominam tamtą imprezę

- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 309 razy
- Polubione posty: 60 razy
Re: mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte
Pozdrawiamesik_az_eso pisze:
mówię o koledze, który wpychając Twoje auto na drogę za hak, wpadł w błotko.

- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte
fakju, mnie tam nie razi jak musze na wies jechacKruszyn pisze: bo varsoviaki i inne gamoni


tylko mogliby porobic 'mokotow' na drogowskazach zlotymy lyterkmy bo teraz to groch z kapusta miesza mi sie na tablicach.

- KonSTi
- 3 gwiazdki
- Lokalizacja: Z nad stopy KRÓLA JULIANA
- Auto: Rarrrr!
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte
Czy jest tu ktoś kto lubi sushi i zna jakaś dobrą knajpę?
Słyszałam że całkiem niezła jest SUSHIBU Soni Bohosiewicz, (Mokotów)ale nie wiem na ile to sugestia kolorowych pisemek i mediów, a na ile prawda :D
Czy jakieś ścisłe lub mniej ścisłe grono miało by ochotę?
Tak naprawdę nie wiem "z czym sie to je", miałam raz przygodę z sushi ale to w domu i niewiele pamiętam bo dawno to było.
A jak nie sushi to może coś innego, kiedyś, hmm?
Słyszałam że całkiem niezła jest SUSHIBU Soni Bohosiewicz, (Mokotów)ale nie wiem na ile to sugestia kolorowych pisemek i mediów, a na ile prawda :D
Czy jakieś ścisłe lub mniej ścisłe grono miało by ochotę?
Tak naprawdę nie wiem "z czym sie to je", miałam raz przygodę z sushi ale to w domu i niewiele pamiętam bo dawno to było.
A jak nie sushi to może coś innego, kiedyś, hmm?

In the end,it's not the years in your life that count.It's the life in your years.



- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Duża Dacia :)
- Polubił: 129 razy
- Polubione posty: 198 razy
Re: mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte
KonSTi, surowa rybka dobra jest. Na Wielicką można zajrzeć, a ze sprawdzonych i przystępnych w porze obiadowej to na pewno OHH Sushi w Galmoku (co prawda dawno nie byłem, ale raczej trzymali poziom).
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - 
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.

Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.

- KonSTi
- 3 gwiazdki
- Lokalizacja: Z nad stopy KRÓLA JULIANA
- Auto: Rarrrr!
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte
A żeby w dobrej knajpie zjeść dobre sushi trzeba być wielkim kawiorem i mieć kawiorowy portfel?
Bo wychodzę z założenia, że jak surowiznę jeść to lepiej w lepszej knajpie, niż u pana Henia pod szyldem "Henio Suszi"
a to wiadomo czasem może się skończyć rozbiciem banku. 
Sushibu ponoć 12-22 więc w porze obiadowej też dostępne.
Bo wychodzę z założenia, że jak surowiznę jeść to lepiej w lepszej knajpie, niż u pana Henia pod szyldem "Henio Suszi"


Sushibu ponoć 12-22 więc w porze obiadowej też dostępne.
In the end,it's not the years in your life that count.It's the life in your years.



- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
- Polubił: 245 razy
- Polubione posty: 526 razy
Re: mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte
KonSTi, suszarnia koło PJWSTK jest niezła (pl. Zawiszy), niezła jest jeszcze na Krochmalnej koło Jana Pawła II. No i Lucek nas jeszcze kiedyś zabrał do Sakany we Wrocku, też ogarniała. 

"Understeer is a crime" (C) Colin McRae
Re: mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte
KonSTi, sushi zwykle tanie nie jest. a to dlatego, że jest niedobre.
Jak ktoś dużo zapłaci, to potem mu głupio powiedzieć, że mu nie smakuje.
W towarzystwie dobrze jest się pochwalić, że jest się smakoszem sushi.

Jak ktoś dużo zapłaci, to potem mu głupio powiedzieć, że mu nie smakuje.

W towarzystwie dobrze jest się pochwalić, że jest się smakoszem sushi.



czarne jest piękne...
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Duża Dacia :)
- Polubił: 129 razy
- Polubione posty: 198 razy
Re: mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte
W OHH zestawy lunchowe są w przedziale od 38 (7 nigiri, 1 futomaki, 3 hosomaki) przez 55 (5 nigiri, sashimi, tempura) do 60 PLN (9 nigiri, 4 california). Do każdego zestawu herbatka i zupka miso.
Dobre sushi w pasztetowej cenie dają (tylko na wynos) w matsurisushi.

Dobre sushi w pasztetowej cenie dają (tylko na wynos) w matsurisushi.
Jeśli masz na myśli Inabę, to jakiś czas temu przeżywali kryzys, co sie odbijało na jakości.Chloru pisze: suszarnia koło PJWSTK jest niezła (pl. Zawiszy)
Nie znasz sięvibowit pisze: Jak ktoś dużo zapłaci, to potem mu głupio powiedzieć, że mu nie smakuje.

"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - 
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.

Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.

Re: mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte
A właśnie, że się znarrosiak pisze:Nie znasz sięvibowit pisze: Jak ktoś dużo zapłaci, to potem mu głupio powiedzieć, że mu nie smakuje.


Kiedyś miałem żonę... teraz mam Subaru 

Re: mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte
a no pewnie. tak jak ja. jadłem sushi dwa razy w życiu i więcej nie jem, żeby sobie nie popsuć zapamiętanego wrażenia.vibowit pisze: W towarzystwie dobrze jest się pochwalić, że jest się smakoszem sushi.![]()




w Landzie jest koreańska restauracja. podobno sushi absolutnie pierwszego sortu.
podobno, bo jadłem tam różne inne, ale sushi nie (patrz wyżej

- KonSTi
- 3 gwiazdki
- Lokalizacja: Z nad stopy KRÓLA JULIANA
- Auto: Rarrrr!
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte
prrr nie nadążam w google wpisywaćrrosiak pisze: nigiri, futomaki, hosomaki, nigiri, sashimi, tempura, nigiri, california

hahaha to nie błysnęłam, nie wiem nawet co rrosiak do mnie mówivibowit pisze:
W towarzystwie dobrze jest się pochwalić, że jest się smakoszem sushi

...na szczęście w Polo kiedyś dane było mi zagrać więc może nie wyjdę na takiego totalnego paszteta.



Ale jakoś tak ostatnio za mną chodzi,nie pamiętam jak smakowało, ale za mną chodzi

In the end,it's not the years in your life that count.It's the life in your years.



Re: mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte
mały 5150, jak cię karmię brukwią i ziemniakami to skąd masz wiedzieć jak smakuje coś dobrego
Jadłem z matsurisushi jest bardzo dobre,z sensishusi tez bardzo dobre, można śmiało z tekady jest dobre.
vibowit, Ty z sushi to najbardziej lubisz schabowe to już wiemy

Jadłem z matsurisushi jest bardzo dobre,z sensishusi tez bardzo dobre, można śmiało z tekady jest dobre.
vibowit, Ty z sushi to najbardziej lubisz schabowe to już wiemy

Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
- KonSTi
- 3 gwiazdki
- Lokalizacja: Z nad stopy KRÓLA JULIANA
- Auto: Rarrrr!
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte
No więc, chodźmy gdzieś na sushi, dla małego weźmiemy KFC na wynos to sobie opędzluje w drodze, Vibek może się da namówić.
:?:a jak sie nie da namówić to schaboszczaka też skądś skołujemy.



In the end,it's not the years in your life that count.It's the life in your years.



Re: mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte
Właśnie pozbawiłeś się siennikaKruszyn pisze: mały 5150, jak cię karmię brukwią i ziemniakami to skąd masz wiedzieć jak smakuje coś dobrego![]()




Jak Pan wróci w wojaży to może się zastanowi czy dostaniesz z powrotem


Kruszon, nie pójdzie - właśnie zaczęła mu się karaKonSTi pisze:No więc, chodźmy gdzieś na sushi, dla małego weźmiemy KFC na wynos to sobie opędzluje w drodze, Vibek może się da namówić.![]()
![]()
:?:a jak sie nie da namówić to schaboszczaka też skądś skołujemy.

Kiedyś miałem żonę... teraz mam Subaru 

Re: mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte
Juz nadałem ze herę wieziesz , będziesz na pewno siedział bez siennika i poznasz czarnych przyjaciół w więźniu 

Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
- KonSTi
- 3 gwiazdki
- Lokalizacja: Z nad stopy KRÓLA JULIANA
- Auto: Rarrrr!
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte
Ej przestancie już bo jestem zazdrosna. 

In the end,it's not the years in your life that count.It's the life in your years.



- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte
o! ja byłem raz w knajpie sushi, dobrze, że Marta używa dobrych perfum i siedziałem z nosem w jej szyi, bo waliło strasznie zdechłą rybą - zupełnie jak w carefourzevibowit pisze: KonSTi, sushi zwykle tanie nie jest. a to dlatego, że jest niedobre.

