Co mowia osoby

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
Grzesiek_67
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Adamów
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Co mowia osoby

Post 10 kwie 2008, o 14:05

Konto usunięte pisze: Oooo, to mieszkamy w tym samym promieniu

Oooo, to mamy do siebie maks. 18 km . Jakieś wnioski :mrgreen: ?


Brak podpisu.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Co mowia osoby

Post 10 kwie 2008, o 14:20

Grzesiek_67, to oznacza łatwość wygenerowanie jakiegoś spotkania forumowego w okolicznościach sprzyjających :-p

Grzesiek_67
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Adamów
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Co mowia osoby

Post 10 kwie 2008, o 15:00

Konto usunięte pisze:Grzesiek_67, to oznacza łatwość wygenerowanie jakiegoś spotkania forumowego w okolicznościach sprzyjających :-p
Się gra, się wi (by WiS) :mrgreen:
Się odezwę (by Grzesiek)
Brak podpisu.

Tomasz_555
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Katowice / Tychy
Auto: Impreza 2.0RC Type-N/A MY07
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Co mowia osoby

Post 10 kwie 2008, o 15:58

U mnie panuje żelazna zasada, dopóki ktoś ma niezapięte pasy to nie ruszam z miejsca. I wszyscy, których wożę to wiedzą :)

Swego czasu gdy pracowałem jako kierowca i woziłem pracowników Pugaczem 206 to był taki jeden co powiedział, że on nie zapina pasów bo przy wypadku nie można się uwolnić. Mówię spoko. Myślę sobie -> droga to Zebrzydowic jest kręta, wąska i szybka :evilgrin:
Na pierwszym dynamicznym zakręcie przysadził w szybę, a że zaraz potem był prawy to prawie wpadł mi na kolana. Zapiął pasy. :)

Kobieta moja natomiast nie ma zbyt wielu uwag, jedynie jak za szybko zakręt wezmę lub jakieś szarpnięcia wystąpią to mówi mi, że mało subtelnie jadę ;) Do szybszej jazdy nie ma zastrzeżeń, ale powyżej 160 widzę, że trochę się boi. Najbardziej sie wystraszyła, jak przez kawałek miasta jechałem w deszczu bez wycieraczek (awaria) - stresowała się bardziej ode mnie, łamał jej się głos, ręce się trzęsły, aż mi jej szkoda było, ale innego wyjścia nie miałem. Ja natomiast poczułem się jak Ace Ventura z głową wystawioną przez boczną szybę

Mroowa
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Bielawa / Szklarska Porbe
Auto: Subaru Impreza
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Co mowia osoby

Post 10 kwie 2008, o 16:05

WRC fan pisze:Moja mama zawsze się na mnie wydziera, że wiozę ją jak worek ziemniaków
skąd ja to znam :D
Totalnie to samo u mnie heh

owoc666
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: było STi '05
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Co mowia osoby

Post 10 kwie 2008, o 16:56

Tomasz_555 pisze:
Swego czasu gdy pracowałem jako kierowca i woziłem pracowników Pugaczem 206 to był taki jeden co powiedział, że on nie zapina pasów bo przy wypadku nie można się uwolnić. Mówię spoko. Myślę sobie -> droga to Zebrzydowic jest kręta, wąska i szybka :evilgrin:
Na pierwszym dynamicznym zakręcie przysadził w szybę, a że zaraz potem był prawy to prawie wpadł mi na kolana. Zapiął pasy. :)

:whistle:

Ach Ci rajdowcy...
Obrazek Obrazek

411KM @ 575Nm

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Co mowia osoby

Post 10 kwie 2008, o 22:42

To, co osoby mówią, zależy głównie od osób.
Znam osoby których wożenia unikam. Nawet jak nie mówią, to dają odczuć.
No to niech se jeżdżą pociągami.

PS. A ja jeżdżę bardzo spokojnie, Owocu...
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

owoc666
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: było STi '05
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Co mowia osoby

Post 11 kwie 2008, o 00:26

Gal pisze: PS. A ja jeżdżę bardzo spokojnie, Owocu...


Taa... Twoje spalanie mówi wszystko :whistle: .


:giggle:
Obrazek Obrazek

411KM @ 575Nm

radekk
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Zmysłowo/Poznań
Auto: Forester, MX5
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Co mowia osoby

Post 11 kwie 2008, o 01:54

Mojej dziewczynie raczej już nic nie mówi, jedynie podczas deszczu jak jadę powyżej 160 to pyta czy mógłbym zwolnić. Ale powiedziała, że jak pierwszy raz ze mną jechała, jeszcze gdy mnie dobrze nie znała to była przerażona :giggle: , a teraz gdy jechaliśmy do Austrii i dałem Jej trochę poprowadzić to sama jechała 180 :mrgreen:
Ojciec generalnie jak jadę szybciej to mówi czy mogę zwolnić, ale w sumie wynika to z tego, że ma chorobę lokomocyjną gdy nie prowadzi, bo osobiście jeździ szybciej ode mnie, a matka już się przyzwyczaiła :mrgreen:
Kumple przeważnie przez parę minut mówią, że cieszą się że ze mną jechali, choć już parę razy widziałem na ich twarzach przerażenie, ale udawali że są twardzi i nic nie mówili :evilgrin:

Vert
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: zakopane
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Co mowia osoby

Post 11 kwie 2008, o 10:06

moja ukochana jak jezdzi ze mna to czesto wprost sie pyta:
czy cie popierdoliło ? :mrgreen:
to ja. wasz Rysiek Ochucki

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: Co mowia osoby

Post 11 kwie 2008, o 10:38

Vert pisze:moja ukochana jak jezdzi ze mna to czesto wprost sie pyta:
czy cie popierdoliło ? :mrgreen:
vert, to dobrze czy zle?

:-)


moj mlody (4,5 roku) czesto krzyczy do mnie TATA WYPRZEDZ JESZCZE TEGO! co nie jest zbytnio wskazane w kraju gdzie fotoradary sa zintegrowane z karabinami samostrzelnymi... :-) :lol:

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Co mowia osoby

Post 11 kwie 2008, o 10:39

Vert pisze:moja ukochana jak jezdzi ze mna to czesto wprost sie pyta:
czy cie popierdoliło ? :mrgreen:
Tzn. nazywa rzeczy po imieniu.... :wall: :whistle:
Dolce far niente ;-)

gruby
5 gwiazdek
Auto: klekotnik
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Co mowia osoby

Post 11 kwie 2008, o 11:01

FUX pisze:
Vert pisze:moja ukochana jak jezdzi ze mna to czesto wprost sie pyta:
czy cie popierdoliło ? :mrgreen:
Tzn. nazywa rzeczy po imieniu.... :wall: :whistle:
Pytanie, czy sie myli?

g.

Doxa
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z krzesła
Polubił: 151 razy
Polubione posty: 121 razy

Re: Co mowia osoby

Post 11 kwie 2008, o 14:50

Inni, inni... a Wy? Jak siadacie na prawy fotel, to naprawdę nigdy nie próbujecie delikatnie mówiąc korygować błędów kierowcy? Naprawdę? Język nie świerzbi? Przysięgam, że staram sie nie odzywać, ale jak widzę, że kierowca np. nie używa kierunkowskazu, albo jedzie uparcie lewym pasem blokując innych (tak, tak, z takimi też miałam "przyjemność" jeździć), to nie wytrzymuję.
Gal pisze:To, co osoby mówią, zależy głównie od osób.(...). Nawet jak nie mówią, to dają odczuć.
O! Racja :-) . Jak jadę jako pasażer z małżonkiem mym, to często wciskam ten niewidzialny pedał hamulca :mrgreen:. A werbalnie robię "sssssss" (takie na wdechu :mrgreen: ), żeby przypadkiem nie zdenerwować kierowcy wrzeszcząc "Zwoooolnijjjj!!!"
:razz:
Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Co mowia osoby

Post 11 kwie 2008, o 15:15

Doxa pisze:Inni, inni... a Wy? Jak siadacie na prawy fotel, to naprawdę nigdy nie próbujecie delikatnie mówiąc korygować błędów kierowcy? Naprawdę? Język nie świerzbi?
Ja się nie wypowiadam, bo na prawym bywam nieznośny. Jest dokładnie tak jak mówisz Doxa

hogi
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Kona Stinky
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Co mowia osoby

Post 11 kwie 2008, o 15:41

Vert pisze: moja ukochana jak jezdzi ze mna to czesto wprost sie pyta:
czy cie popierdoliło ? :mrgreen:
Doxa pisze: a Wy? Jak siadacie na prawy fotel, to naprawdę nigdy nie próbujecie delikatnie mówiąc korygować błędów kierowcy? Naprawdę? Język nie świerzbi?
:lol: :lol: :lol: :giggle:
Doradca Finansowy
http://www.greatpe.pl

radekk
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Zmysłowo/Poznań
Auto: Forester, MX5
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Co mowia osoby

Post 11 kwie 2008, o 17:15

Doxa pisze: Inni, inni... a Wy? Jak siadacie na prawy fotel, to naprawdę nigdy nie próbujecie delikatnie mówiąc korygować błędów kierowcy? Naprawdę? Język nie świerzbi?
Jak coś robi nieumiejętnie to napewno, ale samej szybkiej jazdy nie komentuję :razz:

Tomasz_555
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Katowice / Tychy
Auto: Impreza 2.0RC Type-N/A MY07
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Co mowia osoby

Post 11 kwie 2008, o 17:16

Doxa pisze: Inni, inni... a Wy? Jak siadacie na prawy fotel, to naprawdę nigdy nie próbujecie delikatnie mówiąc korygować błędów kierowcy? Naprawdę? Język nie świerzbi? Przysięgam, że staram sie nie odzywać, ale jak widzę, że kierowca np. nie używa kierunkowskazu, albo jedzie uparcie lewym pasem blokując innych (tak, tak, z takimi też miałam "przyjemność" jeździć), to nie wytrzymuję.

Owszem, czasami się zdarza. Ale też zależy kogo. Mamę strofuję, żeby tak gwałtownie sprzęgła nie puszczała bo dyfry szarpią albo żeby nie trzymała sprzęgła wciśniętego na skrzyżowaniu. Do ojca raczej nie mam zastrzeżeń. Jak jadę z kumplami to generalnie siedzę cicho bo wiem, że mają swój styl jazdy i wiem, że starają się jeździć poprawnie. Raczej staram się pomóc kierowcy np.: sprawdzają martwy punkt lusterka, podpowiadać o wolnym pasie, zielonym świetle, pieszym zbliżającym sie do przejścia, ot wszystko to co w natłoku czynności może umknąć uwadze kierowcy. Jak ktoś popełnia błąd to i tak zazwyczaj rozmawiamy na ten temat - nie lubię wytykania błędów, wolę zasugerować coś albo wysłuchać podejścia kierowcy do danej czynności i wtedy ew. spróbować to wyjaśnić.
Siostra ma zakaz zbliżania się do miejsca kierowcy, codziennie dostaje po uszach za trzaskanie drzwiami, zbędne przesuwanie fotela i układanie nóg w taki sposób, że utrudniają zmianę biegów.

radekk
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Zmysłowo/Poznań
Auto: Forester, MX5
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Co mowia osoby

Post 11 kwie 2008, o 17:24

Tomasz_555 pisze: Raczej staram się pomóc kierowcy np.: sprawdzają martwy punkt lusterka, podpowiadać o wolnym pasie, zielonym świetle, pieszym zbliżającym sie do przejścia, ot wszystko to co w natłoku czynności może umknąć uwadze kierowcy.
To też zawsze robię.

Generalnie parę razy mi się zdarzyło że osoba która ze mną jechała wysiadła na jakiś światłach, przeważnie to była ta sama osoba, teraz raczej już stara się ze mną nie jeździć :evilgrin:

barbie
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: OOOO
Polubił: 34 razy
Polubione posty: 87 razy

Re: Co mowia osoby

Post 11 kwie 2008, o 19:40

a ja mam jakieś milczące pasażerstwo :whistle:
Raz mi siostra zaczęła krzyczeć jak mnie poniosło na śniegu :giggle:
Oprócz tego czasem zdarzają się jakieś "ojezu" albo przyspieszony oddech, ale to tylko kiedy pasażerstwu się zdaje że nie widzę że ktoś nadciąga dziwnie szybko na podporządkowanej ;-) Znacznie częściej słyszę "jaaaaaaaaaaaaa ale fajnieeeeeeee" jak się zaczynam rozpędzać ;-)
Za to sama często próbuję nieco zaangażować swoje pasażerstwo pytając np. czy prawy pas jest wolny (jak się zbieram do nielegalnego manewru wyprzedzenia prawym pasem, czego się strasznie wstydzę :oops: ) Niestety zazwyczaj pasażerstwo nie rozumie i mówi że wolny, więc ja myk, a tam maluch :wall: Jak mówię że "aaale wolny :roll: " to słyszę "no przecież się zmieściłaś :wall: Rozpacz :mrgreen: Ale po kilku próbach zaczynają kumać.
No i parę razy zdarzyło się że ktoś pytał, czy mogłabym już nie przyspieszać :evilgrin:

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Co mowia osoby

Post 11 kwie 2008, o 20:59

Doxa pisze: Inni, inni... a Wy? Jak siadacie na prawy fotel, to naprawdę nigdy nie próbujecie delikatnie mówiąc korygować błędów kierowcy? Naprawdę? Język nie świerzbi?
nie lubię siebie jako pasażera :whistle: :mrgreen:

Mroowa
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Bielawa / Szklarska Porbe
Auto: Subaru Impreza
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Co mowia osoby

Post 12 kwie 2008, o 16:19

Vert pisze:moja ukochana jak jezdzi ze mna to czesto wprost sie pyta:
czy cie popierdoliło ? :mrgreen:
No jak jest tak że marchewy lecą co chwila z Subru :P
Raz tylko jechałem za Tobą... ale... podobało się hehe

vero
2 gwiazdki
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Co mowia osoby

Post 7 cze 2008, o 20:43

nie wierzę Wam... że niby widzicie wyraz twarzy pasażera w momencie gdy dynamicznie przyspieszacie
na drogę się patrzcie, a nie na pasażera! :lol:

ja jeżdżę zwykłym wozidłem "nie Subaru", ale mój ojciec i tak nie szczędzi komentarzy odnośnie szybkości ;-) "musisz, bo się udusisz, co?" :giggle: a wiedząc o mojej miłości do marki na S "to nie WRC" lub "to nie Subaru" :-p
a szkoda...
Czy chcesz mieć zawsze rację, czy wolisz być szczęśliwy?
H. Jackson Brown, Jr

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Co mowia osoby

Post 7 cze 2008, o 21:57

Obrazek

chyba nie trzeba komentarza :mrgreen: Ola pierwszy raz byla tak wieziona, ale twardzielka z niej jest, prawie nie hamowala

Tasior_Miedziak
4 gwiazdki
Lokalizacja: z zaświatów
Auto: Czarny karawan na gnojówkę
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Co mowia osoby

Post 7 cze 2008, o 22:37

esilon pisze:
WiS pisze: odzwyczaiłem od odpinania pasów sto metrów przed celem ("bo tak będzie szybciej wysiąść").
to chyba częsty nawyk pasażerów, też z tym walczę....... ledwo widzia dach swojego domu i juz pasy odpinaja :mrgreen:
Moja mama ma inny nawyk ktorego nie moge wykorzenic. Podjezdzam na miejsce przeznaczenia, brakuje jeszcze z 10 metrow o ona DRZWI OTWIERA. Nie wspomne juz o pasach, ktore odpina kilkaset metrow przed. Legac ja jednak odpinania pasow oduczyl szybko swoim wrednym brzeczykiem. Za to drzwi nie wiedziec po co otwiera dalej.

ODPOWIEDZ