I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
hiszpan25
0 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 21 gru 2010, o 12:21

przyczyna stanu jest prosta i stara jak swiat... chodnik czy nowa rowna droga nie zarabiaja na siebie a fotoradar owszem...
przebudowa drogi czy polozenie chodnika to koszt a postawienie kolejnego masztu w krzakach to inwestycja...
PZDR!



gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 21 gru 2010, o 13:03

ky pisze: Inaczej. Powyżej 130 automatycznie jesteś współwinny. A czy płacą, czy nie, o to należałoby zapytać kogoś, kto już przetestował automatyczną współwinę ;)
to nie takie proste. tak czy siak i tak wiekszosc ma ubezpieczenie od czynnosci prawnych od zdazen na drodze..
kto nie ma i nie ma kasy na prawnika to przy 30 kmh czesto bywa winny nie wspolwinny..

btw: od tygodnia bodajze wprowadzono obowiazek jazdy na zimowkach.
40€ kary tylko jak Cie zatrzymaja, jat ty zatrzymasz ruch, to placisz straty wszystkich zsumowane plus dwa razy mandat..

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 21 gru 2010, o 14:32

co do fotoradarów, to szykuiją jeszcze czujniki średniej prędkości na autostradach. No i z tym już się nie zawalczy.
Bedzie tak jak we Francji, stajesz na stacji benzynowej i czekasz...
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 21 gru 2010, o 15:55

w slonecznej podobnie...

inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 421 razy
Polubione posty: 361 razy

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 21 gru 2010, o 16:41

A dzisiaj na interii czytałem że helikopter sokół uzbrojony w radar będzie łapał kierowców. proponuję od razu uzbroić w rakiety i karę wykonywać na miejscu.
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!

AMI
5 gwiazdek
Lokalizacja: Dublin
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 21 gru 2010, o 19:08

Oczywiście, bo przecież nieprzestrzeganie przepisów na drodze, to zagrożenie dla życia obywateli.
A zagrożenie dla życia obywateli, to terroryzm - więc rakiety będą jak najbardziej odpowiednim środkiem zapewnienia bezpieczeństwa
obywatelom. W końcu przecież na to płacimy podatki :)
Jacek "AMI" Rudowski

srnk
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: WAW
Auto: Forek
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 5 sty 2011, o 11:28

Konto usunięte pisze:Jakoś nie widziałem radości z podpisanej przez prezydenta nowelizacji Prawa o Ruchu Drogowym.

Moim zdaniem będzie normalniej, bo
1. Nie będzie pustych fotoradarów i wszystkie będą musiały być oznaczone znakami jak w skandynawii
Wyciągam temat bo już się okazało, że atrapy to... wcale nie są atrapy tylko obudowy :-) a poza tym mamy "okres przejściowy".
fitter happier more productive

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 5 sty 2011, o 11:31

srnk, niestety, ja również zostałem uświadomiony w trakcie świąt, że puste skrzynki to nie są atrapy. Atrapy to tylko te, do których nie da się włożyć fotoradaru przenośnego. Także niewiele się zmieni.
czarne jest piękne...

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 5 sty 2011, o 11:33

vibowit pisze: Także niewiele się zmieni

oj zmieni się bo PSL nawołuje do zakupu dodatkowych urządzeń tak aby jak się okazało nieatrapy robiły fotki

AMI
5 gwiazdek
Lokalizacja: Dublin
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 5 sty 2011, o 11:56

Czyli - miało być pięknie, a wyszło jak zwykle.

Czy kogoś to jeszcze w ogóle dziwi?
Jacek "AMI" Rudowski

inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 421 razy
Polubione posty: 361 razy

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 11 maja 2011, o 18:35

Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!

citan
5 gwiazdek
Lokalizacja: Bełchatów
Auto: japońskie
Polubił: 41 razy
Polubione posty: 14 razy

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 12 maja 2011, o 09:56

Jeszcze odnośnie używania kierunkowskazów na rondach (teraz dotarłem do tego wątku). Naprawdę trzeba używać lewego kierunkowskazu? Wg mnie to dość niebezpieczne. Widziałem taką akcję już - kierowca jedzie z włączonym lewym kierunkowskazem, jedzie, jedzie, inne auto wjeżdża na rondo, ten pierwszy wrzuca prawy, po czym obaj zgodnie wykonują hamowanie awaryjne. ;-) Wydaje mi się, że wystarczą migacze przy zjeździe i zmianie pasa ruchu i będzie wiadomo co i jak, ale ciekaw jestem co na to obecne przepisy.

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 12 maja 2011, o 10:00

citan, teoretycznie kierunkowskazem powinno się pokazać przed skrzyżowanie kierunek w którym się pojedzie. Czyli, wjeżdżając na rondo i chcąc jechać w lewo należy przed tym rondem włączyć lewy kierunkowskaz. Później, przejechać przez rondo bez kierunkowskazu i zjeżdżając z ronda włączyć prawy kierunkowskaz.
czarne jest piękne...

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 12 maja 2011, o 10:02

vibowit, jest coś takiego gdzieś w przepisach czy tak opowiadają różni spece? Bo mnie się nie wydaje żeby coś takiego było.

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 12 maja 2011, o 10:17

Azrael, wprost nie jest to napisane, ale taką interpretację słyszałem art. 22 par. 5., który mówi o sygnalizowaniu zamiaru zmiany kierunku jazdy zawczasu i wyraźne. Rondo jest skrzyżowaniem.

PS. ja nigdy tak nie jeździłem. Sygnalizuję jedynie opuszczanie ronda prawym kierunkiem, ale tak też mi kazali jechać na egzaminie.
czarne jest piękne...

rrosiak
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: W-wa, Kutno
Auto: Duża Dacia :)
Polubił: 129 razy
Polubione posty: 198 razy

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 12 maja 2011, o 10:51

vibowit pisze: który mówi o sygnalizowaniu zamiaru zmiany kierunku jazdy zawczasu i wyraźne.

Teoretycznie to każdy zakręt jest zmianą kierunku ;-)

a wjeżdżając na rondo nie ma za bardzo możliwości zmiany kierunku, bo ruch jest okrężny w jedną srtronę, dopiero zjeżdżając zmienia się kierunek.
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - :giggle:
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów. :idea:

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 12 maja 2011, o 10:56

rrosiak, ale nie na każdym zakręcie możesz jechać w 3 różnych kierunkach. :razz:
czarne jest piękne...

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 12 maja 2011, o 10:57

citan pisze: Widziałem taką akcję już - kierowca jedzie z włączonym lewym kierunkowskazem, jedzie, jedzie, inne auto wjeżdża na rondo, ten pierwszy wrzuca prawy, po czym obaj zgodnie wykonują hamowanie awaryjne.
Nie chwytam tej akcji :oops: Skąd wjechało to drugie auto, kiedy pierwsze wrzuciło prawy i niby dlaczego musieli hamować?

Jeśli chodzi o duże ronda, specjalnie bym się nie czepiał (chociaż ja sam zawsze sygnalizuję zamiar skrętu w lewo dojeżdżając do ronda). Problem natomiast robi się dramatyczny na małych rondkach, tzw. kompaktowych. Jedno takie zrobiono mi tuż przed pracą - normalne, ciasne acz ruchliwe, skrzyżowanie dwóch ulic jednopasmowych ozdobiono malutką (malowaną) wysepką w środku i stosownym znakiem. Jaja się tam dzieją przeróżne (niektórzy nie zauważają ronda i tną przez wysepkę, inni głupieją i stoją przed wjazdem póki się wszystkie azymuty nie zrobią puste albo ich ktoś litościwy wyraźnie nie wpuści - a korek narasta, jeszcze inni zamykają oczy i dają w gaz, licząc na kolejny łut szczęścia...).
W tej masakrze lewy kierunkowskaz tych, którzy chcą skręcić o 270 stopni nieco jednak ułatwia życie innym:
- kiedy widzę takowy u jadącego z przeciwka i wjeżdżającego na rondko ułamek sekundy przede mną, wiem, że muszę go puścić;
- kiedy tego kierunkowskazu nie ma, mogę zakładać, że gość jedzie na wprost i bezkolizyjnie ze mną (ale oczywiście nie zakładam i jestem czujny, bo co drugi pacjent skręca w lewo bez kierunkowskazu, uznając właśnie, że na rondzie migać w lewo nie musi :wall: - a blacharze zacierają ręce).

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 12 maja 2011, o 11:25

Dla mnie sprawa jest prosta: wjeżdżam bez kierunku (wychodzę z założenia, że rondo to nic innego, jak kawałek prostej z poprzecznymi ulicami z prawej, tylko ,,zwinięte'' w okrąg, a tam nigdy bym nie użył lewego) i migam na zjeździe. Jeśli gdzieś na rondzie migam lewym, to tylko na wielopasowym, gdy zmieniam pas ruchu.

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

rrosiak
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: W-wa, Kutno
Auto: Duża Dacia :)
Polubił: 129 razy
Polubione posty: 198 razy

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 12 maja 2011, o 11:31

ky pisze: rondo to nic innego, jak kawałek prostej z poprzecznymi ulicami z prawej, tylko ,,zwinięte'' w okrąg

O to, to...
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - :giggle:
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów. :idea:

KUBA
1 gwiazdka
Auto: Subaru Legacy
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 12 maja 2011, o 11:47

ky, rrosiak, tak na logikę to macie rację, ale wtedy wjeżdżając na taką "prostą" powinno się wjeżdżać z prawym kierunkowskazem (gdzieś taką interpretację nawet słyszałem).
Natomiast na małych rondach używanie kierunkowskazów jak napisał WiS naprawdę ułatwia życie.

rrosiak
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: W-wa, Kutno
Auto: Duża Dacia :)
Polubił: 129 razy
Polubione posty: 198 razy

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 12 maja 2011, o 11:54

KUBA pisze: ale wtedy wjeżdżając na taką "prostą" powinno się wjeżdżać z prawym kierunkowskazem

Jeśli rondo potraktować jako przedłużenie drogi, ktorą właśnie się poruszam to nie.
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - :giggle:
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów. :idea:

citan
5 gwiazdek
Lokalizacja: Bełchatów
Auto: japońskie
Polubił: 41 razy
Polubione posty: 14 razy

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 12 maja 2011, o 16:02

WiS pisze: Nie chwytam tej akcji Skąd wjechało to drugie auto, kiedy pierwsze wrzuciło prawy i niby dlaczego musieli hamować?
1. auto znajdowało się na rondzie, zjeżdżało na 3 zjeździe (270 stopni) - w związku z tym poruszało się wewnętrznym pasem, jechało na lewym migaczu, dopiero po 2. zjeździe (a przed 2. wjazdem na rondo, bo rozdzielone sporym pasem zieleni) kierowca przerzucił kierunkowskaz lewy na prawy (natychmiastowo), w czasie gdy kierowca z auta 2. czekając na 2. wjeździe widząc lewy kierunkowskaz wjechał na rondo z zamiarem zajęcia zewnętrznego pasa (i jazdy na wprost).
Problematyczny okazał się właśnie ten moment kierunkowskaz lewy i natychmiast prawy.

Tak jak opisał ky, na rondzie nie da się pojechać w lewo - można jedynie na wprost lub w prawo (pomijam zmiany pasów), ale to takie moje widzimisie. Ciekawe co na to przepisy.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 12 maja 2011, o 16:18

citan, teraz rozumiem.
citan pisze: jechało na lewym migaczu,
IMO, za długo - stąd nieporozumienie. Ja migam w lewo na dojeździe, potem ruch kierownicy w prawo migacz mi wyłącza, i uważam, ze tak jest optymalnie.
Kto potrzebuje wiedzieć, co zamierzam - wie, a nikogo nie mylę.
citan pisze: kierowca z auta 2. (...) wjechał na rondo z zamiarem zajęcia zewnętrznego pasa (i jazdy na wprost).
BTW. - przepisy pozwalają, ale ja jakoś nie lubię tych, którzy zewnętrznym pasem jadą na wprost - i po drodze blokują zjeżdżających z pasów wewnętrznych.

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 12 maja 2011, o 18:28

KUBA pisze: wtedy wjeżdżając na taką "prostą" powinno się wjeżdżać z prawym kierunkowskazem (gdzieś taką interpretację nawet słyszałem).
Wyjeżdżając z podporządkowanej na drogę jednokierunkową nie migam w prawo: bo w lewo pojechać mi nie wolno, na wprost nie ma gdzie, więc mój [1] kierunek jazdy jest przewidywalny do bólu ;)

r.

[1] -- mój, nie odpowiadam za łosi, którzy wszystko ,,potrafią'' ;))
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

ODPOWIEDZ