Wspomaganie kierownicy...zanika

Pytania i problemy techniczne związane z Subaru. Trytytki, śrubki i inne tematy dla maniaków niszczenia żelastwa ;-)
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
ODPOWIEDZ
Zeed
Awatar użytkownika
0 gwiazdek
Lokalizacja: Krosno
Auto: Legacy AT
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Wspomaganie kierownicy...zanika

Post 10 sty 2011, o 14:39

Otóż problem jest następujący. Przy normalnej jeździe wspomaganie jest i wszystko ok. Problem pojawia się podczas szybkiego kręcenia kółkiem - zostało to namierzone na pachołkolandi, czyli próbach kjs-owych, gdzie trzeba się trochę szybko nakręcić, zapiąć szybką kontrę (pierwsza kontra lekko, ale zaraz kolejne już ciężko). Po takim szybkim "nakręceniu" się wyjadę dajmy na to prostą i wspoma wraca. Magiel cieknący (ale nie na tyle, żeby trzeba było dolewki płynu robić) i tu pytanie co jeszcze i przede wszystkim jak sprawdzać. Poziom płynu oczywiście w normie (i ciepły i zimny). Robiłem też próbę w miejscu - kręciłem szybko od lewej do prawej (lekki ruch, bez pełnych obrotów kierą), a raczej ruszałem nie kręciłem to w lewo to w prawo i po kilku takich szybkich ruchach skuteczność wspomagania też spada. To, że magiel do regeneracji to się liczę, bo spocony, ale czy można zużyciem samego magla to wytłumaczyć? Co dziwne teraz w zimie nie zauważam takich problemów za bardzo - a na śliskim jak wiadomo od kontry do kontry jak to w Subaru :thumb: Pomocy :!:
Pojazd to Impreza 98 n/a 2.0


volny vydeh klub polzka

Bergen
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: Wrocław
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Wspomaganie kierownicy...zanika

Post 10 sty 2011, o 14:44

Im większy kąt skrętu, tym pompa ciężej pracuje. Możliwe że już jest na tyle styrana, że nie wyrabia.

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 247 razy
Polubione posty: 528 razy

Re: Wspomaganie kierownicy...zanika

Post 10 sty 2011, o 14:45

Zeed, może padać pompa wspomagania też. W zimie nie zauważasz problemów bo:

a) często masz mniejsze opory pracy ukladu kierowniczego (śliska nawierzchnia)
b) olej we wspomaganiu jest odrobinę gęstszy i pompa jest w stanie zbudować odpowiednie ciśnienie w układzie
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

barbie
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: OOOO
Polubił: 34 razy
Polubione posty: 87 razy

Re: Wspomaganie kierownicy...zanika

Post 10 sty 2011, o 15:05

Zeed, mi się tak robiło jak się układ zapowietrzał. Coś tam się przytykało nie wiem czemu, ale po wymianie płynu problem ustąpił.

busik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: SM
Auto: DS5
Polubił: 48 razy
Polubione posty: 117 razy

Re: Wspomaganie kierownicy...zanika

Post 10 sty 2011, o 22:16

Zeed Masz tylko dwie opcje - zapowietrzony układ (stary płyn), albo pompa się kończy. Pierwsze co zrób, to wymień płyn na olej od skrzyni automatycznych. To czasem pomaga. Ja osobiście jednak stawiam na to drugie - koniec pompy, gdyż miałem podobne objawy. Od razu uprzedzam - nie da się tego urządzenia zregenerować, więc szukaj nowej lub używanej z demobilu. Jak ktoś Ci powie, że da się to zregenerować - to go puknij i to porządnie. Subaru produkuje pompy powleczone od wewnątrz czymś na rodzaj glazury. Szlifowanie i wymiana uszczelek spowoduje rozszczelnienie pompy i jeszcze gorsze efekty niż masz teraz. Uwierz komuś, kto próbował regenerować w 3 warsztatach i starczyło na 2 tygodnie, potem już była tylko śmierć kliniczna - a najgorsze, że pompa jest tak precyzyjnym urzadzeniem w Subkach, że łatwo ją zniszczyć podczas składania po "regeneracji", a wtedy mogą paść łożyska i napinacze na pasku wielorowkowym, bo kółko przestanie trzymać oś i pasek zacznie wypaczać pozostałe łożyska. Wymień od razu i nie ryzykuj "grubszej" naprawy
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski

Bergen
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: Wrocław
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Wspomaganie kierownicy...zanika

Post 10 sty 2011, o 23:19

OBK H6 pisze: wymień płyn na olej od skrzyni automatycznych

:?
Bergen pisze: nie da się tego urządzenia zregenerować
:?

http://forum-subaru.pl/bb3/viewtopic.php?f=3&t=373

NIE PUKAJ MNIE! jestem hetero

Zeed
Awatar użytkownika
0 gwiazdek
Lokalizacja: Krosno
Auto: Legacy AT
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Wspomaganie kierownicy...zanika

Post 11 sty 2011, o 11:38

Dzięki wielkie wszystkim za nakierowanie :thumb: Zacznę od wymiany płynu, bo faktycznie jest chyba stary. Jak nie pomoże to w ruch pójdzie i pompa i magiel(bo spocony, więc i tak trzeba go zrobić). Jak wyeliminuje usterkę to napiszę co było.
volny vydeh klub polzka

geebee
Awatar użytkownika
0 gwiazdek
Auto: ...kasa się zbiera
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Wspomaganie kierownicy...zanika

Post 11 sty 2011, o 11:50

Zeed, kolega OBK H6 dobrze gada. Nie wiem, czy w wolnym ssaku jest taka sama pompa, jak w WRX, ale chyba tak. Dopiero STI ma lepszą. Te z N/A i z WRXów są baaaaardzo czułe na ubytki płynu. Więc jeżeli mam zgadywać, to pewnie jest tak, jak pisze OBK H6. Czyli ubytek płynu przez przekładnię - pomimo, że jak piszesz nie jest duży - mógł się przyczynić do dobicia pompy. Układ wspomagania w bokserze jest ponoć ciężko odpowietrzyć, bo pompa jest jednym z wyżej położonych elementów obiegu. No i to powoduje, że pompa się łatwo zapowietrza. Jak się zapowietrzy, to od kawitacji i wywołanych nią wibracji wycierają się łożyska (czy cokolwiek, na czym się ta pompa kręci), dostaje luzów, a stąd (biorąc pod uwagę to powleczenie, o którym pisał OBK H6) szybka droga do... PIEKŁA!!!! :lol: Generalnie płukanie układu, wymiana płynu, regeneracja przekładni itd. ma sens tylko, jeżeli jesteś pewien, że pompa jest OK, więc ja bym najpierw to sprawdził w jakimś dobrym zakładzie. Inaczej drobinki metalu z dobitej pompy znowu Ci zryją przekładnię i tak w kółko. Zrób jeszcze na szybko taki test (najlepiej po przejechaniu kilku kilometrów = rozgrzaniu płynu) - na jakimś parkingu porównaj, jakiej siły potrzeba do kręcenia kierą przy normalnej jeździe na biegu, gdy silnik pracuje wyższych obrotach, a jakiej po wrzuceniu na luz i toczeniu się z taką samą prędkością, ale gdy silnik pracuje na biegu jałowym. Pojedź raz tak i raz tak (wężykiem z dokręcaniem lock-to-lock) i będziesz wszystko wiedział o sprawności pompy. Sprawna pompa powinna, przy rozgrzanym płynie, nawet na biegu jałowym dawać wystarczające ciśnienie, aby kierownica pracowała leciutko, tzn. tak samo, jak przy wyższych obrotach. Jeżeli jest inaczej, to znalazłeś problem.
Liga rządzi, liga radzi, liga nigdy Cię nie zdradzi!!!

Zeed
Awatar użytkownika
0 gwiazdek
Lokalizacja: Krosno
Auto: Legacy AT
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Wspomaganie kierownicy...zanika

Post 11 sty 2011, o 15:01

Ciekawa rada. Spróbuje na pewno - dzięki.
volny vydeh klub polzka

busik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: SM
Auto: DS5
Polubił: 48 razy
Polubione posty: 117 razy

Re: Wspomaganie kierownicy...zanika

Post 11 sty 2011, o 20:19

Bergen pisze:
OBK H6 pisze: wymień płyn na olej od skrzyni automatycznych

:?
Bergen pisze: nie da się tego urządzenia zregenerować
:?

http://forum-subaru.pl/bb3/viewtopic.php?f=3&t=373

NIE PUKAJ MNIE! jestem hetero

Bergen
jakbym wcześniej widział ten link, pewnie bym spróbował Twojej metody na początek (reklama dźwignią handlu :-)) przyjmujemy że pompy w OBK H6 i twojej plejadzie są takie same
moje doświadczenia, gdzie przy składaniu pompy po regeneracji (w zakładzie zajmującym się tylko regenerowaniem pomp wspomagania) - ośka straciła wyważenie i kółko zaczęło się kręcić krzywo - skłoniły mnie do uderzenia do innego zakładu. Trafiłem do serwisu znanej "szwedzkiej" - teraz chińskiej - marki samochodów. Mają urządzenia pozwalające na korekty ustawień osi i uszczelnień do setnych części milimetra... i oni się poddali, jak zobaczyli powleczenie wewnętrznej części pompy (coś na rodzaj glazury). Wymiana uszczelek to jedno. Moja pompa niestety miała już stary płyn i krążące drobinki metalu - więc wymiana uszczelek i zimmeringów nie pomogła. Objawy jęczenia i chwilowego działania pompy (trzeba lekko szarpnąć kierownicę i wtedy zaczyna działać wspomaganie i dalej kiera się kręci lekko), albo działała na zimnym, a jak się rozgrzała przestawała wspomagać - to właśnie to co miałem. Zeed wspomniał bardzo podobne objawy - więc nie sugeruję regeneracji... ale oczywiście mogę się mylić. Jak kolega napisze, że Twój sposób wystarczył - zwracam honor :thumb:
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski

ODPOWIEDZ