Suzuki Grand Vitara VS Subaru Forester

Pytania i problemy techniczne związane z Subaru. Trytytki, śrubki i inne tematy dla maniaków niszczenia żelastwa ;-)
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania

Suzuki Grand Vitara VS Subaru Forester

Suzuki Grand Vitara
5
15%
Subaru Forester
28
85%
 
Liczba głosów: 33

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: Suzuki Grand Vitara VS Subaru Forester

Post 14 sty 2011, o 14:50

Chloru pisze:jarmaj, nie ma rzeczy niemożliwych (patrz zabezpieczenia BlueRay). Pozostaje pytanie jakie to zabezpieczenie... bo może się okazać, że czysto organizacyjne ;-)

Nie wiem co to zabezpieczenie blueray.


Może się nie dać na przykład, bo nie istnieje fabryczna wersja oprogramowania w wersji "do wgrania". Nie wiem. Ja nie piszę, że ja twierdzę, że się nie da. Piszę że taka jest wersja oficjalna i potwierdzana przez mniej oficjalne osoby (nie z SIP), a robiące wrażenia znających się na rzeczy.
danikl pisze:Możecie doradzić gdzie w W-wie można zhamować mojego klekota ,bo chcę się sam przekonać jak to jest z tym nowym softem ?
:arrow: http://www.4turbo.pl/index.php/site/node,show,55

edit
A, teraz doczytałem, że chodzi o W-wę. To nie wiem ;-)





BTW, Az, coś wam strona niedomaga i zdjęcia się nie otwierają w linku powyżej



Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: Suzuki Grand Vitara VS Subaru Forester

Post 14 sty 2011, o 15:01

jarmaj pisze: Nie wiem co to zabezpieczenie blueray.

Do niedawna Blu-Ray był uznawany za zabezpieczenie nie do złamania gdyż klucz był jeden na świecie a zabezpieczenie na tyle silne, że nie opłacało się zatrudniać miliona komputerów do łamania tego bruteforcem czy podobnymi metodami. No i calkiem niedawno ten klucz-matka wziął był wyciekł i już nie jest to 100% skuteczne zabezpieczenie.
jarmaj pisze: Może się nie dać na przykład, bo nie istnieje fabryczna wersja oprogramowania w wersji "do wgrania"

To trzeba dobrać się do niemodyfikowanego Forka i sobie zrobić backup. Owszem to brzmi łatwo i pewnie są jakieś zabezpieczenia podobne do tego powyzej, jednakże z technicznego punktu widzenia nie jest to niemożliwe. Może być co najwyżej nieopłacalne.
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Suzuki Grand Vitara VS Subaru Forester

Post 14 sty 2011, o 15:05

Chloru pisze:
jarmaj pisze: Nie wiem co to zabezpieczenie blueray.
Do niedawna BlueRay
Gamoniu, Blu-ray, a nie Blue.
czarne jest piękne...

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: Suzuki Grand Vitara VS Subaru Forester

Post 14 sty 2011, o 15:08

vibowit, gamoń ze mnie. Przepraszam. Masz rację. Wyedytowałem.
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: Suzuki Grand Vitara VS Subaru Forester

Post 14 sty 2011, o 15:20

Chloru pisze:vibowit, gamoń ze mnie. Przepraszam. Masz rację. Wyedytowałem.
Nie przejmuj się, tak samo bym nie wiedział o co chodzi ;-)

subarutux
2 gwiazdki
Lokalizacja: Prawie Bieszczady
Auto: Forester 2.0D 09
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Suzuki Grand Vitara VS Subaru Forester

Post 21 sty 2011, o 15:58

Jako jeden z nielicznych tutaj posiadaczy diesla pozwolę sobie dorzucić moje 0,03 zł.

1. Diesel pali u nas (czyli Żona, Córka i ja) - przy normalnej jeździe - około 6 l (wg "komputera"). Ja schodzę poniżej 6, dziewczyny mają z tym problemy.
2. Sprzęgło - nic się nie dzieje, jeśli nie gazuje się na półsprzęgle przy ruszaniu. Można nawet do 1500 obr, ale po co? Rusza w śniegu do progów i w normalnym błocie bez gazu, lub z niewielkim. Rusza też pod górę. Trzeba tylko się z tym oswoić (hillholder jest świetną pomocą). Ze śniegu po maskę też się wykopaliśmy, błota takiego jak na zdjęciach kilka postów wyżej jeszcze nie próbowaliśmy. Ale podobno na Plejadach takie było i nikt niczego nie spalił. W zwykłym błocie jest OK. Rozkołysanie itp. techniki wychodzą bez kłopotów. Podjazdy na krawężniki też. Naprawdę, potrzeba tylko wyczucia.
3. Nowe oprogramowanie: trzymać się z daleka, jeśli jest taka możliwość (i jeśli ktoś przyzwyczaił się do fantastycznych osiągów na starym). Zmula silnik, a przede wszystkim opóźnia reakcję na pedał gazu, co jest straszne, przynajmniej dla osób, które już jeździły ze starym. My sobie nie daliśmy zainstalować tego badziewia.

Na jeździe próbnej pan ze sklepu wysłuchał naszych potrzeb, a potem zabrał nas w takie miejsca, gdzie bez jego dopingu nie ośmieliłbym się nawet Patrolem. Owszem, sprzęgło trochę przysmażyłem podczas owej jazdy, ale to z wrażenia. Pan nam rzeczowo wytłumaczył w czym rzecz, i na tym się skończyło. Nasz samochód ma teraz ok. 24 000 km; wiem, nie jest to wystarczający przebieg, żeby wydawać jakieś osądy, ale brak jakichkolwiek awarii układu jezdnego, sprzęgła, napędu oraz filtra może już być pewną wskazówką. Muszę jednak się zastrzec, że wyjazdy w teren są okazjonalne. Na co dzień autko jeździ po asfalcie.

Chodzimy i trochę jeździmy po górach, tam gdzie można trochę podjechać, i nieobce jest nam np. bieszczadzkie czy beskidzkie błotko. Oczywiście w granicach rozsądku. Nie przyszło nam jeszcze do głowy konkurować z ciągnikami leśnymi. W takie miejsca się nie zapuszczamy.

Jeśli może to być pewną pomocą: podczas rozmowy na SJS Kajto zdecydowanie odradzał wymianę oprogramowania.

===

PS.
Oczywiście zagłosowałem na Forestera. Jazda próbna Vitarą mnie zniesmaczyła: głośna, tłucze i w porównaniu z Foresterem fatalnie się prowadzi. W prawdziwym terenie nie miałem możliwości.

czerwony
0 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Suzuki Grand Vitara VS Subaru Forester

Post 21 sty 2011, o 16:12

Dziekuje subartux za wyczerpującą odpowiedź, bardzo fajnie to opisałeś a co do przebiegu to rzeczywiscie niewiele, ponieważ sprzęgło sie podobno paliło po około 40.000-60.000tyś km. Niemniej jednak spalanie jest strasznie niskie jak na moje oko 2.0 silnik 150km + 4x4 to nie wydaje mi sie :D chyba ze komputer zaniza z 1-1,5l.

siewcu
5 gwiazdek
Lokalizacja: Wroclaw
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Post 21 sty 2011, o 16:28

Ja na temat nowego oprogramowania silnika słyszałem coś zupełnie innego - że auto jeździ dokładnie tak samo szybko jak przed korektą. Tylko trzeba nauczyć się korzystać z pełnego skoku pedału gazu.
Biuro pomocy poszkodowanym w wypadkach drogowych RES - http://www.odszkodowania-res.pl

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Suzuki Grand Vitara VS Subaru Forester

Post 21 sty 2011, o 16:49

subarutux pisze: Ze śniegu po maskę też się wykopaliśmy
:roll: no weź przestań...
To nie forum wędkarskie... :mrgreen:
Dolce far niente ;-)

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: Suzuki Grand Vitara VS Subaru Forester

Post 21 sty 2011, o 17:07

subarutux pisze: przy normalnej jeździe - około 6 l (wg "komputera")
To tyle co moje GT :idea:














Na postoju , na wolnych obrotach :mrgreen:

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Suzuki Grand Vitara VS Subaru Forester

Post 21 sty 2011, o 17:08

Piter 35 pisze: To tyle co moje GT :idea:

Na postoju , na wolnych obrotach :mrgreen:
Jak wyliczyłeś spalanie w czasie jazdy bez jazdy? :giggle:

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: Suzuki Grand Vitara VS Subaru Forester

Post 21 sty 2011, o 17:12

So What! pisze: Jak wyliczyłeś spalanie w czasie jazdy bez jazdy? :giggle:
Ot odezwał się Kapelusznik automat :idea: Spadówa SiDrivie :mrgreen:

Apropo, opisał byś Szymon jakieś wrażenia z eksploatacji swojego dupowozu , ciekawym :idea: , wiesz starzeję się i trza myśleć co na starość :mrgreen:

rrosiak
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: W-wa, Kutno
Auto: Duża Dacia :)
Polubił: 129 razy
Polubione posty: 198 razy

Re: Suzuki Grand Vitara VS Subaru Forester

Post 21 sty 2011, o 17:48

So What! pisze: Jak wyliczyłeś spalanie w czasie jazdy bez jazdy?

Przecież nic nie liczył, napisał że na postoju, nie podał tylko jednostki czasu, podobnie jak kolega subarutux zapomniał o jednostce przebytego dystansu :whistle:
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - :giggle:
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów. :idea:

subarutux
2 gwiazdki
Lokalizacja: Prawie Bieszczady
Auto: Forester 2.0D 09
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Suzuki Grand Vitara VS Subaru Forester

Post 21 sty 2011, o 19:54

FUX pisze:
subarutux pisze:Ze śniegu po maskę też się wykopaliśmy
:roll: no weź przestań...
To nie forum wędkarskie... :mrgreen:
OK, ale ja nie napisałem, że przejechaliśmy! Samo wycofanie się z pułapki było nie lada wyzwaniem.
rrosiak pisze:kolega subarutux zapomniał o jednostce przebytego dystansu...
Dobrze. Racja. Zapomniałem, że podobno są Subaraki, które spalają 6 l na przejechanie z jednej strony miasta na drugą. ;-) Ale z tymi 6 l / 100 km to najprawdziwsza prawda. Zapomniałem jedynie podkreślić sposób jazdy i obciążenia, sporadycznie przekraczające 2-3 osoby i zwykły bagaż turystyczny; np. nie jeździmy z trumienkami czy rowerami na dachu. Nie mieszkamy w dużym mieście, więc też nie ma ślimaczenia się w korkach. No i paliwo - zawsze bierzemy to podobno lepsze (i droższe).

===

PS.
Jeszcze w sprawie niemożliwości wycofania tzw. nowego oprogramowania: podobno ingeruje ono w oprogramowanie samochodu tak dalece, że jedyną możliwością jego usunięcia miałoby być ponowne zaprogramowanie całego auta, a Japończycy rzekomo nie udostępniają oryginalnych programów nikomu.

===

PPS.
Inną pogłoską jest, że samochody miałyby przychodzić z oryginalnym programem, a dopiero importer miałby dokonywać kastracji. Podobno też jeszcze na początku 2010 roku można było sobie zażyczyć auto niekastrowane.

===

PPPS.
Jeśli ktoś nigdy nie jeździł samochodem niekastrowanym, pewnie będzie zadowolony. Jeśli jednak przejechało się te kilkanaście czy -dziesiąt tysięcy, doznaje się szoku. A moim skromnym zdaniem, osoby które lubią półsprzęgło i temu podobne rzeczy tak czy owak sprzęgło spalą; najwyżej nastąpi to o 10 000 km później.

siewcu
5 gwiazdek
Lokalizacja: Wroclaw
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Post 21 sty 2011, o 21:14

subarutux, możesz mi wyjaśnić jedno - dlaczego tak objeżdżasz update softu ? Tak dużym problemem jest konieczność wciskania gazu do końca, żeby auto jechało ? I zwiększony zakres pracy dla niego ?
Biuro pomocy poszkodowanym w wypadkach drogowych RES - http://www.odszkodowania-res.pl

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: Suzuki Grand Vitara VS Subaru Forester

Post 21 sty 2011, o 21:29

Acha, czyli teraz żeby auto jechało tak, jak poprzednio z gazem w 1/3, trzeba wciskać do oporu.
A co zrobić, żeby teraz jechało tak, jak poprzednio z gazem w podłodze? :->

siewcu
5 gwiazdek
Lokalizacja: Wroclaw
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Post 21 sty 2011, o 22:05

Z tego co zrozumiemiałem, jeśli postawić dwa takie same auta przed i po sofcie to z gazem wciśniętym do oporu będą tak samo szybkie.

EDIT: http://forum.subaru.pl/viewtopic.php?f=22&t=135362 większość użytkowników jest zadowolona..
Biuro pomocy poszkodowanym w wypadkach drogowych RES - http://www.odszkodowania-res.pl

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Suzuki Grand Vitara VS Subaru Forester

Post 21 sty 2011, o 23:19

subarutux pisze: podobno są Subaraki, które spalają 6 l na przejechanie z jednej strony miasta na drugą.
Tego miasta? ;)

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Suzuki Grand Vitara VS Subaru Forester

Post 22 sty 2011, o 06:12

ky, a dlaczemu akurat to miasto?
Istrię znam slabiej...
Dolce far niente ;-)

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Suzuki Grand Vitara VS Subaru Forester

Post 22 sty 2011, o 11:39

FUX pisze:ky, a dlaczemu akurat to miasto?
Istrię znam slabiej...
Jak się od 12 lat jeździ w to samo miejsce do Chorwacji to potem są takie efekty :mrgreen: . Hum to "Najmniejsze miasto świata".
Załączniki
IMG_0146_hum.JPG

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Suzuki Grand Vitara VS Subaru Forester

Post 22 sty 2011, o 17:18

Konto usunięte, od 9 co rok, od 9.
Przede wszystkim Dalmacja!
Dolce far niente ;-)

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re:

Post 22 sty 2011, o 21:52

siewcu pisze:Z tego co zrozumiemiałem, jeśli postawić dwa takie same auta przed i po sofcie to z gazem wciśniętym do oporu będą tak samo szybkie.

EDIT: http://forum.subaru.pl/viewtopic.php?f=22&t=135362 większość użytkowników jest zadowolona..

:arrow: http://forum-subaru.pl/bb3/viewtopic.ph ... 33#p214633


Nie jest możliwe, żeby ze zdławionym momentem był jednakowo szybki.

Gdybym miał tego diesla, w życiu bym się na to nie zgodził.


Boombastic
4 gwiazdki
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Forester 2,5 XT MY2008 z 2007 r. już sprzedany
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Suzuki Grand Vitara VS Subaru Forester

Post 23 sty 2011, o 00:15

Jak oglądam takie polskie testy to nóż w kieszeni mi się otwiera. Najpierw odczytany folder reklamowy, potem znalezienie jednej, dwóch pomniejszych wad i powrót do dalszych zachwytów, bo inaczej już od Suzuki czy innego producenta chłopcy nie dostaną auta do przejażdżki. Tym oto sposobem dowiedzieliśmy się, że Suzuki jest najlepsze we wszystkim. Tylko dlaczego nie pokazali tego auta w sytuacjach krytycznych zarówno w terenie jak i na utwardzonej drodze? Skoro takie terenowe to te migawki z suchego poligonu nadają się psu na budę.

subarutux
2 gwiazdki
Lokalizacja: Prawie Bieszczady
Auto: Forester 2.0D 09
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re:

Post 24 sty 2011, o 13:42

siewcu pisze:subarutux, możesz mi wyjaśnić jedno - dlaczego tak objeżdżasz update softu ? Tak dużym problemem jest konieczność wciskania gazu do końca, żeby auto jechało ? I zwiększony zakres pracy dla niego ?
Jest to nieprzemyślane psucie bardzo dobrego samochodu. Fakt, materiał i konstrukcja sprzęgła zapewne są tandetne, ale jeśli się jeździ zgodnie ze sztuką, nic się nie dzieje. Trochę tak, jakby gospodarz wykastrował ogiera, bo chomonto się rwie.

Jeśli moje zastrzeżenia i ostrzeżenia są niewystarczające, poczytajcie uwagi innych osób - na forum z kropką są co najmniej dwa wątki na ten temat. I przybywa opinii negatywnych, a co najmniej nieprzekonanych. A wciskanie gazu jest problemem. Bo jeśli w sytuacji awaryjnej dasz gazu, a auto zareaguje dopiero za chwilę, to jest problem, zwłaszcza, jeśli wcześniej tego nie było. Jeszcze raz powtórzę - jeśli ktoś nie ma porównania, może nie widzieć problemu. Warto spróbować - przejechać się niekastrowanym samochodem, a potem - najlepiej zaraz - spróbować kastrowanego. Oczywiście, na pewno są osoby, które po prostu nie zauważają różnicy. Są ludzie, którzy nie mają wyczucia i po prostu naciskają gaz (potem nic dziwnego, że Boxer Diesel pali im 8 i więcej litrów / 100 km). Są też tacy, którzy od początku jeżdżą czymś takim i gdy wsiądą do samochodu z pierwotnym programem, doznają szoku - szarpie, wyrywa się, gaśnie, jedzie bez gazu, śmierdzi, masakra! :-d

Co ciekawsze, wg jednego z krytykantów nowe oprogramowanie we Francji jest inne niż w Polsce (jest podobno zauważalnie lepsze). I podobno nie da się za granicą go zmienić. A brak jakichkolwiek oficjalnych danych, charakterystyk, danych technicznych? Ukrywanie faktu, że moment i moc zostały zmniejszone? Nie piszę tego w oparciu o zdjęcia zmiętoszonych wykresów. Napisano już o tym w gazetach w zeszłym roku. Wszystko to musi prowadzić do wniosku, że cała chryja z tym softem to jakaś pomyłka, wynik rozpaczliwego ratowania twarzy utraconej przez niezręczne postępowanie importera i serwisantów.

ODPOWIEDZ