Klub Zielonej Kury

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 235 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Klub Zielonej Kury

Post 28 lut 2011, o 10:08

Nie ma znaczenia marka samochodu. Istotna jest zasada dzialania silnika.
O turbinę trzeba dbać!


Dolce far niente ;-)

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 442 razy

Re: Klub Zielonej Kury

Post 28 lut 2011, o 11:10

Rav pisze:Obecnie posiadam Skode Superb 2004 r 1,9tdi 131 KM.
Pytanie: Czy w "takim" aucie z turbiną też wypadałoby :-) dbać o nią, (jak w subaru) tzn. poczekać aż auto się rozgrzeje troche i dopiero jechać, czy po jeździe trzeba chwile odstać żeby troche pochodziło auto na wolnych obrotach :?: :?: I odrazu zapytam czy do tego auta możnaby zamontować turbotimer :?: :?: w swoim wrxie miałem coś takiego i bardzo wygodne to było i wyrażam chęć posiadania czegoś takiego w Kurze tylko nie wiem czy można :? :? prosze o odpowiedzi :whistle: :whistle:
Nie wolno od razu gasić po szybszej jeździe. Po turlaniu się po mieście raczej to większego znaczenia nie ma.

Na zimno, jak na każdym silniku, nie ważne czy doładowanym czy nie, nie wolno cisnąc za bardzo. Specjalnie czekać na postoju aż się rozgrzeje też nie ma sensu, chyba że w tym czasie odśnieżasz auto, albo skrobiesz szyby, na pewno też nie zaszkodzi.

Rav
Awatar użytkownika
1 gwiazdka
Lokalizacja: Świdnica Śl.
Auto: obecnie Skoda SuperB(ll)eeeee
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Klub Zielonej Kury

Post 28 lut 2011, o 14:16

FUX, jarmaj dzięki. A jak ma się sprawa turbo timera :?: jest możliwość zamontowania, a jeśli tak to gdzie to zamontować :?: (w jakim warsztacie bo gdzie to wiem....w aucie ) :-)
Jeśli uważasz, że kobiety to słaba płeć, spróbuj w nocy przeciągnąć kołdrę na swoja stronę.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Klub Zielonej Kury

Post 3 mar 2011, o 01:07

http://moto.onet.pl/252942,8817881,1,zd ... ml?node=27

Tanio, solidnie i... bez ramek w drzwiach. :thumb:

Chyba jednak ten wątek będzie żył ;-)

barton
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Klub Zielonej Kury

Post 3 mar 2011, o 01:37

WiS, tylko trochę szkoda, że to nie jest FSO ;) Ale bryła bardzo przyjemna (zwłaszcza front)
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Klub Zielonej Kury

Post 5 mar 2011, o 21:10

Barthol pisze: bryła bardzo przyjemna
Hehe, chyba sceptykom mowę odebrało, taka tu cisza... :evilgrin:

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 235 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Klub Zielonej Kury

Post 5 mar 2011, o 21:33

to i tak skoda...
mi zawsze z S100 będzie kojarzyła i permanentnym psuciem się...
Dolce far niente ;-)

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Klub Zielonej Kury

Post 5 mar 2011, o 22:42

FUX, niedawno spotkałem octavię z przebiegiem prawie 400 tysięcy, która poza okresowymi przeglądami nigdy nie widziała mechanika. Spośród znanych mi innych użytkowników Skód (oczywiście już "vwagenowskich") też jakoś żaden szczególnie nie narzeka na awaryjnośc. Czego z serca życzę - wszystkim użytkownikom LR, a zwłaszcza jednamu ;-)

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: Klub Zielonej Kury

Post 5 mar 2011, o 22:45

WiS pisze: Spośród znanych mi innych użytkowników Skód (oczywiście już "vwagenowskich") też jakoś żaden szczególnie nie narzeka na awaryjnośc.
To jeszcze były stare modele na pompo wtryskiwaczu , teraz już jest gorzej :idea:

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Klub Zielonej Kury

Post 5 mar 2011, o 22:52

Piter 35, nowe diesle ze swoimi uniwersalnymi wadami to jedno - ale zawias, wydech, mechanizmy opuszczania szyb, zamki drzwi, maglownica i hamulce nie zależą od generacji silnika i rodzaju paliwa... ;-)

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Klub Zielonej Kury

Post 5 mar 2011, o 23:00

Piter 35 pisze: To jeszcze były stare modele na pompo wtryskiwaczu , teraz już jest gorzej :idea:
Możesz wziąć wolnossące benzynowe 1.6. :)

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: Klub Zielonej Kury

Post 5 mar 2011, o 23:17

WiS pisze: zawias, wydech,
WiS pisze: maglownica
Jakoś nie wierzę by nic w tym temacie nie robili :idea: Skoda superb jest ok :idea:

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 235 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Klub Zielonej Kury

Post 6 mar 2011, o 09:13

SS to jedna wielka porażka stylistyczna, a tył sedana sprawia wrażenie, jak gdyy skończyli go projektowac po dluzszej przerwie świątecznej i pamiętali, co zrobili z przodu.
Auta sa bez wyrazu. Fakt, że na tylnym siedzeniu siedzi VW moze być i wadą i zaletą; zależy, jak na to patrzeć.
WiS pisze: Spośród znanych mi innych użytkowników Skód

Kluczewe jest postawienie tezy, jak dleko sa z Toba szczerzy w opowieściach o niezawodności i "nic nie robieniu" ;-) .

A za slowa pociechy dziekuję. :razz:
Dolce far niente ;-)

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Klub Zielonej Kury

Post 6 mar 2011, o 13:26

FUX pisze: SS to jedna wielka porażka stylistyczna, a tył sedana
Prawda. Szczególnie ten tył sedana, bo kombi już trochę mniej razi, zaś w wersji scout zapewne będzie razić jeszcze mniej. Ale nie każdemu to przeszkadza, w świetle wielu innych zalet.
Ja - przyznaję - bym sobie samemu Superba nie kupił :evilgrin: Ale nie dlatego, że brzydki, tylko dlatego, ze nie odczuwam potrzeby wożenia za sobą aż takiej ilości powietrza.
ky pisze: wolnossące benzynowe 1.6. :)
Opisany casus dotyczył wolnossącego benzyniaka 2.0, 150 koni.
Piter 35 pisze: Jakoś nie wierzę by nic w tym temacie nie robili
FUX pisze: Kluczewe jest postawienie tezy, jak dleko sa z Toba szczerzy w opowieściach o niezawodności
Oczywiście, nie wiem na 100%. Ale też nie mam powodu by zakładać, że wszyscy wokół kłamią (wtedy musiałbym pewnie zaPiSać się do jakiejś oblężonej sekty ;-) ).
Znam oczywiście także przypadki Skód, które zepsuły się paskudnie - ale jakoś różne źródła wskazują, że statystycznie zdarza się im to rzadziej, niż konkurencji z porównywalnej półki, a nawet autom droższym i bardziej prestiżowym.

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Klub Zielonej Kury

Post 6 mar 2011, o 14:43

WiS pisze: Opisany casus dotyczył wolnossącego benzyniaka 2.0, 150 koni.
Teraz już takich nie ma. Są 1.8TSI. Do zeszłego roku można było jeszcze kupić Octę Tour z 1.8T, ale teraz to już nie jest możliwe.

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Klub Zielonej Kury

Post 7 mar 2011, o 14:48

ky pisze: Są 1.8TSI.
...których realny przebieg do remontu głównego, oczywiście przy prawidłowej eksploatacji, ludzie z firmy szacują nieoficjalnie* na przynajmniej 300 tysięcy.
Co jak dla mnie zupełnie wystarczy, zważywszy, ze Skody z takim napędem są od biedy w moim zasięgu jako nówki_sztuki, w przeciwieństwie do Subaru, BMW i innych Landroverów.

Bajdełej, miałem się dziś z ranka okazję karnąć najpierw prawie nowym Lexusem IS, a zaraz potem Octavią. Oba z dieslami. 2.2 Lexusa contra 2.0 Skody. 177 contra 140 koni. I powiem szczerze, różnicy w jakości, materiałach, dynamice i kulturze jazdy (trochę miasto, trochę podmiejskie szosy), etc. - nie stwierdziłem. Pewnie jestem za mało wyrafinowany.
Różnica w cenie salonowej natomiast jest dwukrotna, przy tym w Skodzie jest nieco przestronniej i ustawniej za kierownicą oraz znacznie przestronniej z tyłu :o I schowków jest pewnie więcej, choć nie liczyłem.
No i jeszcze jedno. Skoda jest zdecydowanie zwrotniejsza, co na codzień w jeździe miejskiej jest IMO ważniejsze niż przyspieszenie do setki czy v-max.

* oczywiście, można (jak wyżej) podejrzewać, że łżą na potęgę i robią mnie w bambuku, bo za to im płacą. Ale z pewnych względów, jednak nie sądzę.

siewcu
5 gwiazdek
Lokalizacja: Wroclaw
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Post 7 mar 2011, o 15:18

A ten 2.2 177KM to nie jest Toyotowski D-CAT(czy jak one się zwą) ?
Biuro pomocy poszkodowanym w wypadkach drogowych RES - http://www.odszkodowania-res.pl

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Klub Zielonej Kury

Post 7 mar 2011, o 15:29

Przypuszczam, że ten sam - tylko w Toyotach sprzedawany trochę taniej.

A żeby było jeszcze śmieszniej, to oba w/w w normalnej jeździe "z A do B" niczym nie różnią się (IMO) od nowego skodowskiego diesla 1.6, którego działanie opisywałem w tym wątku kiedyś-tam.
Tyle, że ten 105 konny jest dużo tańszy w zakupie i nieco mniej pali.
Dyszel ist dyszel, jak dla mnie one są jak (przepraszam zwolenników politycznej poprawności) Chińczycy. Właściwie takie same.

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 442 razy

Re: Klub Zielonej Kury

Post 7 mar 2011, o 18:43

WiS pisze:są od biedy w moim zasięgu jako nówki_sztuki

No właśnie. A po co kupować nowe auto?

Przez pierwsze 2 lata traci tyle na wartości, że mając je lepiej o tym nie myśleć.
A kupując 2 latka, sprawdzonego i z pewnego źródła, ma się też prawie nówkę. I to o 1/3 tańszą. Inaczej mówiąc, za tą samą kasę ma się auto o klasę, dwie lepsze. ;-)



PS
Tak wiem, każda szkoła, kupować nowe czy albo używane, ma swoje racje i swoich zwolenników, ale ja w życiu nowego auta nie kupiłem i nie ma takiej siły, żebym nowe kupił. No chyba że lekką ręką będzie mnie stać na GT2 i parę innych równocześnie, nie odejmując sobie od ust. ;-)

inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 421 razy
Polubione posty: 361 razy

Re: Klub Zielonej Kury

Post 7 mar 2011, o 18:47

jarmaj pisze: A kupując 2 latka, sprawdzonego i z pewnego źródła, ma się też prawie nówkę.
Też jestem z tej szkoły ale spełnienie tych kryteriów wcale nie jest łatwe, zwłaszcza w naszych realiach.
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 442 razy

Re: Klub Zielonej Kury

Post 7 mar 2011, o 18:53

To prawda. U nas bardzo trudne. Ale da się. Chociaż czasami to trwa i nie można odnosić się do średniej cen z głoszeń. Trzeba liczyć się z zapłaceniem trochę większej sumki.

Ale moim zdaniem i tak się po stokroć opłaca w stosunku do samochodu nowego.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 235 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Klub Zielonej Kury

Post 7 mar 2011, o 19:28

jarmaj, sa jeszcze czasami korzysci tzw. fiskalne...

2-3 letnich aut kratkowych w zasadzie nie bylo. ja np. lapnalem sie na cene za nowkę sztuke, jak za dwulatka.
Ale te fury były w RP przez 3 dni.
W sumie, zanim pokazala sie reklama w TV, to juz ich nie było... :mrgreen:
Dolce far niente ;-)

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 442 razy

Re: Klub Zielonej Kury

Post 7 mar 2011, o 19:33

Nie biorę tu pod uwagę aut na firmę, na ciężarówkę, czy jak to tam się odbywa.

Pisałem o kupowaniu aut prywatnie. Na innych opcjach się nie znam, bo nie mam z nimi do czynienia i mnie nigdy nie interesowały.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Klub Zielonej Kury

Post 11 mar 2011, o 19:36

http://moto.wp.pl/kat,89554,title,Skoda ... caid=1bedb

Nowa rajdówka na "S" - ktoś reflektuje, czy tu już tylko sami miłośnicy boxera-diesla (najlepiej z kastrującym softem), skóry, patyka i automatu...? :mrgreen:
jarmaj pisze: po co kupować nowe auto?
Zasadniczo zgoda - ja w życiu kupiłem tylko dwa auta w salonie (for-sexa i ignisa), przy czym oba właściwie nie dla siebie (jeden jest żony, drugi matki :evilgrin: ). Zresztą, zakup obu akurat "na rynku pierwotnym" wynikał ze splotu skomplikowanych okoliczności, a nie z mej szczególnej pasji do zdejmowania folii z siedzeń nówki-sztuki.
Natomiast "na rynku wtórnym" jest jeden problem (poza oczywistym, czyli "jak nie wdepnąć w zakatowanego szrota").
Mianowicie, dokompletowanie konkretnego egzemplarza.
W Subaru, gdzie np. WRX jest WRX, a OBK ma 2-3 podstawowe wersje i koniec, nie ma problemu.
Natomiast jeśli chce się kupić uzywkę innej marki, bywa kłopot - bo te elementy z dłuuugiej listy wyposażenia, które parę lat wczesniej wybrał sobie jakiś szwajcarski ksiądz, mnie akurat mogą nie do końca pasować.
W salonie zapłacę wtedy co prawda drożej - ale mam w aucie akurat to co chcę, nie mniej i nie więcej.

b_bartt
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: flo na paliwko
Auto: niunia GT 00 i latanie w planie..
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Klub Zielonej Kury

Post 12 mar 2011, o 19:04

jednym skoda pasi a innym poprostu nie pasi.. pisalem jakos wczesniej ze moja octavia 1 1,9 tdi w haldexie z pakietem offroadowym wysmigala ponad 380 000 i uwierzcie ale auto ma 5 kierowcow z czego 3 sadystow i naprawde nic procz exploatacyjne tanie rzeczy... a superba nowego odebralem 11 mies temu rowniez haldex 4 i pakiet i napradwe tanio sie DUPSKO wozi a miejsca na tylnej kanapie jak w hotelu... kombi !!
“Jeżeli wszystko jest pod kontrolą jedziesz zbyt wolno”
(Sir Stirling Moss)

ODPOWIEDZ