remek pisze: komórki 10 min po wykryciu?
Było ,JP ma najlepszy system powiadamiania o kataklizmach
remek pisze: komórki 10 min po wykryciu?
jeżeli to prawda, bo zastrzegam, że zobaczyłem materiał w trakcie trwania więc mogę sobie dodać cos.Kruszyn pisze: Było ,JP ma najlepszy system powiadamiania o kataklizmach
remek, nie 10 minut, a 20 sekundremek pisze: Barthol, muszę sprawdzić żeby na barana nie wyjść jak zwykle, ale przypadkiem nie było jakiegoś ostrzeżenia w JP o tsunami albo trzęsieniu na komórki 10 min po wykryciu?
remek pisze: system Japoński jest przestarzały. U nas po 40 sekundach od newsa mamy wskazanych winnych![]()
Dziś na TVN24 był dobry film dokumentalny o trzęsieniach ziemi i była w nim mowa właśnie o rzeczonym systemie ostrzegania. Analogiczny system ma być/jest wprowadzany właśnie na terenie Kalifornii. Niestety sejsmolodzy nie są w stanie przewidzieć trzęsienia z większym wyprzedzeniem, tzn. wiedzą gdzie i między którymi płytami tektonicznymi są największe naprężenia, ale nie są w stanie precyzyjnie określić terminu trzęsienia.Godlik pisze: nie 10 minut, a 20 sekund
Arno pisze: Nie podają prawdziwych informacji o tym, że po pierwsze w kwietniu elektrownia i tak miała być zamknięta, że poza zalaniem generatorów prądu ( montowanych przez USA tuż za falochronem) to nic wielkiego się tam nie stało, że wszystko przebiega zgodnie z procedurami i co najważniejsze, że tak wielkie trzęsienie ziemi nie spowodowało żadnego zagrożenia jądrowego.
zwróć uwagę, że nawet w przypadku tak skomplikowanych technologii jak atomówka, improwizacja też może być narzędziem - wbrew temu co się nam wkłada do głowy: że byle awaryjka w atomie i pół świata wsłane w kosmos.Konto usunięte pisze: Chyba właśnie to "tylko zalanie generatorów" spowodowało tak duże komplikacje i konieczność improwizacji
Prawdy, półprawdy i dane statystyczne...Arno pisze: 35
Bo w takim wówczas PRL-u wzrosła lawinowo cachorowalność na nowotwory, zwłaszcza tarczycy.Azrael pisze:FUX pisze: W te 35 to nie wierzę!
Bo?
FUX pisze:Bo w takim wówczas PRL-u wzrosła lawinowo cachorowalność na nowotwory, zwłaszcza tarczycy.Azrael pisze:FUX pisze: W te 35 to nie wierzę!
Bo?
Cyfr nie podam, bo nie pamiętam. Jedną z pośrednich ofiar był mój Ojciec, który wlaśnie na chorobę tego narządu zmarł w 1987...