Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
Grzesiek_67
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Adamów
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 10 mar 2011, o 14:49

esilon,

Kuba, wilga to jest ptak. Ptakiem latać nie jest łatwo, a już na ptaku całkiem trudno. To ja nie wiem. Co jest z ta pielęgniarka ? Ona jest starsza od np. Vibka, czy też może nie ? Ja potrzebuję dużo więcej informacji, żebym ja wyjechał do Italia.


Brak podpisu.

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 10 mar 2011, o 14:57

Grzesiek_67 pisze: Ja potrzebuję dużo więcej informacji

ale po co, nie wiesz jak się spakowac? że na dłużej ? chyba starsza troszkę, po piećdziesiątce ale to nie jest pewna informacja, niestety

co do ptaku kompletnie nie mam zdania, fascynowały mnie sępy jak byłem w przedszkolu , jeden nawet sie przybłakał niechcący i trybuna ludu o tym napisała, rozpętośc skrzydeł fascynująca ale niestety dowiedziałem sie co jedza i to był koniec

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 10 mar 2011, o 15:03

Grzesiek_67 pisze:esilon,

Kuba, wilga to jest ptak. Ptakiem latać nie jest łatwo, a już na ptaku całkiem trudno. To ja nie wiem. Co jest z ta pielęgniarka ? Ona jest starsza od np. Vibka, czy też może nie ? Ja potrzebuję dużo więcej informacji, żebym ja wyjechał do Italia.
Ktoś mnie wzywał?
A ta wilga to ma wildży, czy wilczy apetyt na paliwo? Może jak nie do Italii to przynajmniej uderzymy na Włochy. :mrgreen:
czarne jest piękne...

Grzesiek_67
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Adamów
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 10 mar 2011, o 15:47

esilon, vibowit,

teraz nie mogę z Wami gadać, gdyż złamałem sobie nogę.

Forza Varsovia e Kielcusa :thumb:
Brak podpisu.

@lbert
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Lokalizacja: KOTLINA Kłodzka
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 10 mar 2011, o 16:11

Grzesiek_67 pisze: teraz nie mogę z Wami gadać, gdyż złamałem sobie nogę
Dobry pretekst, zeby leciec do Pietra Ligure ;-)
Tylko obiecaj, ze raz dziennie wyslesz info o stanie swojego zdrowia. Moze fotke z sali od czasu do czasu ?? :mrgreen:
Life is a Joke !

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 10 mar 2011, o 16:43

i koniecznie fotki pielęgniarek. może jakiś reality show? ;-)
czarne jest piękne...

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 10 mar 2011, o 16:50

Grzesiek_67 pisze: teraz nie mogę z Wami gadać, gdyż złamałem sobie nogę

a to kłopot ale..............to może pisz palcami u rąk ? ? ?

Grzesiek_67
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Adamów
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 10 mar 2011, o 16:50

@lbert pisze: zeby leciec do Pietra Ligure ;-)

Nie znam gościa. Ale parafrazując porucznika Rżewskiego - a dlaczego by nie ?

Wy wszyscy jesteście zboki, zwyrodnialce, patokryptologi i pierogi. O !

Znowu nie mogę , gdyż złamałem nową nogę.
Brak podpisu.

Bergen
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: Wrocław
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 10 mar 2011, o 18:03

Musisz się Grigorij na jakiś kurs doszkalający na te samoloty wybrać, bo ciągle te nogi łamiesz.

eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 10 mar 2011, o 18:19

kurde, chwilę mnie nie było, patrzę, a tu tyle postów natrzaskanych, że już myślałem, ze kubek bolid testował :giggle: Grzesiu, mordo moja, z tą nogą to tak serio? :roll:
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 10 mar 2011, o 18:22

Grzesiek_67 pisze: Znowu nie mogę , gdyż złamałem nową nogę.

Bo pić trzeba umnić :giggle:


Link: http://www.youtube.com/watch?v=i2eZBNOH_yY
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

Jacky X
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Auto: STi MY06 SPEC D
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 11 mar 2011, o 09:40

Pomyślne wieści płyną z Włoch, gdzie Robert Kubica przechodzi rehabilitację po wypadku. Polak porusza palcami dłoni i nadgarstkiem, zgina rękę w łokciu - czytamy w "Rzeczpospolitej".

- Jego codzienne zajęcia to przede wszystkim rehabilitacja. Fizjoterapeuci pomagają mu siadać w fotelu i tam albo w łóżku wykonuje różne ćwiczenia.

W sobotę w szpitalu w Pietra Ligure Robert Kubica zostanie poddany czwartej po wypadku operacji - podała w piątek włoska agencja prasowa ANSA.
Operację łokcia polskiego kierowcy Formuły 1 przeprowadzi ekipa, która przyjedzie do Pietra Ligure z Lombardii. Celem zabiegu

Zła wiadomość.Było by lepiej aby po pierwszej operacji było dobrze.Teraz znowu orka kiedy wszystko zaczęło się goić.Nie zazdroszczę zespołowi operowania łokcia który niedawno był tak misternie i czasochłonnie rekonstruowany. Rzeźba w ... :-|

Carrozzino ponadto wytłumaczył, że w szpitalu, w którym przebywa polski kierowca od 6 lutego po wypadku w rajdzie samochodowym w Ligurii, nie ma "super-specjalisty" w dziedzinie chirurgii łokcia. Dlatego wszystko na to wskazuje, że czwartą operację wykona ekspert spoza tej placówki.

Hm,podnosiłem to już wcześniej.Trzeba było użyć wpływów i ściągnąć gigantów medycyny wcześniej :evil:







13.03.2011

Luigi Celli. Celli i jego zespół są przekonani, że polskiemu kierowcy uda się wrócić do Formuły 1. - to optymistyczne.

Wraz z moim zespołem zrekonstruowaliśmy uszkodzony staw - wyjaśnił profesor Celli- czyli wcześniej nie był zrekonstruowany ???

Być może polskiego gwiazdora zespołu Lotus Renault czeka jeszcze jedna, ostatnia operacja łokcia. Jeśli do tego dojdzie - zabieg zostanie przeprowadzony w Modenie. - hm,niezbyt to dobrze brzmi.

Teraz było to niemożliwe, ponieważ transportowanie Kubicy nie jest wskazane - powiedział Celli. - FUCK. To brzmi słabo. :-/
W żyłach benzyna,zamiast serca TURBINA.

Jacky X
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Auto: STi MY06 SPEC D
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 21 mar 2011, o 22:24

Wiadomości zero.Od czasu wypadku nie było ani jednego zdjęcia Roberta.Brak też nieoficjalnych inormacji.Nie napawa to optymizmem.
W żyłach benzyna,zamiast serca TURBINA.

barton
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 21 mar 2011, o 22:29

Jacky X, plizzzzz.....

Obrazek
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"


eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 21 mar 2011, o 23:14

WRC fan, te newsy mają już tydzień ;-) Jacky X, a co Ty byś chciał usłyszeć? Że ściga się na wózku z innymi? Czy przynajmniej raz dziennie informację, że Robert jest, żyje, je, oddycha i rehabilituje się? Bo podchodzisz do tego tak, jakby to miałby być proces, który trwa kilka dni, wobec czego zmiany następują w tak zastraszającym tempie i tak błyskawicznie, że sytuacja zmienia się z minuty na minutę i co 5h jest newsów na pół strony? :? A może mieliby co chwilę wydawać jakieś rokowania, kiedy zrobi to albo tamto? Daj człowiekowi dojść do siebie, szpital i tak poinformuje o znaczących etapach rehabilitacji. To jest powolny proces... :cofee:
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

WRC fan
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: inąd
Polubił: 8 razy
Polubione posty: 10 razy

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 21 mar 2011, o 23:50

eMTi pisze: te newsy mają już tydzień
Daty artykułów mówią co innego.

eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 22 mar 2011, o 01:36

eee... 15 + 7 = 22... :-p Ale fakt, drugi jest 3 dni młodszy :razz:
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

Jacky X
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Auto: STi MY06 SPEC D
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 22 mar 2011, o 09:48

@eMTi

Tak w przypadku Roberta jak też innych osób publicznych czy to specjalnie (PR) czy też z braku kompetencji (media) dużo informacji było nieprawdziwych,sprzecznych,bzdurnych.Z czasem powinno się to krystalizować. Przypomnijmy,że po wypadku mówiło się o możliwości amputacj ręki.Kiedy tak naprawdę Robert walczył o życie.

Ja do tej pory nie jestem przekonany czy aby wiemy w jakim stanie jest Robert. Bardzo zastanawiające jest to,że Robert nie został przetransportowany na operację łokcia tylko zespół przyjechał do niego. Owszem gdybym był szefem Roberta to wolałbym nawet taką opcję gdyby nie to,że oficjalny komunikat brzmiał: Kubica do transportu się nienadawał. No cóż, dla mnie to coś znaczy.Tylko co ??? Co decydowalo,że Robcia nie wsadzili do helikoptera i nie dostarczyli do Modeny.

Podobnie nie pojawiło się żadne zdjęcie.OK.Robert nie jest w dobrej kondycji.Niemniej jakaś fota jak sobie zajada śniadanko lub siedzi na ławeczce parkowej było by chyba dopuszczalne. Było by zapewne optymistyczne nawet jak pokiereszowana kończyna była by sprytnie przysłonieta.Ale takiej foty nie ma.

I trzecia sprawa. Minęło półtorej miesiąca ... to chyba nie jestzly czas na taką rzeczową ocenę stanu zdrowia. Tymczasem media już się znudziły i na dobrą sprawę w dalszym ciągu niewiele wiadomo.Nie da się nawet wykluczyć dużych urazów Roberta , które do nas poprostu nie dotarły.(patrz transport)
W żyłach benzyna,zamiast serca TURBINA.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 22 mar 2011, o 10:35

Jacky X, zawsze możesz wziąć telefon do ręki i zadzwonić do Włoch do szpitala.
Dolce far niente ;-)

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 22 mar 2011, o 12:32

FUX, pisze się "wziąć". :razz:
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 22 mar 2011, o 12:36

FUX pisze: Jacky X, zawsze możesz wziąść telefon do ręki i zadzwonić do Włoch do szpitala.
Zlituj się :wall:

Chloru był jednak pierwszy.

eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 22 mar 2011, o 18:27

Jacky X, gdybym był na miejscu RK, to bym nie chciał, żeby się pismaki szwędały i robiły zdjęcia. I tak samo pewnie nie chce tego Robert, ani jego rodzina. To jest szpital, a nie cyrk/wybieg/scena/wystawa. Tam się leczy ludzi, więc się nie dziw, że nie wpuszczają fotografów, dziennikarzy itp. A transport powietrzny nie jest wskazany z wielu względów w wielu przypadkach, po wypadkach stosuje się go dla ratowania życia, kiedy wiadomo, że jak się tego nie zrobi, to pacjent umrze, więc nie można już pogorszyć jego sytuacji. Natomiast kiedy takiej konieczności nie ma, to się tego unika. I wcale to nie oznacza, że z Robertem jest coś nie teges. Od pewnego tygodnia kobiety w ciąży również nie mogą/nie powinny latać. Czy to znaczy, że ich stan zdrowia jest zły itp? Absolutnie nie.
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 22 mar 2011, o 18:34

eMTi pisze: Od pewnego tygodnia kobiety w ciąży również nie mogą/nie powinny latać.
A to już wiemy czemu Pati nie jeździła z tobą na Szwarcwald :idea: . Bała się latać ........................bokami :mrgreen:

Jacky X
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Auto: STi MY06 SPEC D
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 23 mar 2011, o 00:38

eMTi, no chyba rzadko kobiety w ciąży mają okazje latać helikopterem.Samolotem zdaje się nie wskazane jest latać w zaawansowanej ciąży nie ze względu na zdrowie tylko kłopot gdyby zaczęła sie akcja porodowa. No a u Roberta to by była fatalne powikłanie gdyby się okazało,że jest w ciąży :-)


Tak czy inaczej.Zgodze się z Tobą,że prywatność Robertowi się należy.Zwłaszcza,że jednego dnia był jednym z kilku najnajnaj w F1 a drugiego .... brak mi słów. Jendnak ta informacja o niechęci do transportu zasmuciła mnie.Dziś napisali jakieś bla bla bla. Z jednej strony szanuję prywatność Roberta ale z drugiej chciało by się wiedzieć czy Robert walczy o zdrowie i powrót do społeczeństwa czy walczy opowrót do F1.
W żyłach benzyna,zamiast serca TURBINA.

ODPOWIEDZ