Nie, no Bergen tekst rokuBergen pisze: Nie takie wagony się odczepiało
Targ niewolników, czyli "pracę dam, pracy szukam"
Re: Targ niewolników, czyli "pracę dam, pracy szukam"
https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
Re: Targ niewolników, czyli "pracę dam, pracy szukam"
wagon jak wagon ale zdjęcia lokomotywy dalej nikt nie widział 
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 
Re: Targ niewolników, czyli "pracę dam, pracy szukam"
Specjalistka ds. zarządzania flotą samochodową szuka pracy w Gliwicach lub okolicach Gliwic.
Gdyby ktokolwiek wiedział o jakieś ciekawej posadzie to mogę zacząć pracę od czerwca
Gdyby ktokolwiek wiedział o jakieś ciekawej posadzie to mogę zacząć pracę od czerwca
Czarownica prawdę Ci powie :D
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Targ niewolników, czyli "pracę dam, pracy szukam"
Bergen pisze: Nie takie wagony się odczepiało
Ja tam sobie zamówiłem na maila, razem ze specyfikacją techniczną - ale jeszcze nie przyszłoburat pisze: zdjęcia lokomotywy dalej nikt nie widział
Słyszałem, że jeden gość w Jeleniej ma do zarządzenia flotę trzech GTeków - niby dalsza okolica, ale GTekiem jakby ciut bliżej, więc może...?zofija pisze: Specjalistka ds. zarządzania flotą samochodową szuka pracy w Gliwicach lub okolicach Gliwic.
PS. Pewnie jako Siostra Niemiłosierdzia byłoby Ci łatwiej znaleźć robotę
Re: Targ niewolników, czyli "pracę dam, pracy szukam"
Tutaj niestety mam bliżej i jestem po transporcie więc Pter jak coś wiesz gdzie masz kierować swoje krokiWiS pisze: Słyszałem, że jeden gość w Jeleniej ma do zarządzenia flotę trzech GTeków - niby dalsza okolica, ale GTekiem jakby ciut bliżej, więc może...?
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Targ niewolników, czyli "pracę dam, pracy szukam"
Nie wiem jak wyglądasz, ale w ciemno obstawiam przewagę ZośkiZwibel pisze: niestety mam bliżej i jestem po transporcie
Re: Targ niewolników, czyli "pracę dam, pracy szukam"
Z całym szacunkiem dla naszego Importera, ale o jakby ciut większej flocie myślałam... tak kilkadziesiąt, kilkaset razy większejWiS pisze: Słyszałem, że jeden gość w Jeleniej ma do zarządzenia flotę trzech GTeków - niby dalsza okolica, ale GTekiem jakby ciut bliżej, więc może...?![]()
Niemniej wszystko jest kwestią warunków umowy...
Czarownica prawdę Ci powie :D
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Targ niewolników, czyli "pracę dam, pracy szukam"
zofija pisze: kilkadziesiąt, kilkaset razy większej
A to widziałaś? http://www.pracuj.pl/praca/manager-flot ... ta,1982680
http://www.pracuj.pl/praca/koordynator- ... ta,1986979
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Targ niewolników, czyli "pracę dam, pracy szukam"
naszego ImPitera, chciałaś powiedziećzofija pisze: naszego Importera
Pracoholiczkazofija pisze: o jakby ciut większej flocie myślałam...
A mężowi kto będzie gotować? To jest Śląsk, a nie Mazowsze...
Dziynnie jaki akuratny ajntopf na gorko chop mieć musi drapko od rana, knobloszki, gumiklyjzy eli smażonka z cołkij tytki jajec... To je elemyntorz: hajer je jedzok i sie musi pieruńsko nafutrować! Isto, bele jaka bajlaga abo cwibok na szychto nie wystarczy, ino klapsznita z fetym. Po połedniu, doma po fajrancie na obiod flaps, karminadle, kejnedy cipeczka z czornymi kluskami eli fajnisty fazan, hyndyk czy inkszy gusiok z gnotem i krupami... kartofle z kiszkom dycki w piontek styknom! I na wieczerzo jakie jołdło na gorko, kita, jakie bratkartofle eli fandzola i lejbruszt - kreple, kołocz eli kranckuch na nyidzielo... - no i coby chop potem durchfalu nie dostał... bo bydziesz motyko!
Re: Targ niewolników, czyli "pracę dam, pracy szukam"
Konto usunięte, dzięki

Hmmm... ktoś się znajdzieWiS pisze:A mężowi kto będzie gotować? To jest Śląsk, a nie Mazowsze...
A to w jakimś kompletnie obcym narzeczu. Ni cholery nie rozumiem, na szczęście Jarmaj po śląsku nie mówiWiS pisze:Dziynnie jaki akuratny ajntopf na gorko chop mieć musi drapko od rana, knobloszki, gumiklyjzy eli smażonka z cołkij tytki jajec... To je elemyntorz: hajer je jedzok i sie musi pieruńsko nafutrować! Isto, bele jaka bajlaga abo cwibok na szychto nie wystarczy, ino klapsznita z fetym. Po połedniu, doma po fajrancie na obiod flaps, karminadle, kejnedy cipeczka z czornymi kluskami eli fajnisty fazan, hyndyk czy inkszy gusiok z gnotem i krupami... kartofle z kiszkom dycki w piontek styknom! I na wieczerzo jakie jołdło na gorko, kita, jakie bratkartofle eli fandzola i lejbruszt - kreple, kołocz eli kranckuch na nyidzielo... - no i coby chop potem durchfalu nie dostał... bo bydziesz motyko!
Czarownica prawdę Ci powie :D
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Targ niewolników, czyli "pracę dam, pracy szukam"
Nieważne po jakiemu mówi, ważne po jakiemu jezofija pisze: na szczęście Jarmaj po śląsku nie mówi
Re: Targ niewolników, czyli "pracę dam, pracy szukam"
I co i z czego...WiS pisze: ważne po jakiemu je
Dolce far niente 
Re: Targ niewolników, czyli "pracę dam, pracy szukam"
No jak to? Normalnie. Z butelki albo z puszki 
Czarownica prawdę Ci powie :D
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Targ niewolników, czyli "pracę dam, pracy szukam"
Takiego dużego karmić z butelki? To już lepiej naturalnie, piersią.zofija pisze: jak to? Normalnie. Z butelki
Re: Targ niewolników, czyli "pracę dam, pracy szukam"
Piwo piersią?
Niezła musiałaby to być mutacja
Niezła musiałaby to być mutacja
Czarownica prawdę Ci powie :D
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Targ niewolników, czyli "pracę dam, pracy szukam"
A co, przyjemne z pożytecznymzofija pisze: Piwo piersią?
Re: Targ niewolników, czyli "pracę dam, pracy szukam"
Nie styknieWiS pisze: nie wystarczy
z krupniokiemWiS pisze: z kiszkom
Pochodzę ze śląska, ale dalibóg nie rozumiem tekstu. To chyba nie mój dialekt
Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
Re: Targ niewolników, czyli "pracę dam, pracy szukam"
Doxa pisze: Pochodzę ze śląska
Ale Tatko nie fedrował chyba ?
Re: Targ niewolników, czyli "pracę dam, pracy szukam"
No nieLouCyphre pisze:Doxa pisze: Pochodzę ze śląska
Ale Tatko nie fedrował chyba ?
Bo on to był wykształciuch ze Lwowa
Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Targ niewolników, czyli "pracę dam, pracy szukam"
Zagapiłem sięDoxa pisze: Nie styknie
W piontek z krupniokiem!?Doxa pisze: z krupniokiem
Tu trochę pomocy:Doxa pisze: Pochodzę ze śląska, ale dalibóg nie rozumiem tekstu. To chyba nie mój dialekt
http://www.godka.pl/slaskopolski.html
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński
- Polubił: 86 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: Targ niewolników, czyli "pracę dam, pracy szukam"
Doxa pisze:No nieLouCyphre pisze:Doxa pisze: Pochodzę ze śląska
Ale Tatko nie fedrował chyba ?.
Bo on to był wykształciuch ze Lwowa
Gorolka!
Re: Targ niewolników, czyli "pracę dam, pracy szukam"
Czy robił ktoś uprawnienia SEP do 1kV?
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.
Re: Targ niewolników, czyli "pracę dam, pracy szukam"
Nie ucz Pan ojca dzieci robićWiS pisze: W piontek z krupniokiem!?![]()
No dobraaa..., z żymlokiem powinno być w piątek
miechym piźnięta - tak by było w moim narzeczuWiS pisze: Cyś Ty, dzioucho, miechym piźniona!?
Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
Re: Targ niewolników, czyli "pracę dam, pracy szukam"
Witajcie,
Poszukuję dość pilnie pracownika na stanowisko sprzedawcy do salonu z ekskluzywnymi rzeźbami z kamieni naturalnych, meblami z drewna oraz różnymi żeliwnymi pierdółkami ozdobnymi do ogrodów (fontanny, kraniki, donice...) we Wrocławiu. Nie oczekuję doświadczenia, ale przede wszystkim chęci do pracy (m.in. z powodu braku powyższego zwolniłem właśnie dwoje ludzi), miłej aparycji, komunikatywności i chęci uczenia się. Osoba na tym stanowisku byłaby przede wszystkim odpowiedzialna za obsługę klientów wchodzących do salonu oraz za drobne prace biurowe (aha - kawę robię sobie sam, więc ta czynność odpada
). Dodatkowo zapewniam narzędzia (komputer, telefon, samochód) do pozyskiwania klientów - pensja to podstawa + prowizja, więc warto o klientów powalczyć
Jednakże zależy mi głównie na tym, aby sprzedawca był w salonie. Mile widziane też studentki/studenci studiów zaocznych. Praca od poniedziałku do piątku w godzinach 9-17. Rozważam również możliwość pracy w sobotę w zamian za jeden dzień wolny w tygodniu.
Salon mieści się we Wrocławiu przy ulicy Brucknera, obok Korony.
Zawsze w pierwszej kolejności staram się szukać pośród znajomych, stąd też moje ogłoszenie m.in. tutaj
Może znacie akurat kogoś kto szuka, a jest godny polecenia 
Kontakt na priv, lub pod numerami: 602 702 083 lub 600 070 904
Poszukuję dość pilnie pracownika na stanowisko sprzedawcy do salonu z ekskluzywnymi rzeźbami z kamieni naturalnych, meblami z drewna oraz różnymi żeliwnymi pierdółkami ozdobnymi do ogrodów (fontanny, kraniki, donice...) we Wrocławiu. Nie oczekuję doświadczenia, ale przede wszystkim chęci do pracy (m.in. z powodu braku powyższego zwolniłem właśnie dwoje ludzi), miłej aparycji, komunikatywności i chęci uczenia się. Osoba na tym stanowisku byłaby przede wszystkim odpowiedzialna za obsługę klientów wchodzących do salonu oraz za drobne prace biurowe (aha - kawę robię sobie sam, więc ta czynność odpada
Salon mieści się we Wrocławiu przy ulicy Brucknera, obok Korony.
Zawsze w pierwszej kolejności staram się szukać pośród znajomych, stąd też moje ogłoszenie m.in. tutaj
Kontakt na priv, lub pod numerami: 602 702 083 lub 600 070 904
Re: Targ niewolników, czyli "pracę dam, pracy szukam"
Witam
Obecnie jestem zmuszony przenosić się do Warszawy poszukuje ciekawej pracy.
Obecnie jestem kierownikiem salonu w czeskiej Rumburynce.
-jestem sprzedawcą
-jestem agentem ubezpieczeniowym ( PZU, Alianz, Hestia)
- ogarniam Leasingi i kredyty.
Jeśli ktoś zna kogoś kto potrzebuje niewolnika proszę o kontakt na PW.
Obecnie jestem zmuszony przenosić się do Warszawy poszukuje ciekawej pracy.
Obecnie jestem kierownikiem salonu w czeskiej Rumburynce.
-jestem sprzedawcą
-jestem agentem ubezpieczeniowym ( PZU, Alianz, Hestia)
- ogarniam Leasingi i kredyty.
Jeśli ktoś zna kogoś kto potrzebuje niewolnika proszę o kontakt na PW.
