Rejestr piratów drogowych...

[So What!]

Dokładnie tak. To jest coś co chciałem powiedzieć. Żebyśmy założyli taki lokalny Ku-Klux Klan i krzyżowali, palili na stosie wszystkich, którzy mają wadę wymowy, albo nie potrafią poprawnie mówić po polsku.

Krzyżować oczywiście nie warto. Pracować nad sobą - owszem.

[Arno]

dobrze jest się czepiać ludności obcej.
bo my na pewno mowi lepiej po angeislku niż taki Brzeziński czy jakaś inna cholera po polsku. No albo po Rusku czy Węgiersku albo nawet po Germansku. Specjalnie kapitalizuję, dla zabawy. Nie będą nam kluchy w gębie pluć nam w twarz, nam. Na plan Misia z kluchami, a nie do wywiadów.
A Balcerowicz mówi jakby miał złą protezę. Odsunąć! To gorsze niż kluchi. A połowa młodych aktorek źle wymiawa SZ i Ż Np młoda córka głównej bohaterki w Sposób Na Życie. - Odsunąć wszystkich w ogóle won w cholerę. Co to ma być. ALbo będą mówiły jak Bralczyk, Miodek i Bartowszewski razem z Janion do spółki z wymową Bardiniego, Olbrychskiego, Śląskiej i Seniuk do kupy, albo cholera na drzewo.
I mają mie przedwojenne ł.
I won w diabły kluchy cholerne.

Dokładnie tak. To jest coś co chciałem powiedzieć. Żebyśmy założyli taki lokalny Ku-Klux Klan i krzyżowali, palili na stosie wszystkich, którzy mają wadę wymowy, albo nie potrafią poprawnie mówić po polsku.

Uff, czyli dobrze zrozumiałem

[So What!]

dobrze jest się czepiać ludności obcej.
bo my na pewno mowi lepiej po angeislku niż taki Brzeziński czy jakaś inna cholera po polsku. No albo po Rusku czy Węgiersku albo nawet po Germansku. Specjalnie kapitalizuję, dla zabawy. Nie będą nam kluchy w gębie pluć nam w twarz, nam. Na plan Misia z kluchami, a nie do wywiadów.
A Balcerowicz mówi jakby miał złą protezę. Odsunąć! To gorsze niż kluchi. A połowa młodych aktorek źle wymiawa SZ i Ż Np młoda córka głównej bohaterki w Sposób Na Życie. - Odsunąć wszystkich w ogóle won w cholerę. Co to ma być. ALbo będą mówiły jak Bralczyk, Miodek i Bartowszewski razem z Janion do spółki z wymową Bardiniego, Olbrychskiego, Śląskiej i Seniuk do kupy, albo cholera na drzewo.
I mają mie przedwojenne ł.
I won w diabły kluchy cholerne.

Dokładnie tak. To jest coś co chciałem powiedzieć. Żebyśmy założyli taki lokalny Ku-Klux Klan i krzyżowali, palili na stosie wszystkich, którzy mają wadę wymowy, albo nie potrafią poprawnie mówić po polsku.

Uff, czyli dobrze zrozumiałem

To oczywiste, że nie ma co krzyżować kogoś za wadę wymowy (choć nie chciałbym na przykład, żeby dyslektyk uczył moje dzieci polskiego).
Irytuje mnie mimo wszytko sposób wysławiania się chociażby takiej, wskazanej przez Ciebie, Krupy. Sam nie wiem. Może to po częściowo alergia na program, w którym występuje. Czy też może, abstrahując od programu, jej sposób wysławiania się (pustogłowie przede wszystkim)

[Alan, Alan, Alan!]

chyba pierwszy raz w życiu zaparkowałem dzisiaj na kopercie. Zwykle komentuję coś takiego, że "pedał* porzucił auto"**
Zapytałem wcześniej jednak obsługę stacji czy mogę (akurat była na równym a ja chciałem sprawdzić oliwę). Ale mieli oczy. Na tej kopercie codziennie buraki zostawiają auta - tak se.

Fajnie, jestem piratem

* najdelikatniejsze z określeń _stanu_umysłu_ w mojej skali kierowców
** przykazanie XI, to nie będziesz zaśmiecać autem parkingu