KUBA pisze:
biorąc pod uwagę jakimi przeważnie kutasami są kierowcy autobusów
...łatwo dojść do wniosku, że Skodziarze to przeważnie kapelusznicy, VWagenowcy wieśniacy, BMWiarze dresy, a rudzi są fałszywi
KUBA pisze:
często jest tak że autobus wyprzedza niewiele wolniej jadący rower i zaraz zjeżdża na przystanek wpychając rower na krawężnik.
Sugerujesz, że kierowca autobusu powinien raczej zwolnić i dojechać do przystanku w tempie roweru? A gdyby rowerzysta stanął w celu podłubania w nosie, to zatrzymać autobus i poczekać, aż dłubacz skończy?
PS> A właśnie, w świetle tego nowego przepisu, to chyba przed autobusem zjeżdżającym do zatoczki rowerzysta TEŻ ma pierwszeństwo? Czyli - autobusiarz, widząc w prawym lusterku nadjeżdżajacego rowerzystę przed któym może nie zdążyć przemknąć, powinien stanąc na środku pasa, przepuścić gościa, a dopiero potem na przystanek...?
Widzę oczami wyobraźni, jak wzrasta płynność ruchu w polskich miastach.
A wraz z nią ogólna kultura i wzajemna sympatia kierowców, rowerzystów, pieszych i policjantów
