Cztery łapy dobre, dwie łapy lepsze

[wuecha]

Silniczek prawie nówka

prawie robi wielką różnice

[maf1]

No co? Dym z rur wydechowych nie wali, oleju nie bierze, pali ledwie kluczyk powącha, pod górę idzie jak perszing. Co mu zarzucić?

[gregski]

maf1 brawo, jak sie szanuje to sie ma

[Bergen]

Czy ktoś ma może pomysł, dlaczego niektórzy kierowcy samochodów z wielkim uporem chcą ścigać się z motocyklami?

[ky]

Bo mają za krótką pytkę :)

r.

[maf1]

Może raczej nie chcą dać się wyprzedzić?

[Bergen]

Może raczej nie chcą dać się wyprzedzić?

Spod świateł mi się rozchodzi. Każdy na swoim pasie.

[inquiz]

Spod świateł mi się rozchodzi. Każdy na swoim pasie.

czasem motocykliści mają po prostu za słaby refleks przy starcie i tak im się wydaje.

[Bergen]

inquiz, to nie tak. Co innego jak puszka rusza płynnie i szybciej ode mnie. Niech sobie jedzie, ja nic nikomu udowadniać nie muszę. Może akurat musiałem podrapać się po nosie (skomplikowany manewr) albo panna jakaś przechodziła obok zacna. Ale trudno aby to było tylko moje mylne wrażenie gdy katamaran startuje z sąsiedniego pasa z rykiem, mieląc asfalt i prąc do przodu.

[inquiz]

Bergen no w takim przypadku to po prostu zwykłe buractwo, leczyć się tego nie da.

[rrosiak]

(...) puszka (...) katamaran (...)

Się dopiero co z pierdopędu na jakiś lepsiejszy motocyrkiel przesiadł i już słowa "auto" zapomniał

[Bergen]

rrosiak, kłamco lustracyjny!

a motocyrkiel obecnie zaiste zacny. gruby. epicki. syty. po trzykroć.

[maf1]

Może raczej nie chcą dać się wyprzedzić?

Spod świateł mi się rozchodzi. Każdy na swoim pasie.

Hmm, z tym to się jeszcze nie spotkałem. Ale ja dopiero od lutego jeżdżę

[vibowit]

Pytanie też można postawić w drugą stronę. Dlaczego niektórzy kierowcy jednośladów za wszelką cenę chcą udowodnić, że te ich hulajnogi zawsze są szybsze od auta?

[maf1]

I właśnie wszystko rozbija się o to jedno słowo "niektórzy"

[FUX]

maf1, to sie nazywa statystyka...

[LouCyphre]

brrr jazda przy 6,5 st. po 2 godzinach zamieniła mnie w kostkę lodu....ale i tak było warto

[maf1]

brrr jazda przy 6,5 st. po 2 godzinach zamieniła mnie w kostkę lodu....ale i tak było warto

6,5? To pikuś! -1 dziś rano ale jak nie pada to nie mogę się oprzeć aby wsiąść na motór

[maf1]

A tak z zupełnie innej beczki: jedzie ktoś z Was na Motoserce?

[jarmaj]

Pytanie też można postawić w drugą stronę. Dlaczego niektórzy kierowcy jednośladów za wszelką cenę chcą udowodnić, że te ich hulajnogi zawsze są szybsze od auta?

O to to.

Ostatnio taki jeden jechał normalnie, dopóki nie obejrzał się za siebie chcąc pas zmienić i Subaraka za sobą nie zobaczył. Odwinął, że mało tłoki wydechem nie wyleciały.



Tylko miał pecha, zaraz były dwa dość szybkie łuki. Na drugim nawet go widać nie było już w lusterku. Potem już nie poganiał.



Żeby było jasne, nie mam nic przeciwko motorom, podobają mi się rzeczy jakie można z takim ściagaczem zrobić, ale często kierowcy jednośladów przeginają, psując opinię całosci.

[maf1]

O to to.
Ostatnio taki jeden jechał normalnie, dopóki nie obejrzał się za siebie chcąc pas zmienić i Subaraka za sobą nie zobaczył. Odwinął, że mało tłoki wydechem nie wyleciały.
Tylko miał pecha, zaraz były dwa dość szybkie łuki. Na drugim nawet go widać nie było już w lusterku. Potem już nie poganiał.

Oczywiście gościu gnał potworem całe 50ccm

[jarmaj]

Nie sądzę.


Nie wiem co to było, ale duży motor, z rzędową czwórką, tylko nie tak bardzo zabudowany jak ścigacz. Szybkie to było jak cholera, na prostej rakieta. Niestety w zakrętach....

[maf1]

Znaczy się cienias. Jak to mówią: "miszcz prostej"

[jarmaj]

To fakt, że tam dużo od umiejętności zależy.

Ale tak czy siak motor nie będziesz szybszy na zakręcie od auta takiego jak wiśnia. Na prostej wiadomo, nie ma nawet podejścia.

[Bergen]

To fakt, że tam dużo od umiejętności zależy.

Link: http://www.youtube.com/watch?v=9twUAi1Q4o0