Post
21 kwie 2011, o 19:42
Oficjalna witryna Lotus Renault GP opublikowała obszerny wywiad z powracającym do zdrowia po wypadku Robertem Kubicą. - Witam wszystkich i przepraszam, że nie odzywałem się tak długo. Chciałem po prostu mieć pewność, że będę mógł przekazać wam dobre wiadomości. Przede wszystkim chciałbym podziękować moim fanom, których wsparcie po wypadku we Włoszech było niesamowite. Zostałem zasypany listami i prezentami od nich. Chciałbym również oddać hołd ludziom związanym z Formułą 1, którzy wykazali się wyrozumiałością i zrozumieniem sytuacji, w której niespodziewanie się znalazłem - rozpoczął Robert Kubica.
Robert minęło już dziesięć tygodni od twojego wypadku. Jak się czujesz?
- Czuję się coraz lepiej. Rehabilitacja przebiega we właściwym kierunku. Moja siła i waga wzrastają z każdym dniem co w rezultacie pozwoli mi opuścić szpital już niebawem.
Kiedy opuścisz szpital?
- Nie mogę tego jeszcze sprecyzować, ale spodziewam się, że nastąpi to w ciągu najbliższych 10 dni.
Nawiązując do kontuzji ręki, jaka jest teraz jej "mobilność"?
- Prawda jest taka, że na razie mam ograniczoną swobodę ruchów w mojej ręce, co jednak w takich sytuacjach jest normalne, ponieważ moje mięśnie wciąż są jeszcze słabe. Rzeczy mają się jednak lepiej z dnia na dzień.
Czy mógłbyś nam powiedzieć coś na temat tego, jak będzie przebiegała dalej twoja rehabilitacja?
- Udam się do mojego domu w Monako, aby odpocząć. Następnie wyruszę w drogę do Włoch na spotkanie z dr. Ceccarellim, z którym wspólnie rozpocznę kolejny etap powrotu do pełni sprawności i wstępny program treningowy.
Była niesamowita reakcja fanów na twój wypadek. Jak to ci pomogło w rehabilitacji?
- To było czuć i muszę przyznać, że to mi bardzo pomogło. Kiedy tylko wrócę na tor, obiecuję że dam im to co najlepsze.
Czy pozostawałeś w kontakcie z zespołem?
- Muszę przyznać, że od startu sezonu jestem w stałym kontakcie z LotusRenault. Inżynierowie przesyłają mi szczegółowe raporty dotyczące poszczególnych wyścigów więc jestem w pełni poinformowany. Także Eric Boullier (szef teamu - przyp. red.) rozmawia ze mną często na temat stanu mego zdrowia.
Oglądałeś wyścigi w tym sezonie. Jak oceniasz postawę Lotus Renault GP?
- Oczywiście i sądzę, że sezon rozpoczął się od mocnego uderzenia. Spory potencjał naszego bolidu, który zaobserwowałem już w lutym podczas testów w Walencji, zdaje się być potwierdzony. Teraz istotne będzie udoskonalanie go, a ponieważ inżynierowie wykonali dotychczas wspaniała pracę wierzę, że będą ją kontynuowali.
Co byś chciał powiedzieć swoim fanom?
- Cieszcie się sezonem F1 pomimo tego, że na razie toczy się on bez mojego udziału. Postaram się zrobić wszystko, aby wrócić jak najszybciej na tory - zakończył Robert Kubica.
PS.W sumie bardzo optymistycznie !
W żyłach benzyna,zamiast serca TURBINA.