Zwłaszcza środek do usuwania owadów i twarda gąbka do tego w zestawie.Grzesiek_67 pisze: Sonax is tha best.
Chemia Czyni Cuda
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Re: Chemia Czyni Cuda
Dolce far niente 
Re: Chemia Czyni Cuda
No chyba po pijakuBergen pisze:Za to można sobie bardzo ładnie dziabnąć takim nożykiem deskę rozdzielczą
Ja przy pomocy takiego ustrojstwa już w trzecim aucie zdejmowałem naklejkę i jedyny problem jaki miałem ostatnio to to, że nożyk wypadł z oprawki (przez moją nieuwagę) i trudno go było wyciągnąć z podszybia
- kuzi4
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Chrzanów/Łódź
- Auto: STi TypeR "22B", GT GF 98, Outback 2,5 '00
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Chemia Czyni Cuda
Proszę bardzo - wszystkie sprawdzone:vibowit pisze:Oj.. kuzi4, kuzi4.kuzi4 pisze:Wejdź na stronę któregoś z producentów chemii lub kosmetyków samochodowych. Na 100 % coś Ci podejdzie.WRC fan pisze:A polecacie jakiś specyfik żeby przywrócić zewnętrznym plastikom dawną czerń ?
Wurc prosił o polecenie jakiegoś środka, co oznacza tyle, że oczekuje, że ktoś mu napisze:
"Tak tego używałem jest ekstra".
"Tak tego używał kumpel, było przeczarnie".
Wiadomo, że jest masa takich środków, ale nie oczekujesz chyba, że Wurc będzie testował wszystkie po kolei?
http://www.allegro.pl/item352855715_car ... ocja_.html
http://www.allegro.pl/item347004206_tur ... 0_033.html
http://www.sonax.katowice.pl/katalog.ph ... nd=Poka%BF
Na SONAXA musisz uważać, bo to jest coś w rodzaju farby akrylowej (na bazie wody). Najbardziej zadowolony byłem z BLACK CHROME.
- kuzi4
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Chrzanów/Łódź
- Auto: STi TypeR "22B", GT GF 98, Outback 2,5 '00
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Chemia Czyni Cuda
W tym przypadku procedura jest taka:radekk pisze:A co polecacie na zmycie tego kleju po naklejce z numerem rejestracji na szybie?Bo wczoraj myślałem że cholery dostanę
Suszarką do włosów podgrzeważ naklejkę z obu stron i przy pomocy ostrza do nożyka do tapet odcinasz naklejkę od szyby (samym wkładem do nożyka). W dziewięciu przypadkach na dziesięć wymienianych szyb tak potraktowana naklejka z powodzeniem lądowała na nowj szybie bez sladów odklejania. Jeżeli naklejka była wymieniana na nową, to drobne pozostałości kleju znikały pod wpływem zmywacza cytrusowego np. takiego: http://www.kema.dk/data/pl/tds/dl44_tds_pl.pdf ale są na rynku równie dobre, a tańsze.
Re: Chemia Czyni Cuda
kuzi4, dzięki, W tym Black Chrome trochę mnie przeraża to, że nadaje połysk - faktycznie się to potem błyszczy jak psu jajca ?
- kuzi4
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Chrzanów/Łódź
- Auto: STi TypeR "22B", GT GF 98, Outback 2,5 '00
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Chemia Czyni Cuda
Wiele zależy od rodzaju plastiku ale faktycznie daje połysk. Bardzo dobry efekt daje przepracowany olej silnikowy...WRC fan pisze:kuzi4, dzięki, W tym Black Chrome trochę mnie przeraża to, że nadaje połysk - faktycznie się to potem błyszczy jak psu jajca ?
... ale pod warunkiem, że jutro jedziesz na giełdę sprzedać samochód. Gdyby ktoś Ci doradził taki sposób poprawienia wyglądu plastików to natychmiast walnij go mocno w łeb, żeby mu głupie pomysły z głowy wybić.
Może ktoś niedawno stosował Black Chrome i może wrzucić zdjęcie efektu, będziesz miał jasność.
Re: Chemia Czyni Cuda
Wrcuś kupuj takiego w opakowaniu od pasty do butów, najłatwiej się nakłada itp.
Re: Chemia Czyni Cuda
Szczególnie z metalowymi opiłkami.kuzi4 pisze: Bardzo dobry efekt daje przepracowany olej silnikowy...
Doradca Finansowy
http://www.greatpe.pl
http://www.greatpe.pl
Re: Chemia Czyni Cuda
pytanko, czym najlepiej wyczyścić nakrętki chromowane z lekkimi sladami korozji ? ? ?
Re: Chemia Czyni Cuda
Nie czyść, kup noweesilon pisze: pytanko, czym najlepiej wyczyścić nakrętki chromowane z lekkimi sladami korozji ? ? ?
Re: Chemia Czyni Cuda
radekk pisze: Nie czyść, kup nowe Ja tak zrobiłem
Re: Chemia Czyni Cuda
Dziecko, żona/dziewczyna, matka/ojciec, brat/siostra, sąsiad/sąsiadkaesilon pisze: chciałbym ładnie wyczyścić "bezwysiłkowo"
EDIT:
Samy wywaliłem jedną osobę, bo zaraz by mi się dostało
-
EterycznyŻołądź
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Chemia Czyni Cuda
esilon pisze: pytanko, czym najlepiej wyczyścić nakrętki chromowane z lekkimi sladami korozji ? ? ?
Chrom ładnie czyści... cola.
WRC fan pisze: kuzi4, dzięki, W tym Black Chrome trochę mnie przeraża to, że nadaje połysk - faktycznie się to potem błyszczy jak psu jajca ?
Błyszczenie nie problem, po niektórych środkach tak się kierownica ślizga, że aż bywa ciekawie.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Chemia Czyni Cuda
Czy rysy na lakierze po upojnym offroadzie daje się jakoś wypolerować? Gdzieś chyba przewinął się taki wątek, ale nie mogę za żadne skarby go znaleźć. Porysowałem Dido auto gałęziami i teraz mówi, że do żadnego stroju jej nie pasuje.
Mycie plus woskowanie nie dało zadowalającego efektu.
Mycie plus woskowanie nie dało zadowalającego efektu.
Re: Chemia Czyni Cuda
Mechaniczne polerowanie...Konto usunięte pisze: daje się jakoś wypolerować
Dolce far niente 
Re: Chemia Czyni Cuda
Potnij jej sukienki nożyczkami.Konto usunięte pisze: Gdzieś chyba przewinął się taki wątek, ale nie mogę za żadne skarby go znaleźć. Porysowałem Dido auto gałęziami i teraz mówi, że do żadnego stroju jej nie pasuje.
Ostatnio zmieniony 11 sie 2008, o 13:43 przez hogi, łącznie zmieniany 1 raz.
Doradca Finansowy
http://www.greatpe.pl
http://www.greatpe.pl
- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 313 razy
- Polubione posty: 60 razy
Re: Chemia Czyni Cuda
Jeżeli ryski nie są głębokie to polecam pastę TEMPO firmy K2 - pasta lekkościerna z woskiem.
- LORD VADER
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: WuWuA
- Auto: 3TURBO
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Chemia Czyni Cuda
niech chodzi bez strojuKonto usunięte pisze: Porysowałem Dido auto gałęziami i teraz mówi, że do żadnego stroju jej nie pasuje.
kurcze ja musze isc do okulisty bo jak zaczalem czytac to przeczytalem PORYSOWALEM DILDO GALEZIAMI i se mysle co ten Fido jakis zbok chyba
Re: Chemia Czyni Cuda
W moim przypadku, to by sie pewnie lakiernik przydal, a jak ktos ma np. srebrne auto, to pewnie papier sciernyWRC fan pisze:A polecacie jakiś specyfik żeby przywrócić zewnętrznym plastikom dawną czerń ?
Największą przyjemność w życiu sprawia robienie tego, co zdaniem innych jest niewykonalne.
Re: Chemia Czyni Cuda
Też nie pasuje, bo moja skóra jest aksamitnaLORD VADER pisze:niech chodzi bez strojuKonto usunięte pisze: Porysowałem Dido auto gałęziami i teraz mówi, że do żadnego stroju jej nie pasuje.
- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 313 razy
- Polubione posty: 60 razy
Re: Chemia Czyni Cuda
Zapowiada się ciekawieDido pisze:Też nie pasuje, bo moja skóra jest aksamitnaLORD VADER pisze:niech chodzi bez strojuKonto usunięte pisze: Porysowałem Dido auto gałęziami i teraz mówi, że do żadnego stroju jej nie pasuje.
![]()
A poza tym ile wypadków by było na drogach...
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Duża Dacia :)
- Polubił: 131 razy
- Polubione posty: 201 razy
Re: Chemia Czyni Cuda
So What! pisze:Jeżeli ryski nie są głębokie to polecam pastę TEMPO firmy K2 - pasta lekkościerna z woskiem.
Potwierdzam
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - 
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Re: Chemia Czyni Cuda
Ponieważ mam lekkiego hopla na punkcie wyglądu auta to mogę polecic taki niemiecki wynalazek pt SONAX LACK REINIGER stosowałem go praktycznie od 93roku i nigdy nie narzekałem/ryski usuwa rewelacyjnie/.W tej chwili najszybciej można go dostać bezpośrednio u producenta no i występuje także w tej nowej technologii nanocząsteczek.Przez te wszystkie lata testowałem różne różniste środki jakie wpadały mi w ręce /najczęściej bedące w aucie jakie kupowałem/ i śmiem twierdzić że można je o kant d..y rozbić.Pasta TEMPO jeszcze do niedawna spełniała swoją rolę ale w tej chwili zeszła na psy tzn.
-trzeba się ładnie namachać i rączkami i szmatką
-efekt jest krótkotrwały.
Po sonax-ie efekt był przez ok 3-y miesiące,niewiem jak ten nowy ale ponoć jest jeszcze lepszy cena za 500ml ok 50pln.
Pozostaje jeszcze opcja droższa przepolerowania w profesjonalnym zakładzie przy użyciu pasty G3 ale wtedy powłoka lakiernicza lekko chudnie.
-trzeba się ładnie namachać i rączkami i szmatką
-efekt jest krótkotrwały.
Po sonax-ie efekt był przez ok 3-y miesiące,niewiem jak ten nowy ale ponoć jest jeszcze lepszy cena za 500ml ok 50pln.
Pozostaje jeszcze opcja droższa przepolerowania w profesjonalnym zakładzie przy użyciu pasty G3 ale wtedy powłoka lakiernicza lekko chudnie.
PAWKA
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Duża Dacia :)
- Polubił: 131 razy
- Polubione posty: 201 razy
Re: Chemia Czyni Cuda
pawka35 pisze: -trzeba się ładnie namachać i rączkami i szmatką
żeby usunąć kilka rysek
pawka35 pisze: -efekt jest krótkotrwały
w kwesti połysku napewno, ale rys nie ma
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - 
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Re: Chemia Czyni Cuda
No tu bym polemizował , ponieważ średnio raz w tygodniu pastuję którys z samochodów stąd opisałem swoje doświadczenia w kwestii praktycznej.
Ps.Niewiem ile czasu Tobie to zajmuje bo mi schodzi zazwyczaj od 2-5godz.na auto :-)Nie żebym był strasznym pedantem po prostu do pracy jadę przez las
Ps.Niewiem ile czasu Tobie to zajmuje bo mi schodzi zazwyczaj od 2-5godz.na auto :-)Nie żebym był strasznym pedantem po prostu do pracy jadę przez las
PAWKA


