Coś niedobrego

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 14 cze 2011, o 10:37

jarmaj pisze:Powodzenia, mam nadzieję że nigdy wyznawca tych bzdur nie wpadnie na mnie zimą.... :evil:
Jarek, na SJSie też twierdzą, że bezpieczniej lepsze opony założyć na tył. Chodzi o to, że podsterowność jest bezpieczniejsza od nadsterowności. Jak już się dzwoni to najbezpieczniej walić centralnie przodem, a nie bokiem, czy tyłem.
Przy dobrych oponach na przodzie i napędzie FWD auto napędza się dobrze, a tył robi się bardzo nerwowy. Funu może być dużo, ale w rękach niekumatego kierownika to tykająca bomba zegarowa.


czarne jest piękne...

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Coś niedobrego

Post 14 cze 2011, o 10:42

vibowit pisze: Jak już się dzwoni to najbezpieczniej walić centralnie przodem, a nie bokiem, czy tyłem.
Nie jestem do końca przekonany, że lepiej uderzyć przodem, niż tyłem.
Napiszę inaczej: to zależy ;-)

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Coś niedobrego

Post 14 cze 2011, o 11:53

vibowit pisze: bezpieczniej lepsze opony założyć na tył.
Bezpieczniej, to porównać cenę dwóch dobrych opon z ceną przeciętnego auta i z wartością ludzkiego życia - po czym sprawić sobie dobre opony i na przód, i na tył :whistle:
I właściwie to tego powinni uczyć wszelacy fachowcy od bezpieczeństwa na drogach.
vibowit pisze: w rękach niekumatego kierownika to tykająca bomba zegarowa.
W rękach niekumatego kierownika to właściwie każda tona (albo półtorej lub dwie) żelastwa łatwo rozpędzalnego do ponad 100 km/h - stanowi śmiertelnie groźną broń.
A pomysł obligatoryjnych szkoleń drugiego stopnia leży... i żadna partia go nie podniesie z podłogi. Bo z sondaży nie wynika, iżby elektorat chciał...
So What! pisze: to zależy
Jak zwykle, się z Tobą zgadzam :mrgreen:

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 14 cze 2011, o 11:57

WiS pisze:
vibowit pisze: bezpieczniej lepsze opony założyć na tył.
Bezpieczniej, to porównać cenę dwóch dobrych opon z ceną przeciętnego auta i z wartością ludzkiego życia - po czym sprawić sobie dobre opony i na przód, i na tył :whistle:
Ta. Bardzo górnolotnie. Rozumiem, że co rok (a może pół) kupujesz nowe opony, bo wiadomo, że jeżdżąc ośką przód się trochę szybciej zużywa niż tył. :razz:
czarne jest piękne...

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Coś niedobrego

Post 14 cze 2011, o 12:28

vibowit pisze: Rozumiem, że co rok (a może pół) kupujesz nowe opony,
Nie, co 3 lata - pomimo relatywnie małych przebiegów.
vibowit pisze: wiadomo, że jeżdżąc ośką przód się trochę szybciej zużywa niż tył.
Toteż w międzyczasie przekładam, żeby zużywać możliwie równomiernie.
vibowit pisze: Ta. Bardzo górnolotnie.
Chyba raczej zdroworozsądkowo? Ale, jak go zwał... ;-)

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 14 cze 2011, o 12:37

WiS, dobrze wiesz o co mi chodziło. ;-)

Zawsze można się przyczepić powołując się na wartość ludzkiego życia. Dlaczego kupujemy opony za 500 PLN za sztukę, a nie za 1k PLN, przecież ludzkie życie nie ma ceny, itd, itd... Chodzi o jakiś rozsądny kompromis. Nikogo nie namawiam do jeżdżenia na zdezelowanych oponach. Wytłumaczyłem jedynie dlaczego zakładanie lepszych opon na tył ma sens. W kontekście bezpieczeństwa. Z ekonomicznego punktu widzenia wygląda to już nieco inaczej.
czarne jest piękne...

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: Coś niedobrego

Post 14 cze 2011, o 12:42

vibowit, na lepszych oponach z tylu za to masz problemy z hamowaniem. Taki samochod to tykajaca bomba zegarowa w rekach niekumatego kierownika ;-)
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 14 cze 2011, o 12:44

Chloru, a na lepszych oponach z przodu przy każdym hamowaniu tył cię wyprzedza. :razz:
czarne jest piękne...

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: Coś niedobrego

Post 14 cze 2011, o 13:07

Większość warsztatów gumiastych poleca zwykłemu śmiertelnikowi zakładanie lepszych opon na oś napędową :idea: I co Pany na to :?:

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Coś niedobrego

Post 14 cze 2011, o 13:17

vibowit pisze: Nikogo nie namawiam do jeżdżenia na zdezelowanych oponach.
Ty zapewne nie, ale jakoś się obawiam, że w naszych warunkach "lepsze opony" praktycznie znaczy "jakie-takie", zaś "gorsze opony" - to coś, co powinno dawno zostać wyrzucone.
Egzemplifikacja - niektóre wypowiedzi powyżej, z których jasno wynika, że oś z "gorszymi oponami" nie działa (a więc podświadomie uznajemy, że na tej osi jest szmelc).
Dlatego marudzę, że na obu osiach powinny być "dobre", i tyle. Wtedy to, które są "nieco bardziej dobre" traci na znaczeniu. Przynajmniej w normalnej eksploatacji i przy przeciążeniach, jakim poddaje auto cywilny użytkownik.

@lbert
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Lokalizacja: KOTLINA Kłodzka
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 14 cze 2011, o 13:22

Piter 35 pisze: Większość warsztatów gumiastych poleca zwykłemu śmiertelnikowi zakładanie lepszych opon na oś napędową
Powinny byc calkiem lyse, przeciez jak nie ruszy zima spod domu to nie bedzie zagrozeniem na drodze :giggle:
Dobra, zrobil sie watek humorystyczny. Wracam na rower 8-)
Life is a Joke !

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Coś niedobrego

Post 14 cze 2011, o 13:23

nie rozumiem o co ten spór. Opony kupuje się 4. Zakładanie (jak to paru moich kumpli robi/ło) na przód zimówek, na tył letnich lub na odwyrtkę to zawsze proszenie się o kłopoty. Właściwie nie ma znaczenia, które są na którą oś założone. Przesrane jest i tak. A co do samych opon to mają być sprawne - jeżeli ośka zjada szybciej przód, nic nie stoi na przeszkodzie aby przekładać między osiami w ramach rozsądnego zużycia. W subarakach tak robimy i nikomu to nie ujmuje na honorze.

W warunkach letnich jak jest sucho, o ile nie zakładamy kompletnego szrotu na którąś oś - nie ma to tak wielkiego znaczenia.

Przy normalnych w miarę dobrych oponach, przy normalnej jeździe nie ma większego znaczenia czy będą za 500 czy za 1000. ;-)

I zdarzało mi się mieć w ośce opony o różnym zużyciu, ale wtedy nie dorabiałem teorii co gdzie, tylko ostrożniej używałem pojazdu. Nie można mówić ludziom, którzy ledwo skręcają, że takie rzeczy są dopuszczalne i jak założy tak a nie inaczej to będzie git. To jest wybór pomiędzy strzałem tyłem a strzałem przodem.

Inaczej mówiąc, świadomy kierowca powinien zakładać zawsze 4 dobre, bo chce żeby jego auto jeździło dobrze (chyba, że z jakiegoś powodu chce, ale wtedy sam sobie sprawdzi co mu lepiej pasuje). Nieświadomy powinien to samo robić z troski o swoją d.

zofija
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice/Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 14 cze 2011, o 13:43

Alan, Alan, Alan! pisze:nie rozumiem o co ten spór. Opony kupuje się 4.
Opony kupiłam 4, ale 2 "stare" były jeszcze w dobrym stanie (ok 4,5 - 5 mm bieżnika). Założyłam te "gorsze" na tył, a 2 nowe na przód.
Teraz pytanie, co kryje się pod pojęciem "gorsze", bo jak totalny szmelc to faktycznie powinny trafić do kosza, a jeśli takie jak moje to nie widzę powodu żeby je wyrzucać.

Równie dobrze można by jeździć na 4 takich sztukach, wtedy byłoby ok, bo żadne nie byłyby gorsze ;-)
Alan, Alan, Alan! pisze:Zakładanie (jak to paru moich kumpli robi/ło) na przód zimówek, na tył letnich [...] to zawsze proszenie się o kłopoty.
Zdaje się, że mój szanowny małżonek właśnie w ten sposób uczył się jeździć :whistle: ;-)
I teraz całkiem dobrze mu to wychodzi. :razz:

:mrgreen:
Czarownica prawdę Ci powie :D

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Coś niedobrego

Post 14 cze 2011, o 13:54

zofija pisze: Teraz pytanie, co kryje się pod pojęciem "gorsze", bo jak totalny szmelc to faktycznie powinny trafić do kosza, a jeśli takie jak moje to nie widzę powodu żeby je wyrzucać.
Przez "kupujemy 4" miałem na myśli, że posiadamy 4 podobne ;) 4-5mm bieżnika to też nie hardcore, a już na pewno nie w oponach letnich (ja mam chyba teraz po 4mm). Podejrzewam, że na suchym nie ma żadnej różnicy.

I teraz pytanie co to jest gorsze.
Jeżeli różnica na osiach wynika z normalnego zużycia, to nie jest to większy problem. Na przód te lepsze, bo lepiej mieć większą kontrolę na przodzie (np. syf na drodze), hamowanie (np. zima). Tył i tak przytrzyma (ciągle nie mówimy o upalaniu). Poza tym, przednie opony szybciej się zużywają, więc lepiej mieć więcej mięsa.
Jeżeli różnica jest dobre/szrot lub zimowe/letnie. To po co to w ogóle rozpatrywać. Szrot się wyrzuca, a w zimie używa się zimówek.
zofija pisze: Zdaje się, że mój szanowny małżonek właśnie w ten sposób uczył się jeździć
Twój małżonek chciał, kombinował i się naumiał - bezpieczniej jednak powiedzieć, że 4 podobne a nie na siłę szukać teorii jak lepiej. Kowalski ma w dupie, bo wyczytał na necie, że tak może być.
Pomijając AWD, czy Jarmaj chciałby teraz takie kombinacje stosować, w celach innych niż zabawa? ;-) Bo mam wrażenie że nie mówimy tutaj o zabawie, a o normalnym ruchu. I tutaj teoria jest jedna.

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: Coś niedobrego

Post 14 cze 2011, o 14:03

vibowit, i po co te złośliwości? :razz: Po prostu ilość argumentów w obydwu przypadkach jest znacząca i lepiej po prostu mieć wszystkie opony dostosowane do swoich umiejetności, stylu jazdy i samochodu. Koniec kropka.

To czy ktoś potrzebuje RE070 a ktoś inny Dębice Passio to inna sprawa.
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

rrosiak
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: W-wa, Kutno
Auto: Duża Dacia :)
Polubił: 129 razy
Polubione posty: 198 razy

Re: Coś niedobrego

Post 14 cze 2011, o 14:05

Piter 35 pisze: Większość warsztatów gumiastych poleca zwykłemu śmiertelnikowi zakładanie lepszych opon na oś napędową

A w tych samych warsztatach na ścianach wiszą plakaty np. Michelina, gdzie producent zaleca zakładanie nowszych opon na tył. Po prostu jest szkoła otwocka i falenicka :->
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - :giggle:
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów. :idea:

eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 14 cze 2011, o 14:08

ja tam w warsztatach to tylko plakaty z paniami specjalistkami widywałem :lol:
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 14 cze 2011, o 14:14

Chloru pisze:To czy ktoś potrzebuje RE070 a ktoś inny Dębice Passio to inna sprawa.
Ależ oczywiście. Ważne żeby dzwonić przodem. :evilgrin:
Chloru pisze:vibowit, i po co te złośliwości? :razz: Po prostu ilość argumentów w obydwu przypadkach jest znacząca i lepiej po prostu mieć wszystkie opony dostosowane do swoich umiejetności, stylu jazdy i samochodu. Koniec kropka.
Jakie koniec? Co, Twoje musi być na wierzchu?
Przecież ja się zgadzam z tym, że "ilość argumentów w obydwu przypadkach jest znacząca". Po prostu zareagowałem na stwierdzenie jarmaja, że teoria o zakładaniu lepszych opon na przód to stek bzdur. Ba.. tych przypadków może być więcej, bo spokojnie możemy sobie wyobrazić sytuację w której najlepiej mieć lepsze opony na kołach lewych. :-p

A złośliwości lubię. 8-)

eMTi, jak to? Przecież nie od dziś wiadomo, że w zakładach gumiarskich siedzą sami specjaliści od jazdy bezpiecznej, sportowej, ekonomicznej, czy jakiej tam jeszcze. :-)
czarne jest piękne...

rrosiak
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: W-wa, Kutno
Auto: Duża Dacia :)
Polubił: 129 razy
Polubione posty: 198 razy

Re: Coś niedobrego

Post 14 cze 2011, o 14:15

eMTi pisze:ja tam w warsztatach to tylko plakaty z paniami specjalistkami widywałem :lol:
Te Panie odwracają uwagę od treści merytorycznej zawartej na plakatach. I wszystko jasne :-)
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - :giggle:
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów. :idea:

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Coś niedobrego

Post 14 cze 2011, o 14:22

@lbert pisze: Powinny byc calkiem lyse, przeciez jak nie ruszy zima spod domu to nie bedzie zagrozeniem na drodze
:thumb: :idea: :thumb:
Pójdę krok dalej.
Wydaje mi się, że mam pomysł jak pogodzić interesy przemysłu motoryzacyjnego i bezpieczeństwa na drodze.
Auto dla każdego... ale opony na kartki, tylko dla abolwentów SJS, ALSDS itp.
O!

Bo na łysych ewentualnie da się pojechać, ale na samych felgach - znacznie trudniej :evilgrin:
rrosiak pisze: Te Panie odwracają uwagę od treści merytorycznej zawartej na plakatach. I wszystko jasne
Dobra, niech ktoś tu da jakiś plakat i odwróci uwagę... bo pora ;-)

@lbert
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Lokalizacja: KOTLINA Kłodzka
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 14 cze 2011, o 15:05

rrosiak pisze: Michelina, gdzie producent zaleca zakładanie nowszych opon na tył
Jeszcze slowko - z tego, co widzialem w ich reklamach Ludzik wrzuca opony tylko na jedna strone auta i jada juz dobrze :o
Life is a Joke !

maf1
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Gdańsk
Auto: Impreza 2,0GX (czarna!!!)
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 14 cze 2011, o 15:51

WiS pisze: Pójdę krok dalej.
Wydaje mi się, że mam pomysł jak pogodzić interesy przemysłu motoryzacyjnego i bezpieczeństwa na drodze.
Auto dla każdego... ale opony na kartki, tylko dla abolwentów SJS, ALSDS itp.
O!

Bo na łysych ewentualnie da się pojechać, ale na samych felgach - znacznie trudniej :evilgrin:
Jakbyś nie wiedział, że podobny okres już przerabialiśmy. Opony co prawda nie były na kartki i dla niektórych ale wcale ich nie było. I co? Polska jeździła a jeszcze benzyny też nie było :lol:

rrosiak
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: W-wa, Kutno
Auto: Duża Dacia :)
Polubił: 129 razy
Polubione posty: 198 razy

Re: Coś niedobrego

Post 14 cze 2011, o 16:00

Google takie coś mi wyrzucił.
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - :giggle:
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów. :idea:

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Coś niedobrego

Post 14 cze 2011, o 16:08

Z rrosiakowego linku, z "Podsumowania":
Jak widać jednoznaczne stwierdzenie „przód czy tył” wcale nie jest takie proste. Każdy z nas powinien uwzględnić swój styl jazdy czy napęd swojego auta oraz wliczyć ryzyko, jakie wiąże się z mniejszą przyczepności którejś z osi.

Pełny komplet czterech nowych kół oprócz zapewnienia bezpieczeństwa pozwoli nam uwolnić się od starego i jakże niepotrzebnego dylematu: "lepsze z tyłu czy z przodu"?
:whistle:
maf1 pisze: podobny okres już przerabialiśmy
Hmmm... ale w moim pomyśle akurat nie "kartki" są elementem kluczowym, tylko "szkolenie". ;-)

maf1
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Gdańsk
Auto: Impreza 2,0GX (czarna!!!)
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 14 cze 2011, o 16:40

No tak! Ale zakładasz, że "ci" bez szkolenia nie będą mieli opon. ;-)

ODPOWIEDZ