Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora
- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 309 razy
- Polubione posty: 60 razy
Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora
Alan, Alan, Alan!, w sumie jedno z drugim się wiąże. Jeżeli będzie mógł prowadzić samochód wyścigowy, to znaczy, że jest w pełni sprawny.
Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora
So What!, nie do końca, kilku fachowców twierdzi że może nie być w pełni sprawny a jeździć równie dobrze jak wcześniej. Ja się nie znam.
- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 309 razy
- Polubione posty: 60 razy
Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora
Azrael, też się nie znam. W każdym do prowadzenia bolidu konieczny jest bardzo wysoki poziom sprawności fizycznej, koordynacji itp. Jeżeli Robert będzie mógł się ścigać, to znaczy, że rehabilitacja zakończyła się sukcesem. Takiego właśnie stanu zdrowia życzę Robertowi z całego serca.
Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora
So What!, No tak tak, próbuje tylko przypomnieć że w WTCC z dużym powodzeniem jeździ człowiek który nie ma obu nóg. Oczywiście F1 to nie to samo, ale też możliwości dopasowania bolidu do kierowcy o wiele większe.
Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora
JeździłAzrael pisze: w WTCC z dużym powodzeniem jeździ człowiek

Jak już przy Zanardim jesteśmy, to przypomnę, że brał udział w teście F1 z BMW-Sauber, oczywiście już po wypadku w którym stracił obie nogi :
http://news.bbc.co.uk/sport2/hi/motorsp ... 178832.stm
Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora
WRC fan pisze: Jeździł
Fakt, jeździł, niemniej całkiem skutecznie.
Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora
A co on będzie robił, jak nie będzie mógł wsiąść do puszki? Co prawda jest mocnym facetem i topienia smutków w korku chyba nie musimy się obawiać, ale te puszki to całe jego życie.Alan, Alan, Alan! pisze: modlę się (albo coś tam co robi taki "bez sensu") żeby chłopak był sprawny, a dopiero później marudzę kiedy wsiądzie do puszki. Pieprzyć to. Pieprzyć czy obsłuży kierownicę
r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.
Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora
Z całym szacunkiem dla nieszczęścia jakie dotknęło Zanardiego, brak obu nóg u kierowcy oznacza - ok. 20 kg co może dać jakieś do 0,3 sek/okrążenie.WRC fan pisze:JeździłAzrael pisze: w WTCC z dużym powodzeniem jeździ człowiek![]()
Jak już przy Zanardim jesteśmy, to przypomnę, że brał udział w teście F1 z BMW-Sauber, oczywiście już po wypadku w którym stracił obie nogi :
http://news.bbc.co.uk/sport2/hi/motorsp ... 178832.stm
A co do Roberta to niezbyt wierzę aby zdjęcia były sprzed kilku tygodni. Zbyt dużo były warte aby leżały w szufladzie.
W żyłach benzyna,zamiast serca TURBINA.
Re: Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora
Myślałeś już o wykonaniu baranka z odbekiem?Jacky X pisze:brak obu nóg u kierowcy oznacza - ok. 20 kg co może dać jakieś do 0,3 sek/okrąż
r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.
Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora
no to znalazłeś receptę dla drajwerów upalających po różnych pojeżdżawkach i mających w swoich bolidach dach z tektury, drzwi ze styropianu. Teraz czas na odelżenie wkładki mięsnej. W sumie to jeszcze zapomniałeś dodać o czymś takim jak brak zakwasów w mięśniach nóg od naciskania na pedały (i samego zmęczenia mięśni) oraz więszą odporność na przeciążenia ;DJacky X pisze: Z całym szacunkiem dla nieszczęścia jakie dotknęło Zanardiego, brak obu nóg u kierowcy oznacza - ok. 20 kg co może dać jakieś do 0,3 sek/okrążenie.
generalnie to witki mi opadają czytając takie wypowiedzi (i to już piszę całkiem serio)
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"
Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora
e tam czepiacie się chłopaka bando niewyrozumiałych sępów ,niech se pisze



Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora
Jacky X pisze: Z całym szacunkiem dla nieszczęścia jakie dotknęło Zanardiego, brak obu nóg u kierowcy oznacza - ok. 20 kg co może dać jakieś do 0,3 sek/okrążenie.
Teraz już nie ma innej możliwości niż taka, że on sobie z nas jaja robie



411KM @ 575Nm
Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora
Jacky X pisze: Z całym szacunkiem dla nieszczęścia jakie dotknęło Zanardiego, brak obu nóg u kierowcy oznacza - ok. 20 kg co może dać jakieś do 0,3 sek/okrążenie.

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora
WRC fan,
Jest taki temat, do ktorego nie masz zdjecia / gif'a ??




Jest taki temat, do ktorego nie masz zdjecia / gif'a ??
Life is a Joke !
Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora
No to chyba zrobili
http://f1.wp.pl/kat,48594,title,Odwzoro ... caid=1c8b4

Kiedyś miałem żonę... teraz mam Subaru 

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora
Rozmawiałem wczoraj z kolegą który mocno siedzi w ortopedii a na studiach był najlepszym studentem o Kubicy :
J: Myślisz,że osoby które zajęły się operacją Kubicy były najwłaściwszymi ?
O: Tak.,Myślę,że zrobili wszystko co można było.
J: Co sądzisz o stanie zdrowia Kubicy.
O: reszta jest OK. Chodzi o rękę. Nic nie powiem bo sam wiesz,że bez opisu lekarskiego to wróżenie z fusów.
J: A obrzęk ?
O: Norma przy przecięciu naczyń.Powinno się to znacznie poprawić w czasie.
J: Urazy ?
O: Urazy łokcia są wredne i często powikłane.
J: Nerwy ?
O: Słabo to widzę. Nie znamy uszkodzeń. Jak widzę szynę jak na zdjęciu myślę o nerwie pośrodkowym. Mam nadzieję,że nerw łokciowy ocalał.
J: Ta ręka była prawie odcięta. Obawiam się ,że wszystkie nerwy mogły być przecięte.
O: To bardzo źle.
J: Zatem dlaczego mówi się o powrocie Kubicy na ostatni wyścig ?
O: Obaj wiemy , że to brednie.
J: Jak oceniasz szanse na powrót w przyszłym roku ?
O: Tak bez znajomości badań ? 10%

J: Myślisz,że osoby które zajęły się operacją Kubicy były najwłaściwszymi ?
O: Tak.,Myślę,że zrobili wszystko co można było.
J: Co sądzisz o stanie zdrowia Kubicy.
O: reszta jest OK. Chodzi o rękę. Nic nie powiem bo sam wiesz,że bez opisu lekarskiego to wróżenie z fusów.
J: A obrzęk ?
O: Norma przy przecięciu naczyń.Powinno się to znacznie poprawić w czasie.
J: Urazy ?
O: Urazy łokcia są wredne i często powikłane.
J: Nerwy ?
O: Słabo to widzę. Nie znamy uszkodzeń. Jak widzę szynę jak na zdjęciu myślę o nerwie pośrodkowym. Mam nadzieję,że nerw łokciowy ocalał.
J: Ta ręka była prawie odcięta. Obawiam się ,że wszystkie nerwy mogły być przecięte.
O: To bardzo źle.
J: Zatem dlaczego mówi się o powrocie Kubicy na ostatni wyścig ?
O: Obaj wiemy , że to brednie.
J: Jak oceniasz szanse na powrót w przyszłym roku ?
O: Tak bez znajomości badań ? 10%

W żyłach benzyna,zamiast serca TURBINA.
Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora
Jacky X pisze: J: Co sądzisz o stanie zdrowia Kubicy.
O: reszta jest OK. Chodzi o rękę. Nic nie powiem bo sam wiesz,że bez opisu lekarskiego to wróżenie z fusów.
Jacky X pisze: J: Jak oceniasz szanse na powrót w przyszłym roku ?
O: Tak bez znajomości badań ? 10%

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora
normalnie ujawnił nam się forumowy Mikołaj Sokół 

Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 

- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora
marny to lekarz, co na podstawie wiedzy z książek feruje wyroki, a jeszcze gorzej, że z fusów. Chyba nawet nie wiedział o kogo pytałes 

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora
Alan, Alan, Alan! pisze: marny to lekarz, co na podstawie wiedzy z książek feruje wyroki
Po Białymstoku!



411KM @ 575Nm
Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora
Pozwólmy zejść temu wątku samodzielnie.
r.
r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora
Jak pytałem Gala, to powiedział coś podobnego. Ale czy to znaczy, że Gal jest cymbałem? MądraleAlan, Alan, Alan! pisze:marny to lekarz, co na podstawie wiedzy z książek feruje wyroki, a jeszcze gorzej, że z fusów. Chyba nawet nie wiedział o kogo pytałes
