WRX czy STI ???? Potrzebuję wsparcia... informacji ;-)

[owoc666]

Cayman cabrio? Hmmm... Zapętliłeś się :)

Nie znam się na tych wynalazkach .

O, fajnym autem też jest Mini Cabrio .

Też "wstyd przed Ryśkiem" .

[ky]

heheheh. zwłaszcza na kresce, ktoś się podnieca paroma urwanymi sekundami. Aleś przyfanzolił.

Oczywiście. Bo 400KM w aucie ulicznym pokroju Imprezy jest must have. Wraz ze wszystkimi zaletami takich setupów :) Pozwala na walkę o zwycięstwo w amatorskim wyścigu na trasie jednego z popularnych odcinków specjalnych, wspaniale będzie się spisywał w mieście, zanim turbo napompuje całe to CO pod maską, dobrze że chociaż sprzęgło jest organiczne. Jak dla mnie to ten samochód ma około 100KM więcej powyżej granicy zdrowego rozsądku: 300 też pozwala zapieprzać, za to jest dużo mniej kłopotliwe.

No i upalając tego prosiaka raczej nie ma potrzeby się zamartwiać, co klęknie. One po prostu to znoszą.

Generalnie poza pierwszymi sztukami, podatnymi na problemy z silnikiem, Boxstery/Caymany nie są jakoś strasznie zawodne:
http://www.racingforum.pl/index.php?showtopic=78678
http://www.racingforum.pl/index.php?showtopic=76578

jeżeli akurat nie zabierasz laptopa ze sobą

Widzę pewną niespójność u Ciebie

Czekaj, czekaj. Niech pomyślę, co pakuję codziennie do auta, gdy jadę do pracy. Już wiem. Laptopa!!! (i wałówę, a że jeść lubię, to istotnie, bywa spora ;))))

;))

r.

[Alan, Alan, Alan!]

ky, to jeszcze mi wytłumacz o jakiej kresce Ty do mnie rozmawiasz

[Kruszyn]

Alan, Alan, Alan!, kresce koksu

[ky]

ky, to jeszcze mi wytłumacz o jakiej kresce Ty do mnie rozmawiasz

O tej. A wiesz skąd sobie to imaginuję? Skoro niewątpliwie szybkie auto, jakim jest Boxter S, może

za nim z zapasowymi oponami na zmianę jeździć co najwyżej.

to chyba te kilka sekund na kółku ma znaczenie? :>

r.

PS. Do czego zmierzam, bo czas iść spać: Jeśli Esilon kiedykolwiek rozważał zakup Prosia (a rozważał), to ja na jego miejscu bez wahania kupiłbym Prosie. Jakie by ono nie było (nawet jeśli jest tak strasznie pedalskie, jak je niektórzy widzą), to jest to szybkie auto, które daje dużo frajdy, do tego jest solidne i jest Prosiakiem. A Impreza na zawsze pozostanie nasterydowanym kompaktem.

[Alan, Alan, Alan!]

O tej.

no to mnie rozśmieszyłeś na koniec dnia, a nawet i na początek, bo to już rano przecież

A miałem nadzieję, że piszesz o ćwiarze

Poważnie, ktoś myśli, że bez 637 kucy nie da się żyć? Ja głupia cipa nie ogarniam 250, a i większość upalaczy, którą znam nie zbroiła aut tylko własne umiejętności. Hmmm, chyba inne kreski czytamy

A wiesz skąd sobie to imaginuję?

no i podałeś przykład. Najgorszy. Bo zapytaj Jarmaja czy seryjny WRX jest wystarczająco dobrym autem do robienia tych rzeczy, o których kolegom z innych forów się nie śni poniżej 396 koni.

I nabija się z auta dla fryzjerów.

to chyba te kilka sekund na kółku

jak już tak se adwokatuję. Rekin, kurna, Jarmaj? na kółku? okrążeniu? TORZE? ja spieprzam zanim to przeczyta.
No chyba, żę masz na myśli kółko Jodłownik (okolice). To tam Arti wsiądzie w imprezę n/a 115 koni i pokaże prosiu gdzie ma te konie

[FUX]

Ewentualnie dołóż trochę i weź Caymana :))

Kolejne auto dla fryzjera, w rzędzie z SLK, TT, BMW Z3, itp.

Koniecznie cabrio, ofkors .

Ale 911 cabrio już byś z podwórka nie wyrzucił...

Wolałbym tym Caymanem czy Z4, niż Lanosem.

Taka sama przepaść na korzyść tych dwóch pierwszych.

Myślę, że większość opinii, zbliżonych do Twojej, wynika jednak z nierozładowanego napięcia...

BTW boxster jest z miękkim dachem lub można domówić hardtop, cayman jest cupe bez możliwości otwarcia dachu.
Prosiaki to jednak troszkę inna liga, niż TT, SLK. Z3,4 wstawiłbym gdzieś pośrodku.
Niemiaszki jednak zadania odrobiły lepiej, niż Sutoyota.
Właśnie wczoraj widziałem na żywca na ulicy tą nową hybrydę Lexusa i skojarzenia z Lanosem mam jednoznaczne...

To tam Arti wsiądzie w imprezę n/a 115 koni i pokaże prosiu gdzie ma te konie

Ale to Arti i tylko na takiej trasie... Inne będą przypominać walkę na drodze krajowej nr 5 lub 8 przedstawicieli handlowych w puntach lub skodach z 3 cyl. silnikami.
Da się, tylko w jaki sposób...

[jarmaj]

dubel...

[jarmaj]

Poprawiłem:

http://subaru.pl/forum/viewtopic.php?f=15&t=139283

Nie chce mi się czytać całego tematu - po cholerę wstawiany tam był przedni IC do takiej mocy?
Dla mnie to jest właśnie bezsens....

Toż to przecież nawet podejścia nie ma do linkowanego wcześniej buga. Te auta są nieporównywalne.

podczas gdy 400+konny Szuwarek na kuciźnie, z FMIC-em będzie upierdliwy w eksploatacji.

Tak, z tym mogę się zgodzić. Tyle że nie z upierdliwością na codzień, bo to zależy co kto uważa za upierdliwe, ale z tym, że takie zabawki nie robi się na przebiegi liczone w wielu dziesiątkach tyś km, tylko spooooro mniej.

Jak dla mnie to ten samochód ma około 100KM więcej powyżej granicy zdrowego rozsądku

Jeżeli przyjmiemy, że granicą zdrowego rozsądku jest kodeks drogowy, to w przypadku auta tej wielkości wszystko powyżej ok 100 KM jest bez sensu. A gdzie tam jakieś 300

Jeżeli zaś ten kodeks potraktujemy z lekkim dystansem (czysto teoretycznie oczywiście), to to co jest bezsensem zależy tylko od inwencji/potrzeb/stylu jazdy/umiejętności/zasobności portfela czy też widzimisię właściciela.

Rekin, kurna, Jarmaj? na kółku? okrążeniu? TORZE? ja spieprzam zanim to przeczyta.

No wiesz, nie znasz dnia ani godziny, a człowiek się starzeje. Już czasami przenoszę się na prawy z kartką w ręce, więc może za chwilę zacznę i w kółko jeździć. Starość nie radość....

[ky]

Rekin, kurna, Jarmaj? na kółku? okrążeniu? TORZE?

Metafora, Kolego, metafora :) Bo najłatwiej porównać auta, jeżdżąc te same kółka.

To tam Arti wsiądzie w imprezę n/a 115 koni i pokaże prosiu gdzie ma te konie

A gdyby tak Artiego wsadzić w prosia? Dać mu karabin wyborowy zamiast procy? ;)

Jeżeli przyjmiemy, że granicą zdrowego rozsądku jest kodeks drogowy, to w przypadku auta tej wielkości wszystko powyżej ok 100 KM jest bez sensu. A gdzie tam jakieś 300

Jeżeli zaś ten kodeks potraktujemy z lekkim dystansem (czysto teoretycznie oczywiście), to to co jest bezsensem zależy tylko od inwencji/potrzeb/stylu jazdy/umiejętności/zasobności portfela czy też widzimisię właściciela.

Moim zdaniem te ~300KM jest granicą rozsądku: robi się je niewielkimi zmianami, auto jest szybkie, a wciąż niezawodne, ma w miarę normalny dół, nie będzie ukręcał półosiek czy mielił skrzyń. Bo można sobie wydłubać ulicznego potwora, który wymaga reżimów eksploatacyjnych rajdówki, wozić go na pojeżdżawki na lawecie (można nawet serwis ze sobą zabierać :))), wymieniać różne flaki co kilkaset-kilka tysięcy kilometrów, czekać na niektóre tygodniami aż przyjadą z Marsa, zrobić sobie salę japońską w garażu, wykupić abonament u znajomego mechanika/tunera.

Ale można też po prostu jeździć i cieszyć się autem. A za pewne pieniądze można sobie kupić coś więcej, niż brutalną, dziesięcioletnią wydumkę ;)

r.

[eMTi]

ale żeście dopieprzyli tych postów To ja myślałem, że pójdziecie wszyscy grzecznie spać, a tu proszę... esi się zdziwi

[Chloru]

Człowiek pójdzie wcześniej spać w piątek i już sobie do gardeł skaczą. Tak jak oczywistym jest, że starsze turbione Subaraki (2.0) są względnie niezawodne i fajne tak to:



To trochę inna liga. Oczywiście pewnie nie będzie tak samo szybka nia śniegu w górach ale to tak jakby mówić, że brzydka i głupia baba która dobrze gotuje grochówkę jest lepsza młodej 28 letniej laski która właśnie ukończyła medycynę/prawo/cokolwiek

[owoc666]

Ale 911 cabrio już byś z podwórka nie wyrzucił...

Oczywiście, że nie. Tak samo M3 cabrio (chociaż tutaj najbardziej chciałbym 4dr), CL/SL, itd. Nie czujesz różnicy?

Chociaż i tak zaraz napiszesz, że najlepsza jest "używana bawarka X5" .

Myślę, że większość opinii, zbliżonych do Twojej, wynika jednak z nierozładowanego napięcia...

O moje rozładowanie napięcia to się nie martw, ale w Twoim wieku... To w ogóle jest możliwe?

Nie chce mi się czytać całego tematu - po cholerę wstawiany tam był przedni IC do takiej mocy?
Dla mnie to jest właśnie bezsens....

Dla mnie też, ale widocznie taki tuner/maper. Pierwsze co bym zrobił to wymienił na TMIC :)

Toż to przecież nawet podejścia nie ma do linkowanego wcześniej buga. Te auta są nieporównywalne.

Ale nie ma podejścia, bo..? Tamten ma szpery przód i tył oraz Teina. A ten 2x mniejszy przebieg i jest 5 lat młodszy. I tańszy 10k .
Na dodatek jestem przekonany, że ze względu na FP Greena przy 2.0 i FMIC ten bug-eye'a ma potwornego laga, więc moc którą się legitymuje można wykorzystać tylko na autostradzie (których jak wiadomo w Polsce nie brakuje ).

A za pewne pieniądze można sobie kupić coś więcej, niż brutalną, dziesięcioletnią wydumkę ;)

Oczywiście, że tak. Może niekoniecznie Boxtera, bo to zupełnie inne auto. Tylko cena za tę wydumkę jest absurdalna...

[WiS]

która właśnie ukończyła medycynę/prawo/

Całkiem nieprzydatna, bo zapewne cholernie niewyspana.
Jak już odeśpi ciężkie studia, to może się nada

baba która dobrze gotuje grochówkę

Samochodów to w naszej kulturze można legalnie mieć kilka, kazdy do innych celów, a z kobietami - skucha, niestety

[Chloru]

Całkiem nieprzydatna, bo zapewne cholernie niewyspana.
Jak już odeśpi ciężkie studia, to może się nada

Zanim się dochrapię tej luźnej setki luidorów które trzeba dać za używanego Caymana to też będę niewyspany chodził

Samochodów to w naszej kulturze można legalnie mieć kilka, kazdy do innych celów, a z kobietami - skucha, niestety

WiS, prawo to pikuś.... najcięższą karą za bigamię u nas są dwie teściowe

[eMTi]

Ale nie ma podejścia, bo..? Tamten ma szpery przód i tył oraz Teina. A ten 2x mniejszy przebieg i jest 5 lat młodszy.

jarkowi zapewne chodziło o właściwości jezdne i osiągi, a nie value for money pod każdym względem. Choć tak jak napisałem kilka stron temu, lag w tym setupie może być zabójczy, więc na gokartowym torze w kielcach, na którym esi pewnie by najczęściej upalał może być smutek i rozpacz...

[owoc666]

jarkowi zapewne chodziło o właściwości jezdne i osiągi, a nie value for money pod każdym względem. Choć tak jak napisałem kilka stron temu, lag w tym setupie może być zabójczy, więc na gokartowym torze w kielcach, na którym esi pewnie by najczęściej upalał może być smutek i rozpacz...

Na torze gokartowym? Wszędzie będzie rozpacz. No może poza Poznaniem.


Chociaż patrząc na budowniczych już po odpaleniu jest rozpacz .

[FUX]

Chociaż i tak zaraz napiszesz, że najlepsza jest "używana bawarka X5"

Mam coś innego, niż bawarka X5,6 ale za to na ramie i nie kosztowało 100k juro.
Kompleksów w terenie i na autobanach nie mam; raczej Niemcy, którzy lewy pas przy 180 muszą opuszczać.

O moje rozładowanie napięcia to się nie martw, ale w Twoim wieku... To w ogóle jest możliwe?

Wiesz... Tajemnic alkowy zdradzać nie będę. Sądzę, że czasami częściej, niż myślisz. W tej materii liczy się jakość, a nie jakoś...

P.S. Viagry nie potrzebuję.

[owoc666]

P.S. Viagry nie potrzebuję.

Gratuluję .

Ale ogromnego SUVa - owszem .

[FUX]

Dziękuję.

[Kruszyn]

Zanim się dochrapię tej luźnej setki luidorów które trzeba dać za używanego Caymana to też będę niewyspany chodził

Toudi ty lepiej zacznij od auta co zostawia przynajmniej dwa ślady.....

[Alan, Alan, Alan!]

A gdyby tak Artiego wsadzić w prosia? Dać mu karabin wyborowy zamiast procy? ;)

misio, ale ja nie mówię, że prosie jest złe. Bo wiadomo, że bym nie wyrzucił, a nawet pokochał.
Ja mówię, że trafiłeś kulą w płot mówiąc o tym, że tu jakiś wyścig, na tej biednej kresce, zbrojeń jest.

Bo ja nie zauważyłem jakoś. A przynajmniej jak na forum tego typu marki, jest dość mikroskopijny i służy głównie tworzeniu nowych możliwości.

Ale nie ma podejścia, bo..? Tamten ma szpery przód i tył oraz Teina. A ten 2x mniejszy przebieg i jest 5 lat młodszy. I tańszy 10k

ten bug, o ile zrobiony dobrze, ma przebieg paru tysięcy

Metafora, Kolego, metafora :) Bo najłatwiej porównać auta, jeżdżąc te same kółka.

yyy, ale po co porównywać, aż tak dokładnie
Na torze? sekundy mierzyć? żeby wrxem czy innym boxterem w korkach stać czy raz na ruski rok przejechać się na torze?

bierzesz, wymyślasz jakie chcesz, patrzysz czy pasuje, płacisz i jeździsz, ewentualnie dłubniesz jak chcesz coś poprawić.

[ky]

O, fajnym autem też jest Mini Cabrio .

Też "wstyd przed Ryśkiem" .

Owocku, Twoja niepohamowana chęć odcięcia się od fryzjerów bardzo mnie zastanawia... Widzisz, tak jak kilt nic nie ujmuje prawdziwemu mucho-macho, tak Subarak nie spowodował, że patrzysz na Rubika jak na samca alfa. Czegoś Ci brakuje w Twoim samookreśleniu, że całemu światu chcesz wykrzyczeć swoje machismo? :P

r.

[owoc666]

Jezu, doszukiwanie się ukrytych przekazów w tym jakie auta mi się podobają, a jakie nie... To dopiero się nadaje do leczenia, ludzie, to tylko kawałek blachy .


PS. http://www.google.pl/search?sourceid=ch ... jer%C3%B3w

[Alan, Alan, Alan!]

To tylko kawałeczek p... ziemniaka, a ty zachowujesz się tak, jakbym krzywdził twoją matkę.