Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
barton
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle

Post 6 lip 2011, o 13:19

Arno pisze:rowniez jest to kwestia obciazania serca - radze ostroznie.
wiadomo pompka jest jedna i trzeba o nią dbać, dlatego też nie mam zamiaru się katować, tylko stopniowo zwiększać obciążenie (co któreś okrażenie skrócić dystans ale zwięszyć tempo np.: 2x1km swoim normalnym tempem, potem 1x0.75km szybciej i powtórka cyklu, by liczba przebiegniętych kółek dała 10. Potem stopniowo będę zwiększał częstotliwość tych "szybkich rundek"). Wszytko na spokojnie, to ma być fun a nie proszenie się o zejście/kontuzję. I myślę, że taki pulsometr pozwoli to monitorować i będę wiedział czy zamulam czy może przeginam ;-)

Faktycznie z tymi 5 x 0.75km to może trochę zbyt mocne wejście na dzień dobry, choć generalnie nie biegłbym na 100% swoich możliwości tylko szybciej niż normalnie. Może bym podołał.


"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"

Gump
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z Ustrzyk Górnych
Auto: Spec + Legacy i wszystko cacy
Polubił: 29 razy
Polubione posty: 85 razy

Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle

Post 6 lip 2011, o 19:00

Barthol pisze:spokojnie, to ma być fun a nie proszenie się o zejście/kontuzję. I myślę, że taki pulsometr pozwoli to monitorować i będę wiedział czy zamulam czy może przeginam
Na pewno nie zejdziesz prędzej nogi spuchną i płuca :razz: gdybyś chciał tak zacząć od zera to można się obawiać ale biegasz już długo i czas najwyższy
dać trochę ognia. Jak przyjedziesz do mnie i polatamy po górach to dopiero pompka pracuje w trzecim zakresie :giggle:
Arno,gdybyś zobaczył Tadzia na Rzeźniku co wyprawia to nie chciałbyś zobaczyć danych z jego pulsometru według komputera pokładowego
powinien zejść z tego świata kilka razy podczas biegu :razz:
Legio Patria Nostra

"Jeżeli myślisz, że jesteś mężczyzną, boś spłodził syna, posadził drzewo i wybudował dom, to jesteś w błędzie. Spróbuj przebiec
Rzeźnika "

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle

Post 6 lip 2011, o 19:06

no tak, ale wy jestescie cudowne dzieci dwoch pedalow. a tam wiadomo. Zreszta gorlaskie biegi to wiadomo jak to wyglada.
Wszystko mozna, byle z wolna i z ostrozna.
Niejeden sie przekrecil od joggingu za mlodu.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle

Post 6 lip 2011, o 22:43

Arno, pojutrze jestem u Huberta przejazdem. Potrzebujesz coś po drodze? ;-)
Dolce far niente ;-)

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle

Post 7 lip 2011, o 09:54

w sobotę, znaczy się? To zajrzyj do nas na kawę. Wjedź do Warszawy od nadarzyna. Skręć na Magdalenkę/Piaseczno ( za Nadarzynem następne światla). I jedziesz prosto. Aż dojedziesz do ronda w Konstancinie, tam w lewo ( a potem ci powiem). Przywieź Aperol.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle

Post 7 lip 2011, o 09:56

Arno pisze: To zajrzyj do nas na kawę

Może lepiej na herbatę, bo kawa może FUXowi nie smakować :giggle:
(Ale jestem wredny) :mrgreen:

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle

Post 7 lip 2011, o 09:57

Konto usunięte pisze: (Ale jestem wredny) :mrgreen:
Ćwiczysz przed urlopem? :mrgreen:

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle

Post 7 lip 2011, o 10:12

So What! pisze:
Konto usunięte pisze: (Ale jestem wredny) :mrgreen:
Ćwiczysz przed urlopem? :mrgreen:
Chyba się boję jechać na ten urlop. :lol:
czarne jest piękne...

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle

Post 7 lip 2011, o 10:16

vibowit pisze: Chyba się boję jechać na ten urlop. :lol:
Lepszy złośliwy Konto usunięte, niż Konto usunięte zamknięty w sobie :giggle:

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle

Post 7 lip 2011, o 10:21

So What!, ale mi nie chodziło o złośliwość Konto usunięte, a przynajmniej nie tylko o nią. :mrgreen:
czarne jest piękne...

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle

Post 7 lip 2011, o 13:04

Arno pisze:w sobotę, znaczy się? To zajrzyj do nas na kawę. Wjedź do Warszawy od nadarzyna. Skręć na Magdalenkę/Piaseczno ( za Nadarzynem następne światla). I jedziesz prosto. Aż dojedziesz do ronda w Konstancinie, tam w lewo ( a potem ci powiem). Przywieź Aperol.
U tego koło ronda... :mrgreen:
Dolce far niente ;-)

barton
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle

Post 8 lip 2011, o 00:48

Fajnie (w przystępnej formie) napisane o pulsometrach ;-)
http://bieganie.pl/?show=1&cat=2&id=1396

Ja po głębszym zastanowieniu i dzisiejszych testach na czuja (wsłuchiwanie się we własny organizm) podczas szybszego biegu, stwierdziłem że odpuszczam temat zakupu (w tej chwili)...
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle

Post 17 sie 2011, o 10:40

sobie przemyślałem, potem poczytałem, i ... nadal nie wiem. a skoro nie wiem i pan google nie wie, to? to trzeba Zapytać Forum. a o co?
otóż po wielu latach zrywów i słomianych zapałów wyszło mi, że nie chce mi się robić kolejnych żelaznych postanowień dot. biegania. bo bieganie mnie nudzi. co więcej, wymaga czasu. już tłumaczę: żeby miało sens, to trzeba często biegać ok. 40min, co daje (u mnie) ok. 7 km. da się zrobić (po pewnym okresie wprawkowym). tylko klapanie 40 min. po pustym chodniku nie interesuje mnie i już.
dlatego też postanowiłem odwrócić zagadnienie:
co najlepiej robić dla zdrowia i sprawności OGÓLNEJ, poświęcając na to max. godzinę dziennie (co daje ok. 30 min. naprawdę intensywnej aktywności)?
nordic walking (prawdziwy)?
pływanie?
szachy?

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle

Post 17 sie 2011, o 10:50

damaz, ja wybrałbym pływanie, rower, rolki (zimą narty). Ew. siłownia: trochę biegania na bieżni, trochę innych ćwiczeń.

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle

Post 17 sie 2011, o 11:08

nie ma, nie ma.
warunek brzegowy jest bardzo istotny: max. 1h (no ok. 1.5h) od początku do możliwości zajęcia się czymś innym (łącznie z wyziajaniem się i prysznicem).
dodam jeszcze, że drugą wadą biegania jest dla mnie fakt, że jak potem robię coś innego niż bieganie, to dupa. zakwasy, brak kondycji itp. bieganie zdecydowanie nie.
koszykówka. jest fajna (bo ją lubię), ale skoro trzecia z kolei ekipa zamieniła ją w sport kontaktowy, w którym brak techniki nadrabia się postawą "do krwi ostatniej kropli z żył", to ja wysiadam z tego pociągu. jedno zerwane ścięgno i drugi zabity palec wystarczą. poza tym, to nie jest zabawa na "codziennie". z powodów logistycznych.

chodzi mi po głowie to chodzenie z kijami, jakoś takoś...

Arti
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Nordkappværing
Auto: GT Rally Car & STI GH
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle

Post 17 sie 2011, o 11:10

damaz, osobiście uważam, że rower połączony z jakąś siłownią od czasu do czasu byłby idealny. Rower nie niszczy stawów, można sobie na nim łatwo dopasować tempo i przede wszystkim coś się dzieje i nie ma takiej nudy jak przy bieganiu. Godzinka dziennie to akurat na 15 minut delikatnej jazdy dla rozgrzewki i 40 minut jazdy w tempie. Nie wiem tylko jak tam u Ciebie z trasami. Siłownia, najlepiej jakiś trening obwodowy raz w tygodniu po to żeby góra też popracowała.
Obrazek

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle

Post 17 sie 2011, o 11:21

To dość ciekawe - kwestia niby owej nudy podczas biegania.
Czym bowiem różni się jazda na rowerze od biegania w kontekście nudy? Że co, że szybciej? Bez różnicy.
A już nuda na siłowni, w zamkniętym pomieszczeniu to śmierć dla mózgu. Ale, trzeba przyznać, że do biegania dobrze jest troszeczkę dorzucić ćwiczeń na plecy, brzuch...
Damaz, a ty nie masz tam obok siebie jakiegoś lasku aby? Żeby nie po chodniku? Można nawet podjechać autem kilometr czy dwa, żeby było miękko a nie chodnik.
Można biegać z psem, bardzo miłe towarzystwo.

Rower - nadal twierdzę, że przesiadka na rower wyzwala w ludziach negatywne zachowania. Zwłaszcze teraz, po zmianie przepisów.
WYMUSZANIE na chodniku, wpychanie się na drogach wiejskich, spychanie ze ścieżek.
Wczoraj jakiś gościu z dzieckiem w siodełku, uderzyl mojego psa tylnym kołem bo się musiał przepchać między kałużami - ja akurat byłem kompletnie przepocony, po 10km... pies też ledwo... ale taki gościu MUSI. Musi się wepchać, być pierwszy.
Uważajcie teraz jadąc autem - nowe przepisy wdrukowały rowerzystom, że im wszystko wolno.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle

Post 17 sie 2011, o 11:23

Arno pisze: przesiadka na rower wyzwala w ludziach negatywne zachowania.
kwestia kultury tychże. ;-)

Arti
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Nordkappværing
Auto: GT Rally Car & STI GH
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle

Post 17 sie 2011, o 11:43

Arno pisze: Rower - nadal twierdzę, że przesiadka na rower wyzwala w ludziach negatywne zachowania.
No chyba, że w stolicy. :giggle: Ja mówię o jeździe po drogach polnych, leśnych a już najlepiej po górach a nie przeciskaniu się po jakiś zatłoczonych chodnikach pełnych babć z psami na kilometrowej smyczy. ;-) Domyślam się, że góry u Damazia nie wchodzą w grę.
Obrazek

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle

Post 17 sie 2011, o 11:48

Arti pisze:Domyślam się, że góry u Damazia nie wchodzą w grę.
Jak nie jak tak. Ma blisko "górę śmieciową". :mrgreen:
czarne jest piękne...

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle

Post 17 sie 2011, o 12:08

Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle

Post 17 sie 2011, o 12:11

Alan, Alan, Alan! pisze:
Arno pisze: przesiadka na rower wyzwala w ludziach negatywne zachowania.
kwestia kultury tychże. ;-)
Nie biore pod uwage profesjonalistow, ale ten nagly wysyp rowerzystow, tak samo jak motocyklistow:
ich hasło: patrz lusterka, motocykle są wszędzie.
Moje hasło dla mot: włącz mózg, samochody są wszędzie.

I powtórzę moją mantrę: mtocyklistów dotyczą wszystkie sytuacje wypadkowe dotyczące samochodów, plus wypadki które są typowe tylko dla moto. - czyli nie tylko są narażeni na więcej sytuacji wypadkogennych, ale na dodatek są niechronieni blachą.

A rowerzyści - ciekawe, był już artykuł o jakiejś sporej liczbie wypadków po wprowadzeniu nowych przepisów.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

zofija
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice/Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle

Post 17 sie 2011, o 12:16

Arno pisze:Można biegać z psem, bardzo miłe towarzystwo.

O ile mi wiadomo damaź ma kota. Niezły byłby to widok, biorąc pod uwagę, że ten spaślak (kot, nie damaź ;-) ) chyba już bardzo dawno nie biegał :giggle:

:mrgreen:
Czarownica prawdę Ci powie :D

gajowy_marucha
2 gwiazdki
Lokalizacja: wieś pod Wwą
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle

Post 17 sie 2011, o 12:37

Plus dla nordic walkingu - pracują też ręce i plecy, minus - nuda chyba taka sama jak przy bieganiu. Chociaż w ramach rozrywki można robić z patykami ćwiczenia ogólnorozwojowe... Mnie łażenie z kijami się spodobało, tylko zapał opadł i od roku się kurzą.

Godlik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
Polubił: 19 razy
Polubione posty: 83 razy

Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle

Post 17 sie 2011, o 12:39

Jak chcesz się mocno zmęczyć w krótkim czasie, polecam squasha.
Tylko, że tam chyba łatwiej o kontuzję...

ODPOWIEDZ